darciaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez darciaa
-
Prodeste znajduje sie w OPolu?
-
Czesc Dziewczyny:) Jedziemy dzis do gliwic do neurologa specjalizujacego sie w tej dziedzinie...mam nadzieje,ze nas nie "spławi" tekstami, ze dziecko ma jeszcze czas itp...ale musze Wam podzielic sie dobra nowiną, dzis moj synus jest bardzo radosny,taki INNY, bardziej otwarty, ale rada Pawlowej Mamy wylaczylam calkowicie tv,duzo Go nosze na rekach i pzrede wszystkim od miesiaca nie je nabialu,glutenu i cukru. Nie jest to duza poprawa,ale zawsze cos, i bardzo mobiluzuje do dalszego dzialania...
-
Ja chyba tez juz ide spac,bo jutro ciezki dzien... nie wiem co ze szczepieniem..przespie sprawe i jutro wieczorem napisze co na wizycie u neurologa...ehh.spijcie dobrze Kochane! Pawlowa Mama zniknęla bez "dobranoc":)
-
Ja NIE zaniedbywalam mojego dziecka,On nigdy nie chcial sie nosic na raczkach...przytulalam ile sie dało... Do Opola mam ok 80km,takze bede o tym myslała, poki co jutro jade do gliwic,ponoc dobry neurolog w kwestii autyzmu.
-
Jest któras z Was ze śląska?
-
dziekuje... ale to jakos samo przychodzi,nie spie po nocach,zrobie WSZYSTKO dla mojego synka. Ja sie nie wypowiadam na temat szczepien,antybiotykow itp,bo nie wiem....ale cos w tym musi byc skoro kiedys bylo 1 dziecko z autyzmem na 10 000, a teraz 1 na 166 (mowie o statystykach w USA).powprowadzali mostwo szczepionek,ktore male dzieci nie są w stanie przyjąc,bo ich uklad immulogiczny jest za slabo rozwiniety....
-
Do niedawna "AUTYZM" kojarzyl mi sie dzieckiem bujającym sie kącie..Przez mysl mi nie przeszlo,ze bede sie "kształcic" w tym kierunku:( Igorek urodzil sie zdrowy przez CC, 3,450, 10/10 w skali apg, byl dzieckiem BARDZO grzecznym,DUZO spal, mial wyskoki poziom bilirubiny do 3-go m-ca... w sumie do 6 m-ca ciagle spal (mam teraz porówanie z mlodszym Fabiankiem)... Nie byl problemowy, smoczzek mial to mial, zgubil, nie bylo to nie chcial..duzo sie smial,dlugo raczkowal,sam zasypial, jak sie obudzil rano to nie plakał, siedzial w lozeczku,az ktos po niego przyjdzie.....Pozno zaczla chodzic ,mial 13,5 m-ca..ale to wszystko mnie nie pokoiło.... Po roku mowil MAMA, Tata...robil papa po swojemu, dawal buziaczka....i wszystko zniknęlo jak za czarodziejską różdzka;(:(:( teraz doszukuje sie winy w sobie,moze za mało go przytulalam,za malao nosilam.....
-
Mam wspanialą Pediatre,ktorej ufam...Jutro z niam porazmawiam... teraz juz nie moge przejsc na refundowane, skoro do tej pory szczepilam platnymi...Ja pierdziele, nie dosc,ze kasa nie mala za te szczepienia ... Odłozylam pieniazki z roczku,zeby Igorka na te pneumokoki zaszczepic;/
-
Wlasnie tak jakby Igus po roku po tej MMR zaczal sie zmieniac;( kurde..... ale co? wcale nie szczepic? a obawa przed zakazmymi chorobami? Twoj syn nie jest wcale szczepiony????????????????? Mlodszy moj synek ma 4,5 miesiaca, jutro mama miec szczepienie...nie wiem co robic;( Igorka napewno nie zaszczepie ..mial byc teraz poczatkiem czerwca szczepiony....
-
Nie taka znowu nowa-co radzisz zbadac na poczatek? CANDIDE?
-
szczepie tylko skojarzonymi, dodatkowo Igor mial po roku 2 szczepionki przeciw pneumokokom.... Kilka set zł za badanie kału?????????? a gdzie reszta? dopeiro do mnie chyba to wszystko dociera.
-
ojej:( Jestem zalamana dodatkowo... Igorek ostatnio bral 2 razy pod rzad augmentin, w sumie od malutkiego mial juz antybiotyki:( a co sadzicie o szczepieniach? Jutro mam szczepic malego szczepinką 5 w 1 ... a Igorka za kilka dni,chyba Go nie zaszczepie....podobno były robione badania w USA, ktore wykazały ze substancja w nich zawarta poze powodowac autyzm u dzieci...
-
Dajcie juz Dziewczyny spokój co kto napisal...to najmniej teraz wazne, nikt nie chcial napewno niekogo obrazic... Co z tym Grzybem?:/:( {Pawłowa Mamo moj Maly tez ma wszystkie oznaki tego:( To bieganie bez celu zauwazyla moja kolezanka,ktora ma kontakt z dziecmi autystycznymi i tak sie zaczęło.... W nocy myslalam,ze budzi sie glodny choc mleka nie wypijal....teraz juz wszystko jasne;( Jak zaczac badania w tym kierunku? zwykly pediatra da skierowanie?
-
Nie kłóccie sie Dziewczyny... zamieszanie wyszlo,ale to nie wazne, nikt nikogo napewno nie chcial urazic:)
-
Moj mlodszy syn (4,5 miesiaca) tez ulewa;/ powinno mnie to juz martwic? Igus jadl w ostatnim czasie bardzo duzo mleka, uwilebia kaszki,mleko, serki, danonki itp.... odstawilam mu to wszystko,ale nie wiem czy narazie ze skutkiem...tez bym chciala zrobic te wszystkie badania,ale nie mam pojecia od czego zacząc;/ Mnie tez pielegniarka powiedziala,ze kiedys autyzmu nie diagnozowali i dzieci rosly z coraz wiekszymi objawami..... nie wiem,wiec sie nie wypowiadam.
-
Ci pierwsi nie zdiagnozowali bo najprosciej jest powiedziec,ze dziecko ma jeszcze czas,ale kazdy rodzic jest najlpeszym psychologiem dla sowjego dziecka.Sukces jest w postwieniu szybkiej diagnozy,dlatego czasem ludzie szukają u roznych specjalistow... Ojej, jakiej moje wypowiedzi rozwlekle,ale nie potrafie sie na niczym skupic.... Same smutki nas ostatnio dotykają ( mama w ciezkim stanie w hospocjum) i jeszcze Igus teraz mnie tak smuci...:(
-
Czytam bo lubie-NIe jestem, niegdy nie byla mama przewrazliwioną i z byle czym nie lecialam do pediatry... ale wiem co widze, moje dziecko robilo "papa", cieszylo sie na widok powraacającego z pracy taty, mowilo : mama i tata.... i nagle co...???? koniec, dziecko przestalo mowic, nie reaguje na imie... nie nawiazuje ze mna zadnego kontaktu, siedzi sam i patrzy w jeden punkt.... moglabym jeszcze wymieniac... i co? Kto ma tu problem?? napewno nie ja.....nie zbagatelizuje tego,zeby tak jak wspomniala Pawłowa Mama za kilka lat pluc sobie w twarz...
-
Słowo "Aytyzm" spedza mi ostatnio sen z powiek..jutro jedziemu do neurologa ,ponoc specjalizujacy sie w tej dziedzinie...nie wiem czego oczekuje...Ograniczylam w duzym stopniu te rzeczy Igorkowi,ale juz nie wiem co mam mu dawac jesc....
-
Dobranoc:*
-
Wlasnie..moj synus tez byl ZAWSZE grzeczny,..kazdy zazdroscil mi,nawet teraz jak ktos mowi,jakie grzeczne dzieci,to mnie ogarnia rozpacz....ZAWSZE jakby nie potrzebowal mamy;((;( Jestem przerazona bo drugi synus tez jest taki grzeczny,ale nie spi tak duzo jak starszy...glosno gaworzy i CIAGLe sie smieje...nawet na glos,pomimo 4,5 miesiac sswojego zycia ,ale i tak juz bede przewrazliwiona,choc nigdy do takich mam nie nalezalam.... Sprobuje Twoich metod,zrobie wszystko dla moich dzieci.... Prosze pisz tu na bieząco... razem bedzie latwiej,mozna dzielic sie wiadomosciami w roznych kwestiach,doradzac i dzielic sie kazdym sukcesem naszych SKARBÓW!
-
hmmmm ... Ksawerunia, tez tak chwilowo myslalam, ale On nigdy nie byl "za mna", nie wyciagal do mnie rączek,nie cieszyl sie na moj widok,nie plakal przy rozstaniu...zawsze myslalam,ze ON tai poprostu ma charakter..alez bylam glupia....Brat GO wcale nie interesuje.... nie jest to kwestia pojawienia sie malego w domu. . . Chociaz BARDZO bym chaiala,zeby tak bylo......On juz wczesniej przejawiam oznaki tego "swinstwa"... po roku sie nasilolo...nie wiem czy szczsepienie nie mialo na to wpływu...przyczyn jest wiele i ciezko ją znależć;/ Pawłowa Mamo jak udalo Ci sie odniesc taki suksec z malym??? Jakim sposobem tak laddnie zacząl mowic...ja probuje w domu i nic... dzos na moj widok sie ucieszyl i przyszedl sie przytulic.... to dla mnie JUZ wielki sukces.....
-
http://www.domrainmana.pl/index.php/2008/11/autyzm-jest-uleczalny-im-wczesniej-zaczynamy-tym-lepiej/ Ciekawostki na temat.
-
A wpomnial Ci kto o diacie bezglutenowej i bezmlecznej?
-
Az mi sie łezka zakrecila....dziekuje za odpisalas, czekalam z niecierpliwoscia na Twojego posta..... MOj synus równiez nie wskazuje palcem na cos by ze mna sie podzielic,nie przynosi zabawek....dodam,ze do roku rozwijal sie CHYBA dobrze...pisze chyba, bo juz jestem tym wszystkim prezmeczona i moze ja czegos nie zauwazylam...ale wymawiam MAMA< TATA...wszyscy smiali sie,ze powiedzial pierwsze TATA to na brata;) ma malego 4 miesieczznego braciszka, ktorym WCALE sie nie interesuje..nawet na niego nie spojrzy...mam wrazenie,ze woli przedmioty,zabawki.... po roku jakby zatrzymal sie w rozwoju:( U mnie na szczescie nikt nie bagatelizowal moich obaw....nawet pediatra dala od razu skierowanie do psychologa... ten po jednej wizycie nic nie moze stwierdzic,mamy isc do neurologa itp....mam juz terminy poustalane w najlepszych osrodkach na slasku i stane tak jak Ty na rzesach,aby moj synus znalazł sie tej "15"..... jestem zlamana, choc diagnoza tez nie bedzie dla mnie niespodzianka, bo ja wiem co widze...... zawsze mowilam do ludzi,ze On ma swoj swiat...jak nie reagowal, "olewal" ludzi,był bardzo ignrujacy... Przeczytalam całą ksciazke o autyzmie i nistety moj synus KOCHANY ma z nia wiele wspolnego;(;(;( Dobrze,ze szybko zareagowalas...jakie Pawełek robi postepy???
-
Nie reaguje tez na zwierzatka, Bylismy w zoo..nie patrzal na małpki,na slonia, tylko patrzal glowa w dół:( nie reaguje na 4 miesiecznego brata.....