Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kingA007

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez kingA007


  1. hexe_asuu ja miałam poprawkę 1,5roku po operacji. Po operacji zmniejszenia miałam martwicę, która skutkowała powstaniem wielu blizn. Teraz wycięli blizny wkoło otoczek, a co za tym idzie zmniejszyli i wyrównali otoczki. Jestem 2 tygodnie po zabiegu i już widać, że jest dużo lepiej niż było.

  2. Moje nie są po operacji zbyt piękne i nie obyło się bez komplikacji, ale i tak zrobiłabym to jeszcze raz. Przynajmniej w ubraniu (lub bieliźnie) wyglądam dobrze, a bez widzi mnie tylko mąż. W końcu mogłam iść na plażę nie wzbudzając sensacji. Mąż wspierał mnie, ale wiedział, że nie jest to tylko moje "widzi mi się" tylko decyzja na resztę życia. Gdyby mnie nie wspierał, tez bym to zrobiła!

  3. ja miałam tylko od ortopedy, a przy kwalifikacji najpierw kazali się rozebrać i od razu powiedział doktorek "da się zrobic", a dopiero potem zerknął na papierki, które przyniosłam, ale w ogóle w nie nie wnikał. Rozmiar miałam 75H

  4. martenka87 ja miałam operacje w Gdańsku pod koniec marca. Zadzwonili do mnie w piątek, żebym przyjechała w niedzielę, a w poniedziałak miałam operacje. Polecam doszycie do rozpinanej góry piżamki kieszenie, bo miałam dreny przez 3 dni i gdybym nie miała tych kieszonek to bardzo utrudniłoby np. chodzenie na siusiu. Stanik musisz mieć swój-mnie mówili, żeby kupić Triumph trophy N. Poza tym Szpital na Smoluchowskiego wypas, łazienki jak w hotelu, personel w większości przyjazny. Życzę udanej operacji.

  5. martenka87 Miałam martwicę głównie lewej brodawki i cały czas walczę (już prawie 3 miesiące). Będę miała jedno miejsce (wielkość ok. 10gr) szyte, albo przeszczepiane. Na razie smaruje maścią na leczenie ran marwiczych i powoli zarasta ziarniną. Prawa już zagojona, chociaż tez miała częściową martwicę-zostało więcej blizn po obwodzie otoczki brodawki. Najważniejsze, że w staniku wyglądają ok, a topless nie zamierzałam się opalać ;-)

  6. Moje blizny są schowane pod piersiami i nie wystają spod biustonosza/bikini (są na po stronie piersi, a nie na brzuchu), ale mam dosyć daleko podcięte w stronę pleców, więc bikini wiązane na sznureczkach raczej odpadają. Chociaż i tak takich bym nie kupowała ;-)

  7. Joaska :) i reszta zainteresowanych Ja też miałam na fundusz i miałam taki sam rozmiar wyjściowy jak Ty. Nawet rozmiar PO mamy taki sam, czyli D. Zakładam więc, że nasze przypadki są podobne. Napisz czy może palisz papierosy, bo ja nigdy nawet jednego nie wypaliłam, a martwica jest charakterystyczna raczej dla nałogowych palaczy... Czy cała lewa brodawka Ci się nie przyjęła i w całości ją usunęli? Ja miałam operację w Gdańsku (oczywiście na obie piersi jednocześnie). Następnego dnia po operacji lekarze już widzieli, że jest coś nie tak i szybko zareagowali i zaczęli ostrzykiwać brodawki heparyną. Codziennie przez około tydzień. Po wypuszczeniu mnie ze szpitala dojeżdżałam codziennie na te zabiegi. Prawa ocalała w całości. Ma na obrzeżach po prostu trochę większe blizny-jakoś to przezyję, bo nie zamierzam się opalać topless;-). Z lewą cały czas walczymy, żeby się zabliźniła sama. Smaruję maścia na oczyszczanie ran martwiczych-IRUXOL MONO. W wiekszej części ładnie się oczyszcza i zabliźnia. Pozostaje brzydkie zagłębienie mniejsze od monety 10gr, ale cały czas walczę, smaruję i jeżdżę co tydzień do Gdańska bo jest szansa, że się zabliźni. Jeśli nie, to na ten kawałek będą musieli zrobić przeszczep-taka małą łatkę (tak to oni ujęli)

  8. Joaska :) Jestem w szoku, że miałaś operacje w dwóch etapach. Ja tez miałam z NFZ (jak wiele dziewczyn z tego forum) i pierwszy raz się spotkałam z czymś takim! Gdzie Ci robili operację i czy ta lewa brodawka nie przyjęła się w całości? Jak wygląda taka rekonstrukcja? Elessi Martwicę widać było u mnie już w drugiej dobie. Skóra robi się czarna-jakby strup powstawał. NatalLodz i Jarcys Też miałam rozmiar 75H/I i był to mój pierwszy pobyt w szpitalu. Byłam super pozytywnie nastawiona i bardzo zaskoczyły mnie te komplikacje. Zastanawiam się, czy jakbym poszła prywatnie pod nóż to też by były takie powikłania. Zastanawiam się czy nie jechać do jakiejś prywatnej kliniki na konsultacje. Ale z drugiej strony jak dowiem się, że to był błąd lekarski to się chyba załamię, bo zabieg wykonywało 4 doświadczonych lekarzy

  9. do Vitamina 1 lekarze mówią, że to trzeba smarować Linomagiem lub Alantanem i wszystko to czarne musi zamienić się w "miazgę", oddzielić od tej dobrze ukrwionej części i odpaść. W tym miejscu powstanie blizna. Prawdopodobnie nie powinno to później źle wyglądać, bo blizna jest różowa - w kolorze otoczki brodawki. Na razie niezbyt piękny widok, a to już 3 tygodnie od operacji...

  10. Cześć wszystkim. Jestem już w gronie małobiuściastych, ale niestety nie jestem taka szczęśliwa jak większość z Was :-( Operację miałam ponad 2 tygodnie temu w Gdańsku przez NFZ, ale doszło do częściowej martwicy brodawek (prawa w większości jest ok, ale lewa to masakra), więc leczenie nadal trwa i widok nie jst zbyt piękny. Czy któraś z Was miała taki przypadek? Nie wiem czy to błąd w sztuce lekarskiej, czy po prostu takie mam głupie ciało. Pozdrawiam wszystkie PRZED i PO
×