bambino506

Moja mała tak dawała wczoraj wieczorem na serialach :) aż sie zdziwiłam bo już nie pamiętam kiedy mi takie akrobacje urządzała. Ostatnio taka spokojna, wypatrywałam ciągle tych ruchów a tu proszę. Mam nadzieje że to tak na pożegnanie :D Mewka uważaj na siebie z tym choróbskiem, mi sie nie udało, zaraziłam się od M i już się męczę tak kilka dni. Dziś dopiero widzę jakąś poprawę ale w stresie ciagle byłam że chora pojadę rodzić. Całą ciąże jakoś mi sie udawało a w ostatnim tygodniu mnie tak rozłożyło..

szkoda, że tak pusto teraz :(

O kurcze ;/ To aż tak kiepsko ? Nawet nie wiedziałam że tam tak jest.. No ale trzeba być dobrej myśli, na pewno mają na uwadze że jesteś już po terminie tyle czasu i jeśli maluszek sam sie nie zdecyduje trzeba będzie mu pomóc wyjść z brzuszka. Powinnaś mieć pierwszeństwo. A swoją drogą kurczę podziwiam Twój spokój i opanowanie. A poprzednie dzieciaczki rodziłaś w terminie ?

Rundelduda powiem Ci że tam gdzie ja bede rodzić takie samo przepełnienie. Pisałam o tym ostatnio jak mi gin opowiadał że przyjechała dziewczyna i nie chcieli jej przyjąć, ona sie uparła że nigdzie sie stamtąd nie wybiera i siadła sobie w poczekalni. Po godzinie już musieli ją przyjąć. I łóżko się jakoś znalazło. Myślę że nikt nie pozwoli na to żebyś została sama sobie. Poza tym na porodówce szybko się wszystko zmienia, dziś rodzi kilka, jutro kilka wyjdzie i stała rotacja jest. A masz w razie czego jakiś inny szpital do którego mogłabyś pojechać ?

Hey hey :) ja również sie melduje :) Kasia W. Tobie już chyba ten czop na dobre odchodzi więc obstawiam że wszystkie w końcu się rozpakują a ja zostane :D kurde mnie tak rozebrało przeziębienie że ledwo na oczy patrzę... całą ciąże udało mi się uniknąć choróbska i w ostatnim tygodniu mnie dopadło. macie jakieś sprawdzone sposoby?? bo juz nie wiem co ze sobą robić. oczy jak u królika, katrar żyć mi nie daje, dobrze że gardło sie na maksa jeszcze sie rozkręciło i tylko trochę pobolewa... jak ja pójdę rodzić ;(;( rundelduda to nieźle ;/ ale nie przejmuj się, skoro w sobotę mija Ci dwa tyg po wyznaczonym terminie miejsce będzie się musiało znaleźć a póki co może rzeczywiście trzeba męża intensywniej wykorzystać :D co do Oli to ja myślę że się rozpakowała :) wczoraj pisała że jeśli dziś rano się nie pojawi to znaczy że urodziła więc pewnie już tuli maleństwo :) poza tym wczoraj przeciez Aneta urodziła a one były umówione że we dwie idą rodzić :D:D

Rundelduda może już jutro będziesz swoje maleństwo całowała :)

Ja cały dzień w łóżku spędziłam, wzięło mnie przeziębienie nie na żarty ;/ mam nadzieje że jakoś to wygrzeje i nic się z tego nie wykluje. Musze szybko dojść do siebie bo inaczej to sie nie popisze raczej na porodówce z takim samopoczuciem jak dzisiaj..

Justyna ! Filipek jest cudowny, tak słodko sobie śpi :) Ehh ja też chce już swojego maluszka.... :)

kurde coś namieszałam w tej tabelce jak pisałam że zrobiło sie w dwóch linijkach, niech poprawi wpis Anety któraś bardziej rozgarnięta ode mnie żeby to ładnie wyglądało jak pozostałe :)

rundelduda.........31..........Irlandia...............16. 10..........................Filipek Dorka_L.............29........Londyn.................18.1 0...........................Maya mewkaxy..........34........Sosnowiec................21.10 ....................Nina ola36................36..........Tczew.................25 .10.......................Agnieszka KasiaW............34..........Kalisz....................2 5.10......................Aleksander natalka886........24.........Raszyn...................26. 10...........................Zosia Filipki................32............Łódź............. ....31.10.........................Piotruś Madkein .......................Wielkopolska............31.10........ ..dziewczynka......? Bambino506.......22...........lubelskie................31 .10.........................Oliwka ROZPAKOWANE Genela...................09.09.2010........18.10......... .................Adaś 2520g/49cm ZszokowanaAneta....10.09.2010........10.10...Igor 3000g/56cm....Iga 2439g/51cm Miki80..................12.09.2010.........12.10......... ...............Natalia 2820g/52cm Ertu....................16.09.2010..........03.10........ ................Cyryl 3130g/ 51cm NanaXX................20.09.2010.........17.10........... ............Karolek 3570g/54cm Aneta Czarna.........24.09.2010........01.10...................... ....Jacek 3650g/55cm Martusia3.............28.09.2010.........03.10........... ..................Nina 3820/59cm dasza81................28.09.2010.........02.10.......... .........Tymoteusz 2430g/49cm kasiulkaaa87........28.09.2010........22.10..Wojtuś 2350g/48cm Czaruś 2760g/53cm Kami84................29.09.2010........9.10/30.09....... ...........Michał 3400g/55cm Garcinia................29.09.2010........18.10.......... ...........Weronika 3310g/53cm AgulinaŚ................29.09.2010........6.10.......... ....................Jaś 3740g/59cm majka242.............29.09.2010..........11.10........... ................Hania 3500/55cm Aniamaja..............30.09.2010........11.10............ .............Kasjan 3550g/52cm doris1980..............02.10.2010........03.10........... ................Kaja 3600g/54cm Mirabelka..............02.10.2010........05.10........... .............Jagoda 3310g/52cm Miki82.................05.10.2010.........09.10.......... ..................Gabrysia Dorota605.............06.10.2010........02.10............ ..........Dawidek 3650g/58cm idi1313..................07.10.2010........10.10......... .................Lena 3100g/51cm Plisowanka............08.10.2010.........01.10........... ................Maja 2650g/52cm Panna_28.............09.10.2010..........01.10........... ................Adaś 3460g/50cm AGAT28................10.10.2010......................... ....................Ania Asiulek87.............11.10.2010..........23.10.......... ................Amelka 2900/53cm K_sako................12.10.2010..........03.10.......... .............Helenka 4210g/56cm pysiolka32............12.10.2010..........15.10.......... ..............Wiktor 3760g/57cm dtka............ .....12.10.2010..........14.10.......................... Lena 3650g/55cm Mamamisia24...........13.10.2010..........17.10.......... ................Olivier3650g/59cm m1m2................14.10.2010...............26.10....... ............Aleksandra2380g/47cm **Justyna**...........15.10.2010..........04.10.......... ................Filip 4275g/61 cm agisia29..............16.10.2010..........09.10.......... ...............Natalii 3980g/55cm Balonik ..............18.10.2010..........16.10..................... ....Kacper 3780g/56 cm Sanna78...............18.10.2010......................... .................syn 3800g/54cm Flipsik...............18.10.2010..........18.10.......... ..............Ziemowit 3580g/56 cm Mc-dulka.............19.10.2010...........09.10.......... . ..............Szymon 3350g/55cm BlackQueen............20.10.2010.........30.10........... ...............Tomek 3080g/54cm Kisza.................22.10.2010.........16.10........... ................Dorotka Filipinka88...........23.10.2010..........21.10.......... ...............Karolek 3740g/57cm megi1912........23.10.2010...............22.10.......... ................Szymon 3710g/60cm aneta_21...........26.10.................22.10............. ..............Aleksander 3800/58cm

Dziewczyny sms od Anety_21 !! : "Aleksander 3800, 58 cm. 10.35 wlasnymi siłami! " Gratulujemy Anetko i witamy Olusia :)

Kasia W. widzę że i u Ciebie sie chyba zaczyna :) Oby to było to i maluszek grzecznie wyszedł dzień po terminie :) Ale nabrałyście tempa!! :)

Dwie dziewczyny nam sie już rozpakowują, rundelduda jutro też na wywołanie.. Garstka dwupaków zostanie i ja Wam mówie że ze swoim 31.10 to będę do listopada siedziała :(

Dziewczyny trzymam kciuki !! Ola przy Twoim tempie zanim wszystkie wstaną to juz tabelkę trzeba będzie aktualizować :) Oby ten poród był równie szybki ! :) Aneta no miałaś oko z tym swoim terminem :D myślę że też jeszcze dziś będziesz tuliła maleństwo :) a może jak już Twoje przeczucia sie tak sprawdzają to i mi jakąś datę walniesz? :D Mnie rozebrało wczoraj porządnie, obudziłam sie półtorej godziny temu i zamiast lepiej to gorzej. Oddychać przez nos nie mogę w ogole, gardło zaczyna pobolewać, głowa mi pęka, oczy jak u królika.. Kurde.. M już zadowolony, po 3 dniach tak go postawiło na nogi że już nie widać że w ogole coś go brało a ja się będę teraz męczyć

Co do ruchów to chyba tylko moja sie jakoś mniej rusza. Moge powiedziec że zdecydowanie mniej niż kiedyś bo wcześniej jak leżałam to często cały brzuch aż mi podskakiwał a teraz troche wyluzowała i często się łapię na tym że wpadam w chwilową panikę że za rzadko no ale coś w tym chyba jest że pod koniec mało miejsca mają...

No niby takie oblężenie ma tylko jedno miejsce bo to klinika a pozostałe 3 już mają luzy ale ja nigdzie sie nie wybieram bo z tej kliniki jest mój gin i ma wszystkiego dopilnować i koniec. Dał jakiemuś tam głównemu moją kartę ciąży i mam wpisane że jestem do przyjęcia, z tym podpisem powinni mnie przyjąć bez gadania gdyby mojego gina nie było. Mam nadzieje że szopek żadnych nie będzie. Najwyżej siąde jak tamta w poczekalni :D chociaż prędzej ich tam pozabijam jak mnie będzie bardzo bolało :P

Jeej wlasnie zobaczylam na poczcie Lenke Idi. Jaka śliczna... Dzieki Anetko że pamietasz żeby dopisac mój mail przy wysyłaniu zdjęć :)

Ola ja to bym chciała żeby u mnie była porodówka wolna bo takie przepełnienie że odsyłają dziewczyny cały czas gdzie indziej.. Ale ja sie nie dam, nie mam zamiaru nigdzie indziej rodzic :P Opowiadał mi gin ostatnio że przyjechała dziewczyna, nie chcieli jej przyjąć ale ona powiedziała że skoro tak to ona sobie posiedzi na poczekalni i po godzinie juz musieli ją przyjąć bo się rozkręciła na dobre :D

Dziewczyny a tą maścią Wick Vapo Rub można sie nasmarować na noc ? Na ulotce jest napisane "brak dowodów na bezpieczeństwo stosowania maści Wick u kobiet w ciąży, dlatego nie należy jej stosować bez konsultacji z lekarzem". Czyli to samo co na każdym leku - konsultacja. Na forach czytałam że dziewczyny w ciąży się smarowały..

Aneta bo mi sie wydaje że na ten najważniejszy moment chyba nie da się przygotować, przychodzi niespodziewanie i przewraca wszystko do góry nogami i nawet jak chcemy sobie to wcześniej wyobrazić to sie nie da, trzeba chyba po prostu przeżyć.. :) Ja też jestem cwaniak póki co ale jak się zacznie to nie sądze żebym taki twardziel była :D

Aneta mi gin na samym początku jak zlecił cały komplet badań to wyniki tych które będą potrzebne przypiął na stałe do karty ciąży i tak sobie z nimi chodze. Plus usg i nie wiem, niektórzy mówią zeby wziąć ostatnią morfologie i mocz ale krew to chyba i tak robią w szpitalu

ja nie znosze chorowac, nafaszerowalam M aspiryną i wszystkim co możliwe i chyba go puszcza, pod wieczór troche gorzej tylko ale myśle że mu przejdzie. a ja nie wiem co ze sobą zrobic kurcze ;/ porodówka plus choroba to chyba troche za dużo atrakcji jak na jeden raz .. :P rundelduda, termin miałaś na 16.10, jak Filipek uparcie będzie siedział to kiedy wybieerasz sie do szpitala ? aneta ja myślę ze teraz to pierwsza z nas wszystkich pojedziesz, tylko patrzec :)

Cisza na kafe, już większość dziewczyn z maluszkami siedzi :) m1m2 właśnie szkoda że jest tak że położne nacinają krocze rutynowo.. rozumiem jeżeli dziecko jest duże albo zwyczajnie oceniają podczas porodu że to pomoże mniej się męczyć dziecku i mamie i uniknąć ewentualnego pęknięcia - to ok. ale w Polsce to podobno dość "normalne" własnie że nacinają rutynowo "na wszelki wypadek" i tak tną jedną za drugą ja dziś mam dzień jakiś kiepski, wszyscy mi na nerwy działają. na dodatek M mi sie pochorował dwa dni temu, starałam sie jak mogłam uniknąć chorowania ale coś czuje że teraz to i mnie weźmie jak jego rozłożyło bo jakoś niewyraźnie sie czuje. tego mi brakuje na finiszu.. jakiegoś wstrętnego choróbska

Hey Dziewczyny :) Przez weekend sie nie odzywalam ale dalej sie tocze :P Taka ładna pogoda była a dziś szaro, buro i mokro... Wiecie, dopiero teraz zaczynam rozumiec Wasze zniecierpliwienie na samej końcówce. Moj termin dopiero w niedziele ale jak sobie pomyślę że wszystko sie może spokojnie przeciągnąć do listopada to mnie cholera bierze :P Moje nadzieje, że po ściągnięciu krążka coś sie ruszy zostały rozwiane i wcale sie nie zdziwie jak pochodze do listopada... Chociaz z moim szczęściem prześladuje mnie myśl że wyląduje na porodówce na święto zmarłych :D Miłego dnia :)

Dzien dobry wszystkim :) Ja tylko na chwile, dziś ktg i badanie, niedługo wybywam do szpitala zobaczymy co tam sie dzieje ale nic jak sądze :P Potem w odwiedziny jade wiec pewnie zgine na cały dzien wiec sie melduje z rana żeby nie było że sie wpycham w kolejkę :D A co wczorajszego tematu to my też mieliśmy dostać kilka rzeczy w tym wózek którego do dziś dzien nie widziałam :D ale M sie wkurzył, powiedział, że prosić nikogo nie będzie i wszystko w sumie kupiliśmy sami. Jedyne co dostałam to troche ciuszków i mate edukacyjną od koleżanki. No i czasem jak sobie myśle ile na to wszystko wydaliśmy to jednak troche wychodzi.. Miłego dnia życze :)