patusiowa

katkaziom ja kupuje rozne sloiczki, zalezy co akurat jest w sklepie. mala toleruje wszytsko i gerbera i hippa i bobovite.

hej:) my dopiero wrocilismy od rodzicow i z krotkiego spacerku:) katkaziom ale fajnie, ja tez chce na sanki:D u nas sniegu jest tylko troszke:( zdjecia superowe:) tez wrzucilam pare zdjec, jedno jest jak mala probuje zawziecie dostac sie do swoich stop;)

hej, ja wlasnie wrocilam od siostry;) bylo fajnie wypilysmy winko pozniej troszke piwka i o dziwo nic mi nie jest, moze dlatego ze pilysmy powoli i dosc dlugo:) takze wieczork udany:) zdjecia super:) przy okazji zwinelam siostrze 2 bluzeczki ktore kupila a w ktorych nie chodzi, botki fajne fioletowe, i 2 przescieradelka dla malej:D jak to dobrze miec siostre ktora kupuje ciuchy ktorych nie przymierzy i okazuje sie ze cos jej nie pasuje jak je zaklada;)

hej, my dzisiaj pol dnia poza domem, bylysmy u mojej mamy bo maz byl do 12 w pracy;) za 2 godiznki kapiel, jedzonko i spac, a ja ide do siostry na winko;) dois kombinezonik fajny:) bedzie ci sie wygodnie wkladalo go na synka, ja tez mam tak odpinany i jest super:) wrzucilam jej zdjecia w tym 2 sa w tym kombinezonie:) jest super cieplutki i w ogole swietny:)

mamonatalki takie niby parasolki, ale ja mam typowa parasolke. ale bedzie na pozniej a te chcialam miec troche wczesniej moze na wiosne tak puder do makijazu, juz patrzylam i prawie calkiem jej to zeszlo, przemylam woda przegotowana. albo moze zle wsmarowalam krem-nie wchlonal sie porzadnie i od tego

moja mala tez juz spi, my mamy kombinezon na chyba 74-12 miesiecy ale to jest troche zanizona rozmiarowka. fakt ze jest a duzy sporo, ale jak podwine rekawki to jest ok, i pod spod zmiesci sie pare ciuchow;) wlasnie zauwazylam ze PAti ma na policzku plamy. posmarowalam ja tam oilatum i tak jak szly moje palce tam ma czerwone:O hmm z drugiej strony nie ma, ale zanim jej posmarowalam ta uczulona strone dotknelam buzi swojej i nie umylam reki:O wiec moze od pudru? ale widze ze nie swedzi ani nie boli jej to bo spi normalnie, nawet jak dotknela tym policzkiem podusi to nie bylo reakcji. jak do jutra nie przejdzie to kupie jakies wapno moze. kurde zawsze myje rece jak mam jej buziaka posmarowac a teraz tego nie zrobilam:O fakt, mylam chwile wczesniej ale moglam sie domyslec ze przeciez dotknelam swojej twarzy na ktorej mam puder:O

http://allegro.pl/wozek-quatro-rally-przekl-raczka-kurier-0zl-i1330096459.html http://allegro.pl/wozek-spacerowy-fuzzion-z-przekladana-raczka-i1336305020.html http://allegro.pl/okazja-spacerowka-z-austrii-i1324033363.html http://allegro.pl/wozek-baby-star-neo-obrotowe-pomp-kola-gratis-i1323405884.html http://allegro.pl/wozek-beticco-gleboko-spacerowy-lekki-polecam-i1315391332.html takie mniej wiecej mi sie podobaja:)

ten kombinezon jest z jakimis rybkami i misiami takze motyw unisex;) wozeczek fajny, tez sie rozgladalam , ale chcialabym z troche wiekszymi kolkami, i najlepiej ze raczke mozna dac na druga strone;) no ale za to cena tez wieksza bo ok 400zl. zdjecia super, az tyle sniegu u was?:) u nas nic na razie.

nie wiem dziewczyny, lekarka mowi ze jest ok, w ogole na to uwagi nie zwrocila, mysle ze tam nie ma sensu isc bo ta pielegniarka mierzy totalnie na odwal:( wypytam ja dokladnie na nastepnej wizycie o to.po 30 grudnia mamy szczepienie. az mi sie ryczec chce:( leneczkowa ciesze sie ze wsyztsko dobrze u was:):)

niebowa powodzenia w nauce zasypiania;) moja chyba od poczatku zasypia sama, czasem bylo ze chciala na rekach ale przewaznie zasypiala przy piersi/butelce i jak ja odkladalam to nawet jak sie przebudzila to smoka do buzki i spi:) zdjecia super, moze tez cos wrzuce ale jutro. balbinka niestety taka miarke mam u mamy, a u nas tylko taka metrowke metalowa wycoagana, wiecie o co chodzi?;) ale zmierzylam ja na spiaco, lezala na pleckach, tylko lekko nozke wyprostowalam i zmierzylam. a mierzy sie ze stopa czy bez? ciuszki nosi przewaznie 68. czasem sie zdarza ze wejdzie w jakies 62, albo 74 wiadomo ze rozna ta rozmiarowka, ale zazwyczaj jest 68. jezu siedze jak ta idiotka i mysle o tym:O

doris ale one mierza na odpierdziel:O wiec watpie ze cos innego wyjdzie. jak mi zmierzyli ja miesiac po porodzie to byla o 1 cm krotsza niz w dzien porodu:O

jezu dziewczyny ale sie zeschizowalam:(

dziewczyny wiecie co, weszlam na siatki centylowe, i wyszlo mi ze jesli chodzi o wzrost to moja Pati sie nie miesci w ogole w centylu!!!!!!!!!! w ogole jest calkowicie ponizej jakiejkolwiek normy:O:Otez mi bylo dziwne ze tak malo urosla, zmierzylismy ja sami(taka metalowa sztywna miarka:D), i wyszlo ze ma ok 65 cm. juz sama nie wiem co myslec:O no i wg naszych pomiarow jest ok w wykresach

a mi sie znowu wydaje ze moja Pati za malo urosla:O przy porodzie miala 54 cm a teraz ma niby 60, ale lekarka nic na ten temat nie mowila

aniu caluski dla Lenki:) to juz duza pannica;) mamonatalki moze zabki ida i przez to? ja dzisiaj kupilam Pati chrupki, ale sie wzdrygnela jak wziela to do buzi;) teraz lezy na kocu na podlodze i bawi sie nowa zabawka:) chyba jej sie podoba:) ajjj jednak patrzy za mna. ide do tej mojej niuni, ledwo jej z oczu zejde a ta juz sie rozglada gdzie mama sie podziala:D

jupiii jest zabawka!:) fajna jest, nie znoszczona, dziala, muzyczki ma takie sobie ale ogolnie jest fajna, mam nadzieje ze malej sie spodoba:) poki co spi. jeszcze jest ta przytulanka-grzechotka, i jakies 2 plyty cd, pisenkami dla dzieci:D jestem zadowolona:)

zielona mi tez te dania nie smakuja, swinstwo okropne;) jedynie deserki po malej dojadam jak juz nie moga stac w lodowce, w szczegolnosci lubie banana;) ale deserkow mi idzie malo bo dodaje tylko do kleiku rano a tak po poludniu jej nie daje chyba ze do kapieli jest malo czasu a widze ze jest glodna to troche deserkiem zabijamy glod:)

dziewczyny juz zobaczylam ze przed 9 paczka wyszla z poczty, czekam teraz na listonosza, zaraz tu jajko zniose:D ze mna gorzej jak z dzieckiem;) a jeszcze jak przyjdzie a baterie nie beda pasowac to sie zalamie bo bede musiala wyprobowac pozniej jak kupie baterie:) ale mam nadzieje ze potrzebne sa zwykle "paluszki":)

katkaziom moja czasami placze przez sen, kiedys tak wyla ze przez 5 minut nie moglam jej uspokoic, wzielam ja na rece, myslalam ze sie zbudzi, ale spala dalej i wyla. o wlasnie cos placze znowu. w ogole dzisiaj ma jakis dzien ze jak sie przebudza to zaczyna plakac. niedawno tez tak miala i minelo, a teraz znowu, ciekawe czemu. moze jakies koszmary? moze odreagowuje wrazenia? nie wiem co do kupki to Pati tez tak robila pare razy ale nic innego jej nie dolegalo, i przeszlo samo wiec za bardzo sie nie martwilam.

a co do swiat to ja myslalam ze tesciowej nie bedzie w tym roku i umowilam sie z mama ze bedziemy u niej a okazalo sie ze tesciowa bedzie. maz mowil ze wlasnie zrobimy moze tak ze i u jednych i drugich, ale powiedzialam ze nie ma mowy, zalatwilam juz swieta z mama, a dziecka nie bede w mrozy ciagac autem choc to nie jest daleko bo ok 10 minut, ale bedzie zdezorientowana bo i tak zburzymy troche jej plan dnia. takze umowilismy sie ze 1 dzien swiat jedziemy do tesciowej i ewentualnie na drugi rok na wigilie:)

porzeczkowa trzymaj sie! laneczkowa trzymam kciuki, napisz pozniej jak bylo:) mamanatalki, u nas to maz jest oaza spokoju, opanowany itd a ja jestem wybuchowa nerwowa itd. istny diabel;) choc jak mu bardzo zajde za skore to tez potrafi troche krzyknac;)

jak nie bedzie padac deszcz to na pewno wyjde:) chociaz na troche, niech sie hartuje mala. a smaruje buzke kremem bambino i mam ten oilatum tez ale on chyba nie jest ochronny? jak nie to kupie cos innego.

hej:) my na nogach od prawie godzinki, mala wstala o 5 na jedzenia, dalam jej wzielam ja do lozka i zasnel ale zaczela przed 7 poplakiwac. nie wiem czemu, troche sie prezyla, moze brzuszek? ale ona prezy sie tez jak sie wkurza;) jak juz ja dobudzilam to juz nie marudzila tylko sie smiala:) u nas zimnica, -2 stopnie i troszke sniegu lezy. dobrze ze mam dla malej kurtke zimowa bo siostra mi jeszcze nie kupila tego kombinezonu, nie ma jak wyjsc z domu bo jej mala chora. a ja nie chce kupowac bo juz mi siostra obiecala ze kupi mi cieplutki kombinezon wiec czekam:) kolezanka urodzila wczoraj wieczorem, a meczyla sie od niedzieli z kroplowkami, bo jej wywolywali porod. miala termin na 14. az sie lezka kreci jak sobie przypomne swoj porod, a wczoraj ogladalam zdjecia Pati jak byla taka bardzo bardzo malenka, az sie wierzyc nie chce w jakim ona tempie rosnie:) az mi sie zachcialo kolejnego dzidziusia, no ale dopiero za pare ladnych lat:P dzisiaj powinnam juz miec zabawke dla niej, bo widze ze wczoraj juz byla na poczcie w moim miescie wiec dzisiaj pewnie listonosz przywiezie:) nawet nie wiedzialam ze po nr nadawczym mozna tak sobie sprawdzic, jesli chodzi o poczte polska. bo wiedzialam tylko ze jest taka opcja w firmach kurierskich.

doris u mnie bylo podobnie tyle ze nie szedl na spotkanie z inna;)wspolny znajomy nas poznal, podwiezli mnie do domu i tak sie zaczelo:) oj kiedy to bylo:D

balbinka moj byl w wojsku na poczatku naszego zwiazku, jakos pol roku bylismy razem. i mimo ze ja bylam mlodziutka znalismy sie krotko to przetrwalismy to i nic zlego sie nie wydarzylo.