nina12345

a co do katarku to lekarz powiedzial dzis ze to normalne ze niemowlaki po nocy maja katarek..

agi moja tez by mogla mieszkac na dworze hehe dzieci chyba tak maja.. albo w samochodzie ktory jedzie..:) moja po szczepieniach spi.. czekam na jakies skutki goraczka czy cos.. pewnie zaraz sie zacznie..:/ latte no chwyta.. najwiecej ma mi wlosow wyrwane..ona teraz ciagle ma raczki w buzi.. mysle ze jej zabki bede wychodzic..smieje sie dosc czesto i wydaje coraz wiecej dziwnych odglosow..no i co jescze w ciagu dnia przewaznie przesypia sobie 2h.. albo sa takie dni ze moglaby caly dzien przespac..zalezy tez czy jestesmy po spacerze czy nie..rekami i nogami macha juz tak mocno i szybko ze szok..glowke to juz trzyma hoho trzyma i trzyma..no i niewiem co jeszcze..:)

hej.. mam jeszcze jedno pytanie a jak z szczepieniami niemowlaczkow w irlandii?

zawsze jak przychodze to uciekacie..:( czuje sie pomijana przez was..;(

dziewczyny to wkoncu na jakim forum piszemy? tym??

pytalas o to lekarza?? czy to moze byc przez mleko??

AJ AGI TO MIALO BYC CHYBA DO MAGDZI..:) LATTE TY pisalas kiedys ze twoja mala robila zielone kupki, moja wlasnie zaczela takie robic i smierdzace.. dodam ze coraz wiecej karmie ja tylko sztucznym mlekiem bebilon. cyca dostaje z 3-4razy w ciagu doby..

hej dziewczyny, mysmy wrocily z spacerku..:) piekna pogoda dzis.. agi musisz kliknac na zdjecie wziasc edytuj, wtedy otworzy Ci sie w paincie i tam u gory wziasc obraz, rozciagnij pochyl, i tam gdzie pisze 100 wpisz po 35 , enter i voila..:) mozesz fotki wstawiac nam..:)

gloria mojej siostry synek tez ciagle wymiotowal po jej mleku..polozna kazala jej odstawic go od piersi i dawac samo sztuczne..zobaczyc w ten sposob czy maly nie jest uczulony na jej mleko..no i jest w trakcie..niby mniej wymiotuje..a jak nie to uczulenie to moze to byc wiotkosc przelyku.. dziecko slabo ssie i wymiotuje czesto.. ja karmie tylko w nocy 2razy cyckim i raz w dzien.. tez zaluije ze nie utrzymalam laktacji..wszystko przez szkole i ta cholerna wyprowadzke..:/

magdzia dzieki..:) w weekendy dziewczyny zawsze malo pisza..

kurwa jego mac 3razy to pisaLam, pierdolniety internet!

hej...:) wrocilam wlasnie z zakupow bylam po podgrzewacz do butelek, fajna sprawa dla mam karmiacych butla..ja puki co jeszcze robie wszystko zeby karmic cycem..wlasnie pije herbatke na laktacje..:) w czwartek zawiozlam N na lotnisko i polecial..ehh.. sie naplakalam tak mi smutno i tak za nim tesknie..:( ale juz wam nie smuce.. mama duzo mi pomaga.. nie ma problemu jak chce wyjsc czy cos, nawet na noce wnuczke chce brac, ale nie korzystam narazie,,:) natalka stala sie bardziej gadatliwa, wydaje wiecej tych swoich smiesznych odglosow i wiecej sie smieje jak jest w dobrym humorze oczywiscie..:D i wazy juz 5.5kg.. wlasnie je.. chcialysmy dzis isc na spacer ale pogoda do dupy..:/

latte na bioderkach bylam wszystko ok i na ta druga kontrole nie musze przychodzic.. a na szczepienia zapisali mnie w srode.. mi nic lekarka nie mowila o wadze tylko katarku,powiedziala ze na szczepienie mam isc jak zniknie katar..ale on jest i jest wiec musi byc na cos uczulona..

wlasnie co do tych szczepien to natalka ich nie miala..:/ powiedzieli mi ze zostane listownie poinformowana o dacie itd no i czekalam czekalam i nic..wkoncu wczoraj zadzwonilam i spytalam co z tym szczepieniem ze corka ma juz 10tyg a ja nic nie dostalam..to powiedzieli ze matka sama powinna przyjsc i zapisac dziecko itd.. a lekarz mi powiedzial ze mam czekac!! wkurzyli mnie tym strasznie..

latte dzieki..:) tesciowa do nie dzwonila ..rowna babka lubie z nia poplotkowac..:) ciekawe jak bedzie w irlandii bo mam z nia byc az tydzien..;) hehe

hej..:) moja mala znowu u babci od wczoraj..N maluj mieszkanie a j pakuje jego rzeczy bo moje i natalki juz wywiozlam no i meble a wtedy trzeba wysprzatac wszystko bo jutro zdajemy mieszkanie o 16..wtedy zaworze N na lotnisko i jade do mamy i Natalki..ciekawe jak bedzie..mozna powiedziec ze zaczynam tak jakby nowy rozdzial w zyciu..ciekawe czy wyjade i jak sie wszystko potoczy..czy bedziemy ze soba czy nie..tutaj to wogole niewiem za co sie zabrac masakra tyle tych rzeczy.. to moja pierwsza taka prawdziwa wyprowadzka..

kurcze no nie moge karmic..jak ona zaczyna ciagnac to nie moge wytrzymac z bolu.:(

no nie moge uwierzyc.. dziecka nie ma..:)

ale halun mialam calyczas wojne z natalka wlaczylam jej na you tube kolysanki ii cisza lezy i oczy juz ledwo trzyma..:) polecam..

a ja nie pamietam kiedy malej odpadl ale zle sie jej tam goilo...teraz jest wszystko ok pepk ladnie wklesly..:) tak mi sie wydaje.. jade juz po moja coreczke..:D

czyli dostane :)

dzieki mam nadzieje ze jakos tam damy rade..:)

ja ubieram w body+spiochy+pajac welurowy+skarpety+czapka+kombinezon wkladam do fotelika i przykrywam grubym kocem polarowym.. wlasnie wrocilam z urzedu i moje dochody za rok 2009 wynosza 5,116zl czyli kwalifikuje sie do tego drugiego becikowego co??

ale ja nie mam nic na nich..smaruje szyje olejkiem kamforowym moze to jakos na to dziala? czytalam ze nie mozna karmiac ale stwierdzlam za jak natali nie ma iitak jej nie karmie to moge..

*sutki hehe