Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maxx-66

Zarejestrowani
  • Zawartość

    290
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez maxx-66

  1. o kurcze z gościa napisałem nie zauważyłem że mnie wylogowało
  2. starzy bywalcy się pojawili . iceberg gratuluje i trzymam kciuki . Diabełku jeśli chcesz się dowiedzieć o spotkaniu to organizuja na innym temacie podałem na fb miłego dzionka
  3. gość dziś :D tak nie wiedziałem aja myślałem ze dużo rikitiki tak pomaga
  4. ja kaw pije bardzo dużo praktycznie do wszystkiego nawet do sniad,kolacji tylko słabsza ,herbaty nie używam no chyba ze coś mnie łapie to wypije :D a przed snem obowiązkowo kawa inaczej nie zasnę ,a po niej ziewam ,w pracy się śmieją że obojetnie jaka mocna na mnie działa uspokajająco i sennie
  5. tez pije kawkę i zajadam lody
  6. R jak R na zlocie zadbają o ciebie wychuchają ,podmuchają ;) i się zagoi migiem
  7. nie no co ty ;) skąd takie skojarzenia
  8. u nas jest taka tradycja w pracy że po urlopie tyg co najmniej jest luz w pracy ;)
  9. umnie też ciepło i zapowiada się ładny dzień. w planach mam leniuchować cały dzień ,moze mały spacer po południu
  10. W niedzielny poranek wszyscy pewnie juz wstali zapraszam na kawę
  11. no tak kiepsko przez internet . ale jak by ktoś czasem był przejazdem przez k-k opolskie zapraszam
  12. tylko proszę nie rozmawiać o wypiekach bo jestem łasuch na takie rzeczy ;) dzis mam w planach oglądniecie 2-3 odcinków -Constantine- fajny serial jak ktos lubi lekkie horrory ,egzorcyzmy ,demony anioły takie klimaty kawka szklaneczka czegoś mocniejszego i mozna zmęczyć sobotni wieczór
  13. tak mam ma 2latka urwisek właśnie mnie pogania do zabawy :D i raczej nie popiszę
  14. miałem pecha spotkałem się z nią 4-5x podobała mi się i dopiero dowiedziałem się przypadkiem że jest mężatka , masakra czułem się jak szmata co robi komuś coś takiego co mnie spotkało mam spaczenie na tego typu kobiety staje się chamski wredny itp sa dla mnie 0 kompletnym nic nie usprawiedliwia ich . jak nie kocha można odejść zakończyć małżeństwo
  15. Człowiek jest tylko człowiekiem , każdy doświadczył kiedyś braku czegoś o czym marzy ,czego mu brak . Po latach nieraz nachodza mnie mysli ze problemy w związku miał każdy wiekszość z tych problemów jest tylko z pozoru groźna .sami robiliśmy je dużymi kłopotami .czasami błaha sprawa pod naporem innych czy drążeniem ciągłym wypominaniem urosła do rozmiarów apokalipsy i była początkiem końca, tak rozum ma każdy tylko rozum mi podpowiada ze każdego prawie idzie zmanipulować a jeszcze jak trafimy na zawirowanie w zwiazku mamy taka apokalipsę . powiem wam co każdy wie ale udaje że to zjawisko nie istnieje . najłatwiej jest poderwać mężatke czy żonatego z kilkuletnim stażem (w zraz z wiekiem stażu % rośnie ) niz singla, na to składa sie wiele czynników ,nuda, rutyna ale najważniejsze jest trafić w czas gdy coś w zwiazku nie gra jest zawirowanie czegoś 1 z partnerów brakuje . jeśli trafimy w taki czas mamy 50% szans juz na starcie ze coś z tego wyjdzie . znam to z autopsji kilka lat temu zaraz po rozwodzie motałem się z myślami co zemną jest nie tak byłem stałym bywalcem pod lwami (pab lubiany przez kobiety samotne , mężatki ) wystarczyło zaintrygować lub zaszokować kobietę by zacząć rozmowę . tylko ja bastowałem jak dowiadywałem sie że jest zajeta raz nawet policja była i dostałem od szefowej ultimatum zadnej chamskiej szczerości ( nie wytrzymałem 1x i powiedziałem głośno jednej co myślę o kłamaniu że jest wolna) stare dzieje prawdą jest że jak trafimy że coś w zwiazku nie gra a mamy czas mozna rozwalić kazdy zwiazek nawet najmocniejszy nic nie trwa wiecznie jeśli nie walczymy o niego a szukanie tego na wypadach do pabu czy innego lokalu to kuszenie losu jest tam pełno ludzi co umieją zbajerować
  16. http://www.cda.pl/video/159293e0/Forever2014-S01E05-Lektor-PL jak komuś się nudzi ciekawy serial kryminał z nutką fantasy mozna tam znaleść mnóstwo innych filmów tylko czasami nie pokazuje filmu jak wpisze się tytuł chodz jest on na innym tagu
  17. to znaczy ze należysz do tych normalnych przyjaciół których kazdy potrzebuje . przyjaciel domu to specyficzny przypadek który trudno rozpoznać ale jest do sprawdzenia bo z czasem sam się wyda dając ciągle rady dotyczące zycia 1 partnera by niby polepszyć mu życie namawiając i pokazując inne zycie odstawiajac na bok stałego partnera . mój kolega z pracy tak się przejechał mieli przyjaciółkę domu zaufana osobę doprowadziła do tego ze on miał wyjscie z domu w piatek z kolegami a żona z przyjaciółka w środy . on miał normalnych kumpli piwko, bilard,lotki. ona na babskie wypady z singielką wiadomo kwestia czasu jak ktos się dosiadzie .po roku był rozwód sam wychowuję nastoletnią córke ,żonie tak się spodobało zycie i zabawa ze nie wiem którego juz ma faceta i nadal kumpluje się z ta swoją psiapsiółka wampirem
  18. zosia5555 nie chodzi mi o to by nie mieć przyjaciół singli . to nic złego takich mieć . ale o tak zwanych przyjaciół domu singli czesto zapraszanych ,wpadających do domu bez zapowiedzi z którymi spotykam się kilka razy nawet w tyg . to oni są zagrożeniem . gdy wiedzą o nas wszystko i ciągle wypytują doradzają to oznaka ze tak naprawdę nie sa przyjaciółmi lecz wampirami . gdy narzekaja lub wychwalają bycie singlem dwie skrajności bardzo niebezpieczne dla związku a jak już padnie rada zostaw lub zabaw się wyskoczmy gdzieś same to czas pogonić takiego przyjaciela jak najszybciej
  19. jest pięknie dziś tak biało . spacer będzie po obiedzie bardzo wskazany czas zrobić sos do spaghetti zupe mam wczorajszą bo mam lenia dziś nawet na szykowanie obiadu coś
  20. to wszystko przez to ze patrzymy teraz inaczej ,widzimy i pamiętamy swoje błędy z lat zwiazku jesteśmy mądrzejsi , jako facet po przejsciach potrafię szybko dojść do zrozumienia szczególnie z kobietą która ma problem w zwiazku co powoduje dziwne nie zręczne sytuacje których nie lubię a które są zauważane przez ich partnerów i czują zagrożenie (to dotyczy obu płci). a bardzo łatwo wkroczyć gdy ktoś ma problem a jeszcze łatwiej wykorzystać chwilę słabości i zniszczyć komuś coś waznego. dlatego nie dziwię się znajomym ze raczej unikają juz tych imprez w mniejszym gronie jak robia w parach nie niechcą singli . i wiem na 100% ze jak kiedyś będę w zwiazku tez singli będę unikał i bronił zwiazku przed nadmiernym wpływem ich 0 przyjaciół domu tak zwanych
  21. tak niezależnie to smutne , nawet niezdajecie sobie sprawy ile rozstań jest właśnie przez namowę takiego przjaciela-ciółki nie zawsze jest to dobra rada. wiekszość z tych rad poprostu jest z zazdrości a zaczyna się błacho jakby nigdy nic , zadbaj o siebie ,wyjdź gdzieś ze mną zabaw się (dobre rady ale nie zawsze) singiel kieruje uwagę na swoje potrzeby i spedza wiecej czasu z 1 z pary to już powinno być niepokojące ponieważ pomaga sobie a ma w du... pare i tak naprawdę nie chce pomóc zwiazkowi by przetrwał ale sobie . ja widzę to dopiero jak sam jestem singlem i wiem jak byłem slepy na to bedąc w zwiazku oczwiście sa prawdziwi przyjaciele single ale to jednostki tak trudno je spotkać a moze i trudniej jak trafić na 2 swoją połówkę
  22. tak to przykre ale takie jest życie ,podświadomie zazdrościmy parom jak zyją w harmonii . a że mamy doświadczenie wieksze (czasem złe ale singiel po przejściach widzi wiecej ) potrafimy patrzeć na wiele problemów inaczej ,rozumiemy wiecej a co za tym idzie jesteśmy gotowi na wiele kompromisów i czesem bardzo dobre rady singla odwracają się przeciw zwiazkowi . pary nawet najlepsze przechodza kryzysy i w ten czas przyjaciel-ciółka domu gdy za bardzo chce pomóc staje się w oczach jednego partnera kimś wiecej bo rozumie ,bo jest dobra ,bo zna nasze potrzeby ,pragnienia i mamy kłopot jak bardzo cienka linia zostanie przekroczona
  23. Scarli zbiłaś mnie z tropu ;) tą dorosłą córką i moje śledztwo ugrzęzło a już myślałem ze widziałem ciebie
  24. Stare przysłowie mówi najwiekszy wróg zwiazku to singiel najlepsza przyjaciółka lub przyjaciel domu (nie zawsze ale wiekszość) sam się przekonałem gdy lata temu chciałem przyjaciółkę zony pogonić za dwuznaczne zagrania to zostałem wyśmiany ze wyolbrzymiam lub sobie coś ubzdurałem ,oczywiście miałem przez to problemów co nie miara. po rozwodzie tez zauważyłem ze grono par przyjaciół jakby z dystansem podchodziło do mnie juz nie było tylu spotkań ,imprez , o dziwo to mężczyźni mieli obiekcje chodz nadal kumplowaliśmy się imprezy się skończyły no chyba że wpadałem z kimś to byli inni jakby bali się ze mogę im zagrozić
  25. Scarli miałaś coś opowiedzieć (tak coś przeczytałem ) ja z niektórymi decyzjami mam wiecznie problem , tak wprowadzam w życie ŻE NIC NIE MUSZĘ że wszystko odkładam :D kij ma dwa końce
×