Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

katrin82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez katrin82

  1. nick...............imię.........wiek........termin porodu......płeć dziecka rilla_marilla.....Asia...........26...........04.10.2010. ..... syn Patryk mami82..........Krista..........28.........19.11.2010.... synuś Sebastian Jan (18.09.2006 córa Wiktoria Elżbieta) katrin82.....Kasia............28.........25.01.2011....syn Radek MiniMaus.......Magda..........27............30.01.2011... .. .syn Mikołaj kaasiaa76........kasia......34........16 maj.......?? Evvvve...........ewa........29.........18 kwietnia... córka (Maja) teścik.............ewa.......26.........12 czerwca.................. aśka2010 ....... Asia ........31 .........13/ 16 czerwca ........??? lena1612.....Lena...........25...........16 luty 2011 synek
  2. hej! myślę powoli o tym co trzeba spakować do szpitala, mam pytanko do mamuś które już po... co brać ze sobą, co jest niezbędne a bez czego można się obyć? boję ze nie zmieszczę wszystkiego co bym chciała zabrać. no i co dla maluszka brać ze sobą? słyszałam że tylko pieluszki się dostaje.
  3. ciekawe linki :-) wg tabelki wyszła mi córka...z tego co widziałam na USG będzie synek. A wagę mam prawidłową więc się uspokoiłam.
  4. jeszcze 2 miesiace i dwa dni do terminu porodu, jak ten czas leci :-) !!!
  5. hej:-) szaleliśmy wczoraj i zaczęliśmy organizować kącik dla dziecka w naszej sypialni. Jest już łóżeczko i kołyska, szafka na ubranka. od razu zrobił się fajny klimat... mam mnóstwo ubranek które dostałam muszę je poprać, poprasować, poukładać.dopóki mam jeszcze sprawność i siły. Dziś szalałam w kuchni robiłam placki po węgiersku, mniam mniam. A tu widziałam dużo fajnych przepisów na sałaki napewno na którąś się skuszę. apetyt mi wzmógł i nawet budzę się nad ranem 4-5 żeby coś zjeść (najczęściej banana lub jogurt) a późnie spokojnie zasypiam i śpię jak zabita do 9-10. we wtorek mam ginekologa, trochę sięo bawiam moich wyników z morf i moczu, bo coś mi się wydaje że się pogorszyły. pozdrawiam
  6. A tak poza tym to jestem już zmęczona ciągłym myśleniu,czytaniu na temat ciąży i macierzyństwa. trochę pomarudziłam mojemu mężowi, bo miałam już dosyć tego stanu ... czułam że stałam się monotematyczna i postanowiłam się trochę od tego oderwać. dobrze mi to zrobiło, trochę odświeżyłam umysł. Też tak miałyście że czułyście się znudzone byciem w ciąży?
  7. Rilla przetwała to i my damy radę!!! i też będzie happy end :-) byłam dziś u lekarza i okazało się że wynik glukozy nie jest za dobry, t.zn. mieści sie w normie ale dosłownie na styk... no i muszę odstawić cukier. jakoś na łakocie i tak nie mam chęci, ale zeby wypić gorzką herbatę, to jakoś sobie nie wyobrażam..
  8. mnie piersi początkowo nie bolały.. do czasu aż zaczęła cieknąć siara. Teraz zaczynają ciążyć, ale to przyjemne bo miałam zawsze małe piersi i nie wiedziałam jak to jest mieć taki bagaż ;-)
  9. hej! Rilla gratulacje!! Aśka grarulacje!! wow same dobre nowiny :-)
  10. coś mi się nick pomerdał i się zaczerwieniłam :-)
  11. opis w moim suwaczku jest genialny... dosłownie oddaje rzeczywistość :-))
  12. Muszę się pochwalić co dziś kupiłam na allegro.Precjoza :-) śliczne i w rozsądnej cenie: http://allegro.pl/termometr-kapielowy-delfinek-canpol-2-782-gratis-i1249227917.html http://allegro.pl/sliczny-przewijak-firmy-ceba-70-cm-kolorki-new-i1245346136.html http://allegro.pl/kocyk-polarowy-babyono-kolory-90x110-najtaniej-i1245346113.html jeszcze jestem napalona na parę innych rzeczy, ale muszę się uzbroić w cierpliwość. nie wszystko od razu...
  13. hej dziewczyny! trzymam kciuki za Rillę żeby wkońcu się rozpakowała z dwupaka ;-) , teścik za ciebie też 3mam żeby wszystko było ok i żebyś mogła cieszyć się rozwijającą się fasolką... U mnie na początku było nawet delikatne plamienie ale to nie oznaczało nic strasznego. Nie zdążyłam się nawet zdenerwować bo lekarz mnie ostrzegł przed taką możliwością (miałam jakieś krwiaczki). A teraz zaczął się już 6 miesiąc, wszystko jest ok tylko coraz ciężej, przytyłam 5 kilo. Na szczęście wszystko idzie w brzuszek "jak na chłopka". pozdrawiam Was wszystkie!
  14. świetny link poleciła Evvve. uśmiałam się no i chyba trochę oswoiłam z myślą o porodzie. tak ogólnie mam założenie żeby nie słuchać opowieści o porodach, żeby się nie stresować jakie to będzie straszne, bolesne i wogóle... co będzie to będzie. ale takie śmieszne historyjki mogę poznawać. a mój malec robi postępy - zaczął się w końcu ruszać. Świetne uczucie. ach!!!
  15. hej ...Misha... na rozsępy stosuję Pharmaceris kupiłam w aptece, dobrze się rozsmarowuje i wchłania. Poza tym ma ładny delikatny zapach i nie kosztuje Bóg wie ile,bo 150ml za 26zł. Na miesiąc zużywam 2 opakowania.
  16. ja mam to szczęście że przyrody tu nie brakuje. mam blisko nad jeziorko :-) i zawsze chętnego pieska na spacer.
  17. u mnie też pięknie...ale już się nałaziłam na maxa, ostatnie podrygi lata :-))
  18. hej rybki_trzy! wpisz się do tabelki. coraz więcej nas:-)
  19. hej! ja w pierwszych 3 miesiącach schudłam 3 kilo, a teraz w 5 miesiącu właśnie wróciłam do wyjściowej. Ogólnie jem wszystko co przed ciążą oprócz niezdrowych fastfoodów, mniej słodyczy i ...chipsy rzadko ale czasem muszę ;-)
  20. Jeszcze nie jestem pewna co do szpitala, ale mój lekarz jest w Drawsku więc raczej tam. Mnie coś wczoraj gardło pobolewało, więc na wszelki wypadek dodałam mojej kolacji (do serka wiejskiego) ząbek czosnku. Boję sieprzeziębić teraz, nie wspominając o grypie którą łapię co roku...
  21. NICK---------WIEK---MIASTO------TERMIN PORODU USG---PLEĆ rilla_marilla---26l----Śląsk----------01.10.2010------- -----niespodzianka coraz bliżej---25 l---Nowy Targ-----18.10.2010------CÓRCIA mami82 --- 28l ---Gliwice ---- z OM 14.11.2010 ---- synuś katrin82-----28l---zachodniopom-----25.01.2011----synek MinMaus ----27l---- lubelskie -----30.01.2011---wg lekarza syn,wg mnie córa LENA1612----25L---GDANSK------16.02.2011---------------SY NEK Evvvve ----29l --- Mikołów --- 18.04.2011 ---- jeszcze nie wiem aśka2010 ---- 31l ---Warszawa -------------------------stan oczekiwania pomyliłam rok... to już będzie 2011 przecież
×