Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maxx-66

Zarejestrowani
  • Zawartość

    289
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez maxx-66

  1. R jak R ja staram sie nie myślec o samotności to trudne ostatnio ale daje rade jakoś , czas zabijam książkami ,i filmem
  2. Magda ja zaglądam tu codziennie , tylko czasami nie mam co napisać . miłego dzionka ;)
  3. Kawka na stole i ciacho . iczka_84 przykro mi trzymaj się ,może to i lepiej z tego co pisałaś ten zwiazek nie miał przyszłości . i nic nie duś w sobie pisz by się wygadać to pomaga
  4. Magda to i ja sie cieszę że poprawiłem ci humor :D iczka_84 Wierz mi znudziło by ci sie jak wszystko w nadmiarze ,
  5. Magda jesteś niesamowita nic mi nie pozostaje tylko ukłonić sie z szacunku do tak mądrej kobiety ;) Ja juz nic nie potrafię dodać ani doradzić cienki bolek jestem :p
  6. dodam że czasami nasze narzekanie wejdzie nam w krew i staje się codziennością . teraz z uśmiechem przypominam sobie scysje o pierdoły jak zostawiony talerz,kubek czy brudne rzeczy nie w tym pojemniku na pranie ,potrafiła taką awanture zrobic ze miałem dość wszystkiego i cały dzien s******lony teraz to śmieszne ale uwieżcie mi w ten czas nie było do smiechu . Faceta łatwiej podejść dobrocią niż żalami , ana pretensje reaguje przeważnie wrogo
  7. iczka_84 Myślę że z wzbudzaniem zazdrości to raczej ostroznie faceci różnie na nią reagują i np złość jest najlżejszym objawem gorzej jak facet zamilknie i zamknie sie z myślami zazdrości to jakby tracił zaufanie i stabilność zwiazku a z tego już nietak łatwo wybrnać , raczej miałem na myśli kop znaczy sie zdecydowana rozmowa o przyszłości zwiazku (nigdy nie szantaż o sex) i pewna terapia szokowa np wyjechac na jakiś czas do rodziny postawiajac warunki . niewiem sam rózne mam myśli
  8. Cd ale faceci to czasami jak duzi chłopcy , zaślepieni w tym co mają czesto ich trzeba ukierunkować a czasem potrząsnąć by docenili to co maja to trudne ale taka natura myślimy że coś mamy na wieczność gdy nie dostaniemy kopa od zycia to nie budzimy się z tego letargu. chyba przez to jest tyle zdrad ze stron kobiet które odpuszczają w walce z takim zaślepionym facetem zamiast nim potrząsnac , no ale to moje takie dziwne myślenie które dotyczy obu płci
  9. iczka_84 Nawet nie wiesz jak zdaje sobie sprawę z tego. Kiedyś chyba a raczej napewno popełniłem błąd cos zaniedbałem w swoim zwiazku i się posypał (tak nieraz myśle tylko nadal niewiem jaki moment) nie chcę twojego faceta usprawiedliwiac
  10. iczka_84 faceci też to przeżywają na rózne sposoby , Madga ma rację , Przeżyłem stratę dziecka ,Była poroniła na 2 lata przed rozstaniem był to koszmar ( po czasie patrzac na to zachowywałem się głupio nieodpowiedzialnie ) Sam nie umiałem sobie z tym poradzić lepiej znosiła to była ,ja gubiłem sie w prostych sprawach nie wiedziałem co robić ,próbowałem pomóc a czułem sie bezsilny uciekałem w jakąś pustkę czekajac na reakcje bo poprostu nie wiedziałem co robic ,czy prztulic czy dac odpoczać wszystko chciałem naraz i nieraz stałem jak słup lub milczałem. natura faceta jest głupia w takich sprawach nieraz . finał powalił mnie na kolana ale to inna historia która wyszła przy rozwodzie . R jak R gdzieś ty sie podziewał
  11. Ale dobrze mi się spało i coś się śniło bo wstałem wesoły tylko nie pamietam co chyba skleroza juz dopada. Komuś kawki
  12. zamiast edytować post to zaspamowałem a co
  13. miało być nie bedzie mieszać :)
  14. margaret95 mi tez się kończy urlop ale jeszcze w poniedziałek zrobie sobie wolne to za 15 nalezy sie dzien to wybieram by przedłużyć wolne ,oj ciężko bedzie się przestawić na wstawanie o 4 . gość dziś nie wiem kim jesteś ale mylisz się ,my wszyscy pisaliśmy na innych różnych nieraz topikach to przez zaproszenia powstała nasz grupa i połaczyła nas przyjaźń podobne przeżycia . I przeżyliśmy juz ataki na nas ,chyba to jakaś zazdrość a może taki charakter niektórych gosć ze atakują kogos z naszej grupy . najpierw Dudzie teraz mnie :) Jesteśmy grupą która zaakceptuje każdą osobę nową pod warunkiem ze nie bedzie mieszać dlatego odpisuje tylko ten jeden raz ta taką zaczepkę i nie martw się o starych bywalców oni są i maja kontakt z nami a po urlopach bedą pisać . pozdrawiam
  15. gość dziś Ja mam inna troszkę teorie czas nie leczy ran tylko je zabliźnia lub uodparnia na ból :) na jedno wchodzi . i nie przepraszaj bo naprawdę nie masz za co . pozdrawiam
  16. gość dziś Przykro mi :( To trudny czas w twym życiu . Ale pisząc że jestem za stara by zagwizdać to troszeczkę przesadziłaś na to nigdy nie jest sie za starym i wiem na PEWNO że ci bliscy sercu co odeszli też by sie cieszyli tym gwizdem po którym wróci uśmiech na twej twarzy . Miej go w sercu na zawsze ale masz sie uśmiechać bo wiem że tak trzeba bo i jego by to cieszyło . skąd wiem :) poprostu wiem miłość nie ma granic i nawet śmierć nie potrafi tego zmienić ,dlatego uśmiechnij sie przez łzy własnie dla niego a zrozumiesz o czym piszę dobranoc
  17. gość dziś Też tak kiedyś myślałem a teraz wiem że wszystko mozna naprawić nie zmienna jest tylko śmierć . Człowiek ma dziwną naturę niezawsze docenia to co ma dopiero jak to straci żałuje a problem zaczyna sie dopiero jak nie ma drogi powrotnej ,przemyśl to
  18. gość dziś To nie był nasz wybór tak do końca. Ty mozesz jeszcze coś naprawić my juz nie czasami żałuje że nie miałem tego doświadczenia co teraz wcześniej duzo spraw załatwił bym inaczej i nie dopuścił do wielu rzeczy walcz poprostu walcz zmien samotnośc w zwiazku na zycie w zwiazku to z twojego punktu widzenia wydaje sie nie możliwe ale to tylko wdaje sie
  19. Cos tu pusto ostatnio wszyscy urlopują mi tez pare dni tylko zostało miłego dzionka
  20. gość dziś znam ten ból jest dla ciebie wszystkim . przed tobą trudne czasy i wybory ,może czas by dać sobie troszkę wytchnienia ,jakaś krótka rozłaka na przemyślenia poukładania wszystkiego. to moze pomóc wam obojga . ale nie szukaj kochanki to nie pomoże troszkę już ciebie poznałem z wpisów ochłoń i na spokojnie porozmawiaj z nia może po pobycie w samotności wyjedz gdzieś z nią we dwoje i porozmawiaj tak od serca . czasem rozłaka wiele naprawia ,nierób głupstw bo możesz tego nie odwrócić juz i żałowac do konca ,kochasz ją to widac miedzy wierszami walcz kurde o nią ale najpierw musisz ją zrozumieć jej lek i obawy powodzenia
  21. Milo54 dziś Co ty bredzisz. nie obrazaj ludzi wierzących sam nim jestem chodz nie praktykującym znam masę wspaniałych ksieży i mnichów. i znam też kobiety ale nigdy nie odważyłbym bym sie powiedzieć ze kobiety to k... bo bym poprostu skłamał i był kretynem(chodz wiekszość nie darze szacunkiem bo nie ma za co). a juz gadanie że z czystym sumieniem możesz miec kochankę to droga pani patologia i dewiacja z czym sie zgodzi kazdy normalny człowiek i nie musi byc religijny . taka para nawet jak jej to bedzie pasowało chcąc niechcąc spaczy dziecko nie wpoi jemu co to miłość ,rodzina.honor czy zwykła ludzka przyzwoitość . I prosze nie dawac przykładów ze tak lepiej bo niejest lepiej to czyste zakłamanie już lepiej sie rozstać i stworzyć nowy zwiazek
  22. maxx-66

    wspolczesne kobiety

    Cd Co szacunku w pracy Pani feministko to jego nie da sie narzucić na szacunek się pracuje swoją postawą i doświadczeniem w zyciu nie ma nic za darmo i żadne prawo tego nie narzuci ,znam sporo kobiet fachowców mają lepiej jak meżczyzni ale to one zapracowały na to nikt im tego nie dał za friko , a wy chcecie szacunek ok ale za co tak w ślepo na to facet musi ostro pracować
  23. maxx-66

    wspolczesne kobiety

    pojecie feminizmu u nas jest mocno spaczone , tak naprawdę dzisiejsza feministka nie wie co to znaczy, dostosowały to do własnych potrzeb. znam sporo przykładów zwiazków z feministką gdy maż sprzatał,gotował opiekował się dziecmi ,po kilku latach feministka zdradziła go w jej oczach stał się za mało męski (paradoks) i to jest udowodnione naukowo . Feminizm nie ma nic wspólnego z żadaniem by sprawy domowe,rodzinne dzielic po równo co do pracy, płacy ok ale i tam są róznice i bedą nie każdy pracodawca moze sobie pozwolic zatrudnic kobietę która ma dzieci (lub gdy chce mieć ) to czysta kalkulacja ekonomiczna szczególnie ze rodziny są teraz tymczasowe ,takie żadania są absurdalne nafet szefowie kobiety nie stosują metod feministycznych w swoich firmach . pozdrawiam
  24. Ta dyskusja nie wnosi nic nowego ,tylko przepychanka tu jest podobny temat http://f.kafeteria.pl/temat/f8/wspolczesne-kobiety-p_6297920 szczególnie zaciekawiła mnie druga wypowiedz (poczatek topiku) ogólna ale w zarysie jak trafna , do czego zmierzam dla nas mężczyzn przeszłość jest wazna chodzby niewiem jak który mówił na początku w końcu trafi na moment gdy z nią sie zetknie. mentalność faceta jest by wykazac sie w łóżku jak najlepiej a kobiet raczej na odwrót (nielicze kochanków z nimi gotowe są na wszystko) wyszumi sie taka robi wszystko by się spodobać ,pokazać .a jak spotka wartościowego faceta o zasadach i on sie zakocha odpala jej sie cnotka nie wydymka (przepraszam za wyrażenie), i tak z ognistej kobiety mamy zonę mniszkę :) tylko to złuda i fałsz w najczystszej postaci ,mąż ma przewalone tylko po bożemu lub o świeta inna pozycja w nagrodę lub gdy zona sie zapomni. Owszem są kobiety które nie są tak zakłamane i wiedza co lubią i dadzą to mężowi ale to jednostki. jestem długo sam i znam kobiety szczególnie mężatki a ich meżowie nawet nie wiedza co one mogą zaproponowac (nawet marzeń nie mają takich) Zaraz pewnie posypie sie namnie troszkę obelg ale mam to gdzieś znam życie po prostu . kobiety lubią psioczyc na facetów i nieraz mają racje ale to one rządzą w łóżku a tym samym i w domu (to nie nowość) nikogo niechcę obrazic moją wypowiedzią ale taka jest prawdą kobieta bedzie narzekać na nudę rutynę ale nic z tym nie zrobi raczej znajdzie kochanka a mężowi nie da tak jak chce on czy ona . to fałsz i obłuda dac kochankowi w pierwsza noc to co o co maż prosi od lat ( i nieraz nawet to robiła innym wcześniej) Dlatego przeszłość ma wartość i jest wazna w koncu kochamy czy nie ? czy ten partner wcześniejszy był dla nas wazniejszy niż maż ? jesli tak to czemu za niego nie wyszły sa 100pytań i 1000 odpowiedzi tylko czy naprawdę można budowac coś na tajemnicy na zakłamaniu , czy dla pzrykładu kobieta która uprawiała miłość francuską 10-ki razy odmawia mężowi nie budzi ptania dlaczego jak on masie czuć gdy sie dowie o tym . od razu nawet najlepszy facet tak jaby dostał z buta i został poniżony, pomyśli kurde jednak nie jestem tym wybranym tym którego naprawdę kocha . Ale to moje takie rozważania i prosze przemyśleć zanim mnie zjedziecie czy czasem nie mam racji , bo co ma pomślec facet zakochany gdzy dowiaduje sie że niejest 2-5 a 10 gdy on przez lata po bożemu a kilku bez małżeństwa miało jak chciało . to chyba coś nie halo albo ja jestem za głupi by ten fałsz zrozumieć he he a tak na prawde niechcę go rozumieć bo wierzę w szczerość i zaufanie ,prawde i szacunek w ten czas mogę kochać całkowicie i zaakceptowac naprawdę wszystko pozdrawiam
  25. a tak ogólnie . nie ważne gdzie , ważne z kim i to pod warunkiem że jedzie sie dla obojga by pobyć razem inne osoby są zbedne nawet powiem są niewskazane . ze swojej przeszłości wiem az za dobrze o wyjazdach dla przyjemności kogoś to trwało latami co roku sie powtarzało ,i było to koszmarem ,nie pomagał uśmiech ze ktoś jest zadowolony gdy wracałeś z takich wczasów zmeczony i zawiedziony, gdy nie miałeś ani dnia by pobyć z kimś czas potrzebny tobie czas, kobiety czesto zapominają że takie wczasy są potrzebne zwiazkowi nie rodzinie ,znajomym ale zwiazkowi a pierniczenie takie że odpoczne wśród przyjaciół znajomych jest błednym kołem . ale ja to dziwny człowiek jestem. i nie piję do nikogo tym bardziej do singli którzy takie wyjazdy traktują jako odskocznie od codzienności , ja lubie wyjazdy i wypady z przyjaciółmi pod warunkiem że są 1-2 dniowe inaczej nie odpoczywam a męczę sie i szukam odosobnienia lub towarzystwa 1 osoby ,co przy wiekszej grupie jest niemożliwe lub bardzo utrudnione i powoduję dziwne sytuację tym bardziej jak ktoś chce być na tyle taktowny by było to niezauważone . ale bredzę :D tak naprawdę ludzie są samotni bo nikt nie chce coś dać z siebie tylko oczekuje coś co sam niechce dac na poczatku i koło się zamyka tkwimy w swoim wyimaginowanym świecie który jest czesto takim samym światem dla osoby obok ale nam trudno w to uwierzyć widzimy szablony,szufladki i gnijemy w fantazjach ,jednym słowem mijamy sie codziennie ze swoimi marzeniami dobranoc koniec wykładu wariata ;)
×