ankaoanka

Prawie trzy tygodnie minęły od mojego startu i powiem Wam, jest super , 50 minut zaliczam , 2kg mniej , a spodnie luzne :) Nie spowodowały to tylko ćwiczenia, ale ograniczenie słodyczy do minimum, czyli jakis kawałeczek czekoladki na dwa trzy dni, kolacja koło 19, a pózniej tylko herbatka, lub jabłko.W ciągu dnia normalne posiłki , śniadanie , obiad , jakiś jogurt i kolacja, tylko troszkę zmniejszyłam chyba porcje obiadowe.Miałam 66,5 kg, a teraz jest 64,5kg , wiec jestem bardzo zadowolona:) , a do tego chyba będę musiała nabyć nowe spodnie:):):) pozdrawiam i życzę powodzenia!!!!

50 minut, jest ok :) :) :) wszystko jest możliwe! pozdrawiam i powodzenia :)

na pewno!!!!! sorki:)

hej, ja zaczelam od 15 minut, ale dzis juz po 15 zrobilam chwile przerwy i zrobilam jeszcze 10, BeataFinnlo, czas zalezy od kondycji , kazdy zaczyna od tylu minut ile da rade, ale wiem napewno , ze za tydzien bedzie juz duzo lepiej, wazne zeby nie zwatpic, a beda efekty !!! :)

dziś pożyczyłam orbitreka, własnie z niego zeszłam, 15 minut i koniec , chyba mam słaba kondycję, ale spoko dam rade, zobaczę co bedzie po 3 tygodniach, mam nadzieje , ze wytrzymam:)

też bym pochodziła do klubu, ale niestety nie mam teraz mozliwości , wiec musze sobie to zorganizowac w domu:)

hej wszystkim, już jakiś czas zastanawiam się nad kupnem orbitreka, mam możliwość pożyczenia od kumpeli na trzy tygodnie, mam nadzieje ,że w tym czasie się z nim oswoję i przekona mnie ze warto go mieć w domku:) Mila86, mam pytanie ile ważyła twoja kuzynka zanim schudła 7 kg w ciągu 5 tyg.?