darciaa

Moj po tym wrzasku tez padł,bronil sie,odpychał pielegniarki podczas czyszczenia uszu i padł:) ale tak sie zniechecił,ze nie mozna mu było słuchawki zalozyc na uszko,buszil sie i zrywał kabelki:D wiec musze wymyslec inną strategie:)

ABR a Beraa to chyba to samo,bo na karteczce pisalo ABR,a Pani technik nazywała BERRA....wiem,tez mi zalezało na tym badaniu...:( moj mlodszy konczy dzis 10 m-cy:) a straszy 2 latka:) nie zle nie?:)

a my bylismy dzis na badaniu sluchu,ale nie doszło doskutku,bo synus zrazony czyszczeniem uszu,nie dal sobie do uszka wsadzic słuchawki,mimo,ze twardo spal,bo byłwyczulony na punkcie uszek:( biedaczek,tak sie naplakał,walczył....:( wiec mama go wziela do nibylandii;):):) szybko o traumie zapomnial i ganial z dzieciakami:) Aniu ja Ci zazdroszcze ,ze synus sietak dobrze rozwija;) Ja mojego mlodszego tez teraz bacznie oglądam,choc poki co jest OK:)

Gosiak piszcie,piszcie..u nas nie ma zadnych z tych symptomów, o ktorych pisalas wyzej.... bylam dzis na kontroli u psychiatry..w sumie nic nie powiedziala,oprocztego,ze jest poprawa i ze mamy dalej podtrzymaywac terapie itp. do mam ,ktorych dzieci są na diecie: Czy zauwazylysice,zeby dziecko gorzej sie zachowywało po zjedzeniu czegos czego nie moze??? syn czesto ostatniopodjada to co nie moze inie widze poki co roznicy... czy jesli bymu to szkodzilo,to by od razu inaczej sie zachowywal?

MAŁY WOJAK SZWEJK:);):) CORAZ WIECEJ JEST DZIECI Z TAKIMI ZABURZENIAMI;( SRODOWISKO CHEMICZNE JEST TEMU WINNE,WSZYSTKO CO JEMY TO CHEMIA. DO NIEDAWNA MIALAMPOJECIE O AUTYZMIE TAKIE,ZE DZIECKO SIEDZI W KĄCIE I SIE KIWA.... W ZYCIU NIE PRZESZLO MI PRZEZ MYSL,ZE BEDE SIE Z TYM ZMAGAC... ALE MOJ SYNUSZ TEGO WYJDZIE;) CZEKAM NA KSIAZKE...POTEM WAM ZDAM RECENZJE:)

Moj tez fascynuje sie lietrkami,cyferkami..potrafi ulozyc puzzle (pociag) od 0-7...uwielbia sie kąpac od malego,drugi tez:) tez czesto trzyma sie za uszy,ale nie zauwazylam,zeby w jakichs szczegolnych sytuacjach... lubi jak mu spiewam,ogolnie lubi muzyke,a VIVA to lek na wszystko.... jak maly wstanie to jade z nimi do NIBYLANDII:):):) uwielbiaja. starszy nie ma zadnych leków,nie bpi sie tłumow itp.

a mozesz w pryblizeniu opisac jakim był dwulatkiem? (syn):) Mowil cos?jak z komunikacją? kontaktem bylo wtedy???

ja juz sie przyzwyczailam:P kazde zdanie koncze pytaniem "slyszysz"?:P,bo rzadko odpowiada:)ja jestem energiczna,zywa,otwatra,latwo nawiazuje kontakty,pogodna;) a ON przeciwienstwo. Fakt,kazda z nam tez pisze o synach...

sorki Dziewczyny..tak mi jakos sie smiac chce z mojego M.. a w sumie nigdy nie wiadomo... Aniu nie masz powodow do niepokoju...malutki jest:)

hmm..to faktycznie mogą byc jakies geny:/jesli juz w temacie,to moj maz ma tez duzo cech autystycznych;)slaba reakcja na imie:P zawiesza sie i buczy pod nosem:P he ;)

slabe napiecie miesniowe wplywana cały rozwoj.... a glutenu jesli masz obawy to co najmniej do roku nie wprowadzaj.

ze starszym zawsze bylproblem z jedzeniem...zawsze go karmilam sposobem..ma 2 lata i 11 kg;/ a mały 9,5m ca i 9,5kg:D je wszystko:) nawet ogórki kiszone:P

a jakie Wy macie cechy autystyczne jesli to nie tajemnica?

ja jestem z myslowic;)wiec mamy blisko jakby co:D tran starszemu daje,chyba po tranie tak duzo gaworzy,czasem uda mu sie cos powtorzyc;)witamina B??? w czym skuteczna????

sadzisz,ze juz powinien wskazywac palcem?? mimikaok,biega smieje sie,chce ciagle na raczki,kontakt wzrokowy ok, reakcja na imie blyskawiczna,wszedzie go pelno,interesuje Go swiat..a Igusia jakby wtedy nie interesowalo za bardzo nic......

kupilam wlasnie Ksiazke na allegro "Sila milosci"....juz nie moge sie doczekac kiedy ja przeczytam.:)

masz dwoje autystyków???

aha:) moj urodzil sie w terminie,co do dnia przez CC,byl owiniety mocno pepowina,ale dostal 10apg..mial zoltaczke 3 mce,zniknąła jak przestałam karmic piersią......

DO AUTORKI WYZEJ... TEZ TWOJ SYN MIAL 3 M-CE ZOLTACZKE PO URODZENIU??

i rokowania są dobre;) wiec Dziewczyny glowy do góry,moj synus widze ma najwieksze problemy w porownaniu z Waszymi dziecmi.

aaa i nasladuje;)-klucze wklada do zamka w drzwiach,okulary na nos,miotłą zamiata itp. ma barrdzo dobrą pamiec "puzzlową",róznego rodzaju ukladanki-dopasowanki ma w jednym palcu.

nasze plusy: uwielbia sie przytluac;) daje calusy na zawolanie;) bawi sie w chowanego;) jest pogodny;) bawi sie zabawkami zgodnie z przeznaczeniem;) choc ostatnio szereguje,ale nie wpada w furie jak mu zburze... to chyba tyle....:(

alka-moj synus ZAWSZE byl ajkis inny,grzeczny...bezproblemowy,wszedzie zostal,nic mu nie przeszkadzalo,duzo spal..(zoltaczke mial 3m-ce po porodzie),ona mogla miec wplyw na jego rozwoj..ale byl pogodnym dzieckiem,usmiechal sie,patrzal w oczy,reagowal na imie...rozwijal sie CHYBA dobrze do roku....po szczepieniu na pneumokoki zatrzymal sie w rozwoju.......................

Dziewczyny!!!Jak to czytam to jestem zalamana!!!!!MOj synus polowy nie robi z tego co Wasze dzieci....!!! a nie trace nadzieji i ciesze sie kazdym malym sucesami,..a Wy doszukujecie sie problemu.... Mowi tylko po swojemu,nic nie wskazuje palcem itp.......:( co do przedszkola to sie zastanawiamy,otwieraja blisko nas i chyba sie skusze,ale musze sie tam osobiscie wybrac i dopytac o szczegóły. w domu sie nudzą..ja w miare wolnego czasu to staram sie bawic z nimim,cwiczyc itp..a w przedszkolu bo BYŁO FAJNIE:) RYZ jest bezglutenowy, a najlepszy brazowy;) ja wlasnie "pieke" szarlotke z kkaszy jaglanej;)

ja bylam tylko raz u niej,w sumie jakis tydz temu i dokladnie mi przedstawila problem,ze tu pewne cechy sa do wypracowania..ale ona tu mocnego autyzmu nie widzi.....MOZE DLATEGO JESTEM ZADOWOLONA..:) A TAK TO DOBRY PSYCHIATRA JEST W KOMPASIE,SPECJALIZUJE SIE W DZIECIACH AUTYSTYCZNYCH,..