patusiowa

wow alez Mania ci przybrala:D jestem w szoku normalnie!!:) nie wiem czy to ige ale jakas morfologia z rozmazem, nie wiem czy to to samo;) poki co czekam na bardzioej sprzyjajaca pogode;) mala ma piekna buzke wiec sie nie stresuje:) leneczkowa ty ostatnio mnie pytalas o ten balsam dla malej, i powiem ci ze to mleczko ktore u mnie kosztowalo 120zl 400zl jest na allegro za 70 z przesylka:) jak to mi sie skonczy to zamowie tam bo sie duuuzo bardziej oplaca:)

wiecie co... moze to zabrzmi okrutnie ale bardziej mi szkoda malych dzieci ktore w jakis sposob cierpia.. nie, moze zle to ujelam, szkoda mi i doroslych i starsze dzieci i malenstwa, ale jak patrze na maluchy ktore sa poparzone, czy cokolwiek podobnego to jakos mnie za serce to bardziej lapie:(

leneczkowa ciesze sie ze tak jest, ale jeszcze nic nie przesadzam bo musimy ja zbadac:) balbinka ja dzisiaj widzialam na pewnym profilu na nk dziewczynke ktora ma 14 miesiecy i ma polowe buzki poparzonej:( nie wiem jak to sie stalo ale wyglada to okropnie, widac po tej malej ze cierpi, miala taki smutek w oczach...tez zbieraja na leczenie

leneczkowa moja je tak 150-200 zalezy jak mocno jest zmeczona bo zasypia przy butli. zawsze jak chciala wiecej to jej dawalam:) dziewczyny ja sie powoli chyba sklaniam ku opini mojej pediatry ze to nie AZS. bo wsyztskie zeszlo blyskawicznie, w dzien nie ma sladu po zmianach na skorze, tylko pa kapieli te miejsca gdzie bylo uczulenie sa odrobinke zaczerwienione... a tak alergolog mnie straszyl ze to okropnie ciezkie do wyleczenia:O na badanie pojde jak bedzie odrobie cieplej

Pati juz zasypia:) dzisiaj zamowilismy choinke, ale byly male problemy przy platnosciach, kasa poszla, u nich jeszcze nie ma, mam nadzieje ze do swiat sie wyrobia:D

balbinka wspolczuje, ty sie biedna nameczysz jak nie szpital to jakies sensacje:( zycze Emilce zdrowka!

anna faktycznie przystojniak;) a Lenka ma bajecznie niebieskie oczka...

aaaq rzeczywiscie Kamilek duzo wazy, ale skoro jest dlugi to nie jest zle, bedzie kawal chlopa z niego kiedys;) a on ci nie bedzie plakal jak zamiast mleka dasz mu soczek?;) a tym podwijaniem nozek chyba nie masz co sie martwic bo kazde dziecko inaczej sie rozwija, moja robi tak samo jak Lenka leneczkowej i to jest pewnie przygotowanie do raczkowania a przeciez nie wszytskie dzieci raczkuja:) doris u mnie na pralce nie da rady bo stoi pod sciana i jest ladowana od gory inna niestety sie tam nie zmiesci:O tylko taka i taka tez musimy kupic. a szkoda bo na te zwykle pralki sa czesto mega promocje, na te co my chcemy niby tez ale jednak sa dosc duzo drozsze. bylysmy na spacerku godzinke zimno jak diabli, zmarzlam jak cholera ale mala sobie pospala:) teraz czekamy na dziadka, bo wczesniej przyszedl z pracy i juz wydzwanial czy moze przyjsc do nas:D wrzucam na poczte zdjecie malej w tej czapie za 99gr;)

teczowa PAti tez nie lubila lezec na brzuszku ale odkad zaczela sie regularnie z latwoscia przekrecac to nie jest tak zle. polezy ladnie dluzsza chwile, powyciaga glowe jak najwyzej umie, pooglada wsyztsko dookola i jak jej sie znudzi to zaczyna jeczec i daje buzke w kocyk;)

anna co za bezmyslni ludzie.. biedne dziecko:O u nas tez duzo sniegu i temp -8, mala spi, jak wstanie to lecimy na spacer:D ja mam tylko prysznic, a chcialabym miec wanne, ale za to jak u rodzicow mialam wanne to chcialam prysznic;) teraz chcialabym miec wanne tylko ze wzgledu na mala bo nie wyobrazam sobie jak ja pozniej bede kapac jak z wanienki wyrosnie:O

leneczkowa Pati robi tak samo:) sto lat dla Emilki:)

hej:) u nas spokojna nocka. poszlam pozniej pochodzic po sklepach, i kupilam malej w pepco czapeczke polarowa za 99gr:D az sie zdziwilam ze tak tanio, pozniej wrzuce zdjecia. jest ciemno fioletowa, a czole na kieszonke w ktora wsadza sie misia ktory jest przyszyty do czapki:D przy okazji wzielam jej biale rajstopki na swieta, stwierdzilam ze nie bede jej kupowac kiecki tylko ubiore ta co dostala od siostry meza:) co do maty to ja mysle jak leneczkowa, Pati juz nie ulezy chwili na plecach i przewracajac sie, obracajac caly czas spada z maty;) chyba ze kupic jakas duuuza:) ja kiedys chcialam ten lezaczek do kapieli kupic ale nie kupilam i stwierdzilam ze wcale nie bylby mi niezbedny:) poza tym watpie ze mala by chciala w nim siedziec, bo zawsze jak ja kapie to tak chlapie ze ja jestem cala mokra i pol pokoju:D kapiemy ja w jej pokoiku bo jest maly i szybko robi sie cieplutko, a w lazience jest za malo miejsca:O ale na szczescie nie ma plam na scianach;)

dziewczyny ja sie zmywam pod prysznic i do lozka bo jestem padnieta. spokojnej nocki:)

PAti pluje jak je tzn robi "brrrrr" akurat wtedy kiedy wkladam jej lyzeczke do buzi i tym sposobem ona ma jedzenie wszedzie nawet w nosie a ja jestem w centki:D

katka zdjecia super, Hania ma na niektorych taki wyraz twarzy"juz ja wam pokaze co zaraz z tym zrobie":D

no wlasnie jakis czas sie wpatruje we mnie a jak ja nie otwieram oczu to dostaje po pysku:D mala przewraca sie na bok przodem do mnie i najpierw mnie po buzi glaszcze a potem bije.. kiedys mialam taka "mila" pobudke o 1 w nocy i nic nie dawalo to ze sie odsuwalam bo ona i tak dawala rade sie do mnie przysunac:D

iza jak beda wieksze to na pewno beda sie razem bawic i pewnie klocic i to jak;) ja na razie staram sie PAti uczyc ze musi sie chwilami sama soba zajac bo mama nie zawsze moze ja trzymac na rekach czy bawic sie, ale czasem mam wyrzuty jak sama lezy w lozeczku albo w foteliku:O szkoda mi jej wtedy i ja biore:D ale wtedy daje ja na podloge na koc, rzucam zabawki, i mala cwiczy przewracanie na brzuszek;) a ja tylko pilnuje czy sie aby nie denerwuje za bardzo i przekladam na plecki, daje grzechotke itp.

a co do zachowania to moja mala krzyczy wlasciwie tylko po kapieli jak ja ubieram, dzisiaj sie darla ale z wscieklosci, nie byl to placz:D a w ciagu dnia wiekszosc czasu sie smieje, zreszta widac na zdjeciach ze buzka prawie non stop usmiechnieta:D czasem jedynie tez spiewa;)

iza ja ci nie pomogę bo nawet nie pamiętam czy dawałam ale chyba nie, bo jak na razie wszystkie miały gładką konsystencje, niektóre gęściejsze niektóre rzadsze. oobrazki super, fajnie to wyglada:) smerfetka wspolczuje porodu, moj byl taki sobie, dosc ciezki i trwa jakies 9 godzin. natali u mnie tez caly czas tv gra, mala czasem patrzy, czasem nie, zalezy co robi;) ale przewaznie staram sie ja zajac czyms innym i sie bawimy zamiast ogladac. a co do seriali to roznie, jak bylam w ciazy to ogladalam non stop teraz juz mniej;) iza ja nadal nie moge wyjsc z podziwu jak ty dajesz rade:)

witaj Smerfetko, napisz cos o sobie:)

leneczkowa dostałam:D dzięki;) Pati już śpi a ja mam już wolne, jeszcze tylko troszkę poodkurzam i może podłogi umyje:) została wybawiona przez babcie dziadka, i moja ciocie i była tak padnięta ze na szybkiego była kąpiel i jedzonko. muszę jej dzisiaj obciąć pazurki u stopek bo jeszcze nie obcinałam a parę ma takich dłuższych. w ogóle to te pazurki ma takie maluśkie strasznie szczególnie w małym paluszku, chyba to po mnie.

katka ja jestem za, mozna juz zmienic. a przy okazji wrzucilam pare fotek na galerie;) na zdjeciach widac ze czolko mala ma juz czysciutkie;) nie mam chyba nigdzie zdjecia sprzed "leczenia" dla porownania.

my juz po spacerku, pada snieg ale jest fajnie bo nie wieje:) my o 2 dziecku na razie nie myslimy, mamy czas;) poza tym musze najpierw troche popracowac, ala na razie o tym nie mysle bo mama nie mialaby za ardzo jak zostac z mala a z niania bym jej nie zostawila, zreszta by mi sie to nie oplacilo. ale za jakis czas trzeba sie zaczac rozgladac za jakims zajeciem... jutro zamawiamy w koncu choinke, dzisiaj chcielismy ale cos allegro szwankowalo:O

mamonatalki dobrze ze malej nic nie jest. a o do meza to moze teraz zrozumie jak jest ciezko przy dziecku;)

jagodka u mojej Pati bylo tak samo ze miala kaszelek i katar, i poszlam do lekarza i okazalo sie ze to przeziebienie. niby nic groznego ale dostala syropki i kropelki do noska i jej przeszlo. lecimy zaraz na drugi spacerek;) u nas caly czas temp ok -5 stopni wiec moge chodzic bo jest nie za zimno:)