Effcia84

heja :) ja już od rana na nogach, byłam na badaniach morfologia,toxo itp. a potem pojechałam do lekarza rehabilitanta i dostałam skierowanie na cwiczenia rehabilitacyjne na tę moją rękę. Magdalenka to zazdroszczę Ci bardzo tej sesji, ja też będę chciała sobie taką zrobić z Mężusiem :) wg. mnie to swietna pamiątka :) mamusie ja tez juz czuję Zuzię :) ale jeszcze nie tak zeby mąż poczuł - chyba. a wogole to chyba sie przeziębiłam, a raczej zaraziłam od znajomego bo mam taki katar ze ledwo oddycham. A powiedzcie mi jak to jest u was z zębami? byłyśvie u dentysty? podobno to wazne gdy kobieta jest w ciazy

Latte ja też mam zamiar kupić identyczne legginsy, wydają się ok. ja ostatnio chodzę w legginsach lub czarnych sztruksach :) kurde, tak mnie wkurzają te pomarańcze, że aż się gotuję! kto nie ma odwagi podpisać się pod swoim zdaniem??? wogóle nie nalezy odpisywac na te zaczepki! blehhhhhh Angellss nie obraź się ale co do imion, dla mnie Liliana kojarzy się ze zwierzęciem - znajomi mają kota tak nazwanego, Agata jest dla mnie za szorstkie i nie miłe, ale Antonina=Antosia=Tosia jest fajne, choć Blanka też ładnie. ja tam bym została przy tym co wybrałaś i nie przejmowała się innymi. to Twoje dziecko i Wasza decyzja :)

A nam zostanie imię Zuzia :) ale się cieszę :) a ja tez przytylam 8 kg i mi lekarz powiedzial ze jest ok. wiec nie bede sie stresowac :) zreszta jak poszłam do C&A moda ciążowa to przymierzałam jeansy w roz.38 wiec nie jest źle :p wkońcu bede mogła kupić jakies różowe ciuszki - sama uwielbiam ten kolor wiec tym wieksza przyjemnosc kupowania

Angellss22 jak ty ślicznie wyglądasz na tym zdjęciu :) naprawdę super! pokażę Mężusiowi fotkę twojego maleństwa - ciekawe jak zareaguje ;p

no to miałaś super, a ja na 3D chce iść później, ok 28tc bo mnie to też kosztuje 200zł więc chcę zobaczyć ładną buziunię :)

NICK ****************WIEK **** MIASTO ****** TP wg USG ***** PŁEĆ Latte(gościnnie)___23_____Trójmiasto__10.01.2011 Aprilia1000_______33_____Gent/Belgia__01.02.2011 [chyba córka] Milagros25_______(?)______Łódzkie_____02.02.2011 Reprint__________30______Lublin______03.02.2011 Natalka1991_____ 19_______Kalisz______04.02.2011 About me________ 29______Śląsk_______06.02.2011[100% synek] Angellss22________22______Sosnowiec___06.02.2011 Fannie_84_______26______Warszawa___07.02.2011 Magdzia2________(?)______(?)__________09.02.2011 Effcia84_________26______Warszawa___11.02.2011 Natik21__________21_____Kiekrz/Poznań_11.02.2011 Ae______________27______Szczecin_____12.02.2011 Agi27____________27______Londyn_____14.02.2011 Dorcia33_________35_______Gdynia_____16. 02.2011 Madalenaa________30____ok. Szczecina__16.02.2011 Justysja__________23_____Wrocław_____17.02.2011 Kadi86 __________24_____Poznań_______20.02.2011 Gloria*___________25_____Śląsk_________23.02.2011 Margo Dżi________24______Rzeszów______24. 02.2011 Agentka206_______24_____Wielkopolska___26.02.2011 Gr_di____________30_______Łódź________27.02.2011 Ewe85___________25_______Lublin_______28.02.2011 Asiula111________ 32_______ Legnica_____ 28.02.2011{synek} Lenka082 ________28_______ Olsztyn_____28.02.2011

a o mnie to już zapomniałyście??? :( Byłam dziś na USG połówkowym i jesteśmy zawiedzeni :( Ja nic nie widziałam, Mąż patrzył, ale nic poza głową i kręgosłupem nie zobaczył, a gość który robił badanie nawet słowem się nie odezwał!!! wkurzyłam się bo mój ukochany pierwszy raz poszedł zobaczyć, a gość mu nic nie opowiadał co gdzie jest itp. podobno ma być dziewczynka :) yupiii ale na 100% on nie mówi, bo zawsze moze sie urodzic inna pleć. Burak z tego gościa. na szczęście za 2 tyg. idę na USG gdzie mam LCD, fajna lekarka i wogole - zreszta to w szpitalu jest i naprawde sliczne i profesjonalnie urzadzone gabinety itp. wiec juz mam nadzieje ze bedzie ok. Mojemu sie nie podobało, bo lekarz mu nie tlumaczyl. ale na koncu dopiero jak zapytałam jakie wymiary ma dziecko to powiedzial ze wazy 400g i wszystko jest ok i nic wiecej!!! ale mnie wkurzyl pajac!!!

o dziś ja wstałam pierwsza, ale was nie ma :( miłego dzionka wariatki :)

co do samolotu to też uważam że jak lekarz wyraża zgodę to jest oki i ja bym poleciała, zreszta nie wiem czy nie polecę z mezem w pazdzierniku lub listpoadzie w jakies cieple miejsce :) więc jak latasz i jest ok to nie ma strachu. co do adaptera do pasów to tez nad tym myslalam i uwazam ze jak ktos sporo jezdzi autem to jak najbardziej warto wydac te ok.130zł i czuc sie bezspiecznie. ja mam zamiar teraz kupic ten adapter, bo mnie pasy uciskaja a bez pasów jest jeszcze bardziej niebezpiecznie. nie chcvę potem zalowac ze moglam miec adapter a pozalowałam kasy. jesli chodzi o szkołe rodzenia to tez sie zapisałam i tez jestem z Warszawy, wiec nie jestes sama Fannie_84. ja zamierzam rodzic na Madalińskiego i tutaj tez mam szkłe rodzenia od poczatku listopada. bede chodzic z mezem a u nas zapisy sa na kilka miesiecy wczesniej wiec dziewczynki zapisujcie sie poki sa wolne miejsca. mowią ze warto, szczegolnie przy pierwszej ciazy :) Fannie to mozemy sie kiedys spotkac skoro jestesmy z wawki, co o tym myslisz??? Latte ja kupiłam sobie dla dzidzi taki albumik http://allegro.pl/moje-pierwsze-piec-lat-geddes-u-wydawcy-tanio-zo-i1249511046.html, nie wiem jak wam on sie podoba, ale mysle ze mi starczy i jest taki dosc ciekawy w srodu. mi sie podoba, wiec polecam. no to znowu zrobiłam wam jeden wpis na caly dzień ;p a jutro tez od rana do wieczora mam spotkania, wiec nie wiem czy cos skrobnę buziaczki

cmokas na dzień dobry dla mamusiek, Magdalenko napewno się ułóży, ja tez ostatnio miałam z Mężem straszne przejścia, zrobiłam mu terapię szokową i się wyniosłam na cały tydzień do przyjaciółki, dało mu to do myślenia i sam zadzwonił i poprosił zebym wrociła i z nim na spokojnie porozmawiała. przyjechał po mnie i naprawde to nam pomogło. długo rozmawialiśmy, był płacz i krzyk a potem nagle już na spokojnie ustaliliśmy pewne rzeczy, najpierw on powiedział wszystko co mu leży a ja słówkiem sie nie odezwałam, potem ja mówiłam. okazało się ze jego zachowanie wynika z tego ze boi się o sprawy finansowe jak juz bedzie dziecko i ma nie fajnie w pracy a zawsze to trzymał w sobie. powiedzialm mu czego oczekuje a on mi i razem postanowilismy zmienic nasze zachowanie. od tamtej pory jeszcze ani razu sie nie polkocilismy, ja sie pilnuje i on tez. warto rozmawiać i dac jemu sie wygadac. on musi sie oczyscic. widze ze twoj poprostu ucieka z domu, moze tez go wszytsko przerasta i nie daje rady... a na tym szkoleniu tez robilismy pewne cwiczenia dotyczace wartosci jakie nami rzadza i okazuje sie ze jesli ty i maz macie zupelnie inaczej poukladany system wartości i do tego kazdy inaczej rozumie swoje wartości to jest ciezko sie dogadac. chodzi o to zeby samemu sie zmienic a nie ciagle probowac zmienic Meza, dlatego uwazam ze pomysl z tym zebys zaczela dziekowac mu za male rzeczy, mowic komplementy i go doceniac. jesli on poczuje się lepiej to nie n=bedzie uciekal i szybciej sie otworzy... o rany ale sie rozpisalam, mam nadzieje kochana ze cos z moich rad Ci się przyda Dziewczyny, ja tez jeszcze nie znam płci!!! w czwartek dopiero idziemy :) u mnie od rana podał deszcz i obudziło mnie walenie młotem, bo pietro wyzej wkoncu ktos kupil mieszkanie i teraz zaczynaja robic cos. oszalec mozna. a mój Mężus wczoraj zapytał czy mam ochote pojechac na tydzień w góry do Zakopanego zebysmy odpoczeli. dobry pomysl, tylko zasanawiam sie czy moge? wiem ze nad morzem mam jod i jest zdrowo a w gory??? hmmm... a wy jak myslicie?

hej, no tym razem mniej napisałyście przez weekend. ja jestem szalenie wykończona tym szkoleniem i imprezami - wczoraj wstałam o 7 i pojechalam na szkolenie, potem imieniny do 2 w nocy (mój ledwo doszedł do domu :) hehe, tak się zabawił) a dzis znów wstałam o 7 i do 16 szkolenie a potem jeszcze byłam w kościele i ciotki męża na kolacji - masakra z tym wsytskim. w kościele była msza za rodzinę a potem ta kolacja - myslalam ze zasne. acha i babcia męża wkońcu powiedziała ze "coś się zaokrągliłam" - dobra ściema- widziałam jak się wciąz patrzyła na brzuch i udawała ze nie wie ze jestem w ciąży heh wiecie, ZŁAMAŁAM STRZŁĘ Z ŁUKU silną wolą, strzała była wsadzona grotem tutaj w dołek przy szyji i przystawiona do ściany! ALE JAZDA, a jakie uczucie!!! TO JEST COŚ NIESAMOWITEGO!!! nie wiedziałam ze to zrobię!!! tylko szkolenie było dla mnie bardzo wyczerpujące psychicznie, wchodziło się na poziom ALFA wg. metody Silvy a wtedy cułam taki ciężar głowy i taki niepokój w brzuszku :) ale dzieki temu nauczyłam się momentalnie relaksowac i odstresowac a to mi sie bardzo przyda. to na tyle, nie bede was zanudzac moimi czarami, bo pomyslicie ze w jakiejs sekcie jestem hahaha idę spać bo adam na pyszczek :) cmokasy w brzuchole

a ja jutro i w niedziele jade na szkolenia - podobno na zakonczeniu bedziemy łamać strzały od łuku szyją!!! no ciekawe czy dam rade, moze jakies czary-mary bedzie :) no i pewnie znowu przez weekend tyle naskrobiecie ze się nie ogarne z czytaniem ;P

hehe dla mnie to słodkie ze facet sie tym tak interesuje i przejmuje :) dziewczyny ponawiam prośbę o dostęp do fotek ktore mozemy wklejac priv. mój mail: smiles@wp.pl czy moze któraś mi wyslac dostep???

Lenka zazdroszczę ci tego wypadu i morza... tez by mi się przydał taki wyjazd, a ja poprostu kocham morze!!!!!!!!!

oj dziwuszki a ja od 2 tygodni mam straszne kłucie tutaj w okolicy serca i nie wiem co się dzieje, bo to az tak nie boli ale zaczynam sie martwic ze to mi nie przechodzi, kiedys mialam cos takiego i to byly nerwobóle ale teraz nie czuje zebym byla az tak zestresowana i znerwicowana buuuu byłam na działce i uzbierałam całą siatę orzechów włoskich - masakra, nie wiem co z nimi zrobię bo te z zeszlego roku jeszcze leżą w koszyku a tu juz są nowe :) heh a wy co robicie???

tak, ale ja chce kupić kołyske do sypialni, taką przenośną a potem ją sprzedam lub oddam, natomiast do pokoiku chce od razu kupić łóżeczko, ale takie z szufladą, nie koniecznie razem z przewijakiem i tymi pierdółami razem.

heja, mogę wam wejść w gadkę? ja taj juz mówiłam wolę naturalny poród i na taki się przygotowuję :) kumpele mówią ze jest duzo lepiej dojść do siebie itp. co do łózeczka to mam zamiar kupić taką o kołyskę do sypialni http://allegro.pl/sliczna-kolyska-5w1-the-first-years-5w1-promocja-i1235771506.html lub http://allegro.pl/kolyska-coneco-az-2-kolory-4-cz-posciel-gratis-i1243012661.html lub http://allegro.pl/kolyska-sosnowa-z-pelnym-wyp-prod-pl-gratis-i1240374418.html a do pokoiku dziecięcego moze coś w tym stylu? http://allegro.pl/lozeczko-radek-ii-kolyska-teak-materac-lateks-i1231882570.html lub http://www.wyprawki.pl/MAX-bialy-lozko-Drewex-p102.html

a jaką zupkę gotujesz??? może i ja coś zrobię? hmmm tak mnie trochę zmotywowalaś :P

Latte może witaminki c ci brakuje? - JA TEZ OSTATNIO SPORO SOKÓW POMARAŃCZOWYCH PIJE i TO NAJLEPIEJ SWIEZO WYCISKANYCH - pychotka :)

Dzień Doberek Mamuśki :) ja wczoraj byłam u lekarza z moim barkiem i obojczykiem. na szczescie jest oki i moge zdjac usztywnienie. zapisalam sie do lekarza rehabilitacji. agentka wysyłam swojego maila, czekam na info - smiles@wp.pl Dorcia gratuluję syneczka :) - ja już się nie mogę doczekać, kiedy się dowiem... a tu jeszcze 6 dni!!! Ja wstałam, obejrzałam Majkę i właśnie pochłonęłam bułkę grahamkę z wedlinką i ogórkiem zielonym - mniami i zaraz kakao wypiję :p a propos gotowania, bo wczoraj troche o tym sie rozpisałyście, ja na obiadku byłam u mamy, jedliśmy ziemniaczki z sosem i do tego gotowaną marchewkę z groszkiem - pycha, no i ostatnio mam fazę na kefiry - bez tego obiadu nie będzie!!! hmm... galaretki trż uwielbaim i bardzo często robię. dziś w lodóweczce mam zrobione takie kolorowe: cytrynka na spodzie, potem malina, kiwi i pomarańcza - oj zaraz pojde i zjem sobie. a własnie slyszałyście o przyprawach w sprayu??? ja mam takie sprowadzone bezpośrednio z Włoch i poprostu się nimi zachwycam. chyba nikt nie uwierzy jakie one są wspaniałe Milagros jak się kochana dziś czujesz? już lepszy humorek???

ile wy piszecie - wariatki ;p ja nie paliła i nie palę, ale czasem z Męzusiem lubilismy sobie wieczorkiem wypić winko, albo drineczka... no cóż muszę poczekać, choć na weselach i jakoś tak smutno było ze nie mogę nawet szampana się napic Latte pytałaś o moj termin USG - już się doczekać nie mogę a to dopiero 30 września a potem 12 pażdziernika! o rany jeszcze te kilka dni muszę wytrzymac. no ciekawe...

Margo :* Wszystkiego Najlepszego :) oj widzę, że trochę pojechałyście po facetach... ja za to na szczęście mam spokój - po naszej mega dlugiej rozmowie jest wspaniale - Mąż zrozumiał pewne rzeczy i ja jestem zadowolona. wczoraj nic nie pisałam bo gotowałam obiadek a potem wrócił K. i przyszedł do nas gość na pokaz Kirby. siedział od 19 do 24.30. No poprostu świetnu koleś i tak sie fajnie gadało ze szok. bedziemy razem robili deal i wogole... i patrzcie niby przychodzi ktos na prezentacje a tak naprawde okazuje się ciekawym czlowiekiem i nie koniecznie nas namawia na kupno... heheh ale Mój był mimo wszystko zauroczony Kirby, a ja zawsze Rainbowem. gosc mnie przekonal do Kirby i chyba wezmiemy.... hehh a co do tych rogali, to polecam wam kupić, moje wszystkie znajome mówią ze to jest bardzo pomocne i do spania i potem karmienia.

kobitki co tam porabiacie? ja robię pyszne kotlety mielone w środku z serem zółtym a drugie z serem feta - wynalazłam jakiś nowy przepis :) oglądam Majkę i czekam na Mężusia aż wróci z pracy, zazdroszczę Wam tych ruchów dziecka, bo ja chyba jeszcze nie czuje takich, no może czasem coś tam mnie ukłuje...

ewe ten torcik jest świetny, mogę go kupić jako dodatek :) macie fajne pomysły :)

ale fajne rzeczy... bardzo podoba mi sie taka pamiątka, tylko mamusia jest wybredna i powie, że dla niej to jest zbędny prezent :( szkoda tylko, że prezent jest nie dla niej tylko dziecka