nina12345

dziekuje..:) agentka mala jeszcze bez imienia, w szpitalu nie pytaja..ale chyba natalka.:) ewee nie powiedzilabym..porod porodowi nie rowny, na sali ze mna lezaly 2dziewczyny ktore drugi porod mialy gorszy niz pierwszy..:) latte na izbie powiedzial lekarz ze mala ma 2900..a miala 2950kg i 55cm powiedzieli ze idealna waga.. about me nie mam hasla na fotosik bo chyba trzeba miec co..:) ja sie tam nie znam.. ja normalnie chodzilam po porodzie nie jak kaczka..:) tylko powolutku.. magdzia 37tydzien.. niewiem czemu tak napisali wedlug mnie i lekarza mojego to byl 38tydz i 1dzien.skurczy mialam malo z 20moze? i nie bolalo mocno..jak przy okresie.. gloria z calego serca Ci takiego zycze..zreszta Wam wszystkim zysze szczesliwego nowego rok, lekkich,szybkich porodow i co najwazniejsze zdrowych pociech..:) teraz ja mam pytanie ewee czy magdalena ile dzieciaczki powinny jesc dziennie? nie liczac nocy? i ile czasu powinno trwac takie karmienie jezeli ciagnie bez przysypiania itd? orientujecie sie moze? bo mam wrazenie ze natalka za malo je..:/

witam.:) wszystkie male dzidzie sa przepiekne..:) wczoraj wypisali nas po 12..czas mam tyle ze jak na zlosc internet sie gubi..:/ mala jest b grzeczna, wogole nie placze,noce przesypia tylko 2razy budzi sie na karmienie..:) co do porodu to ja wszystkim wam proponuje sn..:) mi o 20 zaczely sie skurcze..(nie bolaly az tak) wiec zaczelam powoli pakowac sie do szpitala ..przed 22trafilam na izbe z 9cm rozwarciem wiec pojechalam prosto na porodowke..bylam tam pare minut po 22.. wtedy lezalam robili mi ktg itd jakos po 22.30 polozna zaczela mi przebijac pecherz..(nic nie czulam) pare parc i o 22.50mala byla ze mna..:) wiec pierwsza faza i druga byla ekspresowa..i praktycznie bez bolu..:) wtedy musialam urodzic lozysko ale nie chcialo wyjs..:( gnietli mi z calych sil brzuch przez jakies 25minut.(to bolalo) az wkoncu wyszlo..ale nie cale wiec mialam lyzeczkowanie (nie bolalo ale bylo nie przyjemne) nie nacinali mnie ,mysleli ze nie peklam ale gdzies tam potem w srodku jednak znalezli male pekniecie wiec mni zeszyli (nie bolalo) rozpuszczalnumi nicmi..no i o 23.40 wstalam i poszlam na lozko karmic mala..:) po porodzie ogolnie dobrze sie czulam..tylko w glowie mi sie krecilo bylam oslabiona do tego zero snu..chodzic chodzilam sikalam nie bolalo bo mialam to szczescie ze szwy w srodku..:) a dzis to juz normalnie bym biegala jak perszing tyle ze mi nie pozwalaja ..:) dobra to na tyle jak cos to pytajcie bede miala chwile to wpadne..:) teraz musze leciec na miasto po laktatoor bo mala nie chce jesc bo za bardzo bleko mi leci..paa

jutro wszystko napisze :) obiecujem..:) dobranoc..

nie mam pokrywki do tego teraz patrze.. niewiem no a szklaneczka?? tyle ze chce zamrozic..:/

witam kochane..:) w co moge odciagnac pokarm?? moze byc np wyparzone pudeleczko takie plastikowe?

ja bralam co 4godziny po 0.5abletki..rece mi sie strasznie trzesly..

ewee tez mam taka nadzieje ale pewnym byc nie mozna.. agentka ja bralam do tego jeszcze nospe .. mili nie moge! do nowego roku musze wysiedziec!

niby 6stycznia..pomieszane mialam z tym terminem od poczatku bo mialam okres/krwawienie normalne 7dniowe bedac w ciazy i mieszali z tym..

niby 6stycznia..pomieszane mialam z tym terminem od poczatku bo mialam okres/krwawienie normalne 7dniowe bedac w ciazy i mieszali z tym..

ewee mnie to dopiero pocieszylas hehe chociaz juz to od lekarza slyszalam..:D

ja od poczatku ciazy bralam pare razy w nocy tabletki najpierw duphaston a potem feneterol i tea co chwile pobudka wtedy do toalety i ciezko znowu zasnac..teraz dopiero od paru dni sie wysypiam..do toalety nie chodze nawet..:)

lenka to nie ja tylko mala sie czegos tam uczepila bo ja juz sie nie raz poddawalam..ale teraz niech nie mysli wylazic jak tak blisko jest do nowego roku..:) a co do tego cukru to jest jeden jedyny plus..kontrolujesz sie z slodyczami i nie bedziesz takim pulpetem z rozstepami jak ja..:) ja sobie nic nie potrafie odmowic leze i jem..chyba nie ma nic gorszego..

agentka nie placz bo to napewno nie jest Ci teraz wskazane.. chociaz pamietam jak ja ryczalam jak sie dowiedzialam, ale u mnie to juz mial byc porod lada moment i bylo to tylko z strachu..i co po co to ? tylko sie napinasz i brzuch twardnieje nie potrzebnie..nie jest powiedziane ze urodzisz odrazu..jestem zywym dowodem jeszcze wyjdzie na to ze beda mi wywolywac hehe gdyby bylo tak zle dostalabys skierowanie odrazu do szpitala ..takze glowa do gory..:)

agentka do wyra z Toba i koniec beczenia !!! ja tez tam zmierzam.:) wszystkie damy rade..:)

agentka ja lezalam od 28tyg ale lekarz mi nie mowil ile moja szyjka miala a rozwarcie juz tez mialam w 31tyg ale niewiem na ile wiec nie powiem tego....wazne zebys wylezala do tego 35tygodnia..

agentka ja lezalam od 28tyg ale lekarz mi nie mowil ile moja szyjka miala a rozwarcie juz tez mialam w 31tyg ale niewiem na ile wiec nie powiem tego....wazne zebys wylezala do tego 35tygodnia..

agentka ja mam szyjke calkowicie skrocona ,zgladzona rozwarcie na 4cm i co?? chodze juz tak 20dni..:) takze glowa do gory :) a co do cisnienia to tez mialam dzis 145/97.. ciagle mam wysokie..ale 100nie przekracza takze nie ma co panikowac..bedzie dobrze..:*

witam Kochane..:D caly dzien dzis praktycznie leze.. chce wytrzymac jeszcze te pare dni ale cieezko jest tak lezec ciagle..:( dzis tylko obralam ziemniaki wywiesilam pranie i bylam w aptece (to 2kroki) do nowego roku zapuszcze troche to mieszkanie, ale po 1 za to wyczyszcze tu kazdy kat..:) latte cos tam kojarze ale ja w styczniowkach duzo i dlugo nie pisalam bo pracowalam takze nie znam tak tych dziewczyn.. przywiaze sie chyba do tego lozka zeby urodzic w tym samym roku co siostra..( razem pujda do szkolyi i razem przyjecie..) fajnie by bylo.. cos sie dzis zle czuje..ale nie chce krakac i wracam juz do mojego loza takze milej nocki Wam zycze..:)

mili ale seksi majteczki..:) ja mam troche wiekszego..:)

wlasnie nic nie czulam a rozwarcie sie robi przez te skurcze ktore tak cholernie niby bola no nie?? i lekarze byli zdziwieni wlasnie tym ze rozwarcie mam a nawet brzuch mnie leciutko nie bolal :) latte bo w szpitalu tak licza.. lekarz by powiedzial ze mam 39tydzien a w szpitalu ze 38tyg i 1dzien..moja mala jak sie wypina to jednoczesnie po prawej stronie kolo pepka (kregoslup) i po lewej stronie bardziej u gory chyba tylek.. a glowke ma calkiem na dole nad spojeniem wiec dziwnie troche musi lezec :) a rekami nogami czy lokciami jezdzi mi po calym brzuchu.. niewiem jakimm cudem..ide na obiada..:D

lece na dol bo ciacho stoi juz na stole..:) milego dzionka..

acha jak bylam w szpitalu to tez bylam spokojna.. dopiero jak wzieli mnie na fotel i uslyszalam "rozwarcie na 4cm, wszystko zmierza ku porodowi prosze sie przygotowac i odlaczyc pacjentke od wszystkiego" boze wtedy tak zaczelam ryczec trzesc sie ze niewiem nie moglam sie uspokoic.. lzy mi same lecialy..nie bylam na to gotowa a teraz niewiem.. jak zacznie sie cos dziac to moge znowu wpasc w ta histerie a to jest najgorsze co moze byc przy porodzie.. nic wtedy nie idzie.. ja tak sie spielam ze ordynator nir mogl mi palca wlozyc, musial poczekac i mnie uspokoic bo nie dal rady, i moze tez przez to wszystko sie zatrzymalo wtedy..

effcia u Ciebie ktory tydzien??

mili to jeszcze z tydzien i na spokojnie..:) ja jutro zaczynam 39.. w szpitalu by powiedzieli 38tydz i 1dzien hehe ja mam w czwartek kontrole.. lekarz powiedzial ze pewnie juz nie przyjde i sie smia, daje mi b mala szanse ze bede jeszcze z brzusiem.. a ja na to ze nigdy nic nie wiadomo..:) ciekawe jak bedzie.. effcia powiem Ci szczerze ze balam sie wtedy jak wyszlam z szpitala, moze za duzo sie tam naogladalam i nasluchalam..strasznie panikowalam wtedy a teraz nie mysle o tym.. kobiety rodza i zyja dalej normalnie.. mam to szczescie ze wszyscy na okolo mnie pocieszaja mama tesciowa ze nie bedzie tak zle :) lekarz mi powiedzial ze bede miala szybki porod slowa z tych ust akurat najbardziej mnie pocieszyly ..:) wiadomo ze bolec bedzie ale predzej czy pozniej bym przez to przechodzila..pozatym chce juz wrocic do moich ciuchow i chce normalnie sie ruszac a nie kiwac jak slon..:) cieszy mnie tez to ze mam juz to rozwarcie na wpol i nawet niewiem kiedy sie zrobilo..:) czyli cwiartka za mna. bardziej boje sie jak bedzie z wspolzyciem po tym wszystkim..

mili jestem tu trzymam sie rekami i nogami hehe :D mili ktory Ty masz tydzien?