GanAnia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
a ja jakos zaginelam na chwile :) pozdrawiam
-
helo moja rada na samotnosc- nie zamykajmy sie w domu... kazda nadazajaca sie okazje na spotkania w gronie znajoych, przyjaciol staram sie wykorzystywac czasem mimo zmeczenia i mimo chwilowego kryzysu samopoczucia zmuszam sie zeby gdzies wyjsc do ludzi i zawsze to pomaga zwykle bywa ze im bardziej mi sie nie chce, tym fajniej sie bawie :) pzdr
-
helo ja dzis w pracy mam wyjatkowo troche pracy.... ;) ale pzred praca bylam na basenie, czuje takie blogie zmeczenie :D
-
chyba powiem tylko 'dzieki' ;) i dobranoc
-
zawsze bawilo mnie jak na necie ludzie potrafia pieknie oceniac innych po 2,3 napisanych zdaniach :) kobieta lekkich obyczajow - to ladnie okreslona prostytutka nie zarabiam cialem i uslugami sexualnymi na zycie... samotna mamo... przykro mi ze tak negatywnie patrzysz na zycie, i nie potrafisz czasem posmiac sie z rzeczy przyziemnych... worek mozna miec pod oczami, worek mozna miec z kartoflami.... ;) wiecej dystansu
-
samotna mamo, przepraszam za moj zanizony poziom inteligencji....
-
mosew - dzis poniedzialek, poczesz sie w przedzialek jutro wtorek - podrap kogos w worek.... zrob sobie salon urody - jakas maseczka, cieply kocyk potem i dobra ksiazka z ciepla herbatka :) maxx- na koniec zeszlego roku dostalam ochrzan od nauczycielek, moje starsze dziecko z zadnego przedmiotu nie odrabialo zadnych zadan... dlatego mialo po kilka 5,4, nawet 6 i do tego po 5-6 JEDYNEK!
-
a ja dzis (i caly tydzien) na popoludniu w pracy masakra... znow chlopcy sami w domu i jak tu ich przypilnowac zeby odrabiali zadania i sie uczyli???? a potem nauczyciele maja do mnie pretensje ehhhh
-
no to tez sie pousmiecham.... :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D maxx - ja czasem lubie sama isc w cholere; a dlaczego nie masz z kim? ja dzis mimo deszczu palilam ognisko z chlopakami i kolezankami byla cytrynoweczka a teraz Polacy wygrali mecza z Niemcami hurra !!!! [hura}
-
maxx nie zazdraszczaj. tylko bywaj ! wrocilam z koncertu PIESZO ! godzinny spacer mam za sobą, nic tylko walnac sie do wyra
-
witam :) a ja wrocilam znad zalewu i za godzinke, dwie na koncert :)
-
bo sa buraki.... ja to chyba spadam spac juz dzis trza sie wyspac przed intensywnym wekendem dzieci znow zostaja, nie chcieli jechac do tatusia, obiecalam ze pojedziemy na zagle, potem koncert.... pzdr dla wszystkich :)
-
wiec idz tam gdzie sa same laseczki czekajace tylko na takich gamoni jak Ty :) pewnie sa tak samo puste i chetnie sie z Toba zaprzyjaznia, skoro czujesz sie az tak sfrustrowany brakiem akceptacji, ze musisz trollowac na necie
-
jak lubia niech sie slinia Ty tez juz zasliniony? uwazaj bo poslizgniesz sie na zaplutej podlodze....