Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Balbinnnkaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Balbinnnkaaa

  1. Hej mała już śpi, mam nadzieję, że dzisiaj będzie spokojnie spała. Na szczęscie jest już dużo lepiej leki zatrzymały biegunkę i wymioty, a co najważniejsze na kolację Emi zjadła 130ml to tyle co wczoraj przez cały dzień.Zastanawiam się, czy to nie przypadkiem jakiś paskudny wirus, jak byłam z małą w szpitalu złapałam coś takiego, przez dwa dni wymiotowałam,i bolał mnie brzuch. Nie minęło kilka godzin i dopadło paskudztwo męża, może teraz na moją żabkę przeszło. Podobno pierwsze ząbki najgorzej się wyrzynają,a ona ma już dwa więc te górne powinny łagodniej się wybijać, myślałam, że teraz będzie z górki a tu nadal taka masakra. Meisje buziaki dla Emilki od Emilki i Balbinki:-) dziewczyny jesteście naprawdę kochane, dzięki za słowa otuchy.
  2. hej ja tylko na chwilę u nas sajgon mała całą noc miała biegunkę, i wymiotowała. Byliśmy u pediatry, górne ząbki się przebijają i stąd te sensacje żołądkowe, do tego dochodzi osłabienie po szpitalu. Dziś prawie nic nie zjadła, podaję jej mnóstwo picia żeby się nie odwodniła. Wieczorkiem postaram się zajrzeć.
  3. Leneczkowa czy mogłabyś wyslać mi nowe hasło na pocztę slaw23.85@o2.pl z góry dzięki. Nie zaglądam do Was bo mała się co chwilę budzi. Padam! Papa
  4. a ja Wam zazdroszczę tych spacerków, my nadal kisimy się w domu:-( ale jak tylko pediatra pozwoli i pogoda dopisze lecimy na dwór:-)
  5. Hej kobitki ale u nas sypie prawie bez przerwy. Jestem już po 4 kawach i jednym Red bullu więc mogę wypisywać głupoty:-):-). Miałyśmy ciężką noc, mała o 1 obudziła się na jedzonko, podczas jedzenia się mocno zakrztusiła, zaczęłam ją oklepywać to zwymiotowała na mnie i na łożko, zanim się umyłam i przebrałam pościel i ją ukołysałam do snu była już 3 a potem budziła się co chwilę. Kupka nadal jest dziwna, ale już nie ma w niej tych dziwnych białych grudek, jutro idę do pediatry na kontrolę po tym szpitalu, więc na pewno wszystko mi wyjaśni oby to nic poważnego! MamaNatalki super że z uszkami Natalki wszystko w porządku, gratuluję drugiego ząbka. Emilka też już ma dwa:-) Patusiowa miejmy nadzieję, że będzie ciąg dalszy dobrych wiadomości. Tęczowa powodzenia z nianią, ja jestem ostatnio przewrażliwiona na punkcie opieki nad małą,i jeszcze raz Ci napisze bądź ostrożna, bo pozory bardzo mylą. Też jestem za zmianą hasła.
  6. Niebowa wszystkie tu o Tobie pamiętają, cieszę się, że są rezultaty ćwiczeń to najważniejsze, że coraz lepiej, ściskam mocno Ciebie i Miłoszka.
  7. kurde ale kafe nawaliła Z tą ręką do dziecka ja się nie zgodzę, to że ktoś potrafi ładnie gugać do maluszka i robić śmieszne miny nie oznacza że jest dobrym materiałem na nianie. Moja Emi u większości osób się czuje dobrze na rękach, uśmiecha się gaworzy, a te osoby nie koniecznie są odpowiednie żeby się nią zająć.
  8. Podałam małej Lacidofil mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Tęczowa podpisuję się pod tym co napisała Doris, ważne jest doświadczenie oraz wiedza na temat pielęgnacji dzieci. Kochana dobrze się zastanów zanim kogokolwiek przyjmiesz do opieki nad małą, ja już dostałam taką nauczkę w tym temacie że teraz jestem strasznie przewrażliwiona na tym punkcie.
  9. A ja mam coś takiego http://allegro.pl/klups-krzeselko-agnieszka-iii-sosna-i1357003848.html Emilka dostała w prezencie, więc nie będziemy myśleli nad innym. Jak dla mnie jest trochę duże i toporne, ale fajnie, że ma stolik i na pewno małej posłuży dość długo.
  10. Emisia wykąpana, zasypia strasznie się kręci. Cały dzień dzisiaj marudziła, może przez te kupki brzuszek ją bolał ehh ciągle coś nie tak.Myślałam, że jak małej wyjdą dolne jedynki to przez jakiś czas będzie spokój, a tu ciąg dalszy ciągle się ślini, szoruje grzechotkami po ząbkach męczy się okropnie, ciekawe które ząbki teraz się pokażą. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej!! Leneczkowa mnie się podoba bardziej niebieski.
  11. W diecie Emi nie było żadnych nowości. Zastanawiam się, czy to nie po antybiotykoterapi, dałam jej Lacidofil w szpitalu przyjmowała to dwa razy dziennie i z kupkami było oki, lekarz prowadząca zaleciła żeby w razie takich akcji podawać małej ten lek, zobaczymy...
  12. Rannnny!!! Jak nie urok to s.... Emilka dziś zrobiła już 3 razy bardzo dziwną kupkę, pierwszy raz coś takiego widzę!!Pełno białych kawałków i mnóstwo śluzu co oznacza biała kupka? Sorry za porównanie ale to wygląda jak serek wiejski.
  13. hmmm to zależy na jaki pakiet się decydujesz, ja płaciłam 49 zł. Oby z Twoją małą nie było nic poważnego.
  14. Hej Kobitki te tajemnicze foty to od nas wczoraj szybko wysyłałam i z rozbiegu zapomniałam podpisać. U nas sypie śnieg wieje jak cholera i już są zaspy, a rano było tak fajnie słoneczko i lekki mróz. Zdecydowaliśmy się na cyfre plus, bo nam się skończyła umowa i co ??? wszystko pięknie ustawione, ale nam wrypali jakiś trefny dekoder dzwoniłam się dowiedzieć, jaki cudem nie mogę znaleźć żadnych kanałów skoro mam wszystko ustawione tak jak trzeba, stwierdzili że to wina dekodera i jest do wymiany wrrrr!!!
  15. Hej dziewczyny u nas nuuuuda!! Straszna plucha pada deszcz i wieje gastronomiczna ta pogoda. Piję 3 kawę, Emilka w nocy budziła się kilka razy, niewiem może to te ząbkowanie albo nadal po tym szpitalu rozregulowanie całego dnia. Mam pytanko kiedy zaczniecie swoje maluszki wozić w tych większych fotelikach? Emilka w swoim foteliku ma strasznie ciasno nogi jej wystają i widać że jest jej niewygodnie.Myślę się nad zmianą na ten od 9-18 kg ale trochę się jeszcze obawiam czy to nie za wcześnie.
  16. Emilka już śpi od godziny a ja chyba zaraz pójde w jej ślady padam na pysk:-( Wszystkie dzisiaj zabiegane zalatane, wiadomo weekend. My niestety będziemy kisić się w domu, mała musi dojść do siebie. Myślę żeby jurto zorganizować kolacyjkę przy świecach ale co ugotować żeby było pyszne i nie zajęło mi to dużo czasu? Może jakieś danie z krewetkami? Jak macie pomysły to podsyłajcie. Leneczkowa Emilia po zupce ze słoiczka zjada 90ml mleka a jak jej sama gotuję to mleczka zjada albo sobie flaszke odpuszcza:-)
  17. MamaNatalki mojej ząbek nr 2 wyszedł po ok tygodniu to chyba szybko. Fajnie że sobie gdzieś wyjdziesz, każda mama tego potrzebuje, ja mam wychodne dopiero w poniedziałek:-)
  18. Hej Emilka zasnęła w końcu kilka chwil dla siebie. Po tym szpitalu cały dzień mamy rozwalony. Musimy znów się przełączyć na opcje "dom" a nie będzie to takie proste. Patusiowa wydaję mi się, że Twoja córcia przez ząbkowanie bawi się butlą bo moja Emi robi dokładnie tak samo jak opisałaś:-) a ma już 2 ząbki. Dziewczyny jak jest teraz u Waszych pociech z przybieraniem na wadze? Emilka przybrała bardzo mało ok 200g na miesiąc. Na ostatnim szczepieniu ważyła 7500 a w szpitalu waga wskazywała 7670 przez kilka dni bez żadnego wzrostu kurde i znów się martwie, wyłysieję chyba niedługo przez to wszystko. Zastanwiam się czy nie powinnam jej wprowadzić mleka nr 2, w nocy budzi się ok 1 na jedzonko, a wcześniej jadła dopiero o 5 lub 6.
  19. Iza może my chodzimy do tych samych lekarzy he he... Weszłam jeszcze na chwilkę na galerię pooglądać te uśmiechnięte buźki, same słodkości.Dobra ja spadam zrąbana jestem jak niewiem co. Nareszcie we własnym łożeczku he he Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję za wsparcie dziewczyny, jak się czyta słowa otuchy zapomina się o wszytki co złe. Normalnie to bym wyściskała Was wszystkie!! Dobrej nocki pa.
  20. Iza zgadzam się co do oklepywania Emilkę w szpitalu oklepywałam kilka razy dziennie, inhalację też super sprawa, to inhalowanie pomogło małej najbardziej.Zakupiliśmy inhalator przyda się nawet przy katarze. A co do zapalenia płuc i oskrzeli nasz lekarz prowadzący bardzo przestrzegał, przed małymi infekcjami typu zwykły katarek. Właśnie z takiego kataru który jest niedoleczony rozwijają się groźne infekcje, ponieważ śluz, który dziecko nie potrafi odkrztusić spływa na oskrzela.Inhalacje pomagają o odkrztuszaniu tego paskudztwa.
  21. a i jeszcze Wam kochane powiem że nie możemy się załamywać nawet jak z naszymi maluchami jest coś nie tak. W szpitalu miałyśmy taką sytuację, że nie dałam rady. Emilka prawie codziennie miała zmieniany wenflon, bo ciągle się wysuwał, pielęgniarki nie mogły podać leku i musiały założyć nowy, któregoś dnia wkłuwanie się zajęło im 20 min!!! Przez 20min wkłuwały się w rączki albo nóżki małej nigdy nie zapomnę jej łez, tak strasznie cierpiała, nawet teraz cięzko mi o tym pisać.Błagałam je żeby przestały,poryczałam się tak że wyprosiły mnie z gabinetu zabiegowego, strasznie żałuję, że nie dałam rady Emilki wspierać, tylko sama się poddałam
  22. Powiem Wam dziewczyny jeszcze że dalej się martwię, bo zapalenie wyleczone ale mała ma jeszcze lekki kaszel no i te inhalacje 3 razy dziennie Emila ich nie cierpi, ale właśnie te inhalacje najbardziej jej pomogły.
  23. no jestem na chwilę, Emilka zasypia. Niewiem ile czasu zajmie małęj i mi też dojście do siebie po tym szpitalu, najgorszemu wrogowi nie życzę takich przejść. Tyle płaczu co tam się nasłuchałyśmy, tyle cierpienia dzieciaczków, po prostu koszmar. Patusiowa wcale Ci się kochana nie dziwię choroba dziecka jest chyba największym ciosem w serce matki nie zależnie czy ma lekki i czy poważny przebieg. Kochana są na to leki więć na pewno będzie dobrze musi być!!!
  24. dziewczyny jesteśmy w domu!!!!!!!!!!!!!!! Jezu jak ja się cieszę, dzisiaj nas wypisali, ale to nie koniec leczenia jeszcze mamy inhalacje 3 razy dziennie, ale to pikuś w porównaniu do szpitala.Jesteście kochane fajnie że o nas pamiętałyście. Potem napiszę wiecej. Treaz się mussimy ogarnąć po tym szpitalu
×