

darciaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez darciaa
-
mamoT-przypomnij mi w jakim Twoj maluch jest wieku?
-
Witam Dziewczyny:) u nas tez ciut lepiej:maly jak widzi pieska na podworku to mowi:hau hau:) ale nie zawsze.... lepsza reakcja na imie,na brata,:) jak spi to podchodzi i mówi:"dzidzi":) takie nasze małe sukcesiki:) Nie taka znowu Nowa- pamietasz wyniki Pitka z opiatów? miescił sie w normie ? bo u nas gluten minimalnie przekracza,za to mleko....MASAKRA. Bardzo DUZo,wynik 5,04 przy normie:0,56..;/ i tu moze byc tez problem,bo jak byl maly to 2miesiace pil bebilon pepti,potem sprobowalam normalnego mleka.... duzo jadł nabialu;serki,mleko ...
-
MamoT-mozesz podac go do jakiegos picia,soczku np:) co u Was baby?:) u nas w porzadku, o ile tak mozna powiedziec,wazne,ze dzieci zdrowe:) Maja raj na działce,kupilismy plac zabaw ze zjezdzalnia,hustawkami itp,trampolice,piaskownice,:) wiec szaleją:)
-
Czesc Dziewczyny:* Dziekuje Kochana-tak,juz jest ok:)Mało tu siedze,bo pogoda jest,to siedzimy całymi dniami z dzieciakami na działce;) My tez stosujemy dicoflor i tran:0dodatkowo L-glutamine i enzymy. Mamy wyniki z peptydów : duza alergia na mleko:( mniejsza na gluten,ale musze udac sie do Tomaszewskiej,zeby dobrze mi zinpretowała.
-
MamoT-My narazie cwiczymu wyrazenia dzwiekonasladowczymy:)zeby to mocno utrwalic,mysle,ze te dwie na poczatek Ci wystarczy:)
-
http://www.arson.pl/ tu mozna zamowic ksiazeczki +płyta CD metodą krakowska;)
-
dziewczyny!!! wrócila mi chec do zycia,choc noc byla ciezka z wymiotami i ciezkim bólem brzuszka,moj syn "ozył":):) bawi sie,duzo gaworzy,ciagnie mnie za reke,potamcuje;) ehh...mam nadzieje,ze to koniec juz tego koszmaru..mlodszy spi,mam nadzieje,ze tez bedzie ok:) a co to za lek na recepte???
-
ojej;/ to faktycznie ciagle pod górke! My na pierwszej wizycie dostalismy diagnoze;/ razem z nia wniosek o WWR,pozniej szybko WWR,blisko osrodek co je realizuje,mamy tam rehabilitacje ,terapie rozwojową i logopede,poki co nie chodzimy bo ciagle cos:(
-
Czesc Dziewczyny:* U nas problemow zdrowowotnych ciag dalszy;/ Igorowi gastrolog na te lamblie przepisal metronidazol (antybiotyk) i odwazylam mu sie Go dac!!! i dzis moje dziecko jest bez zycia,spi a jak nie to jęczy,skamle,bylam u lekarza i ma brzuc zagazowany,boli go..za duzo tego,jelitowka,alergiczny kaszel i na wszystko leki;/ opadam z sil juz,ja tez w nocy przesiedzialam zgoraczką w toalecie:( Mlodszy tez jakis nie swój,oczka mu ropieja...jakis koszmar.... Nie Taka znowu Nowa-mogłabys mi napisac cos o tej toksemii u dzieci. Wprawdzie lek odstawiłam i raczej bede odrobaczac homeopatycznie,ale nie wiem na co sie przygotowac... A z lepszych info:to Igus dostal sie do przedszkola na osiedlu panstwowego:) U nas akurat z zalatwianiem takich spraw idzie łatwo:) ciezko bylo siedostac,ale pogadalismy z P.Dyrektor i jakos tak zadzialalo:) sasiadka z kolei dostala orzeczenie o niepełnosprawnosci na 2 lata przez to,ze 2,5 letnie dziecko nie mowi-moze przez to ,ze ma brata autystycznego. O-gryzku:Ciezko doradzic,ale wydaje mi sie,zete dojazdy to ciezka sprawa, jak przyjdzie zima to juz całkiem ciezko Ci bedzie.Musisz przeanalizowac sprawe.
-
Nie wiem Kochana czy to TO czy nie....mam tylko NADZIEJE ze psychiatra sie mylil.My na terapie uczeszczamy juz rok.
-
Jakos matczyny instynkt mi podpowiada,ze to nie TO... ułozylam sobie to wszystko w całosc i zaburzenia jego rozwoju wynikaja z pierwszego trudnego roku zycia... Chcialabym,zeby diagnoza sie nie potwierdziła.Teraz przez techoroby umykaja nam wszystkie terapie i rehabilitacje,ale cóz,najwazniejsze,zeby wrocili do sil...
-
My stosujemy metodę krakowska,poki co wyrazenia dzwiekonasladowcze i wdrazamy samogłoski,efekt jest..mlody powtarza i sam juz jak widzi obrazek to wie jak nazwac:) Choc teraz jest kiepsko,slaby po chorobie,dodatkowo dostaje zastrzyki na kaszel alergiczny;/biedny jest...taki bez zycia;(;(;( MAmo Aspika-My mamy wlasnie disdnoze wystawioną po jednej krótkiej wizycie,gdzie synus mial wtedy póltora roku-SMIESZNE! w czerwcu diagnozujemy jeszcze raz w Krakowie...
-
MamoT- nam niestety tak stwierdzila po jednej 40minutowej wizycie...Gdy syn miał póltora roku.;/ a Twoj ile w tej chwili ma??? Jestem podłamana, u nas szpital... do tej jelitówki dołaczył Igorkowi straszny kaszel,cała noc nie spalam,dusi sie jakby mial jakis włosek w gardle,osłuchowo czysty,...albo jakas alergia,albo od tych lambli;( Nikt konkretnie nie moze nam pomoc:( dzis juz mu podalam antybiotyk,ale w sumie nie wiem na co....boje sie antybiotyku jak ognia,ale chyba juz nie mialam wyjscia.Obaj juz padnieci spia.
-
NIe mial i nie ma fiksakcji na zadnym punkcie,nie kreci kółkami, nie ma napadów histerii,nie wymachuje raczkami,nie kreci sie w kółko... za to słabo reaguje na swoje imie i słabo patrzy w oczy.Choc jak Go zawolam z okna czy z jkaiejs innej oddali to zawsze zareaguje,słuch ma dobry,wiec nie wiem w czym rzecz. Jestem zdołowana tym wszystkim,dodatkowo te lamblie i teraz ten wirus;(
-
hej Dziewczyny!!! Wiosna wiosną-a nas dopadła jakas jelitówka:/ tzn dzieci...od nocy na zmiane piore,przewijam,nawadniam,na zmiane wymiotyją i biegunki:( masakraaaaaaaa..... teraz osłabieni spią... boje sie,ze znowu sie to odbije na psychice Igorka:( ehhh..ciagle cos... MOj jak był mały to byl dzieckiem bezproblemowym choc tezz pogodnym,kontakt wzrokowy nawiazywal,choc nie pamietam teraz w jakim stopniu.Byl grzeczny i tak jakby bez charakteru,nie wiedzielismy w wiekszosci co lubi a czego nie,zawsze we wszystkim ustepowal... teraz po czasie wyrzucam sobie kilka rzeczy,ale zaraz nastepnie usprawiedliwiam,ze to pierwsze dziecko i WIELE rzeczy nie wiedzialam..teraz tylko ROBIE WSZYSTKO,zeby było dobrze...
-
Hej dziewczyny:* u nas tak jakos nijak:/ Igus jakby sie cofnął,jakis bardziej smutny,odosbniony;( ale chyba znalazlam przyczyne...:te cholerne robaki postanowilam leczyc poki co babcinymi sposobami,dawalam mu dziennie sok z kapusty koszonej w niemałych ilosciach;/ i tu: CZYTALAM KIEDYS,ze szczawiany maja ogromny wpływ na autyzm;/ przypomniała mi to dzis terapeutka,ze za duza ilosc kwasu w moczu obciaza organizm dziecka i dodatkowo wytwarzaja sie metale ciezkie... ajjj....teraz Go odtruwam... wiosna where are You??????????
-
Polecila mi znajoma osrodek na ul.Zaciszy 7:) NIe wiem dokladnie u kogo. Pierwsza wizyta z samymi rodzicami-wywiad a za tydzien z dzieckiem na diagnoze....
-
Basen-TAK,jak najbardziej jakuzzi,dobrze wymasuje.My zaopatrzylismy sie w duzą pilke w domu i cwiczymy:) O-gryzku wspolczuje;););)ja mam chwile spokoju,mlodszy spi a Igus poszedl z tata na zakupy:) wiec KAWA:)
-
witam:) Nowe Dziewczyny równiez:) ale sie rospisałyscie.NIe bylo mnie,bo bylismy u rodziny na wsi. Dziekuje za rady,póki co odrobaczam metodami babcinymi:sok z kiszonej kapusty i olejek z rokitnika.Mlody nie jest marudny,zlosliwy,,.moze to kwestia czasu. Wczoraj zadzwonili z Krakowa,bedziemy Go diagnozowac w czerwcu jeszcze raz.....CIEKAWAJESTEM,bede miala porownanie. NIe chcialabym przedstawiac papierow ,ktore juz mam.,bo bedą sie sugerowac nimi.....
-
lamblie*
-
Tak Kochana..przepraszam za wprowadzenie w błąd;/ Wyszly mlodemu lambrie w badaniu......
-
MOj tez ma ponad 2 lata i kiepsko idzie mowa...;/ tez cwiczymy cieszynska i dzwikonasladowcze w ksiazeczce mowi prawie wszystko...ale tak poza tym "po chinsku":( nie wykonuje polecen choc wydaje mi sie,ze wiecej rozumie. Jak cos chce to ciagnie mnie za reke ale sam nie pokaze:( Juz reaguje super. NieTaka znowu nowa-Twoj Pitus naprawde duzo rozumie i komunikuje sie z Toba we wlasciwy sposob,wszystko sie wyksztalci.Zobaczysz!:*
-
hej:) TwojPitus jest cudowny,taki Kochany...i duzooo rozumie..MOWA kochana ruszy!!!!! u nas tez bez wiekszych zmian,ale nie ma zle..maly jest tez fajny, rano przyszedl i zza drzwi "mówi": a kuku:):):) chowal sie i pokazywal:) jest wesoly,bierze udzial w zabawach z dziecmi,na zajeciach ladnie współpracuje......ale duzo niestety jeszcze nie rozumie:( a co do badania:to stal sie jakis cud; w tę noc mlody ani razu sie nie obudzil do picia i nie sikal przez cala noc.zalozylismy worek na noc i co 2 godz wstawalismy sprawdzac,nie sikal i sie nie obudziŁ! pierwszy raz od poczatku jego zycia:) Moja S.P MAMA czuwala:) i rano wstal i nasikal:) wiec mocz byl prawidlowy...teraz czekamy na wyniki..... a jak Ci idzie zalatwaianie spraw z kradziezą???
-
no chyba tak,ale to ma byc pierwszy mocz z rana...jak zaloze na noc,to o polnocy gdzies bym musiala juz sciagnac,bo juz bedzie pelny...eh,nie mam juz pomysłu:(
-
NIe Taka znwou Nowa-Jak bylo u Was z tym moczem? o ktoreej rano pobralas probke??? jaki kolor byl moczu? i jak z sikaniem Piotrusia w nocy????