Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Eewa...

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Eewa...

  1. kulfoniku a ja już myślałam że Ty " po" a Wasz uparciuszek w brzusiu :)oj tatuś będzie się cieszył jak Zuzia przywita ten świat przed piątkiem :)
  2. Emmi gratuluję ząbka:) Fajnie że Mała już "urwisuje":)uczulenie na jajo no tak -może szybko z tego wyrośnie?ja osobiście znam dużo dzieci które nie lubią jajek i rodzice im muszą podstępnie "przemycać" żółtka.Trzymam kciuki za kolejne ząbki! Daisy ciekawe kto tam mieszka w Twoim brzusiu ?:) Dziubasku pięć kilo no to waga:) cieszę się że Hanią wszystko w porządku:)wygląda na to że z tą szczepionką trafiliście w sedno skoro mała nie miała problemu z brzuszkiem-ulga jak nie wiem co,przecież takie maleństwo bardzo szybko się odwadnia. micholiholu synuś mamusi piszesz ?i bardzo dobrze :) ja kiedy zaczynam gadać do brzucha to mały się wypina i głaszczę mu plecki i dupkę m się śmieje że ja już go rozpieszczam -a wersja była taka że to on jest do rozpieszczania a ja od wychowania ;) Fajnie że wasze pociechy potrafią już trzymać główki-silne zuchy :) Wiem że to nie zawody ale widać że Hania i Jaś i wagowo i "poczynaniowo" idą ramię w ramię.Rany naprawdę m przecinał Ci obrączkę?moja prawie już wchodzi na palec ale wolę nie ryzykować... mamo urwisów ty nasza skarbnico wiedzy!nie wiedziałam że w szczepionki są jajowe-ale chyba nie wszystkie?w ogóle jak słyszę o szczepionkach to nie wiem co myśleć więc jak będę tak daleko liczę na forumową pomoc.Cieszę się że Twoje pociechy maja takie świetne relacje ze sobą:)co do kółeczka mam nadzieję że dziś uda mi się złowić dobrze że teraz sezon na ten asortyment. wesoła nic tylko się cieszyć że Twoje pociechy chcą się usamodzielniać!buziaki dla urwisków :) u mnie lepiej wczoraj po leżakowaniu moje stopy przypominają stopy i mam piękne kostki;) serdecznie pozdrawiam
  3. hej to i melduję się i ja kasiu rośnij,rośnij :)ja też zaczęłam szkołę rodzenia-fakt że dopiero pierwsze zajęcia za nami ale chodzi o to by się troszkę uspokoić przed porodem bo powoli zaczynam panikować :P micholiholu ja właśnie dostałam listę rzeczy ze szkoły rodzenia praktycznie już wszystko mogę odhaczyć ale np o kółeczku nic nie napisali a mam w planie sn,więc będę musiała popatrzeć kulfoniku czyli twój m bardziej siedzi na szpilach niż ty :) a ja dziś odpoczywam przez week zaszalałam w sobotę miałam wielkie sprzątanie(chociaż bez okien) a wczoraj przyjechali goście ,wieczorem nie było widać moich kostek dziś też jestem nalana więc po śniadanku czym prędzej zdjęłam obrączkę chyba do finału nie będę zakładać-jakoś mi łyso bez niej.Moje stawy mi dokuczają podniesienie czegoś jest dla mnie bolączką więc zawsze czekam az jeszcze coś mi spadnie by dwa razy się nie naginać :P za to Mały pięknie się rusza reaguje na głos co mnie zawsze rozbraja :) pozdrawiam wszystkie kobietki i ich pociechy
  4. Witajcie my też po wizycie-w skrócie wszystko w porząsiu:)ja z leksza panikuję,panie położne powiedziały by szykować już torbę do szpitala -więc dziś uczyniłam pierwszy krok w tym kierunku i wyprałam torbę:P w ogóle mamy mały sajgon bo pokój małego jeszcze w rozsypce wszystko tam znoszę ale jeszcze praktycznie cała wyprawka w "luzie" bo m nie ma czasu skręcić komody bo remontuje łazienkę,w jednym słowie w domu syf-którego nie cierpię a w niedzielę mamy mieć gości no i czeka na mnie cała góra prasowania maleńkich ciuszków wszystkiego naj,naj dla wszystkich forumowych dzieciątek :)zwłaszcza dużo zdrówka,radości i uśmiechu na każdy dzień! kulfoniku hop hop czy Ty już tulisz swoją córeczkę w ramionach czy jeszcze czekacie? gosiu super czyta się o Twoich panienkach :) dziubasku,Kasiu,mamo urwisów,ale ola,emmi,maju,sabibo,superburku a co u Was? daisy,rybciu,emi ,madziku,micholiholu :) serdecznie pozdrawiamy :D
  5. Kulfoniku,micholoholu eeeeeeeee głupie pytanie co za porodówka,program w tv?nie jestem w temacie... micholiholu ech te szczepionki...temat rzeka,ilu fachowców tyle opinii.Ja tez się boję "efektów ubocznych".Biedny Jasiek-płaczące maleństwo rozdziera niejedno serce zwłaszcza mamine.Jasio pewnie dziś zapomniał o wczorajszym bólu.Rośnie Ci kawaler:) kulfoniku świetnie czytać ,ze wracasz do kondycji:)moja natomiast się pogarsza zaczynają boleć stawy zarówno bioder jak i kolan zatem do ogródka zaglądam coraz rzadziej:( (położna mi powiedziała ,ze teraz w ogródku mam odpoczywać a nie pracować-tylko jak to zastosować w praktyce hmm) a właśnie zaczynają się truskawki jak mam sobie zerwać:P my puchniemy od brzucha w dół jak to określiła moja mama nogi mi się świecą,na szczęście góra została w " miarę" nawet zakupiłam sobie bluzkę a la tunikę w rozmiarze 36 i pasuje co kobiecie w zaawansowanej ciąży baaardzo poprawia nastrój! widzę ,że twój pan też lubi mieć grafik ha jakbym czytała o moim :D czy ja dobrze zrozumiałam wasz kotek "przeżywa" na swój sposób Twój odmienny stan? pozdrawiam pozostałe koleżanki
  6. witajcie :) ja wpadłam na moment,jestem przeogromnie szczęśliwa m bezpiecznie dojechał :)Jak ja się cieszę :D w końcu dziś poszalałam po sklepach część rzeczy kupiona czekam jeszcze na przesyłkę bo troszkę kupiłam też przez neta.Jeszcze czeka nas wózek ale już mamy upatrzony tylko jechać kupować:) kulfoniku spokojna twoja głowa o główkę Zuziaka będzie normalna.Nie wiem jak to zrobiłaś że przytyłaś tylko 6kg troszkę zazdroszczę ale tylko troszeczkę ;)czujemy się ok tylko ta zgaga.........i stopy jak balony:)a zapowiadają upalne dni wiec jakiś czas będę człapać jak wielka stopa;) kasiu dzięki za pamięć:) superburku jeszcze chwila i będziesz miała wakacje:) olafasola,kushion super ze wpadłyście tutaj:) Miałam "pogadankę"z panią położną która powiedziała mi ,że jak na takiego dużego dzidziusia to mam bardzo zgrabny brzuszek.U nas finał za 6-8tyg i pani położna powiedziała że Junior może dobić do4kg-łoooooo matko:) pozdrawiam wszystkie kobietki,sorki,że nie piszę do każdej z osobna-całuski dla wszystkich dzieciątek!udanego weekendu!!!!
  7. Kasiu gratuluję Bartusia:)przyjmnij i od nas (spóźnione) życzenia urodzinowe-wszystkiego co najlepsze dużo zdrówka,radości i uśmiechu na każdy dzień :) pozdrowienia dla wszystkich forumowiczek ale olu dużo zdrówka dla Hani! dziubasku waga córci robi wrażenie-cieszę że wszystko ok :) kulfoniku jak się czujesz? witaj Koleżanko:)Wasz synuś jest niesamowity- koniecznie ucałuj go od nas!siedem miesięcy kiedy to minęło ...... pozdrawiam wszystkie koleżanki i zwiewam do kuchni dziś w końcu wraca mój ślubny :)
  8. kulfoniku ketonal żel to chyba zły pomysł skopiowałąm Ci część ulotki: Ciąża: Przed zastosowaniem leku należy poradzić się lekarza lub farmaceuty. Stosowanie leku Ketonal Lek 2,5% żel w trzecim trymestrze ciąży jest przeciwwskazane, ponieważ niesteroidowe leki przeciwzapalne mogą powodować wydłużenie ciąży, zamknięcie przewodu tętniczego (przewodu Botalla) i nadciśnienie płucne u noworodków. Ketoprofen może być stosowany tylko w przypadkach zdecydowanej konieczności w I i II trymestrze ciąży, jeżeli potencjalne korzyści przewyższają ryzyko dla płodu. Karmienie piersią: Przed zastosowaniem leku należy poradzić się lekarza lub farmaceuty. Stosowanie leku Ketonal Lek 2,5% żel w okresie karmienia piersią nie jest zalecane. nie wiem co możesz zastosować ewentualnie tabletka paracetamolu...ewentualnie delikatny masaż..zimny okład...nie mam pomysłów...
  9. dziubasku to niesamowite,że Wasza córcia skończyła już miesiąc!bardzo się cieszę ,że z Małą i jej zdrowiem i bioderkami wszystko w porządku :)ucałuj maleństwo :) miholicholu mam nadzieję ,że z pupką Jaśka też już ok.hmm o napletku u chłopców nic nie słyszałam ,muszę zgłębić temat.oczywiście ucałuj jasia. Moniu123 daliście radę kolce mam nadzieję że Kubuś już się nie męczy.Buziole dla Was! rybciu cieszę sie ,że u Ciebie wszystko w porządku:)doświadczenie już masz.u mnie odwrotnie ja jestem najstarszą siostrą do dziś z sentymentem wspominam kąpiele mojego najmłodszego brata ten "pierwszy raz" pamiętam strach w oczach mamy-ale daliśmy radę:) teraz mój najmłodszy brat mnie przerósł a ja ciągle sie zastanawiam jak to możliwe że z takiego słodkiego bobaska "zrobił" się taki duży chłop!;) ideo co u Was?pewnie zajęta jesteś pisaniem mgr. pysiaczku gratuluję syneczka:) mamo urwisów gratuluję "dojrzałości braterskiej" Piotrusia.Naprawdę możesz być dumna z syna.Widać,że jesteście zgraną rodzinką i junior czerpie same pozytywne wzorce.mam nadzieję ,że problemy brzuszkowe już odpuściły.Pozdrawiam :) kulfoniku Ty/Wy już prawie na finiszu:)pakuj się pakuj :)rozumiem ze już wszystko masz zapięte na ostatni guzik i czekacie-mimo pogadanki z Zuzką :) trzymam za Was kciuki :) madzik fajny termin:) kasiu,ale-ola,emmi....hop hop ...a u nas 30tc rozpoczęty,w tym tygodniu jedziemy na wizytę.Mały super fika!każdy bryk mnie rozczula zwłaszcza kiedy wyczuwam konkretną część ciała :) kocham to:)niestety nadal cieszymy się sami i tęsknimy za tatkiem -okazuje się,że wyjazd przedłuży się o kilka dni -więc czekamy.... Udanego reszty weekendu!pozdrawiam wszystkie mamcie i ich pociechy
  10. witajcie kulfoniku dziękuję Ci za odpowiedź ,co do proszku też się zdecyduję na jelenia,z materacem poczekam na m.łoł u Was już 34 tydzień!kochana 3 tygodnie "zlecą" bardzo szybko! wesoła mam nadzieję że już po katarku.... maju biedna Wasza córcia...mam nadzieję że szybko znajdziesz lekarza który pomoże Majeczce...i jeszcze przeprowadzka,pewnie dużo spraw na Twojej głowie skoro nikt Wam nie pomaga. sabiba fajnie że imprezka się udała i ze zdrowiem córci wszystko ok:) martucha gratuluję synka u nas w otoczeniu rodzą się same dziewczynki:) lullaby napisz jak po wizycie. emmi fajnie jak wszystko kwitnie i wschodzi:)Julcia co dzień na dworze.udanej zabawy:) kasiu noo "@" musiałaś się nieźle przestraszyć-cieszę się że wszystko w porządku u nas ok zaczęliśmy 29tc wczoraj wieczorem mały zrobił mi psikusa i skopał mi całe podbrzusze nie było mocnych musiałam się położyć bo o siedzeniu nie było mowy aż mnie rozbolał mnie brzuch jak na @ dziś jeszcze troszkę czuję ale Junior się już przekręcił. Mam pytanko czy używałyście w ciąży kremów UV jeśli tak mogłybyście jakiś polecić? miłej,słonecznej majówki dla wszystkich :)
  11. kulfoniku-kochana maj tuż tuż a potem już czerwiec:) a u nas pogoda popołudniu się zepsuła,i można powiedzieć że było zimno... co do zakupów czekam ale już bardziej niecierpliwie-dziś dostałam spadek ciuszkowy no i jak zaczęłam oglądać te ciuszki to łza wzruszenia się zakręciła...no czekam z tymi zakupami na męża chcę by on też w "tym"brał udział(w sumie ktoś musi nosić zakupy;) ),jeszcze dwa tygodnie-więc czekam:)powiedz na jaki wózek się w końcu zdecydowałaś i w jakim proszku będziesz prała rzeczy dla malutkiej?muszę jeszcze znaleźć wpis naszych koleżanek o materacykach bo łóżeczko też dostaliśmy w spadku:) pozdrawiam serdecznie
  12. Sabibo przekaż swojej błękitnookiej słodkiej solenizantce najlepsze życzenia dużo zdrówka ,słonka i uśmiechu na każdy dzień:) 100 lat! Kasiu na pociechę piszę Ci,że moje "poranne" mdłości też były całodniowe oj trzymały mnie dłuuugo.Byłam do niczego-cała w niemocy... dziubasku kochany bardzo mi przykro,jedynie mogę sobie wyobrazić Twój niepokój i strach o zdrowie córeczki.Myślami jestem z Tobą/Wami zobaczysz wszystko dobrze się skończy,musisz być silna dla Hani.Życzę Ci byś jak najszybciej mogła cieszyć się zdrowiem swojej Kruszynki.Jak widać macierzyństwo to koktajl wszystkich emocji,szczęścia i niepokoju o latorośle i tak będzie cały czas Mamy tak mają-obojętnie czy dzieci są małe czy duże.Zobaczysz wszystko będzie dobrze. mamo urwisów-wiesz jesteś bardzo dzielna!:) kulfoniku jak tam zdrówko? wesoła :) rybciu mam nadzieję że po skurczach ani widu ani słychu!super czytać,że Staś się dobrze rozwija:) ps.my też się budzimy ok 3-4. maju:( mam nadzieję że z Majeczką już lepiej? drugaszanso,daisy,miholichol :) aaries ,Emmi82,ale_olu hop,hop pozdrowienia dla wszystkich !!!!!!!!!!
  13. micholicholku nie nie ja swoja-krajowa:) co do przemywania kikuta oczywiście nic nie doradzę ale pamietam że moja mama używała spirytusu(rozcieńczonego) do kikutów mojego młodszego rodzeństwa.To ze Jasiowi zaczął się ślimaczyć kikutek to znaczy że rzeczywiście nie jest/nie był za dobrze wysuszony a najlepiej wysusza spirytus,co prawda ja myślałam że oktanisept jest ok sama używałam do mojego ślimaczącego i śmierdzącego pępka po laparo no i nie szczypał więc pomyślałam że będzie jak znalazł dla Małego no ale widzę że jednak spirytus raczej lepszy.Co do karmienia piersią tzn produkcji mleczka to słyszałam o piciu bawarki i bodajże karmi-ciemnego piwa(muszę to potwierdzić).Jednak też myślę że chyba częste przystawianie maleństwa do piersi pomaga. mamo urwisa wiem,ze poród u każdej kobiety wygląda różnie i wiem też ze do naszego finiszu też jeszcze troszkę czasu no ale siła wyższa i czasem wyobraźnia się włącza:) a adrenaliny Ci u mnie dostatek...;) Bardzo podziwiam Cię, że wracasz do pracy!dwoje dzieci,dom,praca pewnie wszystko masz zorganizowane co do minuty,trzymam kciuki za "lekki" powrót:) pozdrawiam wszystkie kobietki:)
  14. micholicholu jeszcze raz gratulacje-Jasio słodziuchny a te włoski :) powoli te opisy z porodówki zaczynają mnie przerażać... aaries ja też mam namiary na jakieś położne i nie umiem się "zabrać" by zadzwonić .... daisy co do szczepienia to spokojnie jesteś po dwóch dawkach więc poziom p/c u Ciebie pewnie wysoki można to sprawdzić wykonując badanie krwi przeciwciałą anty HBs(tak dla siebie).Z ciekawostek ja jestem po dwóch dawkach bez przypominającej bo zapomniałam a mój poziom p/c był bardzo wysoki i nie musiałam przyjmować dodatkowej szczepionki. kasiu dalej zajadasz się kokosem?:) kulfoniku jej szpital...ale dobrze że już w domku -jeszcze troszkę i będziesz mogła odetchnąć i tulić spokojnie maleństwo.Wypoczywaj finisz tuż tuż.Trzymam kciuki za Malutką by jeszcze pomieszkała w brzuszku. drugaszanso mnie też kilka razy przydarzyły się takie brązowe upławy(koniec I trym. pocz.IItrym) bardzo się bałam ale dr powiedział że to nic groźnego i brązowymi się mam nie martwić,gorzej ze świeżą krwią chociaż nie zawsze musi oznaczać coś złego. U nas ok ale dziś jestem połamana prawie nie spałam a pogoda też do d... Nie lubię poniedziałku...na dodatek m musiał wyjechać i jesteśmy sami z brzuszkiem...jakoś damy radę. pozdrawiam wszystkie kobietki i maluszki
  15. na początku OGROMNE gratulacje dla świeżych mamusiek:) moniu gratuluję Kubusia:) dziubasku gratuluję Hani:) micholicholku gratuluję Jasia:) dziubasku spokojnie na pewno "opanujesz"sytuację,teraz rządzą hormony zobaczysz wszystko będzie dobrze-dacie radę! wesoła uff dobrze że jesteście w domku i zdrówko się normuje...jak czytałam Twoje posty to naprawdę paraliżowało mnie ze strachu!Kochana jesteś wielka!życzę dużo,dużo zdrówka kasiu hop hop co tam u Was?mam nadzieję ,że leżakujesz na maxa i nawet nie chce Ci się postukać paluszkami po klawiaturze kulfoniku a co u Was?jak się czujesz? aaries teraz ty w kolejce i chyba kruszyna:) rybciu skoro dziś usg to dr chyba też Wam wytłumaczy o co w "tym"wszystkim chodzi?trzymam kciuki! my dziś także po wizycie,nasze Szczęście waży już 1450g,chyba szykuje się duży potomek:) serdecznie Was wszystkie pozdrawiam
  16. Wesoła bardzo współczuję...no i co tu zrobić kiedy mama zachorowała?kochanie nie wiem co poradzić wirus to wirus...:(wracajcie szybciutko do zdrowia.Tule mocno!Ja Cię cały czas podziwiam! Kulfoniku dzięki za radę.Dziś Wasza wizyta życzę samych dobrych wieści!ps na pewno nie wyglądasz jak dzik!kobieta w ciąży jest ZAWSZE piękna:)He ja też się zastawiam czy nasze dziecię będzie tak aktywne w nocy,wczoraj podczas kapieli mój brzuch pierwszy raz skakał więc z dobrą chwilę gadałam z młodym a on "odpowiadał":)prawie się poryczałam-oczywiście ze szczęścia. Dziewczynki jeszcze jedno pytanko bo to że mnie plecy bolą to "ok" :P ale czy też Wam "cierpły" wtedy już nic nie mogę zrobić tylko masaż męża gorzej jak go nie ma w pobliżu... serdecznie pozdrawiam
  17. Witam podpisuję listę:)po krótkiej nieobecności ale jest tyle rzeczy do zrobienia jak nie w domu to na zewnątrz... dziubasku gratuluję córci:)Hania wyprzedziła Jasia!dużo zdrówka dla Was i jak wyjdziecie ze szpitala prosimy o szczegóły:) micholiholu trzymam kciuki za małego uparciuszka :)Jasio pewnie czeka na zajączka:)powodzenia! kasiu śpij ,odpoczywaj i leżakuj póki można.Ja ostatnio zaliczam same " nocki" nie umiem spać i już....Przykro że jeden maluch nie dał rady:( Rybciu oj te wyniki....mam nadzieję że za chwilę będziesz mogła spokojnie odetchnąć. wesoła:( jej co z Zosią sytuacja opanowana?wszystko ok? mamo urwisów :) pysiaczku ja miałam kolkę nerkową tylko mnie bolał prawy bok pleców(na wysokości"krzyża") potem ból wędrował do podbrzusza-dr stwierdził że może był kamyczek i go wysiurałam.Teraz pilnuje by więcej pić bo zawsze mało płynów przyjmowałam. lullaby-li gratuluję serduszka:) daisy ,madzik witajcie:) ciągnie Was do kwaśnego?ja miałam "parcie"na ogórkową,byłam w szoku bo ogóry smakowały tak dobrze jak nigdy (to było jeszcze przed testem) a słodycze to cały pierwszy trymestr mi nie podchodziły-w sumie to w czwartym miesiącu zaczęłam normalnie jeść i gotować bo prędzej mdłości,mdłości i jeszcze raz mdłości:) Wybacznie że nie napiszę do każdej,ale wszystko na mojej głowie m pracuje od rana do wieczora ..a święta tuż tuż U nas wszystko ok maleństwo pięknie kopie zwłaszcza w nocy i jak uda mi się zasnąć to mały potrafi mnie obudzić.A tak stopy zaczynają mi puchnąć,kurcze nóg zdarzają się częściej i zauważyłam wystające żyły czyżby żylaki???a może to na skutek kurczy...Za tydzień wizyta oczywiście nie mogę się doczekać by "podglądnąć"małego:)Aaa i kanaliki zaczęły mi się oczyszczać hmm uczucie wilgotnych sutków bezcenne :P czy to aby nie za szybko?dobrze że wizyta tuż tuż dr dostanie listę pytań;) Kochane uciekam życzę Wam i Waszym Rodzinom spokojnych,słonecznych świąt! pozdrawiam E.
  18. Kasiu :) wiedziałam że są dwa Bąbelki:)bardzo się cieszę-Wasi rodzice pewno też szczęśliwi:)hmm pierwsze mdłości gratulacje ;)co na zgagę?można zjeść troszkę migdałów,na czarną godzinę mam gaviscon do ssania ale staram się nie nadużywać-ranigast też podobno pomaga i renni ideo ach morze kocham zwłaszcza Bałtyk we wrześniu,w tamtym roku urlop wyszedł w sierpniu i niestety pogoda była pod psem(oczywiście to nie reguła;) ).A na jesień było cudnie pogoda piękna i nie było takiego tłoku,naprawdę wypoczęliśmy.Co do wyprawki... a co tam poczekam do 30 tc potem jak kupować to kupować:) będzie szał zakupowy.Oczywiście podpatruję mebelki,wózki,butelki itd kulfoniku kupiłaś sobie coś fajnego?coo Twój mąż nie chce sprzątać?musisz go wziąć jakimś małym szantażykiem. ale olu tak swoje warzywka to duży plus,jestem szczęściarą bo i swoje warzywka,i kurka i jajeczko i jakiś owoc...tylko że trzeba mieć troszkę czasu uff jak mnie bolą plecy i stopy...dziś nieźle się spociłam,zaraz kąpiel i cóż mąż MUSI mi zrobić masażyk-zapracowałam a co pozdrawiam,przesyłam buziole
  19. Kasiu trzymamy kciuki za śliczne Bąbeleczki:) drugaszanso to dobrze że wszystko dobrze:)tak byś miała stresa do poniedziałku a tak luzik! iwi no właśnie nieprzespane nocki,ząbki i Lenka nieco spadła z wagi,trzymam kciuki za dobre wyniki . sabiba noo okazałe to Wasze szczęście:) miholicholu z Jaśka też duży kawaler-widać ze dobrze mu u mamci:) dziubasku jeszcze troszkę i będziesz się nam tu córcią chwalić:) maju cieszę się że wyniki wyszły super,taka natura Mai że jest taka drobniutka,jakaś top model nam tu rośnie:) Emmi oj dużo pracy przed nami jak to na wiosnę-ale jeszcze dajemy radę poza tym nie ma to jak ruch na świeżym powietrzu:)a co do Juniora to Kacper:) ideo fajnie że sie odezwałąś.Jak tam zajęcia z innymi dziećmi Tomaszkowi się podoba?trzymam kciuki za mgr i udane wakacje-macie już coś upatrzone?Tomaszek będzie zachwycony rodzeństwem:) Co do zgagi ja też to przeżywam...wieczorem tak strasznie mnie pali że właśnie na wymioty mi się zbiera,blee pozdrawiam i uciekam na powietrze:)
  20. witajcie:) Maju sto lat dla Waszej córci!dużo zdrówka i uśmiechu dla solenizantki:)ps.mam nadzieję że wyniki ok? kulfoniku nie wyobrażam sobie Ciebie jako hipcia:) wesoła jej znów choróbka...naprawdę współczuję... ale olu dziś nie łatwo o zdrową żywność-fakt wszędzie chemia-może masz w okolicy jakiś targ gdzie gospodarze sprzedadzą coś ,ciężki orzech do zgryzienia macie...ale tak jak pisze wesoła skoro są słoiczki bio-to lepsze niż holenderska marchewa.Co do detergentów nie wiem w czym pierzesz ale nasza miholichol prała w orzechach,ja ostatnio kupiłam płyn do mycia naczyń z białego jelenia oni też produkują chyba proszki. drugaszanso dobrze że pojedziesz na wizytkę -będziesz wiedzieć o co chodzi.Pisz co powiedział dr. dziubasku widzisz mała sobie ładnie urosłą,a Ty na kiedy masz TP kwiecień ale pierwsza czy druga połowa? emmi czyli masz wizytację-wytrwałości życzę:) ona no ja nie mam doświadczenia,ale chyba nie jest źle?skoro nie znalazłaś żadnych zmian na skórze? iwi trzymam kciuki za pomyślne opanowywanie sytuacji:) mamo urwisów hop hop miholicholu :) kasiu jestem,jestem dziś byliśmy na wizycie oglądaliśmy nasze Cudo-normalnie przesłodki jest ok.800g,jak to dziś znajoma określiła po zdjęciu 4D "przystojny po tatusiu":) z Małym i ze mną wszystko w porządku więc się cieszymy. No a teraz szpadle w dłoń idziemy się dotleniać i upiększać obejście -zamiast do dziecinnego wstąpiliśmy do ogrodniczego;) pozdrawiam wszystkie babeczki i dzieciątka
  21. Kulfoniku ależ uparciuszek z tej Waszej córci.Zuzia siedź u mamy bo w brzuszku fajnie jest!naprawdę nie wiem co napisać by Cię pocieszyć...trzymam kciukasy byście nie musiały do szpitala.Leż spokojnie-chociaż wyobrażam sobie Twój nastrój,będzie dobrze bo MUSI.Zrób sobie zakupki przez neta i nie zapomnij o czymś fajnym dla siebie dla poprawy nastroju!buziole
  22. czekajko Ty łobuzie:)nic się nie chwalisz....gratulacje córci... micholicholu Twój Jaś wariuje a mój synek raczej leniuszek ,zaczyna mnie to trochę denerwować...z tych zmartwień "spadłam"o kilo z wagi chyba zakupię sobie melisę ale na małego też to pewnie wpłynie i będzie jeszcze bierniejszy?? jeszcze zrobiła mi się na ustach mała opryszczka...wiem że przeciwciała tego cholerstwa nosiłam w sobie bo zawsze byłam bardzo podatna a teraz już na dobre "sprzedałam"juniorowi wirusa...oczywiście nie mam ulotki do maści ale chyba nie ma przeciwwskazań do używania w ciąży jak myślicie? ona81 hop hop pozdrowienia dla wszystkich
×