Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

.Lilly.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez .Lilly.

  1. :-) u mnie też nic, mąż pojechał sędziować to siedzę samotnie na włościach..jak tam,masz jeszcze plamienie czy ustało????
  2. pa Monia :-) Migotka- dokładnie cholera wie :P ja spadam- będę oglądać teraz czarnego łabędzia- do potem- CZEKAMY :P:P:P
  3. ja tylko mam jedno plamienie wielkie-okres się nazywa :P Migotka to może jednak..ale Ci pomagam wielce- kurde jak by było fajnie jakbyśmy 2 krechy teraz obie miały- takie byśmy były zaskoczone a i Monia by była szczęśliwa by z nami wreszcie mogła pogadać o ciąży w końcu :P:P
  4. Migotka no owszem jest to zastanawiające tym bardziej, że jest różowawe a nie takie jak miałaś infekcje tak? ja też bym się zastanawiała na Twoim miejscu... Monia a Ty miałaś jakieś plamienie ? ponoć nie wszystkie kobiety mają takie plamienia implantacyjne czy jakieś tam....
  5. Monia ja Ci dam jeszcze mi raz napisz coś o czasie albo czekaniu :P:P nie no żartuję wiem wiem.....
  6. dokładnie!!!!!!ja na pewno nie jestem introwertykiem :P:P
  7. ja tyle miliardów razy patrzyłam na 1 kreskę na teście, ze jak kiedyś zobaczę dwie to nie uwierzę....
  8. Monia trafiłaś w sedno- postaram się być dobra dla niej :-) Migotka no właśnie że oni to są hm. jakby to powiedzieć- już chyba nie ma takich par- bardzo wierzący i oni zaczęli barara dopiero od nocy poślubnej....więc tylko 3 miechy im to zajęło..no ale czekali tyle na seks więc pewnie bzykanie codziennie było...... eh...nieważne kończę ten temat- niech im się darzy !!! teraz ważne my som a nie inni :P:P:P:P
  9. może jestem wredna, niesprawiedliwa i chamska ale co Wam będę w bawełnę owijać....
  10. albo ona chamska albo nie wiem co- mnie nie przeszkadza, i się wręcz cieszę jak ktoś z forum zachodzi w ciążę - bo się razem staramy i to jest sukces i wtedy mysle że mnie tez jakos to przybliza do 2 kresek ale jak ktos z rodziny albo kumpela to mam doła......
  11. toć czekam pełna optymizmu przekonana, że się nie udało :P:P dychotomia taka.... żle Wam napisałam bo to cytat tylko było..ona jest w ok 8-9 albo 10tc i mejla mi pisze po tym jak nam powiedziała kilka tyg wcześniej, co tam u niej, że drażnią ja zapachy i takie rozne tam- a ja mam ochote jej napisac- spadaj na bambus nie wiesz ze ja sie staram i mi sie nie udaje nie umiem sie teraz z Toba cieszyc wybacz-im sie udalo za 3 razem i ja jej pisalam ze sie staramy a ona mi nic a nic nie mowila ze oni tez tylko banaly mi pisala a tu nagle czesc jestem w ciazy- no SORRYNA albo ja jestem przewrazliwiona
  12. Monia to poczekaj za mnie mi się nie chce czekać.... czekać czekać czekać czekać i czekać...jeny..ile to się człowiek musi naczekać....a jeszcze siostra męża pisze: hej- mam mdłości itd....no zabiję ją...co mi się tak chwali-ehhh
  13. ja też jestem zwolennkien- jak się starać to trzeba tak oplemnikować się, żeby mnóstwo plemników już czekało, było w drodze itd..hihihi- i ta wizja z i kto to mowi jak one tak lecą..hehehe- bije mi...
  14. no niestety czekam do niedzieli ale bijcie mnie laciem - jestem na stówę pewna, że nie, i że musimy iść na badania i monitoring i dopiero wtedy się uda- ale piersi to mam fajne :-) mogłyby mi takie większe zostać :-)
  15. no właśnie..ja raz miałam różowe plamienie po seksie i mówię- ohoho może się udało..a następnego dnia dostałam @ :P:P ale u Ciebie jest jeszcze za wcześnie na tego typu wnioski więc kto to wie...
  16. w sumie ja wiem że Ty jesteś w tej kwestii twarda i masz żelazne zasady- z tego co pamiętam to jak długo się spóźni to dopiero zaczniesz myśleć o teście.. Monia a jak zaszłaś w ciążę to dużo mieliście starań??? Migotka nie zmieniaj zdania o mnie :P:P uprzedzałam, że do końca cyklu trochę przyświruję może..przypomnij sobie co pisałaś 08.2010 :P:P jeśli pani pozwoli........jakoś tak jak Was poczytałam to i tak sobie myślę...
  17. heh Monia no ja teraz nie czułam owu :P:P trodxk mnie jajnik bolał ale to w 22dc - bo nadal niestety wiem który mam dzień cyklu...ale od następnego nie wiem jak oduczę się liczyć zapomnę jak się liczy ....naprawdę Migotos dziwne te Twoje nagłe plamienia ale przecież już masz wyleczoną tą infekcję.....
  18. a ja chyba zauważyłam że mam naprzemiennie cykle- tzn..- 1 cykl- brak bólu piersi, zero bólu w okres i jakiś krótszy a następny ból piersi i masakryczny ból w okres przez jakieś dwa dni i raz mnie boli jajnik w owu a raz nie, raz mam niby w 14/15 a raz w 20 owu- jakieś takie obserwacje zaobserwowałam- nie wiem czemu ale jakoś mam ochotę sobie dziś popisać takie różne przemyślenia
  19. no faktycznie dziwne...a może to zagnieżdżenie i jesteś w ciąży??? kto wie!!!!!!!!!!!!!! Monia ja też tego nie umiem wytłumaczyć...chyba jak móiwsz dla każdego blokada to co innego......
  20. hehehehe już Monia nie biorę :P:P:P ale naprawdę nie umiem znaleźć odpowiedzi na pytanie- jak to jest- czy monitoring cyklu nie wywołuje blokady psychicznej?? a pragnienie posiadania dziecka tak???heh.... czytałam jak na początku tego topiku wszystkie pisałyście o objawach- Migotka miała mdłości w 3 tyg :-) itd, ja też przez te kilka miechów "wyrosłam"z tego..teraz jakoś tak z pokorą i większym spokojem - można by rzec jak co miesiąc- czekam na niedzielę...a testu to nie mam nawet :P a Ty mamciu jak się poczuwasz?
  21. aha przypomniało mi się, ze jak byłam teraz u ginki to mi powiedziała, ze nawet zwykłe branie kwasu foliowego może spowodować blokadę psychiczną!
  22. a ja sobie poczytałam trochę od pierwszej strony ciąży czy nie ciąży...jak czekałyście i kilku się udało od razu...eh jak by było fajnie jakbym w niedzielę zrobiła test i by były 2 krechy :-)
×