Marhefka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Marhefka
-
Witaj Grube udko, Paseczki! Ja wczoraj sobie pofolgowalam, mialam jakis napad na slodkie...nie wiem co mi odbilo, a tak dobrze mi szlo...nie waze sie! Dzis juz sie trzymam, choc imprezka przede mna, wiec bez alkoholu sie nie obedzie...Dzis mam wyjscie z pracy, a jutro imprezka u znajomej. Rano bylam na baseniku z corcia, potem kawka ze znajoma, teraz ide pod pryszznic i sie szykowac, bo o 17 juz wychodze. Paseczki-gratulacje , przynajmniej u cibie sie cos dzieje na wadze...
-
Spadam do pracy, bede pozniej. Trzymajcie sie!!!! Nie poddajemy sie!!!
-
Cma -jaki ty masz wzrost i do jakiej wagi dazysz?
-
co z moja stopka jest, sprawdzam.
-
Dzien dobry! Glowa cos mnie boli od rana, wczoraj mialam mala wpadke wieczorem, tak mnie naszlo na cos slodkiego...no ale dzis na szczescie na wdze bez zmian! Poplywalam wczoraj na basenie to sie akurat wyrownalo;) do tego jeszcze ta beznadziejna pogoda, szaro, buro, pada i wieje.
-
Dzien dobry! Cmo-trzymaj sie nie poddawaj!!!!!! Jestesmy z toba. Ja dzis smigam na basenik po pracy, jak fajnie!!!!! To tego jest to nowo odremontowany basenik i to 50 m, takze sobie poplywam:) Milego dnia dziewczynki!
-
Cma- rozumiem cie doskonale. Jak sa zastoje to sie odechciewa wszystkiego i wtedy coraz czesciej grzeszymy....ja na razie wrocilam do wagi z przed swiat i wszystkich tych moich szalenstw. Zobaczymy jak to pojdzie dalej...musze wreszcie wrocic do cwiczen tylko po prawie 2 miesiecznej przerwie jest ciezko....
-
Ale tu cichutko....gdzies wszyscy znikneli:(
-
Dzien dobry! Ja wczoraj mialam wyjscie, obiecalam sobie ze nie bede nic pic, no ale sie nie da...poprzestalam na 2 piwkach...na szczescie na wadze bez zmian! Ten alkohol nie pomaga....no a w przyszlym tygodniu z nowu 2 imprezki. I jak tu nie pic?????? Grube udko- moja mala ma na imie Julka, a twoja? Dzis u nas pada, wiec chyba nici ze spacerku, moze po poludniu. Zaraz zabiore sie za jakies gotowanie, musze tez sie ogarnac bo jezszce chodze nie ubrana;)
-
Ja juz jestem. Juz po pracy, wlasnie zjadlam lososia na kolacyjke. Na razie idzie mi dobrze, nie ciagnie mnie do slodyczy i innych niezdrowych rzeczy. Mam nadzieje, ze tym razem dam rade:) mam nadzieje, ze waga sie w koncu ruszy...
-
Grube udko- cwiczenia owszem, ale zdrowa dietka swoja droga. A ile chcesz schudnac do czerwca?
-
Witaj Grube Udko!
-
No na powanie Paseczki!!!! Myslalam, ze juz gdzies zniknelyscie. Ja sie biore za siebie, a Was nie ma do jasnej ciasnej! U mnie trzeci dzien przebiega bardzo dobrze, jedyne co to w sobote zjadlam kaszanke z grilla, ale poza tym jadlam bardzo zdrowo!
-
Dzien dobry! Od dzis juz na dobre zaczynam dietke, koniec tego dobrego....badzcie ze mna, bo czuje, ze bedzie ciezko!
-
Witaj Cma, Efcik, Paseczki i pozostale dziewczynki! Jeszcze nie mialam czasu, zeby nadrobic czytanie...zaraz do dentysty smigam. Ciagle cos, wieczorkiem moze bedzie chcwila relaxu to poczytam. Paseczki - masz racje koniec tedo dobrego!!!! Bierzemy sie za siebie! Bedzie ciezko bez tych slodkosci... Efcik- a nie bylo mnie....najpierw mialam tesciow, potem moja mama byla 10 dni, na Swita wyjechalismy i tak w sumie 4 tygodnie w ciagu ktorych moja dietka nie byla wzorem do nasladowania;) Ale zbieram sily i nastawiam sie psychcicznie zeby znowu wrocic do dietki! Nie bedzie lekko!!!!
-
Dziewczyny jestem! Chce wrocic do was, poszalalam przez swieta, ale koniec tego obzarstwa! Dzis wieczorkiem moze bede miala chwile to nadrobie co u was:) Pozdrawiam!
-
Dzien dobry! Ja juz po kawce i jogurciku. Tez na razie sie trzymam zdala od slodkiego, choc czasem ciezko...upieklam muffinki, ale trzymam sie od nich z daleka! A dzis ide na piwko z dziewczynkami.
-
Czesc! Ja jakos sie trzymam, choc w niedziele znowu mialam wpadki...no ale od poniedzialku walcze dzielnie! Wreszcie zaczelam sie tez ruszac po kilku tygodniach przerwy. w poniedzialek bylam na zumbie i powiem wam, ze czulam nozki nastepnego dnia:) Wczoraj upieklam muffinki dla rodzinki, ale nie tknelam zadnego. Mam nadzieje, ze dam rade i do swiat cos zleci z mojej wagi...
-
U mnie dzis lodowka swieci pustkami, nie mam nawet za bardzo co teraz zjesc dietetycznego....a zakupki dopiero przyjada wieczorkiem... Moglabym sobie ugotowac warzyw, ale jakos mi sie nie chce...zadna rewelacja! Na razie przegryzlam marchewke i pije wode...Corcia spi, wiec do sklepu tez teraz nie wyjde. A poza tym u mnie oki, dzis wieczorkiem ide na spotkanie z dziewczynami, wiec od winka sie nie wymigam;) Jutro planuje basenik, a w niedziele bieganie. Ten tydzien kiepski byl z cwiczeniami, bo okresu dostalam i srednio sie czulam...
-
Zmotywowana- chora jestes i duzo cwiczysz? Jak ty ty to robisz?
-
Paseczki Kropeczki -Ja juz dobrze sie czuje tylko zastanawiam, co najlepsz bedzie zyby pomoc w odchudzaniu, spalic zbedne kg:)
-
Zmotywowana - super! Tez daze do tych 60kg, no ale ostatnio sobie pofolgowalam...Waga wiadomo wzrosla, no ale jutro sie zwaze i uaktualnie stopke. Od dzis biore sie za siebie!
-
Witajcie dziewczynki! Kawke popijam:) Wlasnie dzis pojechala tesciowa, wiec koniec z wypiekami, slodyczami. Biore sie za siebie! Zaczynam sezon biegania:) No i basenik tez jest w planach, w piatek juz bylam i super sie plywalo. Cma-sproboj zielona z ananasem albo cytryna. Poprobuj tez rozne firmy, niektore sa naprawde smaczne. Efcik - dzieki, wreszczie sie wykurowalam:) Mam dobre nastawienioe, zobaczymy czy starczy mi motywacji...
-
Powiem Wam, ze po takiej przerwie od cwiczen i basniku nie chce mi sie ruszyc dupy, no ale trzeba...4 tygodnie...
-
Paseczki kropeczki-Aga nie jestem, ale nie gniewam sie;) witaj!!!!