-
Zawartość
290 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez maxx-66
-
a co do bezinteresownej przyjaźni "damsko - męskiej ". ona istnieje tylko jest bardzo trudna w utrzymaniu i przeważnie konczy się gdy jedno z przyjaciół wchodzi w zwiazek małżeński i o dziwo o ile facet potrafi taka przyjaźń nawet w zwiazku zaakceptować to kobieta nigdy zawsze postawi warunek ja albo przyjaciółka , pojęcie przyjaźni tej prawdziwej w dzisiejszych czasach to już tylko legenda ludzie są zaborczy i zazdrośni ale jeszcze istnieją wyjatki o dziwo
-
gość dziś Jeny masz trudną sytuacje przyznam , ja zachowywałem się podobnie 2-3lata po rozwodzie gdy syn zaczął studiować chciał zaocznie ale mu nie pozwoliłem chodż wiedziałem ze moge nie dac rady finansowo postanowiłem zmienic pracę i wyjechać zagranice ,wpadałem do domu co 5-6 tyg na ok tydz ,chłopcy radzili sobie swietnie niczego im nie brakowało może tylko stali się bardziej samodzielni i jakby to powiedzieć nasze relacje ostygły to był ten - wielki - wyjazdu ,też jak wpadałem do domu oni jako młodzież wieczorami szli do dziewczyn czy na imprezy z czasem zauważyłem ze nie umiemy spedzać juz czasu ze sobą (to dotarło do mnie dużo pózniej). teraz wiem że za mało rozmawialiśmy za mało naciskałem by w ten czas zmusic ich jakoś by ten czas spedzać razem ,nie popełniaj tego błedu zmuś męża do szczerej rozmowy i niej się bo bedzie wmawiał ze wszystko gra i pasuje ,moze nawet powiedz ze jak tak dalej pujdzie nie bedzie miał juz do kogo wracać , My faceci nieraz potrzebujemy szybkiego i natychmiastowego otrzeźwienia myślimy że mamy coś na własność i na zawsze dotyczy to i posiadania kobiety (sory za dziwne sformułowanie ) musisz taką rozmowę przeprowadzić z mężem mówiac o wszystkich swoich obawach żalach i potrzebach to nie uniknione bo zwiazek twój już prawie nie istnieje ,nie daj się sprowokowac do kłótni rozmowa musi byc spokojna bez wrzasków lecz stanowczo mów o swoich potrzebach ,masz mało czasu jak nie długo wyjedzie nie odwlekaj to nic nieda powodzenia
-
dawać pchac
-
ale uparte forum
-
up dalej
-
no co z wami nic nie piszecie że zapchało
-
ha ha jaki cyjanek ale masz skojarzenia :D olejek o zapachu migdałów do kąpieli dobra zmykam bo woda stygnie ale wrócę tak że pisac mi to sporo
-
Slovenka dziś I za to ciebie lubię dziewczyno ukłony
-
chyba się wypisałem w pisaniu he he kolacje robie kanapki i mam chęć na długa gorącą kąpiel i to przed kolacją własnie woda leci i zapach w całym mieszkaniu przesadziłem z olejkiem migdałowym ,ale lubie polezeć w wannie a wiecie ze nawet świeczkę pale jak sie kapie dziś różana dziwak zemnie co :p
-
gość dziś rozumiem Fajnie ze w domu ćwiczysz juz jakiś poczatek a dzieci już nie takie malutkie jak chodza do szkoły może jakaś niania (starsza nastolatka z sąsiedztwa )by sie znalazła i przez tą godz dwie popilnowała by dzieci za pare zł raz w tyg bys miała czas tylko dla siebie pomyśl o tym , miała bys czas dla siebie a to wazne
-
pchac mi tu proszę
-
ciekawe co porabia reszta bandy z naszego topiku up zapchało sie to przez mój spam i madrowanie
-
śnieg troszkę spadł i pewnie stopnieje jak tylko ten mróz opadnie
-
Slovenka dziś ha ha to nie wiesz że rady łatwo dawac dobre ale trudno samemu je realizować :) Oj gdyby mój mózg obudził sie 10lat temu a nie spał pewnie bym był nadal w zwiazku a tak życie musiało skopać bym zmądrzał to życie ,błędy i ból uczy nie książki ale nadal popełniam inne błedy non stop
-
gość dziś Może to zabrzmi dziwnie to co napiszę ale masz lekki + ze mąż jest na codzien daleko . próbowałaś wygospodarować kilka 1-2godz w tyg tylko dla siebie , tylko nie pisz proszę że to nie możliwe bo jest . Na jakis aerobik (bez alizji lub inne zainteresowania) co pozwoli ci wyjść z domu wyłaczyć sie a sprawi radość nawet z czasem ,lub wyjscie z koleżankami z pracy na kawę , zadbaj o swoje potrzeby te nie związane z domem . może sie mylę ale odczuwam wrażenie że masz niską samoocenę co swojej wartości jako kobiety a to w koncu odbije lub odbiło sie juz na twojej rodzinie i zwiazku . niechcę być znowu żle zrozumiany ale masz problem z soba sama zamało wierzysz w siebie dziewczyno obudż sie życie ma kolory nie tylko szarość dnia codziennego
-
gość dziś i znowu coś palnąłem Przepraszam ale nadal bedę bronił swojego zdania ze to twój wybór jak sama odpowiedziałaś sobie wcześniej . i daleki jestem od uwierzenia ze już to wszystko przerabiałaś ,może to prawda moze nie , a może za szybko się poddałas a może naprawdę wszystko już zrobiłaś co sie dało. Ale tego nikt nie wie nawet ty ten topik jest pomocą by się wygadać nie lekarstwem , lekarstwo jest w tobie w środku to ty musisz w nie uwierzyć ze zadziała . Do puki ty w siebie nie uwierzysz że wszystko możesz ze jesteś tego warta i to potrafisz to nic z tego nie bedzie oprócz narzekania , dlatego pisałem o rozśmieszaniu byś sama od siebie zaczeła na przekór wszystkiemu to ty jesteś najwazniejsza uzmysłów to sobie stajac przed lustrem i zrozum ty nikt inny , jak to pojmiesz to zrozumiesz co gadam , by radość i miłość w zbudzic w kims trzeba to w sobie wzbudzić bo usmiech jest zarazliwy i od niego trzeba zacząć , to tak na poczatek
-
gość dziś Dziewczyno nie rozśmieszaj mnie facet jest prosty jak cep. rusz głową a gwarantuję że i tobie się to spodoba . może na początek zmien smutną mine na uśmiech na twarzy tak bez okazji i przestań narzekać na codzień ,jakieś małe szalone zakupy ,fryzjer ,kosmetyczka zaszalej z uśmiechem rób to co lubisz i sprawia ci radość tobie i tylko tobie tak by domownicy to widzieli nic tak nie rusza faceta jak nutka niewiedzy o co chodzi ,kokietuj ale delikatnie badz pewna siebie niedaj sie wybić z rytmu a efekt bedzie szybki bo nie ma siły na madrą kobietę która wie co chce osiagnać
-
Slovenka dziś ale ja właśnie myśle o tym łomocie co rusz a za duża odległość nas dzieli w km i jestem za cienki bolek w gadce by załatwic to inaczej jak w pojedynku jeden na jednego i to osobiscie inaczej już mogę trumnę zbijac bo mnie nie ułaskawi
-
gość dziś Odpowiedziałaś sobie sama na swoje pytanie . ale teraz moze odpowiedź na inne pytanie Jak się z tym czujesz wiedząc dlaczego jesteś samotna w zwiazku i czy chcesz coś zmienić czy nadal tak zyć
-
CD tak ostatnio zadarłem z bliską mi przyjaciólką :( i mam obiecany łomot ale wiem że jak się z nią spotkam osobiście to przebłagam i bede ułaskawiony :D
-
gość dziś Często to słyszę od przyjaciół :p tak samo czesto jak to że za szybko coś palnę i kogos urażę szczególnie przez komunikację nie bezpośrednia jak tel czy internet nie widać w ten czas jak ja to mówię serca i duszy a tylko słowa co nie zawsze oddają sens tego co chcesz powiedzieć lub wyrazić bo jak sama wiesz każde słowo czy zdanie może ranić lub obrażać a także pomagać ,rozśmieszać czy dawać inną przyjemność wszystko widac z mowy ciała gestów ,oczu ,twarzy oj znowu medrkuje
-
Jeny rozumiem . a mieszkacie razem ? jeszcze. jesli tak to musisz to zmienić ,jesli nie to radzę też nie utrzymywać kontatków z nim niech odczuje rozłąkę , My faceci w swej głupocie popełniamy masę błedów czasami nie myślimy i robimy i brniemy w coś z uporem idioty . Wiesz czasami facet musi upaść tak by aż klęknął na samym dnie by się obudzić (nie każdy z tego wyjdzie ) poczuć co stracił i zapłakał az w duszy ( nie śmiac się proszę ) to nieraz jedyny ratunek dla niego i zwiazku. Nawet jak już nigdy nie bedziecie razem wazne by w pierwszym okresie po odejściu nie odczuł ze rozstaliście sie przez inną osobę zanim dotrze do niego wiedza ze to przez niego i alkochol . Myslę że dasz radę czytajac miedzy wierszami jak piszesz dasz radę bo masz ta siłę w sobię . i głowa go góry i nie szukaj akceptacji do decyzji jakie podejmiesz lub już podjęłaś bo są słuszne pozdrawiam. gość 9 49 dziś :D równouprawnienie to tylko wymysł i polemika tak naprawdę nie istnieje i nigdy nie bedzie istnieć chodzby niewiem jak się starać to nie możliwę nad zbyt się różni kobieta od mężczyzny nie tylko fizycznie ,mentalnie czy psychiką ale wszystkim innym łaczy nas tylko jeden gatunek nic wiecej ,możemy dażyć w wielu dziedzinach do jakiegoś tam rodzaju równouprawnienia ale to tylko namiastki wymyślane przez mądrali. nawet nie istnieją dwaj faceci czy dwie kobiety co by mieli w pełni rozumiane równouprawnienie ,to sama natura stworzyła nas ze nie ma nawet u bliżniaków równouprawnienia ale masz i tez racje w tym że alkoholizm nie rozróżnia płci za to powód jest zawsze różny picia chodz nieraz podobny ale rózny gdy się w nim zagłebimy
-
gość 9 49 dziś he he masz rację Ja też po zdradzie wpadłem w taki amok że chlałem ponad miesiac awanturując sie niejednokrotnie wyżywajac sie na wszystkich dopiero syn mnie zmusił dajac tak zwanego kopa (przenośnia) ze musze wyjsc z tego dla siebie i dla nich bez ich pomocy chyba byłbym juz bezdomnym lumpem to ich pomoc mnie postawiła na nogi , stare dzieje facet łatwo wpada w alkoholizm jesteśmy słabi psychicznie
-
gość dziś pozwól ze nie zgodzę sie z tobą . to specyficzna choroba i nikt się z niej bez pomocy nie wyleczył , niechce alkoholików usprawiedliwiać ale oni nie zdają sobie sprawy że nimi sa bez tak zwanego kopa czy motywacji nie wyleczą się a pozostawienie ich samych sobie to poprostu ignorancja i olewka sorki ale to jest moje zdanie , są winni za swój los ale sami z nie go nie wyjdą
-
Napiszę teraz coś co was zdziwi ładnych kilka lat temu moja była pisała na podobnym forum o toksycznym zwiazku ze mną jakim to ja byłem podłym osobnikiem chamem i o wielu innych złych zaletach niedbającym o rodzinę i o nią co nie przeszkadzało jej w zdradach (a moze pomagało kto wie) czy porzuceniu rodziny i dzieci Ludzie sa różni jak widzicie i kazdy ma swój punkt widzenia a internet jest anonimowym miejscem dlatego czasami twierdzę że nie wszystko jest tak jak czytamy i są drugie strony medalu Proszę by nikt z tu piszacych się nie obraził bo to nie było moim zamysłem