Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Julietta40

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Julietta40

  1. Julietta40

    MAJ 2011

    Cv- dzięki :) Lorien-- bardzo dobry pomysł. Ja kiedyś wyszyłam haftem krzyżykowym i oprawiłam kartki na Wielkanoc. Wszyscy byli zachwyceni. Chciałam kupić pościel do łóżeczka, ale tyle jej jest, że trudno się zdecydować. Widzę, że nie tylko ja zmagam się z przeziębieniem, chociaż śmieję się, że mam chyba katar ciążowy, bo mam go bez przerwy :)
  2. Julietta40

    MAJ 2011

    Hej Kobitki ! No niestety, nadal leżę, wczoraj tylko trochę pochodziłam i tak mocno stwardniał mi brzuch, że nawet nospa nie pomogła. Odnośnie krajobrazów, nie widziałam tych z Islandii, ale pamiętam, że moja ciocia mieszkająca w Chorwacji, zawiozła im album Suwalszczyzny. Chorwaci byli zdumieni, że Polacy mają takie piękne krajobrazy a zachwycają się Chorwacją, ja też :)
  3. Julietta40

    MAJ 2011

    Nie bierz do głowy. Widać od razu poziom intelektualny osoby, która założyła temat.
  4. Julietta40

    MAJ 2011

    Kooralinkaa -- u mnie w szpitalu też są 3 przypadki świńskiej grypy i 3 osoby czekają na wynik testu. Ale podobno w większych szpitalach w całej Polsce są takie przypadki.Najlepiej o tym nie myśleć.
  5. Julietta40

    MAJ 2011

    Kooralinkaa- pamiętam, że gdy byłam przeziębiona i to w pierwszym trymestrze, lekarka kazała mi wziąć paracetamol. Wprawdzie nie musiałam, bo temperatura nie była wyższa niż 37,5. Ale podobno w ciąży jest bezpieczny.
  6. Julietta40

    MAJ 2011

    Dziękuję jeszcze raz:) Penelopa- świetnie, będziemy miały porównanie, czy oby na pewno imiona mają coś do charakterów, bo mam nadzieję, że ten topik przetrwa długie lata:) Jestem z siebie dumna, bo pierwszy raz od 3 tygodni zrobiłam obiad, ale teraz niestety leżę. Znów mamo, też mam tak. Nawet , gdy coś napiszę zastanawiam się czy to ma sens i trudno mi się skoncentrować. Dobrze, że nie pracuję :) co do wiaderka-- wydaje mi się niewygodne i dziecko wygląda, jakby było ściśnięte, ale może mylę się:) Matko, przeraża mnie to pakowanie do szpitala, tyle rzeczy trzeba wziąć ze sobą. Kiedyś wystarczyła reklamówka, a teraz torba podróżna:) Kropeczka-- ja też stoję w miejscu i szczerze mówiąc nie wiem od czego zacząć. Może zacznę od wydrukowania listy :)
  7. Julietta40

    MAJ 2011

    Dziękuję Dziewczynki :) Przepraszam, że nie odpisuję imiennie, ale piszę leżąc, pozycja niezbyt wygodna :) Ale od jutra to się zmieni:) No tak, z wrażenia zapomniałam dopisać termin porodu- 15 maja ( będzie prezent na imieniny teściowej :)) Idzie mama na kawkę. Potem jeszcze dopiszę . Hej.
  8. Julietta40

    MAJ 2011

    Witajcie! Właśnie wróciłam od lekarza i nareszcie dowiedziałam się, że będzie-- Syn. Jeżeli któraś mogłaby mnie wpisać do tabelki, to bardzo bym prosiła: Agnieszka, 40 lat, woj. podlaskie. Imię wybrał mój syn, zawiedziony, że to jednak nie siostra i pewnie będzie Maksymilian, zresztą wybrał sobie takie na bierzmowanie. U mnie z imionami jest problem, ponieważ pracuję z dziećmi i każde imię kojarzy mi się z danym dzieckiem. I powiem Wam kochane, że coś w tym jest :) Mam zrobić także glukozę, ale od razu 75 g. Muszę cofnąć się do Waszych wcześniejszych wypowiedzi i trochę na ten temat poczytać. To teraz mogę poszaleć na allegro, tylko nie wiem , co moje siostry mi przyślą, ale od przybytku głowa nie boli :) A i jeszcze jedno, mogę już chodzić, ale bez przesady, chociaż luteina dalej. Nareszcie. Pochwalił, że jestem zdyscyplinowaną pacjentką. :)
  9. Julietta40

    MAJ 2011

    Hej! To ja jeszcze zapytam o grotę solną. Od początku ciąży mam katar, pewnie na tle alergicznym, wiem, że przebywanie w niej pomaga, ale nie wiem czy w ciąży mogę.
  10. Julietta40

    MAJ 2011

    Stylowa- dziękuję. W tym tygodniu wypróbuję. Mam nadzieję, że już będę mogła chodzić:) Tigero- masz rację, nie ma mnie w tabelce, bo po pierwsze nie wiem jeszcze płci dziecka ( jutro mam wizytę, to może w końcu się dowiem), a po drugie nie umiem wstawić siebie i boję się, że jeszcze Wam namieszam :) Co do maty też masz rację, im więcej zabawek i jaskrawych kolorów, tym lepiej. Tigero i Ann---może to i u mnie luteina, a ja przestraszyłam się, że jakaś infekcja się przyczepiła, bo bez wkładek nie da rady. Matko, wyliczone przez Was dziewczyny ceny całej wyprawki powalają. Chyba też zacznę już coś nabywać, bo potem może być ciężko.Wózek wprawdzie dostanę, łóżeczko też , ale jeszcze ogromną ilość rzeczy trzeba kupić.
  11. Julietta40

    MAJ 2011

    Cześć dziewczyny :) Penelopa-- a jak się robi tą modrą kapustę. Jestem z podlaskiego, a czasami mam chęć na czerwoną, a nie wiem, jak ją zrobić.
  12. Julietta40

    MAJ 2011

    Widzę, że słodko się zrobiło. U mnie niestety odwrotnie, na słodycze teraz patrzeć nie mogę, ale za to musi być codziennie sałata lodowa ze śmietaną i szczypiorem. I to porządna porcja :)
  13. Julietta40

    MAJ 2011

    Cześć Dziewczynki:) No, nie, już wydaje mi się, że nadrobiłam Wasze pisanie, wstaję, a tu tyle stron znowu do czytania :D Co do bólu z kręgosłupa, to miałam takie, chociaż wcześniej nie bolał mi. O znieczuleniu nie było mowy, ale wszystko da się przeżyć :) Na początku małżeństwa także planowałam 2 dzieci, ale po urodzeniu pierwszego nigdy jakoś nie bardzo była na to odpowiednia pora. Absorbująca praca, potem gdy chciałam, to nie mogłam, a teraz natura sama zadecydowała. I bardzo dobrze. W pracy mam ugruntowaną pozycję, finansowo też nie narzekam, syn odchowany i samodzielny. Jednak zawsze zazdrościłam koleżankom, które miały dzieci w odstępie 2-4 lat. Widzę, że robicie dużo zakupów. Ja podobnie jak Eni , zacznę w marcu albo w kwietniu. Siostry robią mi paczkę, więc nawet nie wiem, co mam dokupić. Super, że wklejacie linki, bo przynajmniej dodaję do zakładek, tym bardziej, że chyba będę musiała leżeć do końca, więc zostają mi zakupy przez internet. No nic, idę nadrabiać zaległości w czytaniu, najwyżej jeszcze dopiszę:)
  14. Julietta40

    MAJ 2011

    Cześć Dziewczyny ( także nowe). I znowu przyjdzie mi kilka stron nadrabiać. Miałyście rację, maluch na drugi dzień był o wiele spokojniejszy, trochę spanikowałam :) Wczoraj pierwszy raz od dwóch tygodni wyszłam na świeże powietrze, ponieważ miałam wizytę u kardiologa. Jestem spokojniejsza, ponieważ okazało się, że to co mi dolega nie ma wpływu na płód. Ale ulga:) Glukozę badam co miesiąc, ale lekarz nie skierował mnie na dodatkowe, ponieważ nie widzi takiej potrzeby. Nie wiem co o tym myśleć. Wprawdzie jej poziom mam w normie, ale... Natomiast był bardzo zdziwiony, bo mam mały sód, co podobno zdarza się bardzo rzadko. Dzisiaj nadal leżę, chociaż cieszę się, że mimo całej wyprawy brzuch mi nie stwardniał. Jednak uczucie jakby coś miało wypaść pozostało. Czy któraś z Was też ma takie uczucie? A teraz zabieram się za czytanie poprzednich stron:)
  15. Julietta40

    MAJ 2011

    Dzięki Kochane, a już się bałam, że coś jest nie tak. Teraz spokojnie zasnę, bo mąż mi mówi, że sama się nakręcam :)
  16. Julietta40

    MAJ 2011

    cześć dziewczyny. Mam pytanie: od dwóch dni ciągle czuję ruchy maleństwa: przewracanie, kopanie, pływanie, także w nocy. trochę mnie to niepokoi. Czy Wy też miałyście takie okresy, gdzie Wasz maluszek był taki hiperaktywny? Ale czeka mnie nadrabiania:)
  17. Julietta40

    MAJ 2011

    W sumie nic do tego poprzedniego nie mam, ale jak chciał mnie położyć do szpitala, to w swojej miejscowości, a to dość daleko. Mam zagrożoną ciążę, więc chciałabym na wszelki wypadek mieć kogoś w swoim mieście.
  18. Julietta40

    MAJ 2011

    Penelopoa, X--- a jak mnie zapyta, czy już wcześniej u kogoś byłam? najgorsze jest to, że się znają :)
  19. Julietta40

    MAJ 2011

    Penelopoa, X--- a jak mnie zapyta, czy już wcześniej u kogoś byłam? najgorsze jest to, że się znają :)
  20. Julietta40

    MAJ 2011

    Witajcie. Ja tez tylko na chwilę, wieczorem postaram się wszystko nadrobić. Chciałabym pójść do drugiego lekarza, bo obecnie chodzę do takiego, ktory jest ordynatorem, ale w innym mieście. Natomiast blisko mnie przyjmuje też bardzo dobry, a i szpital na miejscu. Tylko nie wiem, jak to rozegrać taktycznie. Chciałabym i do tamtego i tu. Co powiedzieć?
  21. Julietta40

    MAJ 2011

    Chyba jednak czekolada pomogła, bo nastrój poprawił się. Kasiulaaa - znowu ja miałam inny problem. Jestem bardzo otwarta i pomocna, jak ktoś miał problem, to oczywiście szukał u mnie porady. Mówię tu o koleżankach i rodzinie. Ale ile mogę żyć problemami innych, nie dość, że w pracy, to zamiast wyciszyć się i odpocząć, to także w domu. Od kiedy jestem w ciąży, nauczyłam się być asertywna. Kiedyś bez względu na to jak się czułam , nie potrafiłam odmówić, jak ktoś zadzwonił i mówił. że zaraz do ciebie wpadnę lub wpadniemy, nie pytając się czy mam czas, czy może chcę odpocząć. Teraz jest zupełnie inaczej.Postępuję trochę egoistycznie, ale mówię, że przepraszam, ale źle się czuję. Zrozumieli. Jutro przychodzi koleżanka, zrobiła już ciasto, nawet zapytała , czy w czymś mi może pomóc. Miło :)
  22. Julietta40

    MAJ 2011

    Część :) Ale miałam czytania, dopiero skończyłam. Dzisiaj mam depresyjny nastrój, nie chce mi się czytać, oglądać, dosłownie nic. Zawsze byłam aktywną osobą, nie mogę przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Już nigdy nie będę narzekała na sprzątanie, gotowanie itp. :) Moi chłopcy stwierdzili, że brakuje mi magnezu i poszli po czekoladę. Jeżeli chodzi o wymiary to biust zwiększył mi się o jeden rozmiar, a obwód brzucha-92 cm i wydaje mi się, że jest ogromny :) Trzymajcie się! Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.
  23. Julietta40

    MAJ 2011

    Cześć! Ale mi dobrze, mąż gotuje, syn sprząta, natomiast ja czytam :) Kasiulaaa - właśnie mi się wizualnie nie podoba, taki jakiś kosmiczny, ale jeżeli jest funkcjonalny, to niech ślą :) X- też mi brzuch robił się twardy.Lekarz zaznaczył, że nie można do tego dopuścić i od razu należy brać nospę i położyć się. Teraz biorę nospę forte 2x dziennie przez trzy tygodnie, czyli do następnej wizyty. moja siostra brała ją przez całą ciążę. Co do kawy piję Ricore, to kawa inka pomieszana z rozpuszczalną.
  24. Julietta40

    MAJ 2011

    Mi siostry chcą przysłać wózek Greco, ale jakoś nie jestem do niego przekonana. Może coś o nich słyszałyście?
  25. Julietta40

    MAJ 2011

    Witaj Milka, mamy termin na ten sam dzień :) Dzięki za tytuły, "Kod.. czytałam, ale innych tego autora nie.Ostatnio nadrabiałam literaturę Kinga, ale nie chcę już go czytać do rozwiązania.Zapisałam inne tytuły, syn ma mi je załatwić:) Milka_k-ce-mi powiedziano, że w ciąży nie robi się OB, bo jest niemiarodajne. Potwierdził to lekarz i pielęgniarka, dlatego nie martw się.
×