penelopa kruz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez penelopa kruz
-
P.S czy ja , jako jedyna jeszcze nie dostałam okresu????? bo jak na razie ani widu ani słychu.
-
ehh wiem, wiem..
-
Julietta no sorry, ale dla mnie to skrajna nieodpowiedzialnośc. przecież to, że maluszkowi z pozoru nic nie ma. nie oznacza, że np taki bigos:o, czy zupa szczwiowa nie sieje szkód w jego organizmie.??? niech sobie każdy robi jak uważa. to jest moje zdanie.
-
:) co do zasadności słoiczki czy warzywa eko to już bardzo indywidualna kwestia. znam siebiem jestem trochę leniwcem i pawdopodobnie zostanę przy słoiczkach HIPPa BIO. :)zresztą bałabym się gotować obiadki dla malca trochę;) fauletka tu jest schemta żywieniowy według HIPPa i jego się będę stosować. http://www.hipp.pl/?id=213 5. miesiąc Możesz kontynuować wyłącznie karmienie piersią (lub mlekiem początkowym) bądź zacząć wprowadzać nowe produkty. Na początek podaj 3-4 łyżeczki soku lub owoców, obserwując reakcję dziecka. Jeżeli nie wystąpią niepokojące objawy, stopniowo zwiększaj porcje, a w odstępie kilku dni ostrożnie wprowadzać kolejny nowy produkt. Możesz także stopniowo zastępować wieczorny posiłek mleczny Kaszką mleczną HiPP lub kaszką ze słoiczka z serii Przysmak na Dobranoc. ktoś pytał o gluten: Zgodnie z nowym schematem żywienia produkty zbożowe zawierające gluten można wprowadzać do diety niemowląt karmionych piersią już po 4. miesiącu życia, a do diety niemowląt karmionych mlekiem modyfikowanym po 5. miesiącu. W razie wątpliwości zapytaj lekarza. Gdy występuje ryzyko alergii: Najlepiej wprowadzać tylko jeden nowy składnik na tydzień. Na początku rozszerzania diety najlepiej skorzystać z posiłków HiPP oznaczonych zielonym symbolem A. heh dziewczyny pewnie za miesiąc powstanie temat MAJ 2012:D jak to zleciało...... a dziś nowy odcinek true blood ołłł yeahhhhhhh :D aha znów_mama u mnie dokładnie tak samo. tzn waga praktycznie stoi w miejscu. a ja czuję i widzę, że wyglądam inaczej. mieszcze się w rzeczy w które nie mieściłam się przed ciążą... i sama nie wiem jak to się dzieje, że waga nie wskazuje mniejjjjjjjjjjjjjj
-
heloł;) u nas nocka standardowo :) bez większych zmian. nie no jest jedna zmiana, małego olśnilo i pije harbatkę.normalnie szok! jeszcze niedawno nią pluł, a teraz wyduldał ze smakiem. nasz mały też trzyma ładnie główkę, a do tego wierzga tak nogami jakby chciał się odpechnąc i zacząć raczkowac hehe kropeczko to odważnie z tym spaniem..ja jestem własnie na etpie odkładania do łóżeczka... bo chociaż kocham spać z małym , najzwyczajniej w świecie się nie wysypiam:( i przestań myślec, że mała się nie najada:P przecież maluszek sam sobie dozuje porcję. widocznie Maja nie jest łakomczuszkiem;-) tylko będzie małą modelką :D a takie wpychanie na pewno jej nie służy. może się zrazić i w ogóle się zbuntuje. dziewczyny mam pytanie czemu na siłe próbujecie dawać maluszkowm nowe posiłki??? przecież te schematy żywieniowe nie biorą się z nieba??? Specjaliści tak to ułożyli, żeby nie wyrządzić szkody małym żołądkom i układom trawiennym maluszków. nie widzę trochę sensu podawania na siłe kaszek, marchewek itd.przed ukończeniem okreslonego miesiąca ??? ale, to moje zdanie:) evelina te kaszki są extra!!! a fotelik dobrze mi znany;-) emilia to git, że wszystko poszło OK:) ja już się zastanawiam, jak to będzie u nas ;-) Tuśka nie mam pojecia o co mu moze chodzic? a moze zapdaj mu herbatke uspokajającą z hippa, co? a może ma za dużo bodźców w ciągu dnia???a moze skok rozwojowy? ja zawsze sobie tak tłumacze zły dzień;) ja też do pracy szybko się nie wybieram. myślę, że może z rok posiedzę. zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.:)
-
heloł :) tak jak myślałam, spanie wróciło do normy:) kąpiel punkt 19, sen 19.40. kimanko do 23.30, potem 1, 3.30, 5.30 , 8. i od 9.30 dalej śpi :) jejku jak tak czytam to powiem wam, że wolę chyba wstawać w nocy na te 10 minut niż w ciągu dnia nic nie móc zrobić. bo ja małego dam do gondoli, huśtawy albo na matę i sam sobie siedzi bez problemu. :) poza tym nie ma mnie cały czas w zasięgu wzrou, ale jak nawet zaczyna stękać to głośno mówię do niego:) cicha ja miałam kilka już razy taki dzień, że mały łącznie spał może 16 minut. a na dodatek nie przeniosło się to, że w nocy ładnie spał, tylko tak jak zawsze- i wtedy to był hardcore ale zawsze zwalam to na ten skok rozwojowy:P natomiast nigdy nie zdarzyło się, żeby nie spał np od 5 czy 6. atenka to chałupa moich rodziców, cały czas u niech pomieszkuję. bo blok nam ocieplają. jejku jak się przyzwyczaiłam do wygpdy. nie wiem jak się potem odnajdę w tych marnych metrach kwadratowych :( no i cis na ten masaż:D deeyaa współczuję bardzo naprawdę, ja bym bez mojego M. chyba nie dała rady. tzn dałabym, ale byłoby chyba cięzko... fauletka mi się wydawało, że badanie usg bioder jest wręcz obowiązkowe, my już jedno mamy za sobą, teraz musze się na drugie umówić. esti- ja też zrobię ten sernik z przepisu ino muszę się zebrać w sobie:D izamaj34 rodziłaś w MIkołowie? Justyna to ciesz, że się twojemu maluszkowi nic nie ma. nie każdemu dziecku ta witamina szkodzi. mowa tylko o witaminie 'K' zazdroszczę Ci tego morza niesamowicie;) aha u mnie z tymi potówkami to samo i faktycznie jest to od mleka ale już wykminiłam i mam sposób po karmieniu szczególnie tym w nocy przemywam małemu poliki wacikiem namoczonym w wodzie przegotowanej i ładnie znika:) emilia ja też się denerwuje u nas chrzciny za tydzień. a co do tych wymiotów to ja bym nie bagatelizowała co innego ulewanie, a co innego wymioty.a jeszcze jak są , że tak powiem pod ciśnieniem to już w ogóle bym to raczej skonsultowała. oczywiście wszystko na spokojnie :) mamuskamaj, a spróbuj podać pierś z innej pozycji. mały się obudził, słyszę go jak se gada. no, ale bez płaczu na razie więc nie idę. :) idę ogarnąc kuchnie po śniadanku:) ciaoo
-
helołłłłłłłł!!!!!!!!! dziewczyny jaka nocka u mnie. szok. nie wiem zy to na długo- pewnie, nie;-) ale.. mały zasnął zaraz po kąpieli 19.40- wstał 23.30, potem 3, i 6.30! no dawno tak nie było!! teraz znowu kima. evelinaaaaaa co do dicofloru kup, uważam, że warto tylko trzeba podawać sysytematycznie. i jedna uwaga! wczoraj się trochę załamałam.. .te pare dni temu kazałam Mojemu M.kupić Dicoflor, ale jeden listek jak się da, bo drogie to, a nie wiem jak mały na to zareaguje. no i przyniósł mi listek jeden - sam bez opakowania myślę, se co za durna baba ta w aptece, jak można dać bez opakowania ani instrukcji;/ no, ale nic... dawałam mu to przez 10 dni. wczoraj się skończyły i poszłam kupić nowe już całe opakowanie. przyszłam do domu patrzę na to pudełko i czytam dla dzieci od 3rż , myślę se o co chodzi?przecież to też jest dla niemowląt.więc wchodzę na neta patrze i faktycznie są dwa dicoflory dla dzieci pow.3rż i dla dzieci i niemowląt i kurna prawdopodobnie tamte kapsułki były dla dzieci pow.3rż.;/ jestem załamana...nie wiem czy nie wyrządziłam mu większej krzywdy niż pomogłam:( co za bezsens, żeby opakowanie kompletnie niczym się nie różniło tylko małym napisem;/ja pierniczę :((( pozatym durna baba w aptece powinna pytać, nie?? skoro jest kilka rodzaji;/ pytałam mojego M> czy jak kupował to czy babka się go o coś pytała, powiedział, że nie-mam ochotę iśc do niej i ją zbluzgać!!!a producent też powinien się nad tym zastanowić, żeby te opakowania czymś odróżnić;/ same zobaczcie: http://www.strefalekow.pl/product/details/dziecko/dicoflor-30-flora-bakteryjna-w-kapsulkach.html http://www.doz.pl/apteka/p733-Dicoflor_30_kapsulki_30_szt ehhhhhh:(od wczoraj wieczora mam załamkę! dlatego ku przestrodze, patrzcie zawsze i czytajcie :( a mamuskamaj pisała o tym, ale myślałam, że coś jej się pomyliło:((( ehhh. no nic. nie widzę, żeby mały się jakoś inaczej zachowywał ... ale i tak jestem przybita:((( buziaki
-
heloł. zrobiłam troszkę porzadku na poczcie, tym dziewczynom które jeszcze nie miały załozyłam foldery :) mały zasnął, mam chwile na kąpiel, więc się szybko streszczę. 7.08 mamy chrzciny. pójdziemy na obiadek , kawe i ciacho do restauracji, a potem pobiesiadujemy w domku;) dostałam ubrano od kumpeli, która ma synka 3 tygodnie starszego , więc muszę tylko dokupić świecę. już się zastanawiam jak mały będzie się zachowywał:P przesyłam fotki na @:) także w sb zaliczam fryzjera, muszę się odchamić jak to mówią u nas, zajrzę do reserved do h&m , może kupię sobie jakiś fatałaszek- bo już nie pamiętam co to zakupy :( w końcu się zrobiło ładnie. więc jakiś spacerek dzis zaliczymy na pewno!!! :) ciaoo aha co do krzesełek czytałam już na ten temat i jednak zdecydowanie zwyciężają te plastikowe kolorowe nad drewnianymi. http://www.rodziceradza.pl/Jedzenie/Krzeselko:-drewniane-czy-nowoczesne-plastikowe,q,46593.html http://forum.trojmiasto.pl/krzeselko-do-karmienia-drewniane-czy-z-tych-plastikowych-t132587,1,16.html http://www.emamaglogow.fora.pl/tester,9/krzeselko-do-karmienia,150.html
-
anka no miłam pisać Ci, żeby szukać tego w aptece. co za cielęcina ze mnie ;) faktycznie drogie - no, ale wygodne nie trzeba podgrzewać, ani nic. odkręcasz zakrętkę wkładasz smoczek i już jest :) lecę na true blood :D
-
teraz zaglądają nam do kieszeni i próbują wyciągnąc jak najwięcej-taka prawda. a, że każda matka chce najlepiej dla swojego dziecka to im się udaje ...
-
JUlietta ja podawałam jedną kapsułkę, taką co się wyciska do buzi bezpośrednio, albo na łyżeczkę i wrócę do nich w pn. = na razie przerwa. zresztą zgadzam się z znów_mamą
-
u nas wiem, że są takie 'buteleczki jednorazowe' 90ml takie dostawałam w szpitalu własnie z hippa. ale nie mogę ich nigdzie dostać;/ a szkoda.
-
mamuśkamaj dicoflor30 jest dostepny w kropelkach- ale są najdroższe, saszetkach i kapsułkach. z ulotki: Niemowlęta i dzieci do 3. roku życia 1 kapsułka lub saszetka proszku. ja mam kapsułki i uważam, że są najlepsze, ściągam dosłownie 5ml mleka do butelki wsypuje zawartośc kapsułki i mocno mieszam. wcześniej próbowałam to rozrobić na łyżeczce, ale nie dało rady. to jest probiotyk- żywe kultury bakterii nie ma szans, żeby zaszkodziło. kupiłam sama czytając opinie weski:)pomaga!
-
atenko , a swoją drogą jak się podaje dziecku więcej niż 200ml MM na dobę to Wit. K i tak nie powinno się podawać, bo jest ona już w mleku modyfik.
-
heloł:) czytam was, czytam ale czasu trochę brak :) odpiszę trochę :) cv jak mały ciężko oddycha psikam mu w nosek kropeki TETRISAL i musze przyznać, że super oczyszczają nosek, ja robię to również profilaktycznie 1x dziennie. agnes ja na samym początku tez dokarmiałam HIPPem tym BIO i uważam, że to jedno z najlepszych mlek, czytałam o nim dużo opinii i naprawę nie natknęłam się na jakąś niepochlebną opinię, więc na 100% jak przestanę karmić piersią wracam do HIPPa, i chociaż nie jest tani bo pudełko 350g kosztuje coś k 20zł;/ to uważam, że warto. http://mleko.hipp.pl/hipp-bio-combiotik ja Dicoflor też podaję na jelitka:) i druga kwestia he myślałam, że tylko MÓj mały jest taki oporny w uśmiechaniu:D no po mnie ani po ojcu tego na pewno nie ma :D aż wczoraj spytałam dr Google co sądzi na ten temat:P i to zupełnie normalne.. każde dziecko jest inne, nie ma się czym przejmować. za to inne kwestie- obracanie się z brzuszka na plecy, bańki ze śliny, łapki w buzi, pokazywanie jezyka gdy sama mu pokażę itd, gaworzenie, patrzenie na swoje łapki...złapał już jakiś czas temu. także ja się tym już kompletnie nie przejmuję. Maks się śmieję, ale musze się nieźle nagimnstykować :D przynajmniej wtedy wiem, że serio go rozbawiłam:P a jak już się zaśmieje to dosłownie widać mu całe dziąsła i gardło:D i z dnia na dzień widzę, że tych uśmiechów jest coraz więcej, więc babo nie przejmuj się tym kompletnie:))))))) u nas kolejna dawka szczepień 18.08;/ już na samą myśl mi źle :( atena widzisz! mówiłam to ta przeklęta łączona witamina 'K', bo o 'D' to ja nic nie słyszałam, żeby powodowała coś takiego! dalej jej nie podaję. uważam, że nic małemu nie będzie. K zresztą nalezy i tak podawać do 12 tyg. więc ją to zupełnie już olewam, a D zacznę podawać od przyszłego poniedziałku, ale samą! zresztą z tą witaminą K to jakaś nagonka , najdziwniejsze jest to, że jest tylko jedna firma ją produkująca. czy to nie jest zastanawiające? :o kropeczka- mała wie ile zjeść nie wciskaj w nią nic na siłę. Ty tez by nie chciała, żeby mama Ci wpychała bułeczkę, jak masz pełny brzuszek, nie?;-) esti jak twoja mała bosko śpi, a przecież jest tylko na cycu!!jak Ty to robisz :(( mój mały zasnął 19.50 pobudka 24. 2.30, 4, i już nawet nie nadążam nad sprawdzaniem godziny. nie wiem czy faktycznie chce mu się jeść - czy se robi jaja ze mnie i chcę do cyca się przytulić !!!! a jak maluszek buntuje się przy którejś piersi trzeba mu zmienić pozycję np. na spoch pachy, albo na leżąco.:) dobra babolce, 3maj cie się. dziękuje za życzenia imieninowe:P ...x... co tam u Ciebie:>
-
znów_ mamo może nie jestem specjalistką i może to nie zabwka ale mi się strasznie podobają te fotele pufy: http://allegro.pl/fotel-pufa-casper-fotelik-pufy-dla-dziecka-pp-i1714163973.html#gallery http://allegro.pl/fotelik-kubus-dla-dzieci-dziecka-fotel-puchatek-pl-i1703608544.html http://allegro.pl/fotelik-dzieciecy-fotel-kotek-assis-i1680819022.html#gallery
-
znów_mamo znam to o tej kaszce :) ale zupełnie zapomniałam :D http://koloroczudziecka.pl/ zobaczcie :D no bardzo ciekawe, chciałabym, żeby po tacie odziedziczył zielone:) ciekawe ile w tym prawdy, pewnie tyle co z tymi kalendarzami płci- chociaż u mnie się sprawdziło:P Brązowe: 50.0% Zielone: 43.7% Niebieskie: 6.2%
-
TROSZKĘ NA TEMAT ZABAW Z MALUSZKIEM :) Malutkie dzieci bardzo często ignorują „sklepowe" zabawki stawiając ponad nie rodziców i przedmioty codziennego użytku znajdujące się dookoła. Zdarza się, że dziecko tak jest zafascynowane poznawaniem otaczającego je świata, że nawet przez pierwszy rok swojego życia nie zwraca lub poświęca bardzo mało uwagi wszystkim tym świecącym, grającym i błyszczącym, często dość drogim przedmiotom reklamowanym jako niezwykle niezbędne w rozwoju dziecka. Jeżeli Wasz maluch należ do tej grupy nie przejmujcie się, nie kupujcie coraz to nowych zabawek z nadzieją, że może w końcu ta go zainteresuje. Podążajcie za dzieckiem i cieszcie się macie do czynienia z inteligentną jednostką ciekawą świata. Pamiętajcie, że zabawa garnkami, pokrywkami, szyszkami czy kamyczkami stymuluje rozwój dziecka i dostarcza znacznie bogatszych doznań. Lubię dźwięki, kołysanie i mamine rymowanie W pierwszym miesiącu życia dziecka warto wykorzystać bodźce dźwiękowe. Możesz tańczyć z maluchem na ręku przy cichej muzyce, śpiewać mu piosenki, mówić wierszyki i rymowanki. Jak najczęściej dziecko głaszcz, przytulaj i delikatnie kołysz. Trening czyni mistrza W drugim miesiącu życia możesz już kłaść dziecko na brzuszku by trenowało podnoszenie główki, przyda się wtedy kolorowa wyraźna ilustracja czy pluszak do pomocy w trenowaniu tej umiejętności. Możesz też położyć dziecko brzuszkiem na swoim brzuchu i zachęcać je do podnoszenia główki. Miny i minki Rób do malucha śmieszne miny i wydawaj różne dźwięki. Pokaż mi świat Noś dziecko po mieszkaniu i pokazując różne przedmioty nazywaj je i mów, do czego służą. Jestem taki zasłuchany Jak najczęściej mów do dziecka, o tym, co akurat robisz. Co widzisz za oknem, czy w gazecie, jeśli maluszek zacznie wydawać jakieś dźwięki postaraj się na nie odpowiadać lub je naśladować. Pamiętaj daj się dziecku wypowiedzieć. Jest! Nie ma! Pokazuj dziecku kolorową zabawkę lub jakiś duży przedmiot o intensywnych kolorach. Gdy maluch skupi na nim wzrok zakryj ją na chwilę np. tetrową pieluchą "O! Nie ma". Po kilku sekundach odkryj i zawołaj: "O! Jest!" Paluszek gilgoczek Nawiąż kontakt wzrokowy z dzieckiem, zamachaj dłonią, pokaż paluszka gilgoczka i z uśmiechem powiedz: "Idzie paluszek gilgoczek i połaskocze ....( tu imię dziecka) w brzuszek". Powoli poruszając palcami, zbliżaj je do skóry dziecka i delikatnie łaskotaj. Powtórz kilka razy łaskocząc w różne części ciała i oczywiście nazywaj je. Uwaga leci pszczoła! Trzymając dziecko na rękach siądź sobie wygodnie. Unieś palec w górę i zataczaj nim koła, udając brzęczenie pszczoły. Posadź pszczółkę na policzku malucha i delikatnie go połaskocz. Powtórz zabawę kilka razy tak, aby mógł wodzić oczami za Twoim palcem. Świetliste kręgi Zgaś w pokoju światło, możesz włączyć jakąś malutką lampkę. Połóż dziecko obok siebie na łóżku lub na podłodze (oczywiście na miękkim kocyku) włącz latarkę i zataczaj świetliste kręgi na suficie
-
HELLLLLLOŁ :)))))) po odstawieniu witamin normalnie to inne dziecko:)))) kąpiel punkt 19, zasnął przed 20 pobudka 23, 2.30, 6 - tata wychodzi do pracy więc robudza mi dziecko bo oboje zaczynają się śmiać, ale od 7 już drugi raz z rzędu spanko do 10. sporo tych pobudek w nocy, ale ja już przyzwyczajona i tracę nadzieję, że się to zmieni- bo mały coraz większy , a wstaje ta jak wstawał..... stylowa pisałam, pisałam jestem u rodziców 30km od domku już drugi tydzień bo u nas blok ocieplają i nie będę siedzeć z dzieckiem jak ściągają azbest i niebardzo jak mam się stąd ruszyć :((((( evelinka, ja Tuśka śmigajcie do lekarza:) Love_fortune witaj w naszych skromnych progach:) Justyśka zaczernij nicka, no własnie :) ja też przejde na dady, ale mam jeszcze całe opakowanie 2 - 94szt i jedno opakowanie 3 pampersowych, 3 są trochę za duże jeszcze a dwójki już troszkę za małe... nie wiem.. ile jeszcze ich zużyję;/ szkoda było trochę rozpakowywać nowe opakowanie, ale cóż było robić innego;) atenka nasz zaczął piszczeć dosłownie, a do tego zauważa powoli swoje rączki robi wtedy mega zeza :D znów_mamo będziesz w kawiarence to i może czasu będziesz miała więcej dla nas co??????????:D:D :***********
-
tak , tak wiem. my już jestesmy po 1szym USG bo u nas robili w szpitalu. teraz muszę się umówić na to drugie własnie.. i chyba potem jest 3 jak malec kończy 6 miesięcy.
-
cukier to najzdrowszy brązowy, albo trzcinowy:):P:P:P odstawienie tej wstrętnej witaminy K naprawdę 'wyleczyło' mojego malca:) jaka jestem happy :) do tego podaję ten priobotyk na jelitka dicoflor i takie piękne bąki bez napinki puszcza :D a w nocy spi jak suseł:)aaaahhhhhh widzę, że stron przybyło jak w fazie dwupakowej :) atenka wyszukaj tam jakiegoś maczo niech Cię porzadnie wymasuje :D esti, weska kurcze.. współczuje, że robi Wam się ten zastój w piersiach;/ mój je co 2,5-3h czasem częsciej wiec u mnie nawet nie ma się kiedy ten zastój zrobić :D ale wkładki przemakają. dzięki za info dotyczące tych rossmanowskich na pewno skorzystam. na razie mam te z johnsona 50-za 13zł na allegro, ale przemakają:o martika dzięki za przypomnienie o usg bioder kurcze muszę się zapisać na NFZ bo inaczej czeka mnie wizyta prywatnie. no własnie.. czy któraś korzysta z nosidełka i jest zadowolona????? atenko, próbowałas już to swoje???? daj znać proszę. http://allegro.pl/babybjorn-comfort-nosidlo-ergonomiczne-baby-bjorn-i1704913135.html :D fajne, nie? cena też ...
-
juusta, skąd jesteś?ile masz lat:>? jak przebiegała ciąża?
-
kopiujcie posta zawsze przed wysłaniem! ja już mam to we krwi:) Tuśka głowa do góry:) a nie możecie wrócić do PL?
-
witammmmmmm;** OoOooo jestesmy na stronie 666 :P i nowe mamy też, zaczernijcie nicki i zapraszamy;)))))))))I Napiszcie pare słów o sobie:) dziewczyny moja diagnoza była słuszna, nie podaliśmy wczoraj witamin i nie było w końcu tych nocnych prężeńńńńńńńńńńńńńńń!!!!!! JUPI ale jestem happy :) może nie była to noc jak z bajki, bo głodomorem jest nadal, ale najwazniejsze, że się bidok nie męczył!!!!:) wczoraj walnął jeszcze 2 wodniste kupy, zaczęłam się niepokoić... potem sam śluz;/ ehhhhhhh jesli ilośc takich kup przekroczy 6 na dobę mam się zacząć niepokoić jesli doszłyby wymioty to już w ogóle do szpitala. na razie czekam więc na kupę i zobaczymy. podałam też dicoflor30 bo to na biegunkę własnie jest, dziewczeta, czy wasze dzieci też są takie ruchliwe? Mój bez przerwy macha tymi kończynami, aż się zastanawiam skąd ma tyle siły na to? oczywiscie pan google mi swoje powiedział także nic więcej już nie czytam, ale jestem ciekawa czy u was jest podobnie? jak nie urok to sraczka ! i to dosłownie!!! pristina MÓj też zaciska piąstki. wrzassssssssk lecę.
-
deeyaa , no nie żartuj???? TY weź no tego chłopa do porządku ustaw i tyle. a jak mu coś nie pasi to niech z siostrą zamieszka:o co za typ!!! w łeb drania jednego!!!!! chyba za dobrze się ma chłopaczyna i nie wie do czego się przyczepić normalnie szok :o to widzę, że to takie rodzinne wakacje macie? a co do mamy? moja też mi zwracała uwagę i brała małego na ręce chociaż sytuacja tego nie wymagała i rozbestwiała go , więc postawiłam się raz i krótko powiedziałam że ona już swoje dzieci wychowała i żeby szanowała moje zasady. chyba zrozumiała. ale chodziło tylko o noszenie małego,jakby wzięła go z wózka do swojego łóżka nawet nie chce myśleć jaką zrobiłabym awanturę. nie chcę Cię podpuszczać bo ja z natury nie daje sobie w kasze dmuchać więc domyślam się jaka byłaby moja reakcja:P powodzenia i udanego wypoczynku;)