.Lilly.

u mnie ta faza wynosi chyba 12-13 dni jakoś...ostatnio miałam plamienia już od 26 dc a kiedy indziej w 30 dc..więc różniście ale wielkich różnic nie ma..

mam cykle 28-29-30 i gadałam z ginem i mówi że git, że mogę mieć owu w 17-18-19 a okres w 28-29-30-31 bo nie u wszystkich jest dokładnie 14 dni po owu okres-u niektórych ta faza wynosi 10 dni i jest ok- ale tak jak mówię jeśli teraz się nie udało to śmigam na prześwietlenia kręgosłupa, i porobię badania wszystkie dot. starań w sierpniu :-) ALE może się jednak udało- i liczę na to :-)

Iwet tak jak Migotka uważam że to może być wszystko albo nic, no niestety chyba musisz się uzbroić w cierpliwość i poczekać do wtorku/środy i wtedy zrobić test jak się nie rozkręci okres wcześniej bo póki co nic nie wymyślisz.... w staraniach o dziecko jesteśmy skazane na czekanie....... Migotka no w sumie ja też myślałam, że wiem kiedy owu jest po sluzie niby..ale okazało się że nie wiem :P dla mnie testy i to te z buzką są super sprawą :-) zero sprawdzania śluzu tylko od 13 dc z porannego moczu-podkreślam z porannego moczu teścik i wiadomo :-)

jakie Ty tu procenty zaś mi wyliczasz.. :P po prostu w niektórych miesiącach się kochamy nie wtedy kiedy trzeba...ja dopiero teraz 2 CYKL!...przyczaiłam, że mam owu 17-18-19 a nie jak myślałam 13-14-15 a zazwyczaj wtedy były starania...plus fakt, że kilka miechów infekcji, i starań bez starań czyli kiedy nam się zachce -tylko no szkoda, że niektórym się tak szybko udaje a inni muszę czekać na te upragnione 2 kreski..no niestety-ale jestem dobrej myśli i wiem, że się kiedyś uda...może po prostu musimy trochę dłużej poczekać....a może teraz się udało :P:-):-)

Migotka my po prostu nie trafiamy...a Ty w tym cyklu robiłaś testy owu???

a Ty sie starasz kilka tyg dopiero? a wiesz kiedy masz owu? robiłaś jakieś testy owu?czy kochałas się kilka dni przed okresem po prostu? a ktory masz dc dzis? a masz cykle regularne? sto pytan do...:P

narazie Anno :-) Iwet a może zrób jutro z porannego moczu test to będziesz wiedzieć czy tak czy nie..

damy radę :-) ale wykończę się do tego piątku.......nie dość że kregosłup boli to jeszcze czuję poswędziowywanie..... masakra...dobrze, że tyle filmów kręcą i książek piszą to przynajmniej mam się czym zająć :-) ej a w ogóle kupiłam taki zestaw witamin dla kobiet starających się o dziecko i sobie zaczęłam zażywać :-)

no dziewczyny.. kurczę..co tu będę dużo mówić...po staraniach teraz siedzimy( niektórzy jak ja -leżymy :P) i czekamy...ja testuję w piątek licząc na cud :-):-) w tym cyklu akurat jako, ze leżę i nic nie robię zapewne będę się wsłuchiwać w organizm ale postaram się nie wpaść w paranoję :P noi wiadomo liczę, że wszystkim nam się udało :-)

sorrrrry za powielone posty..

Ania a betę kiedy robiłaś? po terminie@?

piękna zasada ale ja wolę wspierać apteki i dać im zarobić :P:P a robiłam prześwietlenie zwykłe odcinka lędźwiowego i mam zrobić szczegółowe badania i rehabilitacja mnie chyba czeka.może...kręgoszczelinę podejrzewają ale dopóki badań nie zrobię nie wiadomo czemu mnie "nawala"..... jak się coś sypie to kilka rzeczy na raz żeby za wesoło mi nie było....ale ja wszystko zniosę byleby kiedyś się doczekać tego wymarzonego usg i usłyszeć bijące serduszko :-)gin mnie teraz pocieszył że oprócz infekcji to u mnie wszystko gra -ale jak się teraz nie udało to robimy przerwę na moje leczenie i wyleczenie i potem hormony + monitoring....i w sierpniu wracamy na stałe-czeka nas kupno i remont mieszkania, studia, praca, jak coś rehabilitacja więc dużo zajęć mnie czeka..ale wtedy jak miałam w 16 dc buźkę i potem w 18dc były starania to były dwie kreski, no ale pomimo duphastonu ciąża poszła sobie więc może teraz nie pójdzie...może się udało- mama nadzieję, że się nam w końcu udało :-)

piękna zasada ale ja wolę wspierać apteki i dać im zarobić :P:P a robiłam prześwietlenie zwykłe odcinka lędźwiowego i mam zrobić szczegółowe badania i rehabilitacja mnie chyba czeka.może...kręgoszczelinę podejrzewają ale dopóki badań nie zrobię nie wiadomo czemu mnie "nawala"..... jak się coś sypie to kilka rzeczy na raz żeby za wesoło mi nie było....ale ja wszystko zniosę byleby kiedyś się doczekać tego wymarzonego usg i usłyszeć bijące serduszko :-)gin mnie teraz pocieszył że oprócz infekcji to u mnie wszystko gra -ale jak się teraz nie udało to robimy przerwę na moje leczenie i wyleczenie i potem hormony + monitoring....i w sierpniu wracamy na stałe-czeka nas kupno i remont mieszkania, studia, praca, jak coś rehabilitacja więc dużo zajęć mnie czeka..ale wtedy jak miałam w 16 dc buźkę i potem w 18dc były starania to były dwie kreski, no ale pomimo duphastonu ciąża poszła sobie więc może teraz nie pójdzie...może się udało- mama nadzieję, że się nam w końcu udało :-)

piękna zasada ale ja wolę wspierać apteki i dać im zarobić :P:P a robiłam prześwietlenie zwykłe odcinka lędźwiowego i mam zrobić szczegółowe badania i rehabilitacja mnie chyba czeka.może...kręgoszczelinę podejrzewają ale dopóki badań nie zrobię nie wiadomo czemu mnie "nawala"..... jak się coś sypie to kilka rzeczy na raz żeby za wesoło mi nie było....ale ja wszystko zniosę byleby kiedyś się doczekać tego wymarzonego usg i usłyszeć bijące serduszko :-)gin mnie teraz pocieszył że oprócz infekcji to u mnie wszystko gra -ale jak się teraz nie udało to robimy przerwę na moje leczenie i wyleczenie i potem hormony + monitoring....i w sierpniu wracamy na stałe-czeka nas kupno i remont mieszkania, studia, praca, jak coś rehabilitacja więc dużo zajęć mnie czeka..ale wtedy jak miałam w 16 dc buźkę i potem w 18dc były starania to były dwie kreski, no ale pomimo duphastonu ciąża poszła sobie więc może teraz nie pójdzie...może się udało- mama nadzieję, że się nam w końcu udało :-)

piękna zasada ale ja wolę wspierać apteki i dać im zarobić :P:P a robiłam prześwietlenie zwykłe odcinka lędźwiowego i mam zrobić szczegółowe badania i rehabilitacja mnie chyba czeka.może...kręgoszczelinę podejrzewają ale dopóki badań nie zrobię nie wiadomo czemu mnie "nawala"..... jak się coś sypie to kilka rzeczy na raz żeby za wesoło mi nie było....ale ja wszystko zniosę byleby kiedyś się doczekać tego wymarzonego usg i usłyszeć bijące serduszko :-)gin mnie teraz pocieszył że oprócz infekcji to u mnie wszystko gra -ale jak się teraz nie udało to robimy przerwę na moje leczenie i wyleczenie i potem hormony + monitoring....i w sierpniu wracamy na stałe-czeka nas kupno i remont mieszkania, studia, praca, jak coś rehabilitacja więc dużo zajęć mnie czeka..ale wtedy jak miałam w 16 dc buźkę i potem w 18dc były starania to były dwie kreski, no ale pomimo duphastonu ciąża poszła sobie więc może teraz nie pójdzie...może się udało- mama nadzieję, że się nam w końcu udało :-)

piękna zasada ale ja wolę wspierać apteki i dać im zarobić :P:P a robiłam prześwietlenie zwykłe odcinka lędźwiowego i mam zrobić szczegółowe badania i rehabilitacja mnie chyba czeka.może...kręgoszczelinę podejrzewają ale dopóki badań nie zrobię nie wiadomo czemu mnie "nawala"..... jak się coś sypie to kilka rzeczy na raz żeby za wesoło mi nie było....ale ja wszystko zniosę byleby kiedyś się doczekać tego wymarzonego usg i usłyszeć bijące serduszko :-)gin mnie teraz pocieszył że oprócz infekcji to u mnie wszystko gra -ale jak się teraz nie udało to robimy przerwę na moje leczenie i wyleczenie i potem hormony + monitoring....i w sierpniu wracamy na stałe-czeka nas kupno i remont mieszkania, studia, praca, jak coś rehabilitacja więc dużo zajęć mnie czeka..ale wtedy jak miałam w 16 dc buźkę i potem w 18dc były starania to były dwie kreski, no ale pomimo duphastonu ciąża poszła sobie więc może teraz nie pójdzie...może się udało- mama nadzieję, że się nam w końcu udało :-)

no to tydzień czekania nam został :-) ja teraz muszę jak najszybciej wiedzieć bo mam teraz wyszło już po owu.. problemy z kręgosłupem i leżę i muszę lecieć na tomografię albo rezonans i jeszcze znów infekcja się zaczyna dziś zauważyłam..:-(.oby się nie rozkręciła...i ten cholerny wymaz w końcu muszą mi zrobić żeby się dowiedzieć co to i zabić to cholerstwo...więc jak tylko się okaże czy tak czy nie to lecę zaraz do Polski.......dlatego też będę testować ......w przyszły piątek chyba pierwszy test zrobię....a ja wiem, że Ty twardziel jesteś i testowanie u Ciebie to dopiero kilka dni jak nie będzie okresu co nie? :-) ja na razie muszę szybko znać odpowiedz, na betę bym pojechała ale leżę i cierpię od kręgosłupa więc taki kawał nie dam rady......muszę się zdać na testowanko....

Migotka no więc teraz uśmiechnięta buźka - (polecam clearblue digital-buźka się uśmiecha albo jej nie ma i wszystko wiadomo a nie jakieś doszukiwanie się na paskach..)pojawiła się w 16 dc i kilka miechów temu tez się uśmiechnęła w 16 dc wiec pewnie jakoś tak mam ta owu 17-18-19 dc - i teraz seksy były właśnie wtedy kiedy należy więc wielkie nadzieje mam :P:P testować bede jakos 16-17-18 czerwiec a Ty? robilas testy czy jak? i kiedy masz termin @???? hej Ania to czekamy razem :-) hej Dorcia :-):-) hej Mamcie :*:*

Edzia gratulacje :-) Migotko to czekamy razem :-) u mnie teraz testy owu poszły w ruch - mam nadzieję, że może się udało :-) czego i Tobie życzę :-)

hej dziewczyny :-) no Migotka na razie przerwy były bo w płodnych dwa razy miałam zakichaną infekcję...w tym miesiącu cos się może ruszy w końcu :P:P a Ty jak? buziaki dla Mam :P:-):-)

no hej dziewczęta :-) co tam u Was? u mnie w miarę ok, byłam przez chwilę w ciąży ale potem był wielki okres więc starania nadal trwają .. piszcie co u Was :-)

zapomniałam Smerfi, Emi podać Wam mojego mejla w razie co :-) bahama@buziaczek.pl powodzenia dziewczyny :*

tak jak powiedziałam znikam na jakiś czas z forum- muszę wyluzować- Migotka powodzenia, dzięki Monia, pa Edzia

dziewczynki dostałam wielki normalny okres z bólem brzucha strasznym- ja na razie znikam na jakiś czas z forum- muszę wyluzować- dzięki za wsparcie kochane :*:*:*

dostałam wielki normalny okres, ciulnia na maksa,idę po wino i pety- dzięki dziewczyny za wsparcie- to mój mejl : bahama@buziaczek.pl