Czesc :)
ja jak zwykle niewyspana :P Od 4 miałam juz pobudki co 10-15 min. A od 7 juz na nogach :(
Mała chyba zaczyna pelzać :) ale odpycha sie rączkami tylko i podskakuje. Nóżkami jeszce nie :( Ale za to z siadaniem tak średnio. Jak wasze dzieciaczki? Ile juz tak same daja rade siedzieć?
Moja to się zaraz zgina jak scyzoryk i sie kula na boki.
Irysek ja malą nauczyłam pić z dziubka, ale sama jej ten kubek trzymałam. My mamy ten dziubek aventowy i nie jestem zadowolona bo cześciej piejmy soczki gęste a tam cały gęsty przecier zatrzymuje się w środku. Więc od jakiegos czasu znowu pije z butelki. Teraz w weekend wybieramy sie na zakupy dla malej może jakis lepszy znajdę. Może macie juz jakiś sprawdzony?
Natusia powodzenia na jazdac :) Ja tez zamierzam robic prawko niedlugo. Myslę żeby na wiosnę... Zobaczymy.
Justyna a u nas wlasnie chyba ten skok trwa. Jakis czas temu myslałam że to juz ale w ten weekend to mała przeszła sama siebie :P Gości mielismy i cały czas u mamusi na raczkach. Nawet u tatusia było niedobrze. A wczoraj do rodzinki w odwiedzny pojechaliśmy i skonczyło się mega histeria, musielismy zaraz wracać.
Nie wiem jak ja do innych ludzi przekonac. Ktokolwiek by jej na rece nie wziął to 2-3 min i juz jest płacz :(
Ze spaniem w dzien tez mamy problem. Dzisiaj np. rano zasneła, ja sie biore za porządki a tu juz po 10min dziecko jak nowonarodzone :P
I teraz odpiero mi sie ja połozyc udało. Mam nadzieje że dłużej pośpi ;)
I wszystkim chorym, zasmarkanym szybkiego powrotu do zdrówka :)
Agus ja tez podaje ze słoiczków ale juz zamierzam na dniach zacząc jej sama gotować. Tu są fajne pomysły:
http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka.html
Teściowie przywieźli nam wczoraj całą skrzynkę eko-jabłek. Zamierzam mus z nich zrobic i powekować.