lorien
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lorien
-
No ja już troszkę z tatą porządziłam w kuchni:) Juz zrobione śledzie w sosie śmietankowym z warzywami :):) Pychotka niech się tylko przegryzie i można jeść::P:P na dziś zaplanowany jeszcze tylko chrzan z jajkami:) Jutro sałatka i reszte potraw:P Trelevinaaaa dokładnie zleciało tak że szok, pamiętam jak dopiero test robiłam 1 wizytę u gina:) A teraz powoli już zaczynam się obawiać porodu zostało mi jeszcze max 3 tyg:) Kropeczko mi lekarz powiedział na ostatniej wizycie że od 34 tyg już nie podtrzymują ciąży, więc chyba co szpital to inaczej. Emilia mi też się wydaje, że na razie ruch się zmniejszy, a jak już będziemy wszystkie po porodzie to się ruch znów zwiększy i będziemy opisywać jak się nasze maluszki chowają:) A może nasza x już rodzi dlatego nic nie pisze?? Jak się nie odezwie do wieczora to pewnie już po akcji będzie. Kasiula trzymaj się, i daj znać co i jak:)
-
Hej kochane X kochana musisz się trzymać już niedługo. Będzie dobrze, maluszki są już duże. Trzymam kciuki kochana:* No mnie jakoś dziwnie brzuszek boli, tak jakbym miała jakieś zakwasy. Pogoda w Krakowie super:) No a ja dziś zaczynam 36 tydz więc byle do przodu:)
-
Hej Kochane:) Jak tam u Was?? Ja mimo pieknej pogody nie najlepiej... znów bym spała cały dzień, no ale jakoś trzeba wytrzymać. W nocy spałam 12h... jak nigdy. No ale byle do wizyty 26 kwietnia. Kropeczka dobrze że jesteś w domku, z malutką na pewno będzie dobrze. znowu mama no tak ta Twoja Zosia ma niezły charakterek. X kochana trzymamy wszystkie mocno kciuki. Dziewczynki coś mi się wydaje że to własnie X urodzi tego 23 kwietnia... no ale zobaczymy jak to będzie jeszcze zostały 3 dni:) Pogoda w Krakowie piękna więc może dzis posiedzę troszkę na balkonie bo przecież spacer odpada...:( ale już niedługo będziemy chodzić z dzieciaczkami na spacerki już nie mogę się doczekać aż pójdę z Kubusiem na spacer no ale jeszcze max 22 dni i Kuba będzie z Nami:):)
-
Hej Dziewczynki:) Ja też melduje się jeszcze z brzuszkiem, chociaż dziś czuje się masakra, no ale mam nadzieje że mi przejdzie. Jestem śpiąca i w ogóle nic mi się nie chce.... Pogoda beznadziejna. W święta ma padać... ah gdzie to nasze słoneczko?? Atena co z Tobą??? mam nadzieje że jeszcze z brzuszkiem jesteś x, weska czekamy na wiadomości po wizycie Ja wizytę mam dopiero za tydz nie mogę się doczekać. Zapewne to już ostatnia wizyta i muszę się Go dokładnie wypytać co i jak w dniu cesarki mam nadzieje że nie zapomnę się o coś spytać.
-
Klara ponieważ mam krzywą miednice i mój ortopeda powiedział że cesarka jest wskazana. Trelevinaaaa niby znam termin, no ale jak sama wiesz Kubuś może pojawić się wcześniej. Co do pracy mojego na pewno będzie lepiej no i raz w tyg będzie w domku więc to już w ogóle super. Co do tamtego kierownika już się wole nie wypowiadać. Kasiulka bo to chyba 1 cesarka w tym dniu, wiesz dla mnie lepiej szybciej będę miała już to za sobą:) Julietta40 rectanal, bisacodyl, enema
-
Witam Was Majóweczki:) Właśnie wróciłam ze szpitala z tych kwalifikacji na cesarkę. No i termin 12 maj o godz 7.15. Więc teraz tylko dotrzymać do tego terminu i będzie dobrze:):) Kasiulka napewno będą lepsze, no i częściej w domku będzie:):) Penelopka jeżeli chodzi o lewatywy to u mnie w szpitalu chyba nie robią, za to dostałam kilka nazw leków które mogę użyć żeby się wypróżnić. Tigero już nie myślę, najważniejsze że udało mu się szybko znaleźć coś nowego:)
-
Kasiulaaa s-ce u nich ten kierownik jest do tego stopnia pojeb... że pracownikowi, którego syn ma komunie 1 maja kazał wrócić po świętach na 28 kwietnia... a na komunie znów będzie musiał wracać do Polski w 29 kwietnia... normalnie masakra. Wiec mam nadzieje, że w tej pracy będzie miał lepiej. A co do tego kierownika to jest Polak, więc wiadomo jak to jest za granicą... Polak Polakowi robi na złość, wiadomo nie wszędzie.
-
Witam Was Majweczki:):) Hejka troszkę mnie nie było, ale ostatnio miałam troszkę problemów osobistych. Mój został zwolniony z pracy:( Bo przekazał kierownikowi, że nie wie czy po świętach przyjedzie od razu, bo musi pomóc mi jak się Kubuś urodzi.... Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Przyjechał w czwartek a już jutro rano jedzie do nowej roboty:) w Polsce tylko będzie wyjeżdżał na różne budowy w tzw delegacje i na każdy weekend będzie w domku:):):) Wszystkiego co i jak dokładnie z tą pracą dowie się jutro, ale jesteśmy dobrej myśli:):):) Jeżeli chodzi o mnie czuje się nawet dobrze, tylko ten ból krocza daje o sobie znać szczególnie w nocy, ale jeszcze tylko 3,5 tyg więc myślę że dam radę:) Dalej też czuje takie ciągnięcie w podbrzuszu, widać Kubuś nadal uciska. Jutro wizyta w szpitalu w sprawie tych kwalifikacji na cesarkę, więc po nich już mogę się rozpakowywać:P Widzę że cholerne pomarańczówki tym razem się do Cv przyczepiły... chyba się im wszystkim nudzi... annjaa ale miałaś sen, mi się ostatnio dość często śni Kubuś już bym chciała żeby był z Nami, łóżeczko już przygotowane na Jego przyjście i super by było jakby już sobie w nim smacznie spał:) X tak to już jest, że ludzie udają, że nie widza kobiety w ciąży, ja jak byłam na badaniu paciorkowca też stałam w mega kolejce, wszyscy widzieli już dość duży mój brzuszek jednak mieli to wszystko gdzieś. Cv no tak teraz to już wiemy jak to jest w ciąży, ja zawsze się starałam ustępować kobietą w ciąży, no ale przecież nie zawsze widać że kobieta jest w ciąży. Penelopka super, że nie masz paciorka, ja się dowiem dopiero pod koniec tyg, mam nadzieje że też nic nie wychodowali:P Kari ja też trzymam kciuki mam nadzieje, że się wszystko uda:) Stylowa jejku i biedulko jeszcze śnieg masz... w Polsce się już coraz ładniej robi. Dziś świeci słoneczko więc chyba pójdziemy na zakupy z moim i rodzicami trzeba zacząć przygotowywać się do świąt:) Mój Kubuś tez czasem mocniej się przeciąga, szczególnie upatrzył sobie takie miejsce pod żebrami, no ale trzeba to jakoś przeżyć. Tigero to dobrze że już jest w miarę oki. Ja mam wizytę u swojego gin 26 kwietnia. Już nie mogę się doczekać. Masz racje nie ma co torby rozpakowywać. Ja po wizycie w szpitalu w mojej z mojej torby wyjełam tylko ręcznik i piżamkę do prania:P Esti ja zakupiłam paczkę pampersów 27 szt huggies wydaje mi się że więcej nie będzie potrzeba a jak coś to zawsze mi dowiozą:) Pristina86 u mnie w szpitalu 2 pełne doby po porodzie naturalnym a 3 po cesarce się leży. Atena no to miałaś cudowną noc z tymi skurczami. Dobrze że się uspokoiło. Trelevinaaaa ja cały czas myślę o synku:) Już chcę żeby był z nami, no ale trzeba jeszcze troszkę poczekać. Atena ja robiłam w diagnostyce i z karta stałego klienta wyszłoi mi 24 zł za ten wymaz. Nie mów o serniku, bo ja już się świąt nie mogę doczekac aż babcia przyjedzie i upiecze super serniczek:):) mniam mniam:) Emilia super wózeczek:):) Właśnie skończyłam Was czytać, teraz mykam na zakupki :) Miłej niedzieli Majóweczki:*
-
Hej Majóweczki:) Jak tam dzionek mija?? Mi powoli, ale do przodu. Ból krocza nadal daje o sobie znać, no ale trzeba to jakoś przetrwać, chociaż do poniedziałku kiedy będę mieć te kwalifikacje na cesarkę. Pogoda w Krakowie beznadziejna, w sumie dobrze bo nie żałuje że nie mogę po polu chodzić:P Stylowa ja biore rozm 56 najwyżej mi dowioza jak beda małe. Trelevinaaaa moja wydzielina też w sumie biala ale czasem w żółć przechodzi no i w sumie nie wiem czy to dobrze czy źle, czy znów jakaś infekja się nie wdała, no ale jest bezzapachowa więc może nie tak źle.
-
Właśnie wróciłam z badania, pobrali wymaz na paciorkowca. Wyniki do 7 dni roboczych. X informuj na bieżąco co z Tigero, mam nadzieje że się jeszcze nie wypakuje.
-
Witam Was Majóweczki :) :) :) Jestem jeszcze w domku, po lekarzu mam w sumie dobre wieści. Podaje Wam wymiary Kubusia: BPD 87,8 mm HC 330 mm AC 304 FL 68,3 mm I moje szczęście w 34tc waży 2.5kg. Lekarz powiedział, że Kubuś już naciska na moją szyjkę coraz bardziej mu się spieszy na świat. Dalej mam mieć oszczędzający tryb życia. W poniedziałek mam jechać do szpitala na tzw kwalifikacje do cesarki oraz rozmowę z anestezjologiem. Następna wizyta 26 kwietnia więc za 2 tyg:):) i wstępnie tzn oficjalnie cesarka 12 maj ale sam lekarz mówi że pewnie nie dotrzymam do tego terminu. Pytałam o ten mój ból krocza, powiedział że to fizjologiczna sprawa. X mi też się pojawiły rozstępy, ale na brzuszku... na razie nic z tym nie robię, ale po porodzie pewnie jakiś kremik kupię. Ja też leże i przybieram na wadze, chociaż ostatnio nie mam apetytu, co do zrzucania zbędnych kg to mój Tomek powiedział że mam przecież męża to szybko zrzucę:P:P No tak chłop cały czas na w abstynęcji myśli tylko o jednym:P:P Stylowa nie przejmuj się kolorem wózka bo w sumie jakie to ma znaczenie?? Ważne że będziecie mieli przez te półtora miesiąca w czym go wozić:) A jak przywieziecie sobie swój wózek to już tylko z górki:) mamuskamaj to super że u Ciebie wszystko oki z szyjką:) U mnie trochę skrócona, ale taką już mam od mojego pobytu w szpitalu. DeeYaa a w którym tyg jesteś?? Mi lekarz wczoraj powiedział że po 34 tyg się już nie stosuje luteiny bo to jest niekonieczne. Julietta super że z synkiemk wszystko oki:):) trevelinka co do pampersów to do szpitala mam huggies 2-5 a do domku mam zakupione daddy 3-6 słyszałam dobre opinie na ich temat i jak się sprawdzą to przecież nie bede przepłacać. kari86 super że wszystko oki:) atena pisz na bieżąco co z kropeczką naszą. Dziś w Krakowie znów pochmurno, a tak mi brakuje słoneczka już bym chciala żeby cały czas świeciło. A no i gin wyslał mnie na wymaz pochwy pod kierunkiem paciorkowca. Własnie się zastanawiam co by na śniadanko zjeść i nie mam w ogle żadnego pomysłu:P
-
Kochane zbieram się do lekarza, jak będe po wizycie to dam znać. Chyba że wyśle mnie do szpitala, to zapisałam sobie numer do Tigero i zapiszę jeszcze do jednej z Was i poinformuje Was co i jak ze mną.
-
Hej Majóweczki:) Penelopka wysłałam prośbę o hasło:) Jeśli chodzi o to czy Mężulek będzie przy porodzie to u mnie to odpada. Po 1 będę mieć cesarkę, a po 2 nawet jakbym rodziła naturalnie to wiem, że mój by psychicznie nie dał rady. Pamiętam jak się denerwował jak mój braciszek miał wyniany wyrostek, normalnie mu się słabo robiło. Ale potem jak już odwiedzaliśmy brata w szpitalu to było wszystko oki. Więc wiem że nie zmuszałabym Tomka do bycia przy porodzie. I tak się chłopazyna będzie bardzo denerwował, pewnie paczka papierosów zejdzie.. i osiwieje mi. U mnie tak sobie, krocze dalej rwie ale dziś wizyta o 16 więc się wszystkiego dowiem. Ciekawe jak moja szyjka czy się skróciła jeszcze czy z nią wszystko oki. Zauważyłam u siebie brak apetytu... brzuchol znów zaczyna pobolewać, no ale do 16 niedaleko. A co tam u Was dziewczyny?? Jak się czujecie??
-
atena co do wózka to ja obstawiam zielony albo fioletowy:)
-
Hej Kochane, dajecie czadu z tym pisaniem. Ja nie mam siły siedzieć przed kompem więc wchodzę raz na jakiś czas. Witam nowe mamusie bo chyba się jeszcze nie przywitałam. Co do tego mojego bólu krocza to czytałam że to może być rozejście się spojenia łonowego. Muszę się jutro dokładnie dopytać lekarza co i jak. Ja do szpitala mam spakowane 3x body z krótkim rękawem 1x body z długim rękawem 3x pajacyki 3x skarpeteczki 1x niedrapki 1x rożek 3x czapeczki Do tego oczywiście pampersy i chusteczki nawilżone, no i maść sudocrem i cumelek. Więcej mi nic nie potrzeba:) A jak braknie ubranek to mi dowiozą.
-
Hej Majóweczki:) Witam Was w ten piekny dzień. W Krakowie tak ślicznie słoneczko świeci:) szkoda, że ja jeszcze w łóżku mam leżeć. Jutro wizyta więc sie wszystkiego dowiem. Ból w kroczu nadal nie ustępuje, nie dam rady nawet spokojnie się przewrócić z boku na bok... przy chodzeniu też troszkę boli, ciekawa jestem co mi na to lekarz powie. fauletka wyadje mi się że kwiaty, jakaś bombonierka i 100zł, bo 200 wydaje mi się troszkę za dużo zwłaszcza że to jest w sumie dla Ciebie obca osoba.
-
mamuskamaj mnie też nie bolą piersi za to jeśli chodzi o brodawki to czasem mnie swędzą.
-
X no pewnie że 1 nie zaszkodzi, ja mam kupione 1 na razie bo przecież tak naprawdę nie wiadomo ile nasze dzieciaczki będą jeść a siedzieć z dzieckiem przy cycu np co godzine bo tak będzie chciało jeść to bez sensu bo się nic w domu nie zrobi, nie mówiąc o wyjściu na zakupy itp. Ja dziś spróbuję tą pizze zrobić mam nadzieje że mi wyjdzie:)
-
Hej Majóweczki:) Trelevinaaaa przecież szpital nie może mi narzucić jakie mleko mam podawać małemu. U nas w szpitalu gdy jest problem z karmieniem bez problemu dają butelke z mlekiem i właśnie podają bebilon. Nie wiem jak u mnie będzie z karmieniem więc kupiłam, bo wiem że mama nas wszystkich dokarmiała. A tak naprawdę to cały czas się zastanawiam czy będę karmić piersią, nie jest to przecież obowiązkiem. U nas nie ma pogody... pochmurno za oknem i pewnie będzie padać. X a w jakiej temp tą pizze piec??
-
Hej Majóweczki:) Ale jest pogoda beznadziejna... mam nadzieje, że szybko wróci do nas słoneczko. Ja czuje się okropie, ale to pewnie wina pogody, za 4 dni wizyta mam nadzieje,że wszystko jest ok i że szyjka już się nie skraca. Strasznie puchną mi ostatnio ręce już nie noszę obrączki ani pierścionka zaręczynowego. Kubuś od samego rana jest bardzo aktywny, nadal chyba mu się spieszy na świat, chociaż mam nadzieje że do świąt chociaż dotrzyma.
-
http://www.youtube.com/watch?v=LbSv3jK41q0&feature=related Tatusiowie są pomysłowi:P
-
em_trz ja zakupiłam bebilon 1 z taką zieloną tarczą:)
-
em_trz są to 2 tyg opieki nad żoną warto sobie je wykorzystać:) co do mleka to zależy od szpitala np w moim szpitalu takie mleko jest ogólnie dostępne więc nie muszę brać swojego:)
-
zabójcze te teksty:) X bedziesz mieć wesoło:)
-
Trelevinaaaa wiesz ja to już praktycznie w ogóle nie mogę chodzic bo mnie boli w pachwinach i dół brzucha, w sumie i tak muszę leżeć a we wtorek spytam lekarza co i jak. X miałaś napisać przepis na ciasto do pizzy:P Kochane proponuje te wszystkie nasze przepisy wrzucić na pocztę, zrobić osobną zakładkę i wtedy w razie czego latwo będzie można je odnaleźć:)