Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Julietta40

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Julietta40

  1. Julietta40

    MAJ 2011

    Kasiula- Matko, to daleko macie.Trzymamy kciuki. Wszystko będzie dobrze, na pewno.
  2. Julietta40

    MAJ 2011

    Ale jestem zakręcona. Wybierałam się jutro do neonatologa, uprasowałam ciuszki, przygotowałam torbę, bo miałam zajść do siostry, przygotowałam dokumenty, patrzę a tam data wizyty 29.09. No myślałam, że padnę. Wydawało mi się, że powiedziały, iż spotkamy się za miesiąc, dlatego wbiłam sobie, że w sierpniu.Na wszelki wypadek jeszcze jurto zadzwonię i upewnię się. Ale byłabym zdziwiona, że mnie jutro nie wyczytują. Ale przynajmniej zrobiłam małemu morfologię i jestem spokojniejsza:)
  3. Julietta40

    MAJ 2011

    Izamaj-- mi tez bolą łydki, nawet nie wiem od czego i brzuch, bo dzisiaj dostałam po raz pierwszy@. Laba skończyła się :)
  4. Julietta40

    MAJ 2011

    Jestem w szoku. Mały dzisiaj jadł po 120, spał nawet raz 3 godziny. Trochę ulał, ale zawsze zjadał po 60, więc może dlatego. Przed snem wytrąbił 120, ale za chwilę zbudził si,ę więc jeszcze dorobiłam mleka i wypił 60. Chyba mu to mleko smakuje. Ciekawa jestem, ile teraz pośpi. Może wcale, bo brzuszek nie przyzwyczajony do takich ilości mleka, więc może boleć. Mamuskamaj-- karmisz dalej piersią? Myślałam, że gdy przejdę na mm, to będzie lepiej spał, a tu nic. no cóż, może i my doczekamy się kiedyś takich nocy jakie mają dziewczyny:) Penelopka-- mój też maruda, ale myślę, że to zęby.
  5. Julietta40

    MAJ 2011

    Hej! Nareszcie chłodno. Małemu mleko posmakowało, bo wyciągnął w nocy 4 razy po 120. Jestem w szoku :) Ale w nocy niestety budzi się co 3 godziny. Dobrej niedzieli :)
  6. Julietta40

    MAJ 2011

    Hej! Maks śpi, a ja nie mogę. A potem będę jęczeć, że się nie wyspałam. Dzisiaj po raz pierwszy 4 godziny przerwy w karmieniu, ale za to potem co 2 :)
  7. Julietta40

    MAJ 2011

    x-- mam nadzieję :) A tobie współczuję, ale zarazem zazdroszczę, bo super są te Twoje dzieciaczki.
  8. Julietta40

    MAJ 2011

    dziewczyny , tu artykuł o parówkach http://finanse.wp.pl/kat,104128,title,Zobacz-co-jesz-w-parowkach-O-fuuu,wid,13720836,wiadomosc.html
  9. Julietta40

    MAJ 2011

    Ale chaotycznie piszę, już jestem zmęczona. Starszy syn wyciągnął mnie dzisiaj na zakupy. Lubię z nim chodzić, bo mogę porozmawiać o różnych sprawach, bo przy małym to raczej niemożliwe, a zawsze mieliśmy świetny kontakt. Mimo, że jest jucz prawie dorosły, to jednak jeszcze muszę mieć go na oku, bo to taki głupi okres.
  10. Julietta40

    MAJ 2011

    Idę spać. Dobrej nocy. Wczoraj położyłam się i nie mogłam zasnąć, a potem mam problem ze wstaniem. Jeszcze muszę wstawać w nocy i karmić małego, ale i tak jest super, bo budzi się co 3 godziny. Jak prześpi 5, to będzie super. Tylko kiedy to nastąpi ? :)
  11. Julietta40

    MAJ 2011

    Dziewczyny pisałam już , że mi się wyjątkowy egzemplarz trafił:) Poza tym od jakiegoś czasu, gdy ktoś nas odwiedzi, to ten ryczy do końca wizyty. Patrzy na te osoby i chlipie. Po wyjściu odwiedzających jakby nigdy nic jest wesoły i uśmiechnięty. No czysty cyrk. Nie podaje mu żelaza, bo po nim wymiotował, a te które przyjmował podobno najlepsze. Lekarka kazała odstawić. Mam wizytę w poniedziałek, to zobaczę co powie.
  12. Julietta40

    MAJ 2011

    U mnie też mąż mecz ogląda.Mam nadzieję, że zaraz zaśnie to przejmę pilota. Dzisiaj odebrałam wyniki morfologii, za dobre nie są , ale lepsze niż miesiąc temu. Najprawdopodobniej będę musiała szybciej rozszerzyć dietę Maksia. Żelazo ma w dolnej granicy normy, hemoglobinę 11,4, a i czerwone krwinki na granicy dolnej normy. Dzisiaj tez kupiłam mleko bebilon 1 i powoli przejdę z ha, to może będzie mu bardziej smakować.Nie dość, że nie chce mleka, to i herbatek też nie. Chociaż wieczorem wypił prawie 100, ale łyżeczką. Ale mam obolałe brzucho od hula hopa, jednak przerwy nie robię. Będę twarda:)
  13. Julietta40

    MAJ 2011

    Izamaj- też jeszcze nie mam @ i nie tęsknię. Trelev--właśnie mam ten luksus, szkoda, że tylko przejściowy :) A mi po ciąży zostały jeszcze duże piersi i może tak już zostać:) X - normalna morfologia, bo Maksio miał małą anemię.
  14. Julietta40

    MAJ 2011

    X- staram się kręcić codziennie, ale mam obolały brzuch i tak jak myślałam pojawiły się siniaki, ale nie takie jak za pierwszym razem:) Chłopcy wracają ze spaceru.
  15. Julietta40

    MAJ 2011

    Hej !Jesteśmy po pobraniu krwi.Ale się wkurzyłam. Gmerała w żyle może z 5 minut i nie pobrała, musiała iść po pomoc. We dwie pobrały z drugiej ręki. Na początku mały nie płakał, ale cierpliwość też ma swoją granicę. Teraz spaceruje z tatą, bo z tego stresu zasnął i nie chcieliśmy go budzić. Pielęgniarka od siedmiu boleści---tak kiedyś powiedziałaby moja babcia.
  16. Julietta40

    MAJ 2011

    Część :) jak dobrze, że jucz po odwiedzinach.Jutro wybieramy się na pobranie krwi i zobaczymy tez poziom żelaza. X--mój po bebilonie pepti też czuł się źle , ale jak 3 dni pod rząd płakał jakby go obdzierali ze skóry już w nocy bez żadnego stopniowego wprowadzania podałam mu bebilon ha i na drugi dzień dziecko już uśmiechnięte. Nie jest to jego ulubione mleko, bo tak jak wcześniej pisałam, je go tyle, żeby przeżyć, ale przynajmniej nie ma bóli brzuszka. O hippie nie słyszałam, polecają go pediatrzy ?
  17. Julietta40

    MAJ 2011

    My tez nie śpimy. Hej Kobitki :) Mały leży w łóżeczku i gada, ogarnęłam mieszkanie i spróbowałam szarlotki. Emi--bardzo smaczna :) Mam nadzieję, że zostanie coś dla gości :)
  18. Julietta40

    MAJ 2011

    Emilia--zrobiłam Twoją szarlotkę, ale jutro będę ją jadła, bo spodziewam się gości. Tak szczerze mówiąc, to już mam dość tych odwiedzin małego, a jeszcze paru znajomych nie było i koleżanki z pracy też się wybierają. Nawet sąsiadki przyszły. Miłe to, ale męczące :)
  19. Julietta40

    MAJ 2011

    Odnośnie Viburcolu, to dałam dzisiaj mojemu na noc, bo coś ostatnio śpi niespokojnie. Mamuskamaj--też jesteśmy na mm, a dzisiaj w nocy budził się 4 razy. Może to przyzwyczajenie, a może chęć przytulenia się do mamy.Chociaż mój je bardzo mało, a często, więc w nocy nadrabia. I zauważyłam, że lepiej je w nocy niż w dzień. Dzisiaj pierwszy raz kręciłam hula hopem. O matko, jutro pewnie będą sińce, ale postanowiłam, że przynajmniej 1 x dziennie pokręcę.
  20. Julietta40

    MAJ 2011

    Okazało się, że chyba Maks taka maruda przez zęby. Posmarowałam mu dziąsła Dentinoxem i maluszek inne dziecko. Zjadł 100 mleka i śpi.
  21. Julietta40

    MAJ 2011

    To moja lekarka mi wytłumaczyła dokładnie. Woreczkiem łapiemy mocz, wcześniej kupujemy sterylny pojemniczek i przelewamy do niego zawartość torebki.Pojemnik niesiemy do laboratorium.
  22. Julietta40

    MAJ 2011

    Hej :) A mój mały ma dzisiaj dzień pierdoły. Marudny taki, że coś strasznego. Poza tym przyszła do mnie siostra, której dawno nie widziałam, a ten w bek. I tak do końca jej wizyty. No to się Maksiu popisał :)
  23. Julietta40

    MAJ 2011

    Witaj Stylowa :) Odnośnie kaszki nie pomogę, bo sama nie mam pojęcia, którą podać jako pierwszą.
  24. Julietta40

    MAJ 2011

    U mnie z motywacją tez bywało różnie, ale dopingowały mnie pierwsze efekty tzn. niknące centymetry w pasie , biodrach i udach.
  25. Julietta40

    MAJ 2011

    Za swoje płaciłam 50 zł, teraz jest o wiele tańsze. Myślę, że weź tańsze, jak nie będzie motywacji, to przynajmniej taniej wyjdzie :)
×