Evvvve
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Evvvve
-
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja nie uzywam oliwki. I w szpitalu i u pediatry nie polecali. Zreszta nie ma sensu zwlaszcza jak sie do kapieli daje cos nawilżającego. Jak tylko pojawi sie nam sucha skórka gdzieś to smarujemy kremem ziajka - 4 zł za opakowanie a działa cuda. Pupe smaruje balneum a jak były krostki od zbyt zapachowych chusteczek to jednorazowo sudokremem - zniklnely od razu, ale w szpitalu odradzali stosowanie sudokremu zbyt czesto. Jestesmy po kolejnym cięzkim dniu i nocy. W nocy meczyło malą zaparcie...tzn juz wczesniej meczyoo ale w nocy nie mogła przez to spać. Ostatnia kupa była przedwczoraj popołudniu wiec nic dziwnego. o 6 rano skapitulowalismy i lukasz poleciąl po czopki glicerynowe - efekt natychmiastowy. potem było troche spokoju a w dzień jazda z kolkami. Chociaz nie wiem czy to kolki jak trwaja cały dzien. I tak dziwnie, bo wczoraj kropelki zadziałały i całe popołudnie przespane a dzis dopiero mi o 19:00 usnela i wczesniej chwile na spacerze a tak to prawie w ogole. Doslownie chodze na rzesach a dom mi sie zmienia w sajgon jakiś, bo jak jest chwila spokoju to i tak nie mam siły sprzątać. Ja to oczywiscie wytrzymam -czasem placze razem z nią ale powtarzam sobie ciągle że sama chciałam i wyjscia nie ma. Ale małej żal mi okropnie. Musi byc bardzo zmeczona. Kurde.. Apcia moja (druga zona mojego dziadka - za mloda była na babcie wiec nazwalysmy ja Apcią) dzwonila dzis że wplacili mi "becikowe" na konto. Tylko ze to takie moje bardzo stare konto gdzie nie pamietam hasel do internetu.. no i zżera mnie ciekawosc ile Majcia dostała a do poniedziałku sie nie dowiem... na szczepienia pewnie wystarczy, chociaz nie chcemy pełnego programu bo 2 tys to za drogo..a ostatecznie mała nie bedzie pamietać ile razy mamusia ją kazała kłuc. No i rotawirusy sobie darujemy, myslimy tylko nad pneumokokami. -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A stanik do karmienia który kupilam przed porodem bardzo szybko okazał sie za maly. Nie kupuj wiecej niz jednego na poczatek - zobaczysz jak sie skończy nawał jakie piersi ostatecznie bedziesz miała. -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja wiekszosc 56 odłozylam od razu, tylko te wieksze 56 zostaly. Acha.. i poodkladalam wszystkie spiochy które nie rozpinały sie miedzy nogami - na poczatku za slabo idzie przewijanie zeby sie jeszcze meczyć ze ściaganiem calego śpiocha. -
Łukasz tez po nieprzespanej nocy o 6:00 rano po czopki zasuwał do apteki, ale farmaceuta powiedział że nie jesteśmy pierwsi dzis inni rodzice skapitulowali szybciej :) U mnie kupa była przedwczoraj ostatnia a potem juz tylko prezenie, twardy brzuch i płacz. Po czopku reakcja natychmiastowa, niedawno tez zrobila spora kupe. Z woreczkiem na mocz poszło za to gladko - w pól godzinki było nasiusiane. Jak mala mi sie krztusi przy piersi to natychmiast wyciągam i obracam buzia w dól , na szczescie jak dotad kończyło sie na kaszlu. Nie zazdroszcze wam przezyć z brakiem oddechu. Eh... to straszne jka te nasze dzieci cierpia zanim uklad pokarmowy dojrzeje,. Źle to jakos natura wymyslila, albo faktycznie współczesne jedzenie zbyt mocno obciąza brzuszki maluszków :(
-
2in1 ja mam monitor snuza go , do pieluszki. kupilam uzywany za 150 i własnie bede go odsprzedawac - moja mała sie okropnie wierci jak jej go zakladam, nie ma mowy żeby z nim usneła. Podam ci link do aukcji jak wystawie... jesli bedziesz chciala zaryzykować. O samym dzialaniu nic nie powiem.
-
Awa a karmisz piersią? No i czy to ulewanie czy wymioty - róznica jest taka ze ulewa sie po policzku a wymioty na odległosc pod cisnieniem. Jesli wymioty to jest podobnie jak u mnie kilka dni temu, nie były całkiem przezroczyste ale sporo wody w nich było - przeszło po jednej dobie i zaczeły sie kolki - ale do lekarza lepiej pójsc. U mnie własnie farmaceuta polecił esputicon bo silniejszy ale za to podaje sie w mniejszej dawce sam testował na swoim dziecku. No i wszyscy znajomi mowili że lepeij działa niz espumisan. A bio gaia fakt ze droga, ale podaje sie raz dziennie. Ja podaje teraz zestaw kropelek na brzuszek i oko, który razem kosztował ok 150 zł :( Za to dzidzia sie nie meczy, znaczy z kolkami bo coraz bardziej martwie sie o kupke - wczoraj zrobila tylko jedna wieczorem - na szczescie luźną - i znow do dzisiaj nic. Byc moze te krople tak zadziałały i żoładek lepiej rozkłada pokarm, miejmy nadzieje. Aaaaanula83 dzieki za rade odnosnie woreczka, mam nadzieje ze moja mała tez szybko siku zrobi.
-
Awa - bio gaia jest probiotykiem ktory reguluje prace jelit a jesli ma problem z oddaniem gazów to esputicon. Ja tez najpierw myslalam ze to nie kolki tylko wzdecia... ale niestety tak sie zaczyna. Mam za to inny kłopot. Musze pobrac mocz malej do analizy. Kupiłam taki przyklejany woreczek ale nie wiem.. mam na to zalozyc pieluszke? i chyba nie na cała noc bo przeciez ona robi siku co chwile. Pobierala juz ktoras z was?
-
Z pasami sa rozne teroie. Ale mi po cesarce na drugi dzień już kazali kupic taki specjalny pozabiegowy - Pas pani teresy : http://www.pani-teresa.com.pl/Oferta,6,6.html wiec doszłam do wniosku że jak zaraz po nim założe gorset to sie nic nie stanie. Faktycznie nic mi nie wypadło :) a w dodatku czuje sie naprawde dobrze mimo ze to dwa tygodnie dopiero. Ditta.. czapeczka musowo - synek mojej znajomej tez ryczał i nie zakladała. Przeszedł kilkurkrotne zapalenie ucha. W tej chwili mimo że są juz po jednej kosztownej operacji - lekarze daja niewielkie szanse na uratowanie sluchu w tym uszku i to tez kolejna drogą operacją. Biedny maluszek. Jestem po wizycie poloznej. Mam dalej pic mleko w malych ilosciach. Ta wysypka to rumien noworodkowy. Poki co zestaw kropelek pomaga. Esputicon mam podawac jednak przy kazdym karmieniu po 1 kropli. Pozatym bio gaja raz dziennie 5 kropli i delicol po 6 kropel do popoludniowych i wieczornych karmień... uff..
-
Mi od poczatku podawali nabiał i mleko w szpitalu i nic malej nie bylo. teraz dalej pije kawe zbozową z mała iloscia mleka i jem serki i nagle na jednym policzku wysypka no i te problemy brzuszkowe. Zew, myslisz że to od mleka? Dla kota kupowalismy takie z obnizoną zawartością laktozy jak był maly.. moze wystarczy zamienić na takie? Podaje od wczoraj tez delikol to zawiera laktaze czyli powinno poprawiac tolerancje laktozy.... tylko nie wiem czy uczulenie na mleko moze sie pojawic po 2 tyg mimo ze cały czas pilam? Byle tylko nie okazało sie w koncu ze mała jest uczulona na kota, on tez jest czlonkiem rodziny i nie potrafilabym go oddac.
-
kulka, to my w jednym wieku, bo ja 30tke miałam w niedziele :) też nie wyprawiałam. Ja mam majtki z pasem poporodowym. Pas jest spoko - zwlaszcza po cesarce, pewniej sie czuje... chociaz blizna ladnie zagojona to czasem np jak kaszle - mam leki że cos tam peknie. Oczywiscie to tylko kwestia psychiki. Jesli chodzi o wciaganie brzucha - nie umiem okreslic na ile pas pomaga, mam nadzieje że jeszcze cos zdziała bo skóra na brzuchu została, choc nie mam rozstepow ale jest zflaczała. Jesli chodzi o ciężary to nie oszczedzam sie juz wcale - jestem 15 dni po cesarce. Nie wiem kiedy moge zaczac cwiczyc brzuch - jutro zapytam polożnej.
-
Czesc Dziewczyny, chętnie odsprzedam poduszke poporodową taką http://allegro.pl/tyimy-oponka-poduszka-dla-kobiet-po-porodzie-kolor-i1480120517.html kolor zielony wzory. otworzyłam opakowanie zeby obejrzec ale nie przydała sie bo miałam cesarkę. Sprzedam za 20 zł. + wysyłka piszcie na email: eveil@wp.pl piozdrawiam i zycze szybkich i latwych porodów.
-
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Teścik , ja kupowałam dwa okrycia z kapturkiem u tego sprzedawcy http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=11612773 róznica w cenie w porównaniu z tym co piszesz gigantyczna. Zreszta kupowałam o tego sprzedawcy sporo rzeczy i jestem naprawde zadowolona. -
moja pierwsza ciąża-radości i obawy
Evvvve odpisał lena1612 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka po swiętach. Jej... ale mi było dobrze przez 1,5 tygodnia - teraz mam za swoje. Skonczyło sie spanie po 5 godzin, przerzucilismy sie na 2,5 godzinne drzemki, w nocy tez... i krzyki co jakis czas - jednym słowem zaczynaja sie kolki :( Narazie najbardziej dokuczają wzdecia ale doktor powiedziała że to wlasnei poczatek kolki. Dobrze że nie płacze stale tylko wlasnie raz na jakis czas jeden krzyk i spokój. Aśka.. ja monitor kupilam taki to pieluchy przypinany - snuza go - własnie bede go odsprzedawać :) po pierwsze nie wziełam go do szpitala i tam jakoś przezyłam te pierwsze noce, po drugie jak juz w domu założylam dzidzi to zaczynała odrazu ryczec. uwieral ją. Wiec jak juz chcesz kupowac to jednak w formie płytki.. ale zapewniam cie że i tak bedziesz co chwile sprawdzac na poczatku czy dzidzia oddycha. Acha.. skonczylismy 2 tygodnie i wazymy 4250 - a mamusi po ciązy został jakiś problem z nadgarstkiem ktory niestety sie pogarsza przy czestym dzwiganiu takiego klocuszka :( -
Acha.. Oliwka pytałaś o to bulgotanie -tak, napina sie potem są głosne bąki albo bulgot i kupa :) głośne bekanie i takie charczenie też mamy w programie akustycznym :) To charczenie Pani doktor powiedziala jest dlatego, ze podczas ulewania tresc zolądkowa drażni struny glosowe. Dzis było jakos mało kup, mam nadzieje że nie dojda nam jeszcze zapracia.. chociaz chyba dzieciom na piersi one nie groża - dopiero jak zaczniemy rozszerzac diete. Oby.
-
Oliwka, myslałam o odciąganiu, ale wtedy zabieramy dzidzi troche "picia" bo w pierwszej fazie karmienia taką własnie role ma pokarm... ale w sumie skoro tak jej szkodze to moze racja. Mamuli , Tez myslalam ze mi polozna środowiskowa nie potrzebna. Ale po pierwsze ściagneła szwy po drugie przyzwyczaiłam sie w ciązy ze jak mam problem to dzwonie do gina... a tu już takiego komfortu nie ma. Jak mala wymiotowała to dzwoniłam do położnej. W sumie to wredne babsko mi sie trafiło ale zawsze to jakaś pomoc.
-
Ja też esputicon podaje bezposrednio do buzi, przed karmieniem. Sprawdziłam najpierw - jest zupełnie bez smaku i mała nie reaguje, spokojnie czeka na cycek z otwartym dziubkiem :) Mai zrobily sie krostki nad bródką - ma taka wystajacą i nad nia robi sie rowek w ktorym pewnie zostają resztki mleka po karmieniu. Zaczelam juz przemywac po kazdym karmieniu przegotowaną wodą ale moze jest jakis inny sposób na te krostki? w ogóle to podczas karmienia z piersi mi sie dosłownie leje i to pod cisnieniem, nie umiem tego zatamować.. Mała sie krztusi czasem i zdarza mi sie ubrudzic jej buzie jak wypusci cycek. Myslicie ze to minie z czasem? Żal mi jej, bo przezemnie łyka tyle powietrza że potem ma kłopoty.
-
Zew ja mysle że kazda forma zabawy z dzieckiem jest dobra, czy to beda literki zwierzatka czy co tam sobie wymyslimy. Byle nie zostawic maleństwa zeby sobie samo lezało i patrzyło na sciany łóżeczka. ja poprostu szukąlam informacji co mozna z taka dzidzia robic i trafiłam na nauke czytania. A na wakacje polecam ci tatralandie na słowacji masz blizej niz nad morze, pogoda i ciepła woda gwarantowane. www.tatralandia.sk
-
Zew - ja mam takiego noworodka co nie pałcze jak sie go odklada do łóżeczka i nie dopomina brania na raczki. Nawet specjalnie nie płacze jak jest głodna - chyba ze w nocy pospi za długo i np. dłuzej nam zejdzie z przewijaniem. wtedy bywa zniecierpliwiona. Pozatym to nawet jak nie spi, leży sobie spokojnie i patrzy przed siebie albo bawi sie raczkami. Tylko ze ja mam wyrzuty sumienia jak dłuzej ją tak zostawiam. Jak mamy tatusia w domu to spoko - bierze komputer do łozka, dzidzia obok niego i pracuje sobie a od czasu do czasu z nią pogada i poprzytula. Jak nie ma taty to ukladam prace w domu pod nią - tj. kiedy ma czas czuwania staram sie byc przy niej. Ale dzis zamawiam chuste do noszenia bo chciałabym moc ją wiecej nosic i czesciej przytulać. Co do nauki czytania , ponizej krotka instrukcja. Zgodnie z nia mozna zaczac przektycznie od urodzenia. Ja zaczekam do ukończenia trzeciego tygodnia wydaje mi sie ze lepiej bedzie jak juz troche bardziej zacznie skupiac wzrok. Narazie pokazuje jej tylko duże czerwone i zólte przedmioty. Karty do pracy z noworodkiem muszą być bardzo duże, o wymiarach 15 na 60 cm. Litery powinny mieć wysokość 12,5 cm, a kreska grubość 2 cm lub większą. Litery muszą być bardzo wyraziste - czerwone. 1.Zacznij z jednym słowem, najlepiej od imienia dziecka. 2.Trzymając dziecko na rękach podnieś kartę na odległość około 45 cm od niego i głośno przeczytaj. 3.Trzymając kartę nieruchomo obserwuj je, poczekaj, aż noworodek zlokalizuje kartę wzrokiem i gdy mu się uda jeszcze raz głośno i wyraźnie przeczytaj słowo. 4.Dziecko skupi wzrok na sekundę lub dwie. Pamiętaj, że dziecko jest bardzo uważne, ale bardzo słabo widzi, dlatego kartka musi być trzymana nieruchomo przez uczącego. 5.Musimy również dać czas maluchowi na jej zlokalizowanie. Z początku będzie to trwało od 10 do 15 sekund lub nawet dłużej, ale codziennie będzie można zaobserwować skrócenie czasu, jaki zabiera mu znalezienie karty i skupienie na niej wzroku. 6.Pamiętaj również, że niezmiernie ważne jest zapewnienie doskonałego oświetlenia, a więc takiego, które uważasz za znacznie lepsze od tego jakie uznasz za odpowiednie dla osoby dorosłej. Światło musi być skierowane na kartkę, nigdy w oczy dziecka. Zacznij od jednego słowa i pokaż je dziecku 10 razy, lub więcej. Można mieć karty pod ręką w miejscu, gdzie przewijasz malucha i pokazywać kartę podczas przewijania. To bardzo dobrze działa. 1.Następnego dnia wybierz drugie słowo i pokaż je 10 razy. I tak przez tydzień. 2.Potem znów wróć do pierwszego słowa i postępuj tak jak w pierwszym tygodniu. Powtarzaj ten schemat przez 3 tygodnie. 3.Potem wybierz kolejnych 7 słów i powtórz 3 tygodniowy cykl. Jeśli rozpoczęto naukę zaraz po urodzeniu, to Twoje trzy-tygodniowe niemowlę potrafi znacznie szybciej skupiać wzrok na słowach. Pamiętaj, że z każdym dniem, ten program wzrokowej stymulacji staje się coraz prostszy dla twojego dziecka, a i ty przestaniesz mieć kłopoty z rozpoznaniem najlepszej pory na waszą zabawę ze słowem pisanym. Pamiętaj również o ogólnych zasadach, których trzeba bezwzględnie przestrzegać. W momencie, kiedy dziecko widzi szczegóły stale i łatwo, bez problemu rozpoznaje twarz mamy lub taty (bez dodatkowych bodźców słuchowych) obdarzając ich uśmiechem można zakończyć ten etap.
-
Mi znowu pediatra poleciła ukladanie na boczku. Na brzuchu tez, tak na żabkę... ale wyłacznie w ciagu dnia, jak jest przy niej ktos i na twardym... czyli np nie na koldrze w łozku. esputicon daje 2 razy dziennie po 1 kropli, znaczy dzis dałam tylko rano bo potem cały dzien było dobrze, mam nadzieje ze kłopoty z brzuszkiem mineły. Chudne bardzo szybko - oprócz 9 kg zostawionych na porodówce zrzucilam juz 7 kg (w 13 dni). Ogólnie to sie bardzo ciesze, ale kombinujue co tu jesc zeby nie zaszkodzic małemu brzuszkowi i nie narobic sobie jakichs niedoborów. Dobrze ze nabiał mogę to żyje na serkach i warzywach bo za wedlinami nie przepadam. no i oczywiscie mieso jem.
-
Mam pytanie, jak zmieniał sie u waszych maluszkow czas czuwania. Tzn. kiedy przestały tylko jesc i spac na zmianę? Maja pojutrze konczy drugi tydzien a juz zdarza jej sie nie spac przez ok 2 godz. przed południem albo pod wieczór. Nie płacze nie jest niespokojna, cycek wypluwa. Poprostu leży i robi minki albo "przelicza" coś na paluszkach. Wyglada słodko i w miare mozliwosci biore ją wtedy do łózka i lezymy sobie razem albo nosze na rękach - chociaz ogolnie sie tego nie domaga... ale martwie sie czy napewno nie ma jakiejs przyczyny? Moze cos jej przeszkadza w spaniu? Dodam że jesli odkladam ją do łózeczka to tez nie zasypia ale nie denerwuje sie. Uwielbiam jak te czarne oczka sie we mnia wgapiają ale tez martwie czy wszystko ok.
-
MagdaK29 - gratuluje świątecznego zajaczka :) Współczuje porodu... ale za to teraz juz tylko nagroda :)
-
U nas też kryzys brzuszkowy zażegnany. Dzidza juz spi spokojnie kupe zrobila niewymuszoną... akurat kolo glowy łukasza jak sie schylal po pieluszke podczas przewijania :D pare milimetrów i by miał maseczke na włosach :) Dalismy jej te kropelki.. a własciwie kropelkę - dokladnie to sie nazywa Esputicon - naprawde pomogło. A juz sie bałam że w szpitalu przez swieta wyladujemy. Napisane jest na tym ze pomaga tez przy kolkach, nie wiem czy tak skutecznie jak na gazy.. ale moze spróbujcie.
-
agneszka, mi spuchły kostki po cc. Nie miałam butów na wyjscie ze szpitala w które bym weszła - wracałm w kapciach. Pytalam lekarza, mówil ze to normalne i jedyny sposób - dużo pić i sikac. Mowił ze moze nawet do miesiaca sie utrzymywac. Mi zeszło po ok tygodniu od cc. Mam też laktator medela mini electric. Jestem bardzo zadowolona, pomógł mi przy ratowaniu laktacji a przy tym jest mały i przenosny - na baterie albo prąd, jak kto woli. Nie mam porównania z innymi ale wydaje mi sie godny polecenia.
-
Moja mala niestety dalej troche choruje. Ale wymiotow juz nie ma tylko bóle brzucha i gazy. To pewnie zaczyna sie kolka. Teraz spi ale bardzo niespokojnie. Łukasz pojechal do apteki, akurat trafił na farmaceute który miał podobny problem ze swoim dzieckiem. Polecił espumisept - jedna kropelkę. Tak bardzo chcialabym malej zaoszczedzic szpitala, mam nadzieje że pomoże. eh... wiedzialam ze kiedys sie sielanka z moją dzidzią skończy. No nic sama chciałam to sie moge pomeczyc teraz, byle ona tak nie cierpiała.
-
A my jestesmy po pierwszej awaryjnej wizycie u lekarza. Mała wymiotowała od rana kilka razy i była bardzo niespokojna. Lekarka nic nie stwierdziła - byc moze ja cos zjadłam a moze mala za łapczywie ssała i nałykała sie wiecej powietrza niz zwykle. W to drugie troche nie wierze - potrafie odróznic ulewanie od wymiotów. Na wszelki wypadek dostałam skierowanie do szpitala- do wykorzystania jakby nie przechodziło. Od 18:00 jest spokój, mam nadzieje ze juz jej przeszło. okropnie sie martwiłam jak widziałam ze sie meczy. Świeta chyba spedze na rygorystycznej diecie. Jak była taka niespokojna to próbowałam podac smoka. Wypluła - chyba obejdziemy sie bez.