Forum-strona główna.

Cześć kobietki:) U mnie urodzaj na warzywa jest jak mało kiedy , tym bardziej , że posiałam i posadziłam w tym roku dużo mniej . Dosłownie wszystko buszuje i to bez żadnych "ulepszaczy" ,oprócz marchwi . Już nie wiem , chyba nie potrafię jej uprawiać - robaki mi ją żrą :o I tak każdego roku ten sam problem z marchewą .

Annorl1 możesz otworzyć go nawet na jutrzejszy dzień i będziesz miała pełny zarys smaku , co jednak nie zmienia faktu iż jak postoi ona dłużej to smak będzie bardziej wyrazisty . Zależy on również od tego czy dodasz przecier czy sok pomidorowy . Ja robiłam z sokiem pomidorowym z 0.5 litrowego kartoniku 'Primo Gusto" lub " Dawtona" . Wg mnie ma mniej kwasu od zwykłego przecieru pomidorowego ze słoiczków . Mam zamiar jeszcze wypróbować z dodatkiem świeżych pomidorów zastępując nimi sok/przecier:)

Annorl1 i byłoby miło i sprawiedliwie , aby i "mój" przepis na fasolkę przypadł Tobie do gustu ;)

Witam kobietki:) Pozwoliłam sobie zrobić z sałatkę z przepisu annorl1 z poprzedniej strony z tego wpisu : 19.07.2012] 18:36 [zgłoś do usunięcia]annorl1 i powiem , że jest naprawdę przepyszna . Zrobiłam jedna porcję , ale jeszcze dziś trzasnę kolejną :p Fasolkę szparagową robię od dwóch lat z przepisu od koleżanki (prawdopodobnie przepis żywcem sciągnięty z neta ) i tez jest rewelacyjna jako sałatka lub wkład do zupy jarzynowej . Również dobrze sie przechowuje w słoikach i nic się z nią nie dzieje . 1 kg fasolki szparagowej , 20 dag marchwi , 20 dag cebuli . Zalewa : 100 ml oleju , 3 łyżki stołowe cukru , 1 łyżka stołowa soli , 1 łyżka stoł. octu , 0.5 l przecieru lub soku pomidorowego , listek laurowy . Odgotować pokrojoną fasolkę na półtwardo . Na oleju poddusiść przez ok 15 min starkowaną na grubych oczkach marchew i pokrojoną w piórka cebulę. Dodać fasolkę i wszystkie przyprawy wraz z przecierem/sokiem pomidorowym . Dusić przez 5 min i przekładać na gorąco do słoiczków . Pasteryzować 20 minut. Smacznego :)

Dzień dobry:) Margolko , tak , w ten sam sposób robię również prawdziwki , podgrzybki , rydze , maślaki .:) Jeśli chodzi o obcinanie końcówek w ogórkach , to ja nie obcinam :)

Witam kobietki:) Odnośnie serwatki , to prawda. Bardzo dobrze robi na skórę , w takie upały szczególnie:D Odnośnie kurek-wrzucam je do gara , dodaję listek laurowy , ziele angielskie , troszkę soli . Gdy już odparują troszkę , dodaję masło śmietankowe . Parę minut podduszę , wystudzę i do woreczków. Świetne sa potem na zupę , jako farsz do zrazów zakręcanych i sosów :)

Ja mam ogromną ochotę zasadzić takie drzewko, ale niestety nie mam pojęcia czy ono przyjmie się i będzie rosło. Bo w tych opisach roślin wszystko pięknie i cacy jest opisywane :D No ! ale jeśli nie zasadzę to i nie dowiem się. Więc chyba zaryzykuję:p http://www.hyzop.pl/pl/p/Eucaliptus-niebieski-Eucalyptus-gunnii/289

No przyznam szczerze, że nigdy bym się nie spodziewała tylu odezw od Was:) (odezwa do mnie jako pomarańczowego postu) Jednym słowem jetem mile zaskoczona i dziękuję bardzo. Ale nadal chętnie skorzystam z przepisów przez Was sprawdzonych. PS.mam niestety w posiadaniu tylko piekarnik elektryczny w takiej zwykłej kuchence gazowej :( (palniki są na gaz , piekarnik na prąd - góra/dół)

Dziękuję Wam za cenne wskazówki. Prawdę mówiąc piekłam chleb z przepisów internetowych 2 razy(ze świeżych drożdży) . Pierwszy raz-ujdzie w tłoku. Następny przepis (na drożdżach świeżych) pożal się Boże:( czuć było jedynie drożdże w ustach. A na drugi dzień nie dało się go kroić. Więc tu jeszcze jedno pytanie mam związane z tematem chlebowym. Czy mogę do wypieku chleba na zakwasie dać zakwas taki jak robię na żurek ( z mąki żytniej)? Bardzo byłabym wdzięczna aby któraś z Dziewcząt podała tu przepis na zwykły chleb, oby smakowity/ obojętnie czy to na zakwasie , czy na drożdżach(na początek). Tyle mojej prośby.

i jeszcze odnośnie tego wpisu : niestety tak tu jest na tym topiku, że masz szanse tu zaistnieć o ile: - zaczernisz nick - codziennie rano stawisz się na wirtualną kawe - przynajmniej kilkanaście razy dziennie napiszesz słodko-pierdzącego posta - jak skrytykujesz(nawet w dobrej wierze) nie licz że wybaczą i zapomną jednym słowem kolko wzajemnej adoracji moherowych beretów 1)mam zaczerniony i nie tylko dla tego topicu 2)nie atawię się na kawkę wirtualną, bo to mi nie pasuje i co najważniejsze, moja praca zawodowa na to nie pozwala (cenię ją ponad świat wirtualny) nawet kilkanaście razy w ciągu msc takiego posta nie sklecę, bo ....??? jedynie chciałam zasięgnąć porady o ile to możliwe :)

Mam swój czarny nick. Mało go używam, bo i za dożo tu nie bywam. A jeśli to tak go wklepię, że wychodzi mi na pomarańczowo(spacje) Swego czasu podczytałam na tym forum o wypiekach chleba .Nie pamiętam która to z Was Pań o tym mówiła, że wypieka chleby. Chciałam tylko zasięgnąć porady jako osoba początkująca w tym temacie, nic więcej. Przepraszam, ale "chyba"pomyliłam topici. Jakieś złośliwości z poniektórych stron:(