Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izabellka24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. dzięki bardzo za odpowiedź, ale co myślisz o tym czasie upłynnienia, wydaję mi się że jest za długi, bo według norm powinien być niższy niż 60 minut, a tu wynosi 90 minut, tylko kurcze trochę dziwi mi trochę ten wynik bo jak mąż zanosił badanie to już w ciągu 10 minut zaczęło się upłynniać tzn robić przezroczyste więc jakim cudem wyszło 90 minut
  2. U mnie bez zmian ale już coraz bardziej mam przeczucie że się nie udało, bo już pojawia mi się kilka objawów na @, no nic trzeba czekać, ale ja już łapie doła i też myślę że coś jest nie tak, bo wydaję mi się że wstrzeliliśmy się w owulkę bo robiłam testy owulacyjne i mierzę temperaturę, więc jak się nie uda to się zdołuje
  3. hej dziewczyny Migotka- przykro mi , ale może to jednak nie @ jeszcze, trzymam mocno kciuki
  4. zaraz i ja zmierzę, nie wiem po co, al tak sobie:)
  5. Tak migotko masz rację,:) a tempka zmierzona po południu jest niewiarygodna bo zawsze jest podwyższona,więc musisz rano mierzyć
  6. szkoda ze jeszcze nie ma takich testów co na drugi dzień po zapłodnieniu wykrywają ciążę fajnie by było:)
  7. ja chyba już powoli głupieję, a te dni przed @ to tak się dłużą
  8. no właśnie np mój brat który ma 21 lat za 8 miesięcy zostanie tatusiem, oczywiście ciąża nie planowana, wpadka, jeden raz i już...
  9. kurcze ale jak się mocno chce to ciężko jest nie myśleć mój mąż na mnie już krzyczy mówi że zgłupiałam, bo wymyślam jakieś testy, temperatury
  10. robilam hormony: prolaktynę, estradiol, i fsh i wyszly oki
×