czesc dziewczeta. mam wizyte 29.09 u dr Wiatroszaka we Wroclawiu, bede sie konsultowac w sprawie wstrzykniecia kwasu w bruzde nosowo-wargowa. Mam 27 i jest juz ona u mnie bardzo wyraxna , mysle ze min dlatego, iz w bardzo krotkim czasie zlecialam z wagi (efekt kuracji sterydowej://). Mam pytanie do tych z was, ktore juz poddawaly sie zabiegowi. Czy PO okresie wchloniecia sie kwasu te wypelnione miejsca nie wiotczeja jeszcze bardziej, czy wracaja do stanu sprzed zabiegu? Bo jednak jak czytam , ze kwas wypycha zmarszczki to kojarzy mi sie to z rozciąganiem skory, ktora po ustapieniu dzialania preparatu staje sie jeszcze bardziej obwisla. Prosze o w miare szybka odpowiedz, bo byc moze juz za kilka dni bede PO..... Z gory dziekuje i pozdrawiam!!