dietowo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dietowo
-
oj te wszystkie śliczne elementy wystroju pokoiku dziecięcego:) sama słodycz:) http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-kokos-moskitiera-gratisy-i2965819284.html http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-materac-posciel-12-el-i2966786628.html http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-materac-posciel-gratisy-i2968549787.html
-
niestety w naszym przypadku postaramy się po prostu zapewnić odrobinę "prywatności" dla maleństwa wokół jego łóżeczka żeby nie rozpraszał go np telewizor... bardzo chcielibyśmy mieć mieszkanie przynajmniej 2 pokojowe ale czy i kiedy będzie to możliwe?? okaże się
-
my mieszkamy w małym mieszkanku, mamy pokój z kuchnią... uważacie że w jakim wieku dziecko powinno być w innym pomieszczeniu niż rodzice?? mi się wydaje że 3 latek nie powinien już mieszkać w tym samym pokoju... zobaczymy co pokaże życie i czy uda się zamieszkać w większym mieszkaniu...
-
gratulacje ja też bym chciała dziewczynkę:) czekam już z niecierpliwością, usg w czwartek:) też mi wpadł w oko ten z fioletem ale tak dla chlopca to chyba nie bardzo:P a ja chce kupić taki unisex żeby mógł posłużyć w razie czego przy 2 dzieci:) jakie macie warunki lokalowe?? mieszkacie tylko z partnerami i ewentualnie dziećmi?? wasze maleństwo będzie miało swój pokoik czy tak jak u nas tylko kącik??
-
cześć, tak więc wydzieliny nie zauważyłam jeszcze. a co do swędzenia skóry to podobno zapowiada niebawem mające powstać rozstępy więc smaruj się jak najwięcej:) mnie na razie uporczywie piersi bola a najbardziej brodawki i wyglądają jakoś dziwnie... wokół brodawek mam takie jakby wypustki...
-
ja tez sie nie przyznaję do wagi:P chociaż na nią nie wyglądam. Ja na razie przytyłam 1kg w stosunku do tego co było przed ale w okresie świąt schudłam około 1,5kg... mam nadzieje że uda się trzymać normy:) I ja również słyszałam o tym że kobiety większę powinny i często tak jest żę tyją mniej niż 10 kg:) organizm nie musi już gromadzić zapasów tłuszczyku na czas karmienia bo my go mamy:P dodam skad moje obawy przed ciążą również paliłam a do tego jeszcze sie odchudzałam może nie jakoś dramatycznie ale liczyłam każdą kalorie i nie jadłam wiecej niz 1500 bałam sie że mocno się to na mnie odbije;) ale na razie nie jest źle:) nawet wbrew temu czego się spodziewałam w ciąży unormowały mi się sprawy z zaparciami:) chociaż w sobote wciągnęliśmy z mężem dużą pizze no i niestety od soboty chodze pełna jak balon:) Miłego dnia życzę:)
-
witam wszystkich:) ależ zagorzała dyskusja na temat imion:) ja chciałam tak troszkę z innej beczki. Dużo już dziewczyny przytyłyście? Chodzi mi o to czy sobie jakoś folgujecie i pozwalacie na wszystko czy staracie się troszkę uważać zwłaszcza na słodycze??:) ja przed ciążą nie należałam do szczupłych osób i troszkę obawiam się żeby przypadkiem nie przytyć 20-30kg... a jak to u was było przed?? jesteście szczupłe czy trochę lepiej zbudowane??:) mam koleżankę swojego wzrostu tylko zdecydowanie szczuplejszą która rodzi w maju a już przytyła ponad 20kg...chociaż głównie widać po brzuszku ale jednak po sylwetce troszkę też;)
-
cześć wszystkim, my też bardzo byśmy chcieli dziewczynkę a wszyscy dookoła obstawiają chłopca;) czekamy do 7lutego:) jem w sumie raczej różne smaki oczywiście staram się wmawiać sobie że ciągle chce mi się coś słodkiego:P co prawda ostatnio miałam pierwsza prawdziwą i naprawdę silną zachciankę:) wciągnęłam 500ml lodów pistacjowych:) ostatni raz jadłam je w dzieciństwie a w poniedziałek myślałam ze sie wykończę puki mój mąż wieczorem nie pojechał po nie do sklepu:)
-
Cześć kochanie, wiecie nie miałam pojęcia że tyle z was spotkały tak straszne rzeczy. To co przeżyłyście to wasze prywatne tragedie i tak naprawdę ktoś taki jak ja, kto tego nie przeżył nie będzie potrafił zrozumieć... Powiem wam szczerze, że ja o ciążę obawiałam się na samym początku. Dowiedziałam się o niej w 8 tygodniu a chwile wcześniej lekarze zdążyli orzec że na pewno nie miałam owulacji bo miałam strasznie niski progesteron(badanie było już w ciąży). Wtedy sie strasznie przestraszyłam czy wszystko będzie ok i od samego początku jadę na luteinie. Potem to chyba starałam się wyprzeć z głowy wszystkie złe myśli i nastawić się pozytywnie. Choć tak naprawdę na co dzień zdarzają się rzeczy które mogły by zagrozić temu dziecku staram się te myśli omijać szerokim łukiem mimo że nie udaje że zło nie istnieje... Moja mam się ze mnie śmieje że ja już bym chciałą wszystko wiedzieć i o całęj ciąży i o noworodku i ze powinnam trochę przystopować(stare pokolenie które twierdzi że nie wolno zapeszać:) ale tak naprawdę cóż złego w tym że chcę chłonąć wiedzę?? mimo że rozmawiamy tu o wózka czy wyprawkach to jestem pewna że żądna z nas jeszcze nic nie kupiła;) z mojej perspektywy to tylko takie konsultacje zawczasu bo może uda nam się czegoś dowiedzieć zanim dokonamy np błędnego zakupu:) A tak z innej beczki chyba niewiele jest jeszcze pośród nas tych które czują już ruchy czy znają płeć?? ja czekam na usg 7lutego to będzie koniec 19-tego tygodnia i mam nadzieje że dzidzia się łądnei zaprezentuje;) a co do ruchów to chyba na tak wczesnym etapie ich nie wyłapie... ciągle mi się przelewa coś w brzuszku tylko mam wrażenie że to poprostu w jelitach;)
-
no własnie z tym macierzyńskim jest tyle różnych możliwośći... wolałabym żeby to się już nie zmieniło bo inaczej będe musiała szybko szukać nowej pracy... ehhh ograniczenia becikowego wprowadzili a z urlopem sie uporać nie potrafią... żeby się tfutfu nie okazało że nasze dzieci niczego nie dostaną:)
-
Dzięki Kooala za info i tego sie włąśnie obawiam bo część z nas mogła by sie nie załapać na przedłużony macierzyński jesli ustawa wejdzie od 2014roku... eh... ale zgodzę się że zawsze będzie jakieś dziecko urodzone dzień przed wejściem ustawy które będzie pokrzywdzone... a z drugiej strony naprawdę najbardziej logicznym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie zmian od 1 stycznia 2013... A co do Twojego pytania Optymistko to nie wiem jak jest z kuroniówka ale jesteśmy w tej samej sytuacji:) ja również mam umowę przedłużoną do porodu:)
-
właśnie się zastanawiałam jak to jest ponieważ na liście rzeczy do zabrania do szpitala( w dwóch interesujących mnie szpitalach) widnieje pozycja koszula do porodu... Może jeszcze któraś z was opowie jak było w waszym przypadku:) A mam jeszcze takie pytanko czy któraś z was jest już na zwolnieniu lekarskim? a i jeszcze jedno mi się przypomniało:) czy nasz kochany rząd podpisał już zmiany dotyczące urlopu macierzyńskiego?
-
NICK ............ wiek .... ciąża ....województwo ....data porodu anidzik20...............20.........1........wielkopolskie ............01.07 Mama 6latki.............24..........2.........lubelskie.......... .......02.07 metafora . ..............26.........1.........śląskie................ .... 02.07 optymistka85 ...........27.........2..........lubuskie................03. 07 Margrit ..................28.........1........pomorskie ......... chyba 3.07 przyszła mama 2013...29.........1.........kuj.-pom. ................04.07 Messi29 ................29.......2..........małopolskie .................04.07 Koalala....................31.........1.........mazowieck ie........ok. 06-07 Arba79...................33.........2.........podlaskie. ................07.07 Niuniek4646..............29........1...........śląskie. .................07.07 MamaPoRazTrzeci .....32.........3 .......... zach.pom. ........... .08.07 Joannnna. ..............25........1...........małopolskie............ ..09.07 cynamon-22.............29.........2........mazowieckie... ...........10.07 żółta_cytrynka.........25..........1........mazowiecki e ............11.07 Agusiek77...............35 ........2........ mazowieckie..............12.07 viola881988.............24..........1.........lubelskie.. ................12.07 Fredzi_a................27..........1.........małopolski e ..............14.07 niagara1212............23.........1........warm.-mazurs.. ...........15.07 gąska.....................27........2.........śląskie. ....................16.07 Ginger78.................34........3.........podkarpackie . ..........16.07 atamta...................32........4........wielkopolskie ...............16.07 lucjola123................33........1..........mazowiecki e............18.07 TOPKA....................27.........3..........śląskie. ..................20.07 .sapphire.................23........1........wielkopolski e.............20.07 Zara Baby..............30.......2.........pomorskie/malopolski e....20.07 Virada123...............28.........1........dolnoślaskie ..............21.07 Biala87...................25.........1........śląskie/O pol skie..........21.07 lady venera............34.........1........mazowieckie........... ...22.07 patussa18................21.......2(po por.) .. świętokrz. ......... 24.07 drugieszczęście......25.........2........mazowieckie... ............25.07 emu21.....................31........2...........mazowieck ie..........26.07 pokahontas81..........31......2(po por.)...śląskie...................28.07 fingo 30.................30.......1.............UK................ .........29.07 Ines89...................23.......1..........śląskie... .....................30.07 anetach18..............24.......1..........Lubelskie .....................29.07 nicka8601..............27.......2...........uk........... ...................14.07 dietowo.................25........1..........mazowieckie..................03.07
-
witam moje drogie:) a jak wygląda sprawa "stroju" do porodu?? gdzies czytałam o zwykłym T-shirtcie ale nie mam pojęcia jak to w praktyce wygląda:) myślę że wszystkie pierworódki chętnie skorzystają z doświadczenia innych mam:) Podpowiedzcie w czym będzie najwygodniej bo zakładam że to wdzianko i tak będzie nadawać się tylko do wyrzucenia...
-
hehe my też nazwemy chłopca Artur:) a dziewczynka Iga, Zuzia albo jeszcze jakoś inaczej ale jak narazie bez przekonania:) mimo ze mam przeczucie ze bedzie dziewczynka:) Alicja super moja siostra ma tak na imie i powiem Ci że jakość tak łądnie w każdym wieku można używać tego imienia:)
-
cześć dziewczyny, śledzę wasz wątek od samego początku tylko jakoś tak nie było okazji napisać;) też będę lipcówką:) termin z om 3lipiec z usg 10 a co do wózka to czy znasz może wymiary wnętrza gondoli?? tego nie podano na allegro:)
-
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
dietowo odpisał asiula8824 na temat w Diety
mam takie samo podejscie jak wy, skoro zawsze byłysmy łakomczuszkami to nie da sie tak za zawsze wszystkiego wyrzec. trzeba poprostu pamietaj o zgubionych kilogramach i jeść z glową... tak naprawde pod koniec odchudzania powinno sie rezygnowac z liczenia kalori a uczyc sie poprostu madrze wybierac produkty.. przeciez nie ebdziemy cale zycie chodzic z zeszytem i pisac co zjadlysmy:) sama po sobie wiem ze to najtrudniejszy etap... kiedy nie prowadze swojego dziennika zdecydowanie na wiecej sobie pozwalam bo wtedy nie pozostaje slad po obżarstwie... a mam takie pytanko odnośnie wyników tarczycy. mój wynik TSH to 2,99 wiec chyba jest rewelacyjny prawda?? a ja ciagle nie wiem dlaczego tak trudno walczyc mi z wagą... -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
dietowo odpisał asiula8824 na temat w Diety
czekamy na wieści Asiu:) ja w weekend bede robić;) tyle tylko że ja mam nadzieje ze sie pojawia dwie kreseczki:) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
dietowo odpisał asiula8824 na temat w Diety
witam kochane:) wczorajszy dzień równiez zaliczam do udanych dietetycznie;) dziś tez bede sie starać al ejestem wsciekła bo przygotowałam sobie do pracy super sałatke z tuńczykiem i marchewki do przegryzania i co??? zapomniałam zabrac do pracy... musiałam kupi.ć cos gotowego eh wsciekła jestem... ale mimo to postaram sie pilnowc:) na obiad bede miała zupe ogórkowa wiec kalorycznośc mniejsza niz w miesie:) a wczoraj jadła coś pysznego. zrobiłam sobie cukinie faszerowana i zjadłam tylko pół bo nie dałam rady:) super sprawa bo bez ziemniaków itp za do mogłam zapiec z serem:P miłego dnia dziewczyny -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
dietowo odpisał asiula8824 na temat w Diety
witam was kochane po długiej urlopowej nieobecnosci:) zaleglosci nadrobione-posty przeczytane:) jak powszechnie wiadomo urlop nie sprzyja trzymaniu reżimu żywieniowego:) na szczęście udalo mi sie nie przytyć:) od dziś znow zaczelam walke z wiatrakami... nie bedzie to nic rygorystycznego poniewaz staralismy sie z mężem o potomka i wyczekuje na zrobienie testu:) potzrebuje sie pooprostu ustabilizowac i nei przesadzac... jak to było u was z kiliogrammai w ciązy? startowałyscie juz z naswaga czy to w ciazy duzo przytyłyćie?? -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
dietowo odpisał asiula8824 na temat w Diety
hej:) ja tez dziewczyny nie za bardzo mam czas na pisanie bo szykuje sie na wyjazd:) ja chce zeby był juz piate bo nie chce mis ei pracowac:) z dietka sie za bardzo nie napinam, zaczej sobie folguje bo zaraz urlop a poza ty mam nadzieje ze z urlopu wrócimy we trójke:) i wtedy bede pojhawiała sie na forum jako mam próbująca nie przytyć 30 kg w ciąży:P dzieciaczki to najwieksza radość w zyciu:) jakie to zabawne że całe zycie mówimy sobie że coś jest najpiekniejszym momentem w życiu a tak naparwde takich chwil jest wiele:) dopiero co myslałam tak o slubie a teraz mysle tak o narodzinach dziecka:) jest wiele takich momentów po drodze:) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
dietowo odpisał asiula8824 na temat w Diety
Aguilera co ty robisz dziewczyno! Wiesz że tak zaczyna się bulimia?? uwiesz ze wiem cos o tym... proszę Cię nie rób tego bo nic dobrego to nie powoduje... kazda z nas podjada mamy gorszy czas... dzieki temu mamy sie z czego odchudzac i mozemy sobie tutaj pisac:) Naprawde pamietaj że to co robisz to bardzo niemądre... -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
dietowo odpisał asiula8824 na temat w Diety
witam dzis jako pierwsza:) weeken mialam troszke zapracowany:) a dodatkowo emocjonalnie nie najlepeij... rzucamy razem z mężem to palenie i nie idzie z nim poprostu wytrzymać... strasznie cie kłócimy o kazde słowo... porazka jakaś... wczoraj przez to spac nie mogłam, do tego ten upał i tak sie kreciłąm do 2 w nocy... a o 6 pobudka do pracy wiec jestem troszke nieprzytomna:) dietetycznie wcale ale niestety jak targaja mna rózne emocje to jem... ale wreszcie dostałam opkresu wiec w polowie tygodnia poznam swoja "prawdziwą wagę" mam nadzieje ze to njie taka jaka widziałam przed weekendem:P -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
dietowo odpisał asiula8824 na temat w Diety
cześć dziewczyny, wielkie gratulacje Aguilera:) zazdroszczę:) ja już po porannych zakupach. Byłam tez na bazarku kupić jeszcze kilka potrzebnych rzeczy bo za tydzień wyjeżdżamy na urlop:) już się nie mogę doczekać:) wczoraj wieczorem znowu klapa... zjadłam lekka kolacje przed 20 no ale niestety po 24 jeszcze nie spalam i zrobiłam się taka głodna ze nie mogłam usnąć i niestety wciągnęłam kanapkę... -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
dietowo odpisał asiula8824 na temat w Diety
ja korzystam ze stronki ponizej:) ciagle zapominam kupic bateri do wagi kuchennej i musz eposiłkować sie obrazowym sprawdzaniem kalorycznosci:) najadanie sie w pracy nie przeszkadza obzarstwu w domu:) wtedy mam ochote nawet na rzeczy ktorych nie lubie:) zwlaszcza gdy zaoopatrze lodówkę:P http://www.ilewazy.pl/kategoria/nabial-i-jaja/page/2