Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Evvvve

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Evvvve

  1. A cósik takiego znalazłam: "Od listopada 2009 do otrzymania becikowego wymagane było przedstawienie zaświadczenia lekarskiego o pozostawaniu pod opieką medyczną przez okres co najmniej od 10 tygodnia ciąży - do porodu. Wymóg został zawieszony do 31 grudnia 2011 r."
  2. Acha... no i jesli nie masz w pracy zadnych premii czy innych dodatków to na zwolnieniu dostaje się wyższą wyplate, chyba o wysokośc skladki chorobowej, czy zdrowotnej... nie pamietam, ja mam coś kolo 300 wiecej. Skoro i tak nie chcesz pracować to jest dodatkowy argument.
  3. Rilla... ponieważ całe zycie jestem na diecie, to majonez u mnie w domu wylacznie w okolicach świąt sie znajduje... ale może z joguretm też będzie dobra. Co prawda po doprawieniu bigosu okazal sie całkiem całkiem, to przepis na salatke napewno tez sie przyda :) Uff... jak miło byc w domku po takich 3godzinnych urodzinkach. Na szczescie dzieci bardzo fajne, tylko jedna szatanica sie trafila. Aż sie boje, czy mi sie uda w miare grzeczne dziecko wychowac.
  4. Lepiej nie. Chodzi o to, ze masz obnizona odpornosc... a jak złapiesz jakas infekcje to bardzo mało jest lekow które można stosowac i w ten sposób moze to sie przerodzic w powazniejsza chorobe.
  5. acha... to nie wiem co to oznacza. A zgadza ci sie to z OM czy nie?
  6. a z czym robisz te salatke? ja gotuje bigos bo jutro na impreze jedziemy... cos mi za kwaśny wyszedł.. moze jak troche polezy to nabierze smaku. Ale jak go nie uratuje to moze salatke z pieczarkami zawioze ? :) Kurcze.. niby taki smutny weekend a mamy dziś dwie imprezy urodzinowe zamowione... na ta druga musze jechac... okropnie mi sie nie chce. Jeszcze od 18:00 do 21:00 co to za godzina dla dzieci?
  7. tescik.. a masz jeszcze jakies oznaczenie przy tym terminie... bo ja mam na usg wpisane zwykle od terminu miesiączki- wyliczone i przy tym mam opis: US MA. A drugi mam podany wiek płodu - według wilekości - i tam jest opis: clinical MA. przy pierwszym usg byl tydzien róznicy.. ale lekarz powiedział zeby sie nie martwic bo taką róznice to dzdzius nadgoni.
  8. a po sciągnięciu szwu możesz już 'tentego" bo może męża trzeba wykorzystać? :) chociaz po takim długim poście to moze byc niebezpieczne.. :)
  9. kurcze.. to takie "przyjemności" tez nam grożą? :(
  10. AST i ALT sluża do okreslania uszkodzen wątroby, nie znalazłam informacji dlaczego robi sie je w ciąży i kiedy, wiec lepiej zapytać lekarza niz wydawac kase. Wszystkie z tych badan... poza badaniem moczu oczywiscie, robi sie z krwi. Z tym że glukoze, prawdopodobnie pobiorą z palca a reszte z zyly.
  11. ja nie robilam hbs, hiv, rózyczki , afp, gct i ogtt nad hivem i rózyczką jeszcze sie zastanawiam. O reszcie przeczytam bo nawet nie wiem co to jest. Cos mi sie obilo ze hbs sie robi jak jest konflikt serologiczny.... ale pewnosci nie mam... Mąż ma oznaczona grupe krwi?
  12. to sie ciesz.. ja mam chwilami napady ze musze cos słodkiego... staram sie marchewke, ale jak na złosc Łukasz byl niedawno na krwi i dostał 8 czekolad. W ogole odczuwalnie zwiekszyl mi sie ostatnio apetyt, nie wiem co zrobic zeby nie przeginac. podobno w 2 trymestrze zapotrzebowanie zwieksza sie o 300 kalorii.. moze zaczne liczyc?
  13. heh... ma caly zestaw... tyle ze kefir zurawinowy. tylko ze akurat na sledzie nie mam ochoty.. za to ogórka zagryzalam czekoladą :)
  14. Jordan tylko lepiej zrobić sobie od razu oba testy igm i igg, jeden mówi o stanie obecnym a drugi o przebytym zarażeniu. Teoretycznie lepiej jak juz przechodziłas bo masz przeciwciała, chociaz bardzo zadko zdarzaja sie tez nawroty, które moga byc niebezpieczne w ciąży.
  15. Łukasz byl dwa dni temu na saunie i juz dziś nieźle przeziębiony. Co oczywiście nie przeszkodziło mu własnie pojechać na sale grać w noge. Po pierwsze wcale nie mam cierpliwosci latać w okół chorego, marudnego faceta a po drugie jak mnie zarazi to go zamorduje bo nie wiem czym mam sie wtedy leczyć :/ Zazwyczaj jestem dużo odporniejsza od niego ale w ciąży to nie wiadomo jak bedzie.
  16. hehe.. nie chciał sie post pokazać szybciej... ale o wilku mowa... fajnie że wyszło na tyle dobrze :) Miejmy nadzieje że teraz juz do końca ciązy bedziesz miala mniej stresów.
  17. Anka1976... odebrałaś wyniki? Chyba dzis miały być...
  18. a tak w ogóle to wracalm dziś z bielska z baaardzo pelnym pecherzem i zdecydowanie czułam, że coś sie tam rusza... a jak dotarlam do toalety to już potem nie czulam.. to chyba nawet logiczne że jak pęchcerz pełny to dzidzia ma mniej miejsca i mozna ja latwiej wyczuć? Chcialabym juz byc pewna że to ruchy dziecka...
  19. dzięki :) zobacze jak u mnie w labo, bo i tak musze wyniki tych prenatalnych odebrać.
  20. hehe.. przejżałam zdjęcia gryzoni... i to była nornica ruda :), też mi jej żal ale przynajmniej jakieś dziecko za nią nie placze...
  21. no tak, ale z ostroznosci robilam wtedy.. i nie mialam za duzo okazji do zarażenia sie, jeden partner na 100% wierny, zreszta oddajacy krew co miesiąc - wiec co meisiąc badany... no i ta jedna operacja w szpitalu, ale w szpitalach to chyba teraz bardzo żadko zarażają, zreszta nie miałam podawanej krwi. Zobacze ile kosztuje, jak nie jakos gigantycznie, to zrobię.
  22. No.. to musi być tak jak Mami pisala - tylko poziom glukozy we krwi, bez picia. To nic nie musisz poza byciem na czczo. Kurcze... mi lekarz nie zalecił robienia HIV... robiłam nieco ponad 3 lata temu ... ale jesli to obowiązkowe to może warto miec aktualny wynik?
  23. Aśka...a co w ogole masz napisene? albo czy lekarz mowił czy po godzinie czy dwoch masz miec mierzone?
  24. Rilla... to ja w w tym czasie pracowałam w żorach, w eurobanku na rynku. Zresztą wlasnie dzis dostałam od nich ofertę wycieczki 6-dniowej, placą za noclegi i 2 posiłki dziennie w turcji, fundują tez wycieczki po turcji z polskim przewodnikiem. Po mojej stronie jest tylko przelot i wiza... nawet fajnie by było tyle że terminy wyjazdow marzec/kwiecień.. szkoda. Co do kota, to ja też mialam czesto stycznośc, a przeciwciał nie mam. Chociaz tak w domu to mielismy zawsze psy. I psy i koty są fajne, zalezy kto co lubi.... ale z kotem jest dużo mniej obowiązkow, sypać karme, zmieniac kuwete i poglaskac czasem. Pieski zwłaszcza mlode potrafia nieźle napsocić no i jednak chce sie czynie chce - trzeba sie pare razy dziennie przebiec po dworku. Kotu mojemu zamontowłam uschłą jablonkę i siatke zeby nie wypadl na balkonie - i ma wybieg :) A co do zwierzat zlapalismy dzis w łapkę naszego gryzonia z auta... niestety nie byla to mysz, tylko maly szczurek.. w dodatku z wierzchu rudy a pod spodem bialy.. wcale nie taki jak te co sie w piwinicahc lęgną. Obawiam się że wszedł nam do zabawek podczas organizacji jakis domowych urodzin... nie wiem czy dzownic do klientow z zeszlego tygodnia i pytac. Oczywiscie kontaktu z lapką nie przezyl to moze lepiej żeby sie nie dowiedzieli jak zginąl :( biedaczek.
  25. ja też jem śledzie, choć czytalam rożne opinie na ten temat. Tylko że ile z nas, przechodziło kiedykolwiek toxoplazmoze? A przeciez jadlysmy sery pleśnowe, tatara, ryby wedzone, sledzie, owoce prosto z drzewa itp. jasne że trzeba uważać na te rzeczy ktore sa najbardziej niebezpieczne... ale wydaje mi się że nie ma co wariować. A śledzie je wiele ciężarnych i opinie na ten temat są różne... ja nie jem tego, co mi lekarz zabroniła sledzi tam nie było.
×