Flynt78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Flynt78
-
stokrotka ma rację, to uzależnia, zwłaszcza że mozna, a nawet trzeba poszerzać swoje łóżkowe horyzonty, ciągłe myśli, pragnienia, chęc spełnienia ja od kilku miesięcy nikogo nie mam i już wariuje
-
pomoge troszkę... a więc na początku był chaos.....
-
wiele z was nie próżnuje, poszukuje i znajduje.... hehe ale się zrymowało... YO!
-
czyje? moje czy kote_cka?
-
kote_cek... spokojnie, ja też dzis robie za niańkę... uhmm to może nie kawa, tylko jakas seteczka?
-
szukałem, znalazłem, i wiem że chce więcej:)
-
zgadza się, już takie przeżycia mam za sobą, oxana-- skąd jesteś?
-
no wiadomo, porównania nie ma, bez dwóch zdań.... ale jak nadmiar energii jest, trzeba ją jakoś uwolnic. dlatego poszukuje:)
-
witam:), też mężatka, zdradzająca, szukająca? hehe
-
tzw. miłość na własną rękę;) dobrze opracowana-wskazana i cokolwiek miła
-
jak zacznę za bardzo filozofować, dajcie znać, znaczy że gadam od rzeczy... ileż można pracowac ręcznie:)
-
mężatek, takich jak ja, żonatych, z cokolwiek dużym potencjalem o lekkim zabarwieniu erotycznym jest na tyle dużo, że poszukując rozkoszy, wśród mężatek (żonatych), nie narażamy się zbytnio na jakieś nieprzewidziane reperkusje. reasumując- jeśli szukac to wsród mężatek (żonatych)
-
hmm ja żonie nigdy nie odmawiam, ale raz w miesiącu to ciężko odmówić......
-
ja, niegrzeczny... yyyyyhhh, uhmmmm hmmm nie tyle niegrzeczny co grzeszny......
-
domniemywam, że pożycie małżeńskie nie jest na poziomie 10, w skali 10-cio stopniowej?:)
-
a do kawy co? ciasteczko?
-
zeby zejść na złą drogą, trzeba być na dobrej....
-
no właśnie, jeden na kawce jest Maxwell rozpuszczalna z mleczkiem
-
a tu same zdradzające, zdradzane czy szukające?
-
nie podejrzewam, ale też specjalnie sie tym nie interesuje ani nie przejmuje.... co ma być to i tak będzie, najwaziejsze, aby spelniać swoje obowiązki i żonie nie odmawiać:)
-
poprawka, o drugim nic nie wiem:)
-
o pierwszym nic nie wiem, dwa ostatnie już prędzej
-
nigdzie nie wymiotlo:) załapie się na kawkę?