Effcia84

Latte rozmiar sweterka jest tylko jeden, taki standard, więc chyba nie znajdziesz tu luźniejszego z tego co widzę. a co to znowu za pomarańcza??? widocznie nam odpowiada rola "piesków" i nie musisz się koleżanko tym przejmować!

jest taki obcisły ale fajny, mi będzie odstawać w nim tyłek i brzuch ale co mnie to obchodzi. ja się w nim czuje ok. i mi sie podoba. ty zgrabna jestes to bedzie leżał jak ulał :)

Latte ale jestem HAPPY :) nie zgadniesz... właśnie przyszedł kurier i przyniósł mi sweterek guzikowy :) no i nie czekałam długo - tylko weekend :) teraz czekam na getry. przymierzyłam go i jest super - dobrze ze wzięłam czarny

reprint ja nie robię seriami bo mi się nie chcę. tak poprostu trochę porobie i tyle Latte a Ty nie panikuj, tylko wkońcu rusz tyłek i idz do tego lekarza a nie schizujesz. ja juz dawno bym poszla zeby sie uspokoic i tyle :) bedziesz spokojniejsza. głowa do góry - bedzie dobrze. ja wczoraj tez miałam taki twardy brzuch ale nie bede panikowac bo to podobno normalne. a co do tej maści to pamietacie link? bo chce sobie taką kupić i mam nadzieję ze podziała. a sex... hmmm... teraz mam taką chcicę, bo Mąż przeniósł się do innego pokoju na czas mojej ospy a ja już nie mogę!!!

reprint ja ćwiczę mięsnie, ale tylko jak sobie przypomnę :p a wiecie, że do mojego porodu jeszcze tylko: 3 MIESIACE, 3 TYGODNIE i 3 DNI !!!!!!!!

mój chciał morski kolor ale ja wybrałam taki kolor ze wzgledu na kolor biznesowy, zeby ewentualnie załozyc do kantów do pracy :) zobaczymy - myslę że nie będzie tak źle z przesyłką. no ciasto już leżakuje i rośnie :)

ja też kupiłam te legginsy i od razu wzięłam stalowe 170L więc mam nadzieję ze bedzie dobry rozmiar, a do tego zamowiłam sobie sweterek: http://allegro.pl/guzikowe-szalenstwo-sandra-przyszla-mama-orginal-i1256774182.html co o nim myslicie? wzięłam czarny ale teraz myslę ze chyba lepszy byłby biały, sama nie wiem, bo boje się ze w białym bede wygladac jak hipcio :p wiecie co robie? będę piekła sobie chlebek, :) bo mój Mąż zapomniał ze ja jestem chora i nie wychodzę z domu a wczoraj zjedliśmy całe pieczywko i zostałam bez niczego.

heja, ja jestem :) obudził mnie warkot jakiejś piły!!! no chyba do końca zwariowali, cały weekend cięli i dziś od rana znowu!! mieszkam przy szkółce leśnej i roślinnej i to chyba dochodzi z tej szkółki!!!! masakra!!!

duże buziaczki dla Milagros i jej dzidzi :)

wklejam niuńkę, tylko jakieś rozmazane to zdjęcie jest, ale mam nadzieję, że zobaczycie http://www.voila.pl/472/9yrlv/?1

żyję :) i czuję się już dużo lepiej :) wczoraj wieczorkiem wypiłam herbatkę z melisy i jeszcze łyknęłam sobie tabletkę i spałam jak suseł. a rano zrobiłam kąpiel z ozonowaniem i nie było tak źle w ciągu dnia. trochę mi zeszły te bąble i naprawde czuje sie duzo lepiej. widze, ze wspominałyscie o pieluszkach. ja najpierw dla noworodka kupie pampersy,ale od 4,5kg chce juz uzywac takich eko pieluszek: http://ekomaluch.pl/kompletny-zestaw-20-pieluszek-aio-rozne-kolory,p1033,l1.html lub taki zestaw kolorowych znalazłam wczesniej ale nie pamietam gdzie. w kazdym razie tak chcialabym zrobic. a suszarke do ubranek i tak musze kupić drugą wiec nie ma problemu :) zaraz wkleję buźkę naszej Zuzi :)

oj biada mi straszna!!! dziś w nocy nie zasnełam nawet na 5 minut, tak się meczyłam, kreciłam, przebierałam, czytałsam ksiazke byle tyllko zasnac ze zmeczenia i nic - swedzenie bylo silniejsze. kedwo żyje, siedze i placze - juz mam wszystkiego dość!!!! :(( ;(((

ewee to miło że o mnie śniłas hahah, ja za to w nocy spac nie moglam bo tak mnie swedziało!!! ZRESZTA CIERPIE CAŁY DZIEŃ! no i we wlosach tez juz sie pojawily!!! dlaczego????? pozdrawiam Mili - oby wszystko u niej dobrze było! MI Z CHIŃSKIEGO TEZ WYSZŁA DZIEWCZYNKA WIEC OBY NIE OKAZAŁO SIE INACZEJ. kurcze miałam wkleić wam buziaczka niuńki. ale za duzo z tym roboty - teraz nie mam glowy. ide sie polozyc. papatki

oj biedna Milagros - współczuje jej. a ja marudzę ze nie mogę wytrzymać tych krost. dzis wstałam i mam ich jeszcze wiecej!!! swedzi ze hej!!! to jest napewno ospa a nie półpasiec, bo nie chorowałam na ospę, odre i rózyczkę - przeszłam w dzieciństwie tylko swinke :) a my wezmiemy pewnie ten wózeczek: http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=1874&%3CosCsid%3E moja przyjaciołka ma taki tylko poprzedni model i naprawde super sie go prowadzi - testowałam nie raz, a ten emmajjlungen jest drogi i ciezki, a ja takiego klasyka nie bede dzwigac - chyba ze dostaniemy dwa, bo mężowi sie bardzo spodobał i ta jasna skórka...

oj biedna Milagros - współczuje jej. a ja marudzę ze nie mogę wytrzymać tych krost. dzis wstałam i mam ich jeszcze wiecej!!! swedzi ze hej!!! to jest napewno ospa a nie półpasiec, bo nie chorowałam na ospę, odre i rózyczkę - przeszłam w dzieciństwie tylko swinke :) a my wezmiemy pewnie ten wózeczek: http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=1874&%3CosCsid%3E moja przyjaciołka ma taki tylko poprzedni model i naprawde super sie go prowadzi - testowałam nie raz, a ten emmajjlungen jest drogi i ciezki, a ja takiego klasyka nie bede dzwigac - chyba ze dostaniemy dwa, bo mężowi sie bardzo spodobał i ta jasna skórka...

dzieki = jestescie kochane! ide sie polozyc - moze jutro do was cos skrobne na szybko.

znów mam dreszcze na całym ciele. nie wiem co zrobić??? bOŻE DZIEWCZYNY, BOJE SIE!!!

no, ja mam tez cos we wlosach, ale najbardziej swedzi brzuchol i piersi!!! pokłócilismy sie i maz wyszedl - ale mnie wkurzył!!!! ciekawe, pewnie jak bym umierała to tez by zajmował sie innymi rzeczami - wrocil ze sklepu i od razu do kompa, a moze by zapytał czy nie trzeba juz posmarowac mi tych cholernych krost!!!!!! nawet moja ospa go nie przeraza!!!!! swietnie!!! chyba zadzwonie po mame zeby mi posmarowała pecherze!!! rewelacja!!!

i jeszcze ten pajac mnie wkurzył, zamiat kupic wode w butelkach zebym sobie przy łózku postawiła, to kupił kur.. baniaki 5 l!!!! i jak tu się nie wkurwic????

czesc mamusie, wiecie co mi się stało???? no masakra jakaś!!!! rano wstaje, goraczki nie mam, ale coś mnie swędzi na brzuchu, wiec idę do lustra i patrze co tam jest.... no i sie okazało ze całe piersi i brzuch mam w bąblach!!! zadzwoniłam po mamę, zapytałam jak wyglądają potówki, bo myslałam ze to po tym wypoceniu nocnym, ale mama mówi ze przyjedzie i jedziemy do lekarza. a u lekarza mnie wzięli do izolatki i się okazało za MAM OSPE WIECZNĄ!!!!! teraz wszystko mnie niesamowicie swedzi, nie mam siły i wogole glowa mnie boli. jak bede miala goraczke to do szpitala mam jechac. mąż szybko wzial szczepionke, bo tez nie przechodzil i zobaczymy. skad to paskudztwo - nie wiem!!! dzwoniłam do gina i powiedziała ze dopiero jak mi przejdzie bede miala wszystkie badania i usg zeby sprawdzic co z dzidzia. no i mam z glowy 2 tygodnie - super!!! a najbardziej swędzi!!!! kochane, wy się trzymajcie i nie przeciążajcie jak macie problemy z tą skracającą szyjką - trzeba dbac o siebie bardzo. ja wczoraj z mezem byłam w jednym sklepie i obejrzelismy wózek na którego on sie niesamowicie napalił. oto on: http://www.wozki-emmaljunga.pl/index.php?d1=9&d2=620&d3=-1&d4=0&id=2081&p=0&x=0&p1=0&p2=0&session=mZIlEPAF&k=0&dd=2&pp=1

hej brzuchacze, ale dużo piszecie... ja dziś byłam z Mężem na glukozie, potem w szpitalu robiłam toxo i w sumie do 12 nic nie jadłam - tak sie paskudnie czułam ze szok. potem byliśmy na usg i mam sliczną buzię niuńki - az połozne mowily ze tak ladnie udalo sie zrobic. musze wam wkleic, ale nie wiem jak, moze któras mi wysle na maila instrukcje??? acha i najgorsze ze tym razem lekarz powiedziłą ze wogole nie widzi plci i moj powiedzial ze pewnie chlopak bedzie, a wtedy ja sie wkur... i wybuchłam zeby zamknal gebe bo bedzie córka i koniec. I TAK ma być - moglam nic nikomu nie mówic bo moja znajoma tez tak dzis powedziala i znow sie wkurzylam maxymalnie!!!! acha, tak mnie ten dzień badan i wszystkiego wykonczyl, ze cala sie trzese z zimna od polowy dnia i teraz sie okazalo ze mam 38 stopni goraczki. ide wiec robić mleko i palulki, a jutro spie do oporu :) buziaki

dziewczyny nie denerwujcie się, chciałam pomóc ;( mi poprostu powiedzieli ze nie ma terminów i koniec, musiałam czekac 3 miesiace!!! a tez mielismy to w sobote o 13 chybaq, a w dni tygodnia mi powiedzieli ze nie udzielają hahah ach ta warszawa - masakra lece laski na spotkania i kawki - miłego dzionka :)

cześć, wy jak zwykle od rana :) ja też jutro idę na glukozę, lekarz dał mi skierowanie oraz kazał zakupić torebke glukozy 50g i cytryne. wiec jutro jade to wypić i nie płacę za to nawet 1zł, ale to zależy od miejsca. ja należę do programu dla kobiet w ciąży "mama, zdrowie i ja" i wszystkie badania itp. są refundowane przez miasto stołeczne :) co do cywinego, to pamietam ze z Mężem chcieliśmy w USC miec termin jak najszybszy - tak żeby było fajnie :) a babka powiedziała nam, ze najwczesniejszy termin jest za 3 miesiace. ale podobno jak jest kobieta w ciąży to oni mają dla niej preferencyjne warunki, czyli szybszy termin - więc się nie martwcie - zawsze możecie uprosić...

oj Latte nie przesadzaj, ładnie wygladasz - brzusio fajny i wogóle. dobrej nocki... a ja się szykuję bo jedziemy do naszego przyjaciela na imprezke :)

a my z K. poszliśmy rzaem po mleko do sklepu, a potem razem zrobiliśmy wspólnie naleśniczki mniami, takie z serem i duszonymi jabłkami... a teraz jestem nażarta jak krowa hahah