ceibukaj

atena - dziękuję bardzo za odpowiedź!!

cześć, mam pytanie do kobiet które już mają poród na Wyspiańskiego za sobą. 3 tygodnie temu urodziłam tam córeczkę i zastanawiam się co ze szwami... byłam przekonana że są rozpuszczalne i same znikną ale mąż zaczął mnie straszyć że to nie do końca pewne i że może trzeba je ściągnąć u ginekologa lub położnej. proszę pomóżcie i uspokójcie mnie bo zaczynam panikować...

ja mam dużo wolnego czasu ale szczerze mówiąc nie umiem tych wszystkich sztuczek z makijażami, paznokciami, robieniem z siebie bóstwa... ogólnie to mam bardzo dużo kosmetyków do ciała i makijażu, włosów, większość drogich i dobrych, ale nie umiem z nich korzystać rozsądnie że tak powiem... i tu mój problem, niestety w domu nie miałam jakieś wzorca który pokazałby mi jak wykorzystać te wszystkie triki aby stać się piękną...