Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wypalona 30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Powiedzcie czemu z nimi jesteśmy . Bo ja im częściej się zastanawiam tym trudniej mi znalezć powód. Wiem że mam niską samoocenę wszyscy mi dookoła mówią jesteś świtna możesz mieć karzdego . Ale ja nie chce . Mąż jest pierwszym moim facetem i nie wyobrażam sobie z nikim innym . Najważniejsze mieć szacunek do siebie . Ja czuje wstręt gdy on mi wszystko wypomina co nie jest prawdą . Traktuje jak osobę obcą. Bo ja uważam że jak się kocha to nie można tak ranić. |Chcę się uwolnić i mu nie przytakiwac ale nie wiem jak chce aby zaczął mnie doceniac i szanować ale jak?
  2. Ja już wiem że mną manipuluje ale nie dam się . Małymi kroczkami się od niego uwolnię . Wiem że będzie trudno. Ale nie chce żeby moje dzieci na to patrzały . Dziękuje że mogę na was liczyć. Ktoś mi dzisiaj powiedział że rodzina nie musi być pełna żeby być szczęśliwa. I że jak się ma dobre serce trzeba mieć twardą dupę
  3. Dziękuje za przyjęcie . U mnie jest tak że on tak mnie dobija psychicznie ż e ostatnio byłam na skraju załamania było mi wszystko jedno. Jak można mówić że się kocha a potem ubliżać i poniżać. Mamy dwoje wspaniałych dzieci i to dla nich chciałam aby miały pełna rodzinę ale już nie mogę . Bo czuje do siebie obrzydzenie . Na każdym kroku mówi mi że jestem do niczego . Cokolwiek zrobię to i tak jestem dno. Nie umiem juz się uśmiechać bo nic mnie nie cieszy. żyje z dnia na dzień . Tylko pracą i dziećmi. Nawet nie utrzymuje z nikim kontaktu bo mu się to nie podoba a ja mam dość awantur o wszystko. Najgorsze jest to że on mi wmawia różne rzeczy o których nie mówiłam a potem twierdzi że coś biorę bo nie pamiętam. Ja już zaczęłam sobie zapisywać o czym rozmawialiśmy bo sama zaczynam wariować . Nie wiem co robic
  4. Cześć dziewczyny mogę się przyłączyć bo juz nie daje rady
×