tez myslalam o obiedzie dla rodzicow, rodzenstwa, swiadkow.. ale szkoda mi jakos ze nie bedzie pierszego tanca, wielkiego torta... i calego tego nastroju :)
dlatego chyba jednak zdecyduje sie na wyjazd za granice
czyli sie zgadza, bo kiedys liczylam tak mniej wiecej i tez mi wyszlo 30tys.
my od rodzicow nie dostaniemy, bo oni niestety nie maja takich mozliwosci finansowych.
chyba pozostaje jakis wyjazd za granice.. bo w pl nigdy nie nazbieram 30tys:( tutaj mam problem bo trzeba buty na zime kupic :/
kredytu nie chce brac.. troche szkoda by bylo splacac kilka lat kredyt na wesele...
a ja mam takie pytanie.. ile Was wyniese slub koscielny razem z weselem?
i drugie tym razem glupie pytanie :D skad bierzecie kase na slub? my od rodzicow nie dostaniemy.. bardzo chcielibysmy wziac slub, juz od dawna. ale przeciez to masakra.. nie jestem w stanie odlozyc na cywilny z obiadem dla najblizszej rodziny a co dopiero koscielny i wesele.. oboje zarabiamy itd ale jak to w naszym kraju.. od pierwszego do pierwszego. kredyt na wesele wydaje mi sie glupim pomyslem. jak wy zbieraliscie kase? kredyt, odkladanie?