Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nina12345

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nina12345

  1. aprilla natalka normalnie prostuje nozki i stapa jak ja stawiam na podloze..:) cos mi sie pomieszalo z tym ze to powino zaniknac hehe stokrotka daj znac jutro co z tymi pryszczykami, bylabym wdzieczna..:) jakos od tego tygodnia ciagle klocimy sie z N, ma do mnie pretensje ze jego syna tu nie ma..wiedzialam ze tak bedzie predzej czy pozniej. za 10 dni przylatuje do nas babcia! hurra!! wkoncu odpoczne..;)
  2. marigo juz slyszalam o tym ze tyle sie tu czeka..:( izuniek widze ze nie jestem sama co do wspllokatorow..:) choc ja ostatnio nawet dobrze sie z nia dogaduje..:) lilac to tak jak u mnie mama przylatuje za 10dni tez jej pierwszy lot a cala walize ma zapakowana rzeczami kupioymi dla mnie i natalki..:) jeszcze dodatkowy bierze hehe chorykrolik jestes wielka..;)
  3. reprint dziekuje ci..:) ja niewiem skad tamto mi sie wzielo hehe czyli mam normalnie natalke juz na nozkach stawiac? myslalam ze tak nie wolno..
  4. marigo mala marudzila 3dni myslalam ze oszaleje ;) ale na szczescie to juz za nami i powtorka dopiero za dwa miesiace..za 10dni przyjezdza babcia! hurra!! wkoncu odpoczne..:) wypelniam wnioski wlasnie o child benefit, FIS i medical card niewiedzialam ze az tyle tego! a mam pytanie jeszcze co do tego dofinansowania na mieszkanie? jak z tym jest? nie powinnam sie o to starac bo wynajmuje z kims dom i place 325eu mc wiec nie ma co sie aftygowac z tym co nie?
  5. stokrotka napiszesz co pediatra Ci powiedzial na temat tych krostek natalia ma takie na zewnetrznych wargach pare i nie moge sie tego pozbyc wszyscy mowia ze to odparzone a ja co chwile zmenial pampersy wietrze, smaruje nive sudocremem..raz sa blado rozowe a na drugi dzien znowu czerwone.. poza ty dziewczyny czy wasze dzieciaczki podkurczaja nozki jak sie je kladzie na podloge? bo dzieci robia kroki a to po jakims czasie zanika a natalka jak ja poloze to dalej robi kroki..nie podkurcza nozek a juz powinna..
  6. a midzis smutno jak niewiem..mojego psiaka ktory zostal w polsce samochod potracil..caly dzien przeplakalam..:( byl strasznie madrym psem..wszystko rozumial..:(
  7. mnie N do tego zmusil z swoja mama.. :) moja tesciowa wlasnie miala to samo z N i mowila jak mam robic z natalka zeby dala ma wkoncu zyc..:) no i jestem wdzieczna..mam nadzieje ze jak moja mama przyjedzie tu to tego nie zmieni spowrotem w noszenie..:/ za 2tyg juz babcai bezie z nami a ja jade z N w trase po europie..:) a co do lezaczka to ja Natalke wkladam w fotelik samochodowy powiesze jej jakies misie itd to wychodzi na to samo..:)
  8. jak bylam w polsce to natalka tez byla nauczona byc ciagle w centrum zainteresowania..tu jak przyjechalam szybko sie jej to ukrucilo..troche poplakala i teraz siedzi wszedzie gdzie ja poloze sama.skonczylo sie noszenie na rekach ciagle gadanie do niej i wogole..teraz mam czas dla siebie..gotuje sobie w kuchni ona siedzi w foteliku i patrzy, ostatnio przesiedzialam 5h w kuchni, ona ze mna bez placzu..:) w nocy spi tam gdzie ja poloze czy lozko, czy lozeczko czy fotelik hehe napoczatku przez dwa dni nasluchalam sie placzu ale nic tym nie wskorala to przestala wymuszac i teraz jest aniolem :) kazdej z Was bym radzila przezyc dwa dni placzu a potem miec wolnw rece i swiety spokoj..:)
  9. katarynkag nie jestes sama, ja tez samotna z enniscorthy :( mysza a mozesz mi powiedziec czy sa jakies promocje w vodafonie czy cokolwiek
  10. moja natalka przez pierwsze dni byla bardzo grzeczna, przez 3dni moze z dwa razy zaplakala.. i jak sie czujesz w roli mamusi? pewnie jeszcze calkiem nie doszlo to do Ciebie ze juz j masz..:) ja nie moglam przyswoic tego ze natalka byla w moim brzuchu, tam rosla i z tamtad wyszla..i do dzis dla mnie nie do pojecia to jest ..:)
  11. za mna dzis tak ciezki dzien ze hoho natalka nigdy jeszcze nie byla tak marudna i placzliwa jak dzis..mam nadzieje ze jutro tak jak zawsze obudzi sie z usmiechem..
  12. ale musze sie pocieszyc ze przede mna jeszcze pierwsze kroki, slowa itd..:)
  13. lilac tak Ciebie czytam i zazdroszcze tego uczucia i wogole, porod,pierwsze chwile z coreczka..:) ach..kiedy to bylo i kiedy znowu bedzie..gratuluje coreczki..ile wazy? :) czy ktoras z was ma karte vodafon?
  14. HEJ..Mysmy wlasnie wrocily z szczepienia, w porownianiu do polski to nieba o ziemia.. tutaj mila pielegniarka wszystko dokladnie tlumaczy, robi zastrzyk szybko i delikatnie ze natalka troche poplakala i smiech a w polsce plakala i plakala.. nie ma co porownywac wogole.. musialysmy kupic owa wanne bo nasza sie przebila..:/ tym razem kupilam plastikowa, ale tez fajniutka..:)
  15. chorykroliku nie urazilas mnie niczym, dodalam tylko ze tez na to zbieramy, ale jak bedzie to niewiem.. ja do oszczednych nie naleze..moim zdaniem zycie jest jedno i trzeba korzystac.nigdy nie zalowalam na basen, kino czy wyjscie gdzies..chyba ze napraawde nie moglismy sobie pozwolic, a tez tak bywalo. ja nie musze ubiierac sie w markowe ciuchy, nie siegam po towar z najwyzszej polki i w ten sposob jakos sobie oszczedzam.. nawet niewiecie jak wam zazdroszcze ze wy juz jestescie za tym wszystkim, a ja dopiero zaczynam swoja irlandzka przygode.. a ile czasu macie prawojazdy tzn Ty i Twoj maz jesli mozna zapytac? i jak mozna przeniesc te znizki? i obydwoje mozecie jezdzic tym samochodem tak?
  16. marigo najgorsze jest to ze nie znam jezyka, nic sama nie potrafie zalatwic..jutro na szczepienie z natalka i musze prosic kolezanke zeby ze mna pposzla..za bardzo pomocna nie jest ale znam tylka ja tutaj, i nie mam sie do kogo innego zwrocic o pomoc, a ona taka falszywa jest..:( po drugie to ze nudze sie tu, w polsce bylam z siostrami a tu odkad poklocilysmy sie z wspollokatorka nie mam sie do kogo odezwac, i kazdy dzien staje sie taki sam, rutyna.. a trzecie to nie moge patrzec na wspolokatorow i ich psa, pare dni temu malo brakowalo a poskakal by po glowie natalce..na szczescie bylam blisko bo tragicznie by sie to skonczylo..a co jest najgorsze w tym wszystkim? nakrzyczala na mnie ze jej psa uderzylam-odepchnelam..dziewczyna strasznie jest nie dojrzala..no i znowu nowa klotnia z nia. nie wytrzymuje powoli juz psychicznie.
  17. hej.. dziekuje za info o gin. dzis znowu pogoda piekna..moja corka dzis jest znowu miesiac starsza.. nie dlugo pol roku.. wiecie co coraz czesciej mysle o powrocie do polski..:/ nie chce tego zrobic Naczeczonemu bo widze jak sie cieszy ze tu jestesmy, niewiem jak dlugo tu njeszcze wytrzymam.. najchetniej to bym usiadla i plakala bo niewiem co robic..
  18. jest dobrze tylko meczy mnie to ze nie moge sie z nikim porozumiec,jutro na szczepienie z natalka i musze prosic zeby ktos ze mna poszedl, meczy mnie to strasznie. po drugie nudze sie nie mam co robic, odkad poklocilam sie z wspollokatorka to codzien robie to samo, taka rutyna juz..i z nia tez jest ciezko, mam jej i tego jej psa tez dosc..:( chyba wroce do polski.
  19. hej.. tu dzis znowu pogoda piekna..natalia dzis jest znowu miesiac starsza..:) nie dlugo pol roku.. wiecie co coraz czesciej mysle o powrocie do polski..:/ nie chce tego zrobic N bo widze jak sie cieszy ze tu jestesmy, niewiem jak dlugo tu njeszcze wytrzymam.. najchetniej to bym usiadla i plakala bo niewiem co robic..
  20. Witam.. u mnie tez swieta pelna para, od wczoraj siedze w kuchni..chociaz bede tylko ja narzeczony i natalka to mam jedzenia jak dla calego wojska..lubie gotowac..:) zycze Wam spokojnych, radosnych swiat , mokrego dyngusa, smacznego jaja i bogatego zajaca :)
  21. Witam.. u mnie tez swieta pelna para, od wczoraj siedze w kuchni..chociaz bede tylko ja narzeczony i natalka to mam jedzenia jak dla calego wojska..lubie gotowac..:) zycze Wam spokojnych, radosnych swiat , mokrego dyngusa, smacznego jaja i bogatego zajaca :)
×