trixi25

Mama Tomaszka, najlepiej bedzie jak zrobisz test po co się stresować do do piątku. Ja bym nie wytrzymała tak długo... Martolinko, ale Ci zazdroszczę tego USG, bo u mnie to poki co to sie nie zapowiada. Moj lekarz to jakis dziwny jest bo inne bebki mowią ze on zawsze odwleka badanie usg. A Ja myslałam że on tak tylko ze mna...

Witajcie:) cały weekend nie zaglądałam bo cały spędziłąm u teściów:):) czyli dwa dni laby. Tylko mała pomoc przy gotowaniu:):) Traz już w domku przed telewizorkiem na a zaraz prysznic no i do spania bo jutro cięzki dzień-rano lekarz a później do pracy:( Mam zamiar szefowi powiedzieć o ciąży i szczerze mówiąc to obawiam sie jego reakcji:(:(:(

No to chyba padnie na noc w muzeum bo szczerze mowiąc jeszcze tego nie widziałam:P

A dziś...hmm... chętnie bym obejrzała cos fajnego w tv:) ale czy jest cos co warto obejrzeć???

Palusia masz racje, ten temat jest bez sensu... Ja na weekend planuje odwiedzić teściów:P:P:P:P

No właśnie z nami kobietami tak to jest. Ale jak koleżanka czuje sie lepiej w domku to niech tak zostanie Jej wybor. Ja szczerze mówiąc czuje sie nie najlepiej ale do pracy MUSZE wrócic ze względu na kaske i martwie sie przez to o zdrowie maluszka :(:(:(

To w takim razie sorki za ostatni poscik i skoro tak uważasz jak napisałaś to oznacza ze ciaze przechodziłaś bez większych problemów. tylko pogratulowac.. I prosze cie nie oceniaj w ten sposób kobiet które sa na L4 nie masz do tego prawa. Sorki ale ja uważam że dzidziuś i jego zdrowie jest ważniejsze od pracy!!!

Martolinko popieram kolezanka powinna zmienic temat!!! Zgadzam sie ze ciaza to nie choroba, ale jak tu pracowac jak co chwile sie wymiotuje, jest sie w stanie ogolnego osłabienia i caly czas chce sie spac!!! Kolezanko jak kiedys bedziesz w ciazy to zobaczysz sama jak to jest w pierwszych tygodniach milutko...

Dziewczyny Ja szczerze mówiąc to bym posiedziała w domu bo nie bardzo mi leży moja praca ale jak zauważyłam na wizycie to moj gin niezbyt sie garnie do wystawiania L4 w sumie to nie wiem dlaczego. w poniedziałek ide do gina odebrać wyniki badań krwi itd a później jadę do pracy:(:( i zabaczymy jek sie bede czuła jeżeli bedzie nadal tak mizernie jak teraz to poprosze lekarza aby wystawił mi L4.

Tylko jest mały problem bo pracuje w państwówce (ZUS-niestety)a moj szef mam tiktaka zamiast mózgu i ciężko sie z nim dogadać w jakiejkolwiek kwesti bo nie bardzo sie zna. trzyma sie ostro procedur, a jeżeli chodzi o zmianę stanowiska to nie wiem czy sie uda bo to państwówka i ciężko jest zmienić stanowisko.

No ale jak Ja mam prace typowo za biurkiem od 7 do 15tej i inaczej sie nie da to co wtedy???

A na dolegliwości taki jek mdłości najbardziej pomagają mi ogórki konserwowe i papryka też konserwowa :P:P:P

Mi tak sie nie chce gotowac że planowanie potrwa zostawiam mojemu M:) a ja pozniej gotuje jak mały robocik ale co gotowac to mie sie nie chce kombinowac. studia są teraz bardzo meczace, uczyc mi sie nie chce a jak pomysle o zjezdzie to tym bardziej ale to juz ostatni rok i bedzie z glowy, o ile uda mi sie pozaliczac przed terminem porodu:P:P:P a obrona moze w lipcu o ile maluch pozwoli:):):) ale jestem dobrej mysli. Corcie też rodziłam w mało komfortowym czasie bo to była 3 klasa LO i to też był czerwiec:P więc było ciężko ale dałam radę:):)

Witajcie:):) Martynko Ja również proponuje zrobić teścik bedziesz miała prawie 100% pewność. Ale jak piszesz że 5 dni spóżni Ci sie @ to mi się wydaje że kolejna mamusia pojawi się na naszym topiku:):):) Biegnij Kochana po teścik i napisz jaki wynik, a JA życzę dwoch kreseczek:*:*:* Palusia współczuje boli glowy to napewmo nic miłego, szczególnie w tak trudnym dla nas mamusiek okresie:( Ja poki co to siedze w domuk na L4 ale od rodzinnego zeby w pracy nie wiedzieli wiec problem z siedzeniem przy biurku mam z głowy ale w poniedziałek wracam do pracy i mam nadzieje ze bede czuła sie juz lepiej. A co do tych mrozików to masz rację rano jest okropnie zimno, jak zawoze swoją corcie do przedszkola to musze na poczatek skrobać szyby w samochodzie bo sa zamarzniete:( i tak juz niestety teraz bedzie:(:(:( tak ze trzeba sie zaopatrzyć w czapke, rekawiczki i cieplutenki i miluski szaliczek:):):) A ten nadchodzący weekend cieszy mnie jeszcze bardziej bo Ja nie musze jechać na uczelnię bo w ten weekend nie mam zjazdu i do tego moj mąż bedzie w domku a to bardzo żadko sie zdarza ze względu na jego charakter pracy...:):):):):):):):)

Cześć dziewczynki:):):) jak dużo się dziś tu dzieje:):):) Ja dziś czuję sie coraz gorzej. Jestem bardzo osłabiona, chce mi się spać i czuje co jakiś czas lekkie kłucie w podbrzyszu:(:(:( ale mam nadzieję że to normalne. Już sama nie pamiętam czy w pierwszej ciąży też tak miałam. Smutno mi przez to troszeczkę a do tego mąż w delegacji i nawet nie mam z kim pogadać:(:(:(:( A jeżeli chodzi o ten chiński kalendarzyk, to czy to się sprawdza??? Bo mi wyszedł chłopiec i bardzo bym chciała aby to się potwierdziło:):):) a jeżleli chodzi o tabelkę to chętnie się dopsuje:):):) trixi25..........................25.......................08.06.2010