izabellka24

dzięki bardzo za odpowiedź, ale co myślisz o tym czasie upłynnienia, wydaję mi się że jest za długi, bo według norm powinien być niższy niż 60 minut, a tu wynosi 90 minut, tylko kurcze trochę dziwi mi trochę ten wynik bo jak mąż zanosił badanie to już w ciągu 10 minut zaczęło się upłynniać tzn robić przezroczyste więc jakim cudem wyszło 90 minut

U mnie bez zmian ale już coraz bardziej mam przeczucie że się nie udało, bo już pojawia mi się kilka objawów na @, no nic trzeba czekać, ale ja już łapie doła i też myślę że coś jest nie tak, bo wydaję mi się że wstrzeliliśmy się w owulkę bo robiłam testy owulacyjne i mierzę temperaturę, więc jak się nie uda to się zdołuje

hej dziewczyny Migotka- przykro mi , ale może to jednak nie @ jeszcze, trzymam mocno kciuki

czemu dziwny

u mnie też sucho:)

zaraz i ja zmierzę, nie wiem po co, al tak sobie:)

Tak migotko masz rację,:) a tempka zmierzona po południu jest niewiarygodna bo zawsze jest podwyższona,więc musisz rano mierzyć

szkoda ze jeszcze nie ma takich testów co na drugi dzień po zapłodnieniu wykrywają ciążę fajnie by było:)

ja chyba już powoli głupieję, a te dni przed @ to tak się dłużą

no właśnie np mój brat który ma 21 lat za 8 miesięcy zostanie tatusiem, oczywiście ciąża nie planowana, wpadka, jeden raz i już...

no właśnie przecież staranka są milutkie:)

moja temperatura dzisiaj 37,1

kurcze ale jak się mocno chce to ciężko jest nie myśleć mój mąż na mnie już krzyczy mówi że zgłupiałam, bo wymyślam jakieś testy, temperatury

już mamy jedną córeczkę 5 letnią

robilam hormony: prolaktynę, estradiol, i fsh i wyszly oki

migotka- masz rację do piątku jeszce dużo czasu.............

My 4 miesiąc można powiedzieć że drugi tak intensywnie,a już zaczynam świrować czy wszystko jest ok już sobie wmawiam milion przyczyn, kurcze czemu to nie jest prostsze

aha rozumiem Monia, to może wpadka będzie:) a ty Migotka?

no tak ale jak nie zrobię testu to i tak będę myslała czy jestem czy nie jestem

Dziewczyny a długo się staracie?

Wiesz co migotka temperatura podwyższa się zawsze po owulacji jeśli wystapiła i kilka dni przed albo w dniu @ spada ,nie zawsze musi być 37 stopni może być 36, 8, albo 36,9 zalezy jakie kto ma temperatury w pierwszej fazie cyklu, ważne aby po owulacji podniosła sie o kilka kresek

kurcze zawsze jest jakaś nadzieja, ale i tak jak zaczyna mnie cos pobolewać w brzuchu to już myslę że nic z tego, my się przytulaliśmy w 9, 10,12, 14, 16 i 18 dc, i chyba owulkę miałam 17 dc bo robiłam testy owulacyjne no i tempka mi już wzrosła 18 dc, Potem przyplątała mi sie jakaś grzybica i już trzeba było przerwać przytulanka, a miały być w tym miesiącu co dwa dni Zamierzam testować w Sylwka, bo nie wiem czy iść gdzieś na imprezkę.

No to fajnie jestesmy już 3 oczekujące:) A jak wasze objawy, macie jakieś przeczucie, bo ja coś czuję że się nie udalo, ale cyce mnie strasznie bolą już z 10 dni, no i lekkie ukłucia w brzuchu. Migotka a mierzysz temperaturę? Bo u mnie 37,1 dzisiaj była ale to jeszcze o niczym nie świadczy bo mi tempka spada w dniu @.

No to fajnie jestesmy już 3 oczekujące:) A jak wasze objawy, macie jakieś przeczucie, bo ja coś czuję że się nie udalo, ale cyce mnie strasznie bolą już z 10 dni, no i lekkie ukłucia w brzuchu. Migotka a mierzysz temperaturę?

Hej Monia, hej Migotka Chyba znamy się z innego forum,widzę że nie jestem sama w oczekiwaniu na @, mam termin na ok 31.12- 01.01, też już się nie mogę doczekać, te dni strasznie się dłużą, a wy chyba kobietki też gdzieś w tych dniach oczekujecie @. Oczywiście trzymam za was mocno kciuki, zeby nie przylazła.