ann291111

Do argon Zakupy na allegro i sprzedaż na targowiskach i sklepach jest opłacalny jeśli idzie o cenę. Na allegro często dostaniesz taniej niż w hurtowni a dla vatowca to już w ogólę super bo cena na allegro to brutto a w hurtowniach zwykle netto. Więc zysk na vacie. Minus jest taki że jeśli kupisz na allegro to pewnie chcesz sprzedać z zyskiem. Jeśli ktoś tego ciucha widział na allegro w takiej cenie to po co miałby przyjść do ciebie i kupić go drożej. Chyba że twoja marża to koszt przesyłki. Znam takich którzy idą do sklepu, dotkną, przymierzą, znajdą swój rozmiar i wychodzą a zakupu dokonują na allegro.

Do argon Zakupy na allegro i sprzedaż na targowiskach i sklepach jest opłacalny jeśli idzie o cenę. Na allegro często dostaniesz taniej niż w hurtowni a dla vatowca to już w ogólę super bo cena na allegro to brutto a w hurtowniach zwykle netto. Więc zysk na vacie. Minus jest taki że jeśli kupisz na allegro to pewnie chcesz sprzedać z zyskiem. Jeśli ktoś tego ciucha widział na allegro w takiej cenie to po co miałby przyjść do ciebie i kupić go drożej. Chyba że twoja marża to koszt przesyłki. Znam takich którzy idą do sklepu, dotkną, przymierzą, znajdą swój rozmiar i wychodzą a zakupu dokonują na allegro.

Do argon Zakupy na allegro i sprzedaż na targowiskach i sklepach jest opłacalny jeśli idzie o cenę. Na allegro często dostaniesz taniej niż w hurtowni a dla vatowca to już w ogólę super bo cena na allegro to brutto a w hurtowniach zwykle netto. Więc zysk na vacie. Minus jest taki że jeśli kupisz na allegro to pewnie chcesz sprzedać z zyskiem. Jeśli ktoś tego ciucha widział na allegro w takiej cenie to po co miałby przyjść do ciebie i kupić go drożej. Chyba że twoja marża to koszt przesyłki. Znam takich którzy idą do sklepu, dotkną, przymierzą, znajdą swój rozmiar i wychodzą a zakupu dokonują na allegro.

Do argon Zakupy na allegro i sprzedaż na targowiskach i sklepach jest opłacalny jeśli idzie o cenę. Na allegro często dostaniesz taniej niż w hurtowni a dla vatowca to już w ogólę super bo cena na allegro to brutto a w hurtowniach zwykle netto. Więc zysk na vacie. Minus jest taki że jeśli kupisz na allegro to pewnie chcesz sprzedać z zyskiem. Jeśli ktoś tego ciucha widział na allegro w takiej cenie to po co miałby przyjść do ciebie i kupić go drożej. Chyba że twoja marża to koszt przesyłki. Znam takich którzy idą do sklepu, dotkną, przymierzą, znajdą swój rozmiar i wychodzą a zakupu dokonują na allegro.

Te tuniki są po 28 zł w hurcie netto i do tego vat i jeszcze zakup paczki czyli ok 10 szt. Detalistko cena na allegro jest bardzo dobra. Płacisz tylko za przesyłkę. W Gwarku może uda ci się kupić jedną sztukę ale na pewno nie w takiej cenie. W Jaworznie nie masz szans, tam tylko całe paczki. A poza tym sprawdź czy to co podoba ci się na zdjęciu będzie pokrywało się z twoimi wyobrażeniami. I kup na allegro. Czekamy na twoje wrażenia.

Dla wszystkich zainteresowanych. Sukienki o które pytała Villi20 kosztowały 28 zł netto. Były wykonane z tandetnego sztucznego materiału. Nie opłacało by mi się jej kupować po takiej cenie w porównaniu z ceną z allegro. Nie ma to najmniejszego sensu. Nie kupię ich cały kontener żeby móc dostać tak dobrą cenę żeby sprzedać za 29,99 i jeszcze zarobić. Nie ma co konkurować z allegro. Jeśli chodzi o Jaworzno też mnóstwo pozamykanych boksów widziałam. Zdecydowanie wolę Gwarka i polskich producentów choć tanio nie jest. A w tym kryzysie nie mieć taniej półki dla uboższego klienta to błąd. Więc szukam dalej. Jeśli chciałby ktoś podzielić się swoimi spostrzeżeniami to byłoby super.

Do Hurtownia odzieży duńskiej Marku powiedz mi dlaczego ta hurtownia nogafashion jest taka dobra? A gdzie ona się znajduje. Możesz mi o niej coś więcej powiedzieć?

Do Villi 20 Witaj, czy przypatrzyłaś się jak tandetnie wszyte są suwaki w tych sukienkach? To jedno. Drugie, wzór włoski ale przez kogo uszyty... tego może nikt nie wiedzieć. Trzecie. Byłam dziś po raz pierwszy obejrzeć SCC w Jaworznie. Były takie sukienki i podobne do nich również. Ciekawe czy zgadniesz za ile...?

do moskit30 Cześć. Czy mogłabyś mi opowiedzieć co można kupić w Jaworznie. Jakie interesujące boksy znalazłaś. Chętnie bym tam zajrzała ale czy tam tylko chińskie rzeczy są? Gdybyś chciała napisać na prywatnego to bardzo chętnie wymienię się info. anntures@onet.eu

Do blendl Czy mogłabym prosić o ofertę. Prowadzę outlet duński. anntures@onet.eu

Cześć wszystkim handlującym. Faktycznie coraz ciężej jest się utrzymać na rynku. Ostatnio Pani kupiła u mnie w sklepie sweter, którego potem widziała na allegro i miała pretensje, że moja cena była wygórowana w porównaniu z tamtą. Wyjaśniłam Pani, że nie sprzedaję 500 szt na jednej aukcji i nie zarabiam tyle co oni ale oczywiście co Panią to obchodzi. Trzymajcie się. Jeśli ktoś może mi zaoferować towar w komis do sklepu to zapraszam do współpracy. Może tak będzie łatwiej. anntures@onet.eu

Witam Was dziewczyny. Mam pytanie dotyczące księgowości. Czy prowadzicie same księgowość czy zlecacie to księgowej. Im dłużej prowadzę działalność tym częściej mam wrażenie, że moja księgowa to zwykły matematyk. Zliczy rubryki, wyśle mi smsem ile mam Vatu do zapłacenia i to wszystko. Chciałabym księgowego z prawdziwego zdarzenia, porozmawiać, coś doradzić, niech pani zrobi tak bo to lepiej się opłaci a tu nie ma czegoś takiego. Nie wiem czy ja jestem tak głupia , że z tych jej wywodów to mało co wynika czy może bez sensu wywalam na to pieniądze. Może raczej powinnam zainwestować w dobry program do księgowości i sama się tym zająć. Podwójna satysfakcja: sama będę miała szerszą wiedzę na te tematy a pieniądze w kieszeni się zostaną. Co uważacie? Jakie wy macie księgowe? Ile im płacicie? A doradzicie jakiś dobry program? Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam.

Cześć dziewczyny. Też się przenoszę z handlem. Na inną ulice w moim mieście. Też dotknął mnie kryzys i próbuję zminimalizować koszty. Czy będzie lepiej, nie wie nikt. Okaże się. Teraz jest fatalnie. Może tak jak piszecie trzeba ten okres jakoś przetrwać. W zeszłą sobotę pojechałam do galerii handlowej w sąsiednim mieście i byłam porażona ilością zamkniętych sklepów. Ludzi spacerujących też niewiele, nie mówiąc o kupujących. Poszukuję producentów odzieży, którzy byli by chętni oddawać odzież w komis albo chociaż z możliwością wymiany na inny towar jeśli się nie sprzeda. Może jesteście w stanie mi coś pomóc. Piszcie proszę za co z góry dziękuję.

Bardzo wam dziękuję za pomoc. To trudne sytuacje z tymi zwrotami, reklamacjami.W takich przypadkach dążę do obopólnej zgody ale nie zawsze się da. Nawet jeśli zaproponuję kobiecie wymianę odzieży na inną a ona w końcu się na nią zgodzi to i tak już więcej do mojego sklepu nie przyjdzie. A co będzie opowiadać innym to już nie wspomnę. Jeśli nie uznam reklamacji będzie to samo. Jak uznam to oddam pieniądze a ona też więcej nie przyjdzie i ja i tak stracę. Zawsze myślę do przodu ale w tym przypadku nie da się sprawy załatwić żeby jedna i druga strona była zadowolona.

Wszystko fajnie tylko jak mam stwierdzić co Pani z tą sukienką robiła? Nie byłam nie uprzejma ale wierzcie mi, że jak zobaczyłam tę sukienkę to zaniemówiłam. Może prasowała w nieodpowiedniej temperaturze albo prała. Czy ona się przyzna? Powiedziała, że tylko tańczyła w niej na weselu. Jak mam stwierdzić czy to była wada ukryta czy pani nieodpowiedzialne działanie? Przecież nie najmę rzeczoznawcy.Upiera się przy zwrocie pieniędzy nawet wtedy gdy proponuję jej wymianę na inną odzież.