kasia_k6475

u nas zoltaczka wynosi 10,6 jak wypisywali nas ze szpitala po porodzie byla 13. wiec malo zmalala od tego czasu. skierowanie do szpitala na naswietlanie dostalam ale jak tam poszlam uslyszalam ze jedyne co moga zrobic to zatrzymac go w szpitalu i podac kroplowki... zadnego naswietlania nie wykonuja... :/ potem powiedzieli ze i tak go nie beda leczyc z zoltaczki bo nie widac po maluszku zeby mocnA ta zotlaczka byla, i kazali nam isc do domu, powtorzyc badania i tyle.... u mnie trzeba z krwi robic badanie nie da sie inaczej. chetnie zaoszczedzilabym Malemu znow bólu...

witam... ledwo udalo mi sie wyrwac zeby was poczytac. moj patryczek caly dzien by tylko jadl i jadl... jak tylko mu zabieralam cyca to zaczynal plakac ze on glodny jest... jutro ide na kontrole z nim bo mimo uplywu ponad miesiaca wciaz ma zoltaczke, i bedziemy juz trzeci raz krew robic, a drugi raz mocz... ehh :( biedactwo znow sie nacierpi... noc byla kiepska, mimo dwoch czyszczen noska wciaz cos w nim świszczało... a nad ranem zaczal sie ból brzuszka... patryczek dzis sie do mnie usmiechal jak do niego mowilam ze mamusia zaraz da cyca :):) kochany maluszek wasze dzieciaczki tez sa sliczne, a niektore jakie fajne czuprynki maja... boskie sa :) moj niewiele ma wloskow na razie... ale z kazdym dniem coraz wiecej sie ich na glowce pojawia. od jutra bede walczyc z ciemieniucha ... mam nadzieje ze szybko sie jej pozbedziemy. pozdrawiam

dziekuje za dostep :) juz wrzucilam kilka zdjec

moj mail kasiakoziol@o2.pl

mam pytanie czy moglabym uzyskac dostep do waszej galerii chetnie dodalabym zdjecia swojego maluszka :)

moj sie juuz interesuje zabawkami grzechotkami ale wszystko co wisi nad nim strasznie go przeraza... i od razu zaczyna plakac... pojedynczo zabawki sa dla niego ok, w wiekszej ilosci juz nie. wczoraj sie usmiechnal juz tak swiadomie do mnie jak do niego mowilam oprowadzalam po calym domku, bardzo mu sie podobalo. zaczal wiecej dzwiekow z siebie wydawac, czasem naprawde zabawnych :) ogolnie to zamiast jesc to moglby patrzec i patrzec co sie dzieje obok niego... :) wczoraj na wieczor dal mi popalic, bardzo plakal bo brzuszek go bolal a espumisanu juz mu nie daje bo tylko zaszkodzil zamiast pomoc, kolo 23 przeszlo i poszlismy spac. za to noc byla super spokojna, pobudki o 3, 5 na jedzenie i 6:30 na czyszczenie noska i jeszcze do 9 pospalismy postaram sie czesciej pisac... :) u mnie krwawienie po porodzie bylo moze z tydzien potem lekkie plamienie... co do wagi sprzed ciazy to nie osiagnelam jeszcze co jest dziwne bo wszystkie ciuchy sa na mnie za luzne... pozdrawiam :*

to bylam ja :)

witam. spac nie moge albo maly szaleje w brzuszku, albo spina mi sie brzuch i sprawia mi to bol. albo tak jak dzis calą noc snilo mi się ze poszłam na wywołanie porodu do szpitala i spedzilam tam kilka dni bo nic na mnie nie działało. lekarze probowali i probowali kilka dni a tu nic... maly ciagle w brzuchu... zaczynam sie bac... mam nadzieje ze Maly sam zdecyduje kiedy wyjdzie z brzuszka ale chcialabym zeby zrobil to przed 28 stycznia... strasznie boje sie wywolania porodu... :( staram sie raz na jakis czas posiedziec na pilce gumowej i na niej poskakac, duzo chodze, a skurcze po seksie pojawiaja sie ale potem same znikaja mimo ze potrafia byc przez jakis czas bardzo bolesne i czeste... i juz nie wiem co zrobic zeby Maluszek wyszedl do mnie...

Hey wczoraj bylam na wizycie u gina... zrobil usg, Mały na 38 tc wazy tylko 2340 g ale lekarz mowil ze nie mam czym sie przejmowac bo ja sama drobna i mała jestem... mowil ze jak do 27.01 nie urodze to juz 28.01 mam przyjsc na wywolanie. Troszke szybko ale w sumie moze to i dobrze :) Raz na jakis czas mam skurcze, ale przewaznie delikatne... Gin mowi ze dopiero jak wody mi odejda to mam przyjechac do szpitala, ze wczesniej nie ma sensu. Badania zwyklego nie mialam wiec nie wiem jak tam wszystko wyglada, wiem tylko z usg ze maly jest ladnie glowka w dol ulozony. A polozna mowi ze brzuch mi sie obnizyl i porod na dniach jej zdaniem. :) gratuluje wszystkim ktore juz urodzily :) tez bym juz chciala urodzic i przytulic Małego.

od wczoraj spina mi się brzuch ciągle... i boli troche jak na @. wezme no-spe i zobacze czy przejdzie...

kornelinka no moj tez opory troche miał, bo jego brat byl przy porodzie corek i naopowiadal mu straszne rzeczy...

Dziewczyny co sądzicie o obecności Męża na sali porodowej? Ja dużo o tym myślałam, nawet mój facet się na to zgodził. ale im bliżej końca mam coraz więcej wątpliwości czy to dobry pomysł. Troche się tego boje to mój pierwszy poród i nie wiem czego ja mam się spodziewać...

ja wczoraj troszke stresa miałam... delikatne skurcze, ale nieregularne i około 2-3 skurcze na godzine a potem wszystko przeszło. Dziś na sylwestra do znajomych, mam nadzieje że wytrzymam jakoś :) Szcześliwego nowego roku !!!! :)

mam pytanie odnośnie mat edukacyjnych co o nich sądzicie ?

Moj maluszek dzis znow strasznie sie wierci... cale zebra juz mnie bolą od kopniaków. Ogolnie caly dzien jestem strasznie zmeczona tylko spac bym mogla... nawet jesc nie mam ochoty... brzuch prawie caly czas twardy jest, napina sie a termin dopiero na 27.01 ehh

dzis bylam na wizycie... kolejna i ostatnia wizyta 11 stycznia jesli dotrwam jeszcze z Małym w brzuchu. Dzis nie mialam nic robionego tylko cisnienie mierzone i sprawdzone serduszko małego. na szczescie cisnienie ok tylko 125/70. tylko serduszko bylo bardzo ciezko znalezc... juz zaczynalam sie bać że coś jest nie tak... Myslalam ze bede miała usg albo zwykle badanie na fotelu ale niestety wszystko mnie czeka 11.01

dziewczyny trzymajcie sie, zycze wam obnizenia cisnienia. ja jutro napisze po wizycie jesli bede miala usg. milego dnia

staram sie myslec o malenstwie... zastanawiam sie gdzie bedzie mu lepiej. Chcialabym zeby bylo mu dobrze... zeby mial swietne warunki jak juz bedzie ze mna.

ogolnie chodzi mu o to ze jesli mialby mieszkac u moich rodzicow ze mna dobrze bylo by wziac slub a jego rodzice nie wymagaja slubu gdyz ich drugi syn wzial slub i mu sie nie udalo, potem rozwod a teraz ma inna dziewczyne z ktora nie zamierza brac slubu, wiec oni wyszli z zalozeniem ze slub jest niepotrzebny bo nic nie daje. Ja bardzo chcialam zebysmy byli malzenstwem zanim maly sie urodzi, ale slubu miec nie bedziemy nawet cywilnego bo Moj uznal ze to strata pieniedzy robic slub. Ja probowalam postawic sie w jego sytuacji, i dobrze wiem czemu on woli mieszkac u rodzicow, tam nie musi nic robic. bo zawsze wszystko ma podane na tacy przez mame... a gdyby mieszkal u mnie niestety musialby pomoc przy domu. bo wiadomo przy domu zawsze jest cos do roboty... a on boi sie nawet palenia w piecu weglowym. Dobra nie bede juz Wam narzekac...

Magggi sprobuje z nim jeszcze porozmawiac... chociaz wiem ze bedzie ciezko, bo on jest strasznie uparty. dziekuje za wsparcie... potrzebowalam sie wygadac.

zrobilam to dla niego bo wtedy twierdzil ze prace znajdzie blisko zeby codziennie byc... a teraz mowi ze jesli chcemy miec potem wlasny kąt to bedzie musial pracowac na wyjazdach. On twierdzi ze lepsze warunki sa u niego, chociaz nie wiem na czym opiera to zalozenie, bo bedzie jedna lazienka/ubikacja na tyle osob... w sumie wszystko przez to ze jego rodzice zaczeli remontowac ten pokoj specjalnie dla nas... jak my jeszcze nawet do konca nie wiedzielismy czego chcemy. a jak oni zaczeli to on sie uparl ze jesli go kocham to bedziemy mieszkac u niego. przepraszam ze narzekam ale mam kiepski dzien. wszystko to mnie dobija. od poczatku jak sie dowiedzielismy o malenstwie byly jakies problemy...

z tesciami to tak srednio, niby staraja sie byc mili ale to nie to samo co moi rodzice... w sumie przeprowadzam sie do nich ze wzgledu na mojego faceta, ktory powiedzial ze nie wprowadzi sie do mnie mimo ze mieszkam w domu i mielibysmy cale pietro dla siebie z lazienka itd... u niego bedziemy miec jeden pokoj, w dodatku maly. Jeszcze z pol roku myslalam ze to dobra decyzja a teraz nie jestem pewna, poniewaz on pracuje za granica i czasem nie ma go nawet kilka miesiecy.

chcialabym zeby synek juz ze mna był... zobaczyc go, przytulic... chociaz troche sie boje czy sobie poradze, czy bede dobra mama... i jeszcze mam troche ciezka sytuacje na razie mieszkam u rodzicow, a niedlugo przeprowadzam sie do tesciow... i obawiam sie jak to bedzie z prawie obcymi ludzmi mieszkac...

Moj maluszek dzis strasznie bryka... co chwile brzuch ma inny ksztalt... :) bedzie mi tego brakowalo jak juz sie urodzi... jutro wizyta u gina wiec dowiem sie czy przybral na wadze od ostatniej wizyty. Mam nadzieje ze tak.

Jesli nie macie nic przeciwko dopisze sie do listy :) Oczekiwane maluszki: Nick.....................................Wiek............ ....Tp...........................Skąd...................... ..Płeć 01. mari-onetka....................19.......26.12.2010-04.01.201 1...Mazury............chłopczyk 02. marchewkowa ekstaza..27........01.01.2011........................Warszaw a..dziewczynka 03. dranica81.......................29........01.01.2011........ ................Białogard.........chłopiec 04. Tosiakk78.......................32........06.01.2011........ ................Warszawa......chłopczyk 05. juszym1..........................31........06.01.2011....... .................Wrocław........chłopczyk 07. Kornelinkaa....................23........08.01.2011......... ...............śląsk.............chłopczyk 08.BozenaK2.......................30........11.01.2011... .........................................dziewczynka 09. ania_K26........................26........12-14.01.2011..... ..............Kraków..........chłopczyk 10.dwupak...........................27........13.01.2011. .........................Łódź..............chłopczyk 11. Dyducha.........................26........14.01.2011........ ................Warszawa........mrówer 12. patka2011......................31........14.01.2011......... ...............Kraków..........chłopczyk 13. Magggi...........................24........15.01.2011....... ..................k.N.Sącza...dziewczynka 14. Poranakawe...................33........16.01.2011........... .............Warszawa......chłopczyk 15.Marlena.........................31........19.01.2011.. ..............................................chłopczyk 16.KKasia81........................29........19.01.2011.. ..........................................dziewczynka 17. Balbua...........................30........23.01.2011....... .................Warszawa......chłopczyk 18. Marigo..........................36.........25.01.2011....... .................Irlandia......dziewczynka 19.Jagienka.........................27.........26.01.2011 .........................dolnośląskie..chłopczyk 20.Kasia_k6475....................21.........27.01.2011 ........................śląskie.....chłopczyk 21. dorotka ma kotka.........34........28.01.2011.........................L ubelskie....dziewczynka 22. Keja...............................29.......28.01.2011...... ...................Wa rszawa 23. Magdusiadz...................27.......29.01.2011............ .............Kr aków..........chłopczyk 24. kasiulka_x.....................30........30.01.2011......... ................Sz kocja..... dziewczynka 25. Mrowkania....................35.......31.01-03.02.2011...... .........St arachowice.chłopczyk 26. Kessi_27........................30.......31.01-04.02.2011... ............Ir landia..........chłopczyk 27. lutówka2011.................30.......17.02.2011............ ..............prawie Lublin.chłopczyk Urodzone maluszki: Nick..................Wiek............Tp................. ........DP............wymiary maluszka.......Imię 01.miszka83......27............23.01.2011..............25 .11.2010..........1410g.........Pola 02. misz masz....................01.01.2011..............01.12.2010.. ........2900/51.....Tomasz 03.kitka12345.........25.....07.01.2011..............13.1 2.2010..........3300/51.....Aleksander 04.Pestusia..............31.....01.01.2011..............1 7.12.2010.............................Lenka 05. Joanna1979.......31....20-21.01.2011........17.12.2010...... ....2060/47......Ania 06. Marzka...............26....07-09.01.2011........21.12.2010.. .........3000/51.....???