Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bambino506

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bambino506

  1. z góry przepraszam jeśli temat wózków był kiedyś wertowany a ja powtarzam pytania ;p
  2. A w ogole mam pytanie troche z innej beczki bo wiem, ze część z Was ma już wózki a inne mają doświadczenie z poprzednich dzieciaczków. Czy waga wózka ok.15kg to duzo ? Bo ja na pierwszym pietrze bez windy i na pewno bede musiała go jakoś na góre wtargać. I czy te wózki wielofunkcyjne rzeczywiście sie sprawdzają później jako spacerówki bo mi koleżanka nagadała że tylko kase wydam a na wiosne polece po tzw.parasolkę wiec juz mam mętlik w głowie totalny.. Miałam na oku coś na allegro ale teraz juz sama nie wiem jaki kupić...
  3. Hey Dziewczyny :) Widze, ze od wczoraj mnostwo sie wydarzylo !! Kami - GRATULACJE !! masz już dzidziusia przy sobie, teraz tylko czekać aż wrócicie razem do domu :) Garcinia - widze ze zakłóciłaś system 4-dniowy ;) trzymam kciuki za szybki i lekki poród Co karmienia to ja bym bardzo chciała ale tez sie boje że nie wyjdzie, bo to tak jak pisałyście. W teorii niby wszystko takie proste a jak przychodzi co do czego to różnie bywa ehh.. Aneta nie martw sie, najważniejsze jest dobro Twoje i dzidziusia a nerwy też pewnie swoje robią
  4. m1m2 do mojego terminu też jeszcze miesiąc i w sumie też nie zdarzyło mi się pomyśleć że chciałabym żeby było już po. jedyne co mi dokucza to plecy a brzuszka dużego nie mam, przytyłam niedużo wiec narzekac bardzo nie moge. z jednej strony nie mogę się doczekać jak to będzie ale z drugiej to fajnie się nacieszyć tym stanem, drugiego dzieciaczka nie planujemy narazie wiec kto wie kiedy bedzie mi dane znowu poczuć te kopniaki :)
  5. Ja słyszałam tylko o tym 30 września..
  6. Aniamaja tu mówi o jakiś ostrych wieczorach w stanikach do karmienia i już sobie nawet zaczęłam to wyobrażać heheh :D a tu całe pstro bo mam ten nieszczęsny zakaz na jakieś głębsze przytulańce... :(
  7. oooo kuuurde... tak się przejęłam tymi urodzinami że zapomniałam na śmierć że dzień chłopaka pojutrze.. kupowałyście coś? ;> niby M zawsze sie śmieje że nie obchodzi ale z drugiej strony jak kwiatków wymagamy na dzien kobiet to jakaś sprawiedliwość musi byc i o nich też trzeba pamiętac :D
  8. Mnie już jakiś czas M męczy o pizze, tylko chce żebym sama zrobiła a ja jak sobie pomyślę o tych przygotowaniach to mi się odechciewa ;p niby nie ma aż tak dużo roboty ale jakoś weny mi brak ;p niedługo ma urodziny to może zrobie :D byłam dzis w drogerii bo u mnie jak zwykle pomysłu na prezent brak ale wspominał juz pare razy że perfumy wypstrykał wiec poszłam z zamairem kupna tych ulubionych ale że mnie podkusiło to zaczęłam sprawdzac inne, szkoda że na sobie bo teraz mam wrażenie jakby się unosiła za mną chmura męskich zapachów :D musze sie doprowadzic do porządku zanim M wróci bo zaraz powie że gdzieś na chłopach byłam czy co :D:D a co prezentów to kurde babie łatwiej coś kupić niż facetowi..
  9. Jak ja bym zaczęła koło zmieniać na pewno bym zapomniała o jakiejś śrubce i by odpadło po drodze hehe :D:D
  10. Ja sobie nie bardzo wyobrażam siebie wymieniającą koło, poza tym nawet gdybym miała jakieś o tym pojęcie to i tak bym chyba wolała żeby zrobił to facet... To kolejne podejście ma w poniedziałek w takim razie? To chyba i tak szybko wyznaczyli, dobrze że nie trzeba chociaż czekac nie wiadomo ile
  11. ja to czasem tych moich beksowych akcji mam dosyć bo jak wariatka sie zachowuje, a jeszcze jak mam zły dzien to się potrafie tak czepic a że M jedyny pod ręką to mu się zaraz obrywa za jakąś pierdołe, jak sie oburzy to zaraz w ryk, ehh mam nadzieje ze te wszystkie burze hormonalne szybko po porodzie przechodzą :D aneta_21 właśnie się zastanawiałam jak tam ten egzamin poszedł.. to jest fakt, że już jak się ma prawko to się jeździ troche inaczej i ma się swoje nawyki, ale z egzaminatorami też nie pogada, przecież widzi że jeździć potrafi no ale nie ukrywajmy dla nich każdy egzamin to kolejna kasa..
  12. potem mi przeszło, i w 2 trym, byłam jak do rany przyłóż :D i teraz znowu mi wróciło ale to chyba naprawde ten nadmiar emocji i tego wszystkiego. biedny M. różnie to znosi ale i tak jest cierpliwy :D
  13. Ja na początku ciąży miałam straszne jazdy hormonalne ;p ogólnie byłam nie do zniesienia, raz się śmiałam, raz płakałam a potem znowu się rozżalałam że taka okropna beksa sie zrobilam i tak w kółko.
  14. kurde niektóre z Was to już na dniach mają terminy i w każdej chwili może się zacząć, u mnie jeszcze pełny miesiąc do terminu. gdybym wiedziała że mam termin za kilka dni chyba bym jajko zniosła przy okazji :D
  15. mc dulka u mnie to samo :) niby wiem, że to już niedługo i troche bardziej to wszystko odczuwam jak widzę w pod ścianą to łóżeczko, jak prasuję te małe ciuszki.. ale dalej nie moge sobie wyobrazic że za miesiąc w tym łóżeczku bedzie leżała malutka i.. no nie wyobrażam sobie :D a beksa też jestem ;p ryczałam strasznie na początku ciąży, potem mi przeszło na okres mojej świetności czyli 2trym. i teraz znowu, chyba nadmiar emocji po prostu
  16. Heey Dziewczynki :) pogoda okrutna ale dziś dzielnie cały dzień szaleje na zakupach :D rano z M. poszliśmy dokończyć wyprawke dla małej bo pare rzeczy nam jeszcze brakowało. Szedl z wanienką przez całe miasto ale gdybyście widziały jaki dumny z tego powodu :D Widzę, że u Kami coś sie być może zaczyna, wczoraj czop, dzisiaj sączące wody. Zobaczymy co z tego będzie, trzymam kciuki :)
  17. AgulinaŚ , to za 3 dni przytulisz już swojego małego mężczyzne :) w sumie nie takiego małego :)
  18. Justynka przy kolejnej aktualizacji poprawisz też moje dane żeby nie było takiego bałaganu w dwóch lijkach ? :) Ale to przy okazji, może któraś się rozpakuje to wtedy :) Kami jak odszedł Ci już czop to może będziesz następna w kolejce? :)
  19. aneta_21 a który raz do egzaminu podchodzi ? pierwszy ? ja zaczęłam robić prawko jakis czas temu, skończyłam kurs ale nie podeszłam do egzaminu a potem jakoś tak zleciało i teraz troche żałuje bo może byłabym już rajdowiec a tak to znowu trzeba bedzie na jazdy chodzic ;p
  20. Ja też siedze sama.. Az do 22 M. w pracy, nie lubie tych popołudniowych zmian. Zawsze mi sie dłuży no ale zaraz legne przed "Na wspolnej", potem przełącze na "M jak Milosc" i zleci ;)
  21. u mnie usg dopiero za tydzień, alee jestem ciekawa jak tam mała sie rozwija, najchętniej już bym tam sobie ją podejrzała a tu trzeba czekac do następnego pon..
  22. Mirabelka u mnie z dziąsłami też totalna masakra. Nawet delikatne mycie miękką szczoteczką nie pomaga. Poza tym czasami krew poleci nawet jak zmywam makijaż płatkami i gdzieś sobie mocniej przycisnę w tych okolicach... ;/
  23. ehhh niektórym to dobrze ;p mama pracująca w fabryce cukierków.. :)
  24. Ja ze słodyczy krówki bardzo namiętnie :D i gorąca czekolada z mlekiem obowiązkowo codziennie musi byc :) ale u mnie to naprzemiennie ze słonym ;p frytki i placki ziemniaczane mogę co drugi dzień :D
  25. Hello Dziewczyny :) Pogoda tylko na leżakowanie ;p chociaż ja i tak z dwojga złego wolę to niż te upały bo wtedy to myślałam, że normalnie powietrza na naszej planecie zbrakło ;p gdzie sie nie ruszyłam to zaraz oddychać nie mogłam i w ogole sie męczyłam Asiulek ja oglądam "rozmowy" w toku i w miedzyczasie porządlkuje troche garderobe małej :) a z tymi dietami i odchudzaniem dla mnie masakra... biorą jakies tabletki zamiawiane z neta, niewiadomo co to, nawet ulotki po polsku.. =\ ja bym sie chyba nie odważyła ;p poza tym nigdy odchudzanie mi nie wychodziło, za bardzo jeść lubie ;p Flipsik, ja na nospie juz od kilku tygodni jadę, bo brzuszek niestety się ciągle stawia i twardy się robi, biorę od 4 do 6 razy dziennie połówke forte, mniej wiecej co 3-4godz.
×