Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasia_k6475

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasia_k6475

  1. ja tez mam te skarpety, ale u nas podobnie nie zdały rezultatu, i przy poruszaniu się zsuwały się ze stóp, albo je przydeptuje i sobie ściąga. Noc u nas kiepska, od 3 czuwałam przy małym, bo biedaczek nie mógł oddychać z powodu kataru, i co pare minut obracałam do na plecki, bo tylko w tej pozycji dawał rade choć troche oddechu złapać. Po 2godzinach obracania go wkońcu go obudziłam i spróbowałam wyczyścić nos, czego się nie dało zrobić bo wyrywał się strasznie. na szczęście troche mu się nosek odetkał i teraz nie jest tak źle. jutro pediatra, mam nadzieje że nie jest bardzo źle z nim. Teraz już ma drugą drzemke odkąd wstał.
  2. rajstopki z abs kupiłam patrykowi jak były w lidlu, ale nie zdały rezultatu. Beznadziejny ABS. Ślizgał się w nich tak samo jak bez nich.
  3. witam, my trochę godzin spędziliśmy dziś u dziadków. Mały zadowolony bo tam ma chodzik w którym biega jak szalony (po parę minut oczywiście). Dziś na obiadek miał zupkę jarzynową z przepiórką. Jeszcze nie wiem co będzie jutro jadł, ale chyba zrobię pulpecika z indyka, ziemniaczka dam i trochę marchewki z brokułem. Zaczął próbować stawać bez trzymania, tylko szkoda że jak już traci równowagę spada do przodu na buziaczka. Próbuje też zrobić kilka kroczków do przodu, to mu się dziś nawet udało- dał rade na szczęście doczłapać do mnie i się złapać mnie zanim zaczął się przewracać. Teraz już śpi, katarek dalej jest, więc ze spacerów ciągle nici. W poniedziałek do lekarza idziemy. Może coś poradzi. Jutro jadę na większe zakupy, może kupię sobie butki zimowe, a małemu jakieś kapcie do chodzenia po domu, bo odkąd próbuje stawiać pierwsze kroki to żal mi jego stópek bo staje na zimnych panelach przy ścianie zamiast przy narożniku na dywanie. Dziś przyciął sobie paluszki w szufladzie biedactwo, nie zdążyłam dobiec do niego żeby nie zamykał szuflady ze swoimi palcami. Myślałam że chociaż zapamięta co moze się stać jak będzie otwierał szuflade, ale za chwilę chciał zrobić to samo. Dobranoc wszystkim :)
  4. ja również uzywam szczoteczki gumowej, i tylko przegotowanej wody do mycia ząbków, zresztą Patryk ma dopiero 2 ząbki więc zdecydowanie to wystarczy :)
  5. tylko pestusiu ja nic nowego nie daje, ciągle je to samo, więc już kompletnie nie wiem o co chodzi.
  6. podaje cały czas obiad z jednego dania, nie wiem czy mały dałby rade zjeść dwa dania.
  7. ja też daje ciut więcej mięska jak gotuje bo Patryk baardzo lubi mięsko, szczególnie upodobał sobie duże kawałki które może pogryźć. Mały ma właśnie drugą drzemkę, dopiero ta godzina a ja już jestem padnięta. Oby noc byla dziś lepsza bo inaczej będzie kiepsko. U nas w pieluszce wciąż kolorowo. Mam nadzieje że to zęby, przynajmniej miałabym wyjaśnienie...
  8. może Dawidek ma uczulenie na jakiś składnik kremu
  9. tosiak u nas raz tez raz był zaczerwieniony ale szczerze mówiąc lekarka mówiła żeby niczym nie smarować, dopiero gdy dłużej się utrzymuje taki stan to zastosować maści lub kremy. Na szczęście u nas szybko minęło. U nas noc też ciężka, od 2 maluch ciągle się kręcił i w rezultacie spał ze mną, co jakiś czas się budził by za chwilę znów zasnąć. Na szczęście jeść zachciało mu się dopiero przed 6. z tym że usnął dopiero przed chwilą a nie tak jak zwykle po jedzeniu. Pogoda dziś nawet ładna, ale na spacer i tak nie będziemy mogli iść, bo Patryka dalej męczy katar, no i ja znów złapałam katar tym razem od niego. Mam nadzieje że nie będziemy się tak nawzajem zarażać bo w ten sposób to nigdy nie będziemy zdrowi. Najpierw ja byłam chora, zaraziłam Patryka, a teraz on zaraził mnie. :( Miłego dnia wszystkim :)
  10. pomarańvzko i jaką decyzje podjęłaś? jaką paste będziesz używać? jaką szczoteczkę i czy uważasz że już jest to konieczne?
  11. papka ja nawet gdzies artykul widzialam ze najlepiej nawet do 2 roku zycia uzywac tylko przegotowanej wody a potem dopiero pasta do zebow, ale 2 lata to moim zdaniem za pozno na przyzwyczajanie dziecka do smaku pasty. Rok wydaje mi sie najbardziej odpowiedni. :)
  12. ohoho cóż za rozmowa na temat past do zębów. :) ja mimo wszystko zamierzam dopiero jak mały skończy rok używać pasty do ząbków, zresztą na razie ma tylko 2 ząbki i nie zapowiada się na razie na więcej.
  13. ja czyszcze tylko tą gumową. i bez pasty póki co. Jak mały rok skończy to wtedy kupie jakąś paste do ząbków.
  14. witam, maluszek teraz śpi, a ja mam chwile odpoczynku. Od rana robiłam porządki w szafie i jestem padnięta, nawet nie wiedziałam że jest tam tyle niepotrzebnych rzeczy. Mały mi pomagał i ciągle rozrzucał moje ciuchy po podłodze... i czyścił nimi wszystko co tylko się dało. Przy okazji zbierał wszystkie pyłki jakie tylko zobaczył. Wspinał się na krzesło na którym stałam, i złościł się że ja jestem tak wysoko a on biedny tak nisko. Póki nie otwierał szafy było spokojnie, a teraz wszystko z niej wyciąga stąd te porządki. Musiałam przenieść wszystkie potencjalnie niebezpieczne dla niego przedmioty wyżej. Patryk pobudke zarządził po 4, tak więc nie wiem jak wytrzymam do wieczora... ale cóż musze dać rade. Później zakupy, do rodziców na troche. U nas od wczoraj kolorowo w pieluszce, ale wątpie żeby to były zęby, jak nie przejdzie pójdziemy do pediatry. Dziś taka byle jaka pogoda, słońca nie ma i chłodno. Więc spacer odpada. Tosiak napisz coś więcej o tym spisywaniu wszystkiego, jaki jest tego cel, tzn w jaki sposób to ma pomóc dziecku w spaniu? Bo mnie zaciekawiło. Miłego dnia wszystkim :)
  15. przykro że kuzynka poroniła, mam nadzieje że szybko się pozbiera. Moja koleżanka też ma 22 lata, i też niedawno (bo w lipcu) poroniła, a była w 18tygodniu. Na szczęście szybko się pozbierała, choć długo nie chciała o tym mówić. maluszek już śpi, usypia niby sam, tylko niestety nie lubi usypiać u siebie w łóżku tylko w naszym. Nie wiem jak go oduczyć tego. JUtro musze porobić zakupy bo piątek jest dniem wolnym. aniu_k gratuluje suni szczeniaczków :)
  16. Pestusiu, u mnie to wyszło z tym nie karmieniem w nocy że mały zjadał max 50ml i to było bezsensu, bo przy butli usypiał i już więcej nie chciał jeść. tak więc spróbowałam go nie karmić i okazało się że wcale nie potrzebował jeść w nocy. u nas też często zielono w pieluszce bez powodu więc szczerze mówiąc nie wiąże tego z ząbkowaniem, bo od sierpnia zębów nam nie przybyło. Patryk jeszcze troche zakatarzony, na szczęście chyba się nie pogarsza, daje syropki, kropelki wg zaleceń lekarki i chyba przejdzie mu szybko (odpukać).Ja już jestem zdrowa. Mam tylko nadzieje że M się od Nas nie zaraził. Jutro musze małemu pokupować rajstopki, bo te co ma albo się rozchodzą przy szyciach albo zaczynają być przykrótkie. Maly dziś mnie zaskoczył, i pewnie samego siebie też, nie wiedziałam że jest w stanie wysmarować się kupą od stóp do głowy... musiałam go myć pod prysznicem. Na szczęście zniósł to bardzo dzielnie gdyż był to jego pierwszy prysznic :) Patryk jadł dziś też pierwszy obiad taki jak ja :) jedliśmy ziemniaczki z marchewką, brokułami i pulpecikami z indyka gotowanymi na parze. Bardzo mu smakowało. w dodatku lekko tylko rozdrobniłam mu to widelcem. A teraz drzemie, mam nadzieje że nie będzie spał zbyt długo. Tosiak ten artykuł o błędach żywieniowych bardzo fajny. Daje do myślenia.
  17. o wlasnie ja malemu dałam do spróbowania cytryne, ale wogóle się nie skrzywił, smakowała mu i chciał więcej. a na jabłko sie krzywi jakby nie wiadomo jak kwaśne było. dobrej nocy wszystkim :)
  18. patryk też śpi dwa razy dziennie, czasem trzy po mniej więcej godzince czasem więcej. :) mały już śpi, ja popiore jego rzeczy, i wskocze do łózka na troche, zdrzemne się i nakarmnie potem koło 23. szczerze mówiąc ciężko w tym temacie nie pisać o karmieniach, zębach, kupkach i umiejętnościach naszych dzieci?
  19. Patryk tak samo lubi dorosłe jedzenie :) jajecznice próbował, kabanosy lubi, ostatnie zabrał mi frytke z talerza, je polędwicy po kawałku jak jemy kanapki, no wiele wiele nowych produktów mu dajemy do spróbowania. ostatnio upodobal sobie na szczęscie wafke ryżowe, więc zajada się niby codziennie :)
  20. my wogóle nic nie dajemy w nocy, nawet jak się wybudzi i chce. Karmienie ostatnie mlekiem jest o 23 a potem dopiero 5-6 rano. Butelke dostaje tylko 3 razy w ciągu doby po 180-200ml. my dziś do lekarza, mały coraz bardziej smarka i kaszle, ale na szczęście humorek mu dopisuje, i bardzo się rozgadal cały czas tylko ''ba ba ba" lub "bla bla bla" :)
  21. witam my też chorzy, oboje mamy katar i kaszel. Mam nadzieje że malego nie boli gardło tak jak mnie, jutro idziemy do lekarza. Oby nie było źle. Mały wreszcie bez problemu je zupki z dużymi kawałkami w środku. Zaczął mówić dada, baba, blabla, lala itd. śmiesznie to brzmi w jego wykonaniu :) dziś nawet stal bez trzymania dość długo :) pozdrawiam
  22. Patryk jak nie zabawki to własnie rączki ma w buzi cały czas, nawet podczas jedzenia potrafi włożyć.
  23. Patryk też jeszcze nie mówi, raz tylko gdy mocno płakał usłyszałam od niego "mama" jak chciał żebym wzięła go na ręce ale już nie chce tego powtórzyć. i pewnie tylko mi się przesłyszało. Też przy meblach, ścianach już chodzi, ale puścić się i iść samemu boi się. Jeszcze ma czas na to. Za to bardzo szybko i sprawnie siedzi i raczkuje. Badanie bioderek ok, to już nasza ostatnia wizyta :) Teraz czekamy tylko na okuliste którego mamy 22listopada. Małemu strasznie dokuczają dziąsła, dziś bawiąc się co chwila płakał jak tylko uraził sobie zabawką bolące miejsca, bo niestety wszystko pcha do buzi i ciągle ślini się tak, że tą śliną to mogłabym podłogi myć- tak jej dużo. Co do pakowania walizek to nie tak szybko, bo M szuka i szuka i tak łatwo znaleźć nie jest mieszkania. Mam nadzieje jednak że szybko znajdzie, i zamieszkamy razem. dobrej nocy wszystkim. :)
  24. Patryk też ostatnio trze uszko, bałam się że może go boli, ale może rzeczywiście to od zębów. Też ostatnio jest bardziej marudny, w ciągu dnia potrafi okropnie marudzić, czasem nawet nie zauważam przerw w marudzeniu. Na szczęście są też dni kiedy jest grzeczny, ladnie się bawi itd. Dziś np sam bawił się przez 1,5godziny a ja mogłam sobie poleżeć. My jutro usg bioderek, rano do pediatry po skierowanie, oby mały nie marudził bardzo. Dobrej nocy
×