Evvvve
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Evvvve
-
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lena - super, gratuluje dzidzi i szybkiego porodu też. Jakoś tak mi dziwnie z myslą że teraz ja "nastepna do golenia" :) chociaz to jeszcze troche czasu. Z jednej strony chce z drugiej boje sie coraz bardziej. lekarz kazał mi liczyc ruchy trzy razy dziennie i znów schizy, wczoraj po kolacji Maja zaliczyła te przepisowe 10 ruchów ale jakies takie słabe były i dośc rzadkie jak na nią. Potem w nocy wcale sie nie ruszała a ja z nerwów zasypiałam tylko na 1-1,5 godz i miałam poronione sny... eh.. na szczescie po śniadanku znów właczya pełna aktywnośc - dosc juz mam tej nerwówki. Uzywacie monitora oddechu albo niani? Ja bede miec łozeczko dosłownie 30cm od naszego łóżka... ale z moimi schizami to myśle że lepiej taki monitor kupic. -
Ja płace 80 za wizyte + 20 za cytologie. Na wizycie cisnienie, waga, wywiad, ogladanie badan jak są. Potem na samolot na badanie szyjki, potem usg dopochowowe zeby zmierzyc szyjke i test "jakistam" tzn - jak sie szyjka zachowuje po nacisnieciu dzidzi od góry, a potem zwykłe usg, na koncu moje pytania. Ostatnio kolezanka z innego watku zaplacila za kompletną szczepionkę skojarzoną ok 2 tys. - troche mnie to zszokowalo. Ja dzis zlamalam wszelkie zakazy ruchu - pojechalam pomóc przy prowadzeniu baliku karnawałowego. Mialam puszczac muzyke a skonczyło sie na tym, że tanczylam z dzieciakami... kurcze tęsknie do czasów jak robiłam 2 baliki po 2 godz dziennie i nawet zadyszki nie miałam.. teraz 4 minutowa macarena mnie wykańcza ...eh.. odbije sobie w następny karnawał.
-
Ditta.. serio, tak mi lekarz pokazał na ekranie usg... ale im dluzej nad tym mysle tym bardzije sie zastanawiam czy dobrze popatrzylam... mój lekarz jest taki "narwany" i u niego strasznie szybko sie wszystko dzieje, w karcie przy jego pismie tez nic nie wyczytam.. W każdym razie dzidzia jest napewno za duża i róznica w terminie porodu ponad 3 tyg. mam zrobic co sie da, zeby tak szybko nie rosła.
-
oliwka - ja mam siare jakos od 18 tyg .. albo nwet szybciej, nie pamietam dokladnie
-
Heh. no własnie wcale na wylocie nie jestem. Termin z owu mam na 23.04 a z usg wychodził zwykle 16-18.04. Dziś wyskoczył 1.04 Też sobie mysle że to moze byc błąd w obliczeniach - mój dr nie ma za dobrego sprzętu, pozatym zawsze to ryzyko błedu jest spore. Chociz synek siostry wazył 4200 jak sie urodził wiec moze to mamy genetycznie zaprogramowane. Ale.. licze ze bedzie dobrze.. najwyżej troche szybciej urodzę. Opowiem wam o moim siostrzeńcu bo az sie wzruszyłam jakie to slodkie dziecko (3 latka ma). Siostra chciała mu dac czekoladę a szwagier powiedzial, że nie bo za malo na obiad zjadł. Ale siostra sie zlamala i i tak mu dala. Za to szwagier wysłał siostre do konta :) Mały jak to zobaczyl - wyciągnał czekolade z buzi i poszedł do konta stac razem z mamusią... rozbraja mnie ten dzieciak :)
-
Hejka My po wizycie dziś. Szyjka sie skorciła, ale trzyma - to najwazniejsze. Niepokojące tylko ze dzidzia za szybko rośnie.. termin 3 tyg wczesniejszy z usg niż z owu no i przekroczyła 3 kg Mam zakaz spozywania cukru.. wlasciwie mam stosowac diete cukrzycową, chociaż poziom cukru mam w normie. Ale jak bedzie tak dalej rosła to faktycznie 3 tyg szybciej sie urodzi, albo bedzie trzeba cesarke robic :( a ja akurat chce naturalnie rodzic. Na szczescie pozatym wszystko i z nią i ze mną w porzadku.
-
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka My po wizycie dziś. Szyjka sie skorciła, ale trzyma - to najwazniejsze. Niepokojące tylko ze dzidzia za szybko rośnie.. termin 3 tyg wczesniejszy z usg niż z owu no i przekroczyła 3 kg Mam zakaz spozywania cukru.. wlasciwie mam stosowac diete cukrzycową, chociaż poziom cukru mam w normie. Ale jak bedzie tak dalej rosła to faktycznie 3 tyg szybciej sie urodzi, albo bedzie trzeba cesarke robic :( Na szczescie poza tym wszystko i z nią i ze mną w porzadku. -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja mam do szpitala 200 m ale sadze że samochodem i tak. co do wydatków to wlasnie dzis skonczyła nam sie nadwyżkowa kasa i zostały żelazne oszczednosci na tzw czarna godzine. Zatem niepotrzebnym zakupom mowimy stanowcze "stop" ... no chyba ze urząd mnie jakos miło zaskoczy "trzynastką" bo nie ma jasnych przepisów czy płaca tylko za miesiace aktywnie przepracowane czy te co byłam na l4 też. -
Moja mała też od dawna głowką na dól. Pytalam lekarza czy jest duże prawdopodobieństwo ze sie obróci. Powiedział ze głowka dziecka jest najcięższa wiec małe szanse żeby poszła do góry..ale oczywiscie zdarzyc sie może.
-
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olcia.. właśnie po to jest to badanie, zeby sprawdzić czy sie wyrobisz w normie :) No to z powrotem nie wiem jaki rozmiar tego wiosennego śpiworka kupić :) może jednak 62 poszukam. Ja sie tam na wadze dzidziusiów nie znam.. ale sa chyba jakies siatki centylowe czy jak to sie nazywa... -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mami dobrze że piszesz jaki juz ma rozmiar. Własnie mialam kupić śpiworek taki wiosenno-jesienny. nie wiem jaka bedzie wiosna - termin na 23.04 - ale myślałam ze jak kupie 68 to bede miała na kwiecien i sierpnień/wrzesień. Bo taki śpiworek jak za duzy to nie przeszkadza, byle nie był za mały. Tylko ze jak te dzieci tak szybko rosną to musze kupic osobno na kwiecień i osobno na jesień. -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Siara na 100%. Tylko nie wyciskaj za bardzo, bo w niej sie zbierają przeciwciała dla wszystkich wirusów i bakterii z ktorymi sie spotykasz - dla dziecka to najlepsza szczepionka. -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Właśnie śpi sie super na materacu, mamy taki sprężynowy, przed ciąża bardzo byłam z niego zadowolona, tylko własnie to podnoszenie sie teraz. A sofe taką wybraliśmy http://www.brw.com.pl/pl/produkt/14990-sofa+CLAUDIA/8-Pok%C3%B3j+dzienny/v/17025 fajna bo ma dużą powierzchnie spania i jest dośc twarda tak jak lubie, chociaz nie wiem czy nie zmienie obicia na poduszkach, ładne tylko nie do konca mi pasuje... aha.. no i do 4.02 była w promocji za 650 i za tyle ją zamówilam. -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To leczenie kurzajek nie jest refundowane? nie no... przeciez to jest wirusowe - mozna kogoś zarazic. Im wiecej mam kontaktu z nfzetem to jestem coraz bardziej zniesmaczona. Ja pamietam że koledze z dziecinstwa mama smarowała kurzajki jakąś rośliną z żolym sokiem... sprawdziłam w necie i to sie nazywa jaskółcze ziele - moze w jakimś sklepie zielarskim? Przyszedł mi dziś kosz na pieluchy, nie sadzilam ze jest taki duży.. musze przestać kupowac bo mi sie towszystko w domu nie zmieści. W środę przywoża za to nową sofę do spania, nareszcie koniec z gramoleniem się z materaca - jak dotąd bardzo mi sie podobalo spanie na podłodze ale taką mase kilka razy w nocy na siku podnosić to już ciężka sprawa. -
moja dzidzia jest raczej nisko ostatnie dni. Mam nadzieję że to jeszcze nie na skutek wejścia w kanal rodny.. chociaz czytałam że czasem sie to zdarza na dlugo przed porodem, tyle że to dodatkowe obciązenie dla szyjki. Za to zgagi przestały meczyć - przynajmniej jedna korzyść. Też juz przechodziłam znieczulenie do kręgoslupa. Nie boli wcale.. tylko że faktycznie nie wolno głowy podnosić - zwłaszcza przyciągac brody w strone piersi. Ja sie dobrze czulam po zabiegu wiec też podnosiłam mimo ostrzezen i po wyjsciu ze szpitala jeszcze tydzien przeleżałam w domu bo kazda próba wstania kończyła sie masakrycznym bólem w skroniach... a do dziecka wstawać trzeba wiec tym razem bede grzecznie leżeć - jesli uda mi sie zalatwic zeniczulenie. Własnie przyszedł kosz na pieluchy, musze juz przestać kupować bo mi sie to wszystko ledwo w domu mieści :)
-
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hihi... ja tu drugi fakultet z problemów ciążowych zrobię... ale mam nadzieje że zrozumiecie że to z braku pracy i nie wywalicie za ciągłe przemądrzanie się... -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kreska: "Pojawienie się białka w moczu (jednym z objawów jest duża „pienistość moczu) może świadczyć o schorzeniach nerek lub dróg moczowych. W przypadku tych chorób obserwuje się znaczną utratę białka z moczem. Białko w moczu jest również wykładnikiem jednego z powikłań ciąży, jakim jest EPH-gestoza (zatrucie ciążowe). Niewielkie ilości białka mogą pojawić się w moczu w czasie wysokiej gorączki, pod wpływem nadmiernego wysiłku fizycznego lub przemarznięcia." Widocznie u ciebie lekarz doszedł do wniosku że to jakieś problemy z drogami moczowymi dlatego przepisał urosept. Pod koniec ciązy białko moze świadczyc o zatruciu ciązowym... a to moze nawet skutkować szybszym zakończeniem ciązy przez cc... ale wtedy są zwykle jeszcze inne objawy - skoki ciśnienia, puchniecie nóg itp. -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To 30 tydzień. No przytyło sie, przytyło... ale to nie moja wina tylko lekarza bo mi zabronił aktywności fizycznej i na l4 wysłał :) Zresztą kilogramowo to nawet nie tak gigantycznie, jakies 12 na plusie, tyle że ja zaczynałam juz z nadwaga no i niska jestem to sie zrobiłam jak bałwanek. Mi na zaparcia pomagało jedzenie jablek - koniecznie nie obieranych. Aśka, ja nie oglądałam wózków bo dostałam od kumpeli, ale czytam tez wątek kwietniówki 2011 i tam laski non stop o wózkach nawijają, z tego co zauwazylam pierwszeństwo ma jedo fyn i x-lander ale to są chyba drogie wózki. To na co zwracaja uwage to pompowane duże kółka, duża gondola najlepiej z podnoszonym dnem, waga - zwłaszcza jak sie w bloku mieszka no i łatwe wymontowywanie godnoli, fotelika itp. najlepiej iśc po sklepach poogladac a potem kupić na allegro. jumetka - w grudniowym mam dziecko pisali że w ciazy mozna stosowac: na pierwsze objawy - rutinoscorbin, cerutin, aliofil , syrop prenalen, masci roizgrzewajace - wick vaporub na katar- inhalacje z soli kuchennej lub rumianku, krople do nosa - sterimar, disnemar, marimer na gardło - płukanie solą lub szałwią, tantum verde, propolki, sinupret, isla-moos na kaszel - syrop prawoślazowy, drosetux, hedelix na gorączkę - apap , panadol, codipar Troche sie rozpisałam... ale może jeszcze sie którejś z nas przyda taka lista. -
Ja własnie tez myślałam że te cieniutkie kaftaniki/koszulki bede używac pod body.... no bo bodziaki mają czesto takie słodkie wzory że szkoda mi bedzie to chować pod koszulke :) chyba ze faktycznie bedzie sie podwijac albo okaże sie niewygodne dla mnie.
-
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na becie też swie niestety nie znam. Wiem ze ma rosnac. Aniołek.. przepraszam nie chciałam nikogo przestraszyć, powinnam była pomyslec. -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To szpital w Kowarach, taka mała miejscowośc w okolicach jeleniej góry na dolnym ślasku. Najzabawniejsze że na początku ciązy też sie nad nim zastanawiałam bo mój dziadek pracował tam 40 lat jako radiolog i myslalam że bede miec lepsza opiekę... Tez mnei to szokuje , bo rozumiem że wszedzie może sie zdarzyć niekompetentna pielegniarka, której nie chce sie pacjentki umyć po zabiegu. Ale np. to nie polozenie dziecka na brzuchu matki od razu, albo przynoszenie tylko co kilka godzin a w międzyczasie karmienie sztuczne, chociaz matka ma pokarm - to już moze wpłynąc na zdrowie dziecka. Dobrze że całkiem jej laktacji nie zatrzymali i juz jakoś dochodzi do normy. Tak naprawde to mysle że jest wiele takich peryferyjnych szpitali ktore nie zmieniły metod postępowania z pacjentami od 20 lat. A kobiety, poprostu nie znają do konca swoich praw. Tylko że teraz jest juz po sprawie i Patrycja raczej chce sie zając dziecmi niż robic aferę. Wiesz jak to jest - jak dzidzie masz już przy sobie to nic innego sie nie liczy. A mi wieczorami zaczął brzuch twardniec i troche boli, wizyta 10tego, miejmy nadzieje że magnez, nospa i luteina pomogą żeby szyjka nie "puściła". Narazie też leże, ale w sobote dwa egzaminy a w niedziele wystawiamy sie na targach - niby to tylko siedzenie ale jednak kilka godzin. -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rozmawiałm dzis z ta przyjaciólką co rodziła 18.01 dopiero dziś mogła mi opowiedziec przebieg ze szczególami bo starszej corki nie było. A nie ma czego zazdorścic - cc planowane czyli zgłosiła sie w terminie, przyjęta na oddział. A tu lekarz przychodzi i mówi żeby przyjechala za tydzień bo teraz nie mają czasu. Zadzwonila po męża, zeby sie wrócił po nią... a tu lekarz wraca i mówi że jednak sprawdził w grafiku i bedą robić zabieg. Podłaczyli ją do KTG, pielegniarki zawołały lekarza i coś z nim szeptem ustalają. Zapytała o co chodzi to powiedzialy że tętna nie ma ale skurcze są. Przewieźli ją na salę - całą przerażoną - a tam sie okazało że tętno jest a skurczy nie ma. Zrobili zabieg, bez problemów. Ale dziecka jej nie położyli na piersi tylko od razu zabrali, chociaz nic złego sie nie działo. przynieśli po 2 godz. na karmienie i znów zabrali. Koleżanke zawieźli na sale, sama, sala calusieńka biała jak w wariatkowie. I tam ją zostawili az do następnego dnia, nikt jej nie umył po zabiegu, nie zmienił podkładu.. nic. A że tel. jej sie rozładował i miał kto podac ładowarki.. to nawet zadzwonic nie mogla, że juz jest po. Dziecko przywieźli na życzenie dopiero rano ale po pól godz. znów zabrali. Pomogli wstać więc mogla sie umyć - ale juz jej sie zrobily odparzenia po kilkunastu godzinach lezęnia we krwi :/ Trzeciego dnia rano wyszła na własne zyczenie. Z dzidziusiem wszystko dobrze.. ale koleżanka mówi ze jakby wiedziała że ją tak potraktuja to by wolała rodzic u miejscowego weterynarza. tym bardziej że poprzedni poród w innym szpitalu zupelnie inaczej wspomina. Eh.. dobrze że w moim szpitalu sa jednak inne standardy. -
no fajnie sie mają ci lekarze, 150 zł za pól godz. badanie i nagranie płytki to "tyle zabawy" ... faktycznie by sie przepracowal. Tym bardziej ze skoro radiolog to badaniem dziecka by sie nie zajmowal za bardzo. Ręce opadają.
-
A ja czytalam ze komórki macierzyste udało sie już wyselekcjonować ze szpiku, z tym, że doroslego człowieka. Jeszcze pare lat i bedą je pobierać od dzieci... byle zastosowań udało sie wiecej znaleźć. No i żeby to było dostepne dla wszystkich a nie tylko wybranych i bogatych. Fajnie ze pojawił sie temat tej gazetki o drutach, tez mnie kusiła ale teraz wiem że nie warto. Zreszta zostało niewiele czasu do porodu a potem to juz bedziemy miały co robić :) Moja dzidzia też ma karnawał, aż boli. Heh.,.. pamietam jak mi keidys chart afganski wpadł do gnojowki... po szyje.. oj było sprzątania i mycia... ciesze sie że teraz mam kotka.
-
ja tam do koscioła nic nie mam, ani nic im nie daje ani od nich nie biorę... znaczy kiedys wypozyczyliśmy prawie za darmo materac antyodleżynowy dla wujka.. ale to akurat z kościoła ewangielickiego.. za co jestem wdzięczna . To, że każdy chce wynegocjować jak najlepsza cenę tez jest dla mnie zrozumiale. drażni mnie tylko, że księza i różne stowarzyszenia wykorzustują religię do załatwienia sobie ulg. A przecież sami żyją z wiernych, to czemu ja - osoba świecka - miałabym akurat na wiernych nie zarabiac? Uf... sorki... to nie forum o kosciele... juz nie bede marudzić :)