Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lidlek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lidlek

  1. Balbua, hhihihihi. Nie mogłabym być taką teściówką jaką jest moja, to jakaś porażka.
  2. pestusia - góra jest do naszej dyspozycji, mamy oddzielną kuchnię i łazienkę, ale i tak teściowa czuję się, jak u siebie i dla niej żadnych granic nie ma.
  3. Balbua, myślałam o tym i wiem, że mąż mnie karmi złudzeniami jeżeli chodzi o własny kąt, ale tak bym bardzo chciała :( Teraz mi mówi, że w ciąży jestem, przemęczać się nie mogę i takie bzdury, a ja to łykam i wierzę, że w końcu się wyniesiemy :( Jak się wkurzę, to sama się za to zabiorę i postawię go w fakcie dokonanym.
  4. Tosiakk, to nie jest przeczucie, tak właśnie będzie, to jest pewne i tego się strasznie boję. Dlatego tak namawiam męża, żeby coś z tym zrobić, pójść na swoje. Ale jemu jest wygodnie i nie chce, chociaż i tak obiecał, że czegoś poszukamy.
  5. Macie rację dziewczynki. Grunt to się nie denerwować i porozmawiać na spokojnie z teściami, chociaż obawiam się, że bez awantur i tak się nie obejdzie :(
  6. Balbua, ja bym bardzo chciała, może się uda, mąż obiecał, że na wiosnę zaczniemy czegoś szukać, oby...oby!
  7. A najlepsze jest to, że oni w ogóle chcieli by wszystko za nas zrobić. Ostatnio na "rodzinnym" obiedzie, wspominali, że idealnie by było zrobić pokoik na poddaszu i że oni się wszystkim zajmą, a ja właśnie nie chcę, żeby się wszystkim zajmowali!
  8. Ech... odkąd zamieszkałam z mężem... i teściami, to tylko się wściekam albo po nocach ryczę, a mąż? Mąż jest posłuszny przekonaniom rodziców :( makabra jakaś. Dlatego chcę jak najszybciej się wynieść z tego domu.
  9. No właśnie o to uszczęśliwianie na siłę chodzi, to że chcieli dobrze nie wątpię, zawsze próbują wcisnąć parę swoich groszy w nasze życie i też nie chcą źle czy urazić. Ale nikt ich o to nie prosił, mogli chociaż skonsultować ten zakup z nami
  10. Balbua, masz rację. Poczekam i zobaczę, to zawsze mniej wydatków, ale najgorsze, że teściowa będzie teraz wypominała co rusz, jaki to ona prezent zrobiła i gdyby nie ona, to byśmy w życiu sobie nie poradzili :-o Ale bez nerwów, 1...2...3 i głęboki wdech i wydech!
  11. Nie wiem nawet jeszcze jaki, bo go schowali i mają oficjalnie wręczyć (dziwne) przy sobotnim obiedzie.
  12. Ach... i mamy z głowy zakup wózka, bo teściowie zapowiedzieli, że już kupili :-o po prostu świetnie :-o Jestem tym faktem poirytowana na maxa.
  13. Witam późnym popołudniem. Czuję się źle, głowa mnie boli :( I myśl o kolejnej nieprzespanej nocy przyprawia mnie o mdłości.
  14. Keja, najgorsze jest, że w ciąży stało się ze mną coś dziwnego i nie ma dla mnie nudnych lektur :-o No chyba że jakąś Lalkę albo Potop bym wzięła.
  15. Może i macie rację. Meliska dobry pomysł, wypróbuje dzisiaj przed snem, a jak będzie tradycyjnie - czyli do dupy, to porozmawiam jutro z lekarzem.
  16. Witam, O nieprzespanej nocy nie będę pisała, bo się to nudne zaczyna robić :( Nie mam pojęcia, co się ze mną dzieję. Myślicie, że ziołowe nasenne tabletki to bardzo zły pomysł? Jutro mam wizytę u lekarza, więc się zapytam, bo nie wiem, co mam robić z tymi nocami. Zamówiłam wczoraj tę poduszkę, co mi polecałaś dyducha, mam nadzieję, że szybko przyjdzie.
  17. Ja jak z mężem chodzę na zakupy ubraniowe dla niego, to on wybiera, a ja tylko ewentualnie płacę. Chociaż ostatnio dostał hopla na punkcie modnej i markowej odzieży, dlatego też powiedziałam, żeby płacił sobie sam, jak kupuje takie drogie.
  18. Ale na początku takich problemów nie miałam, dopiero od niedawna mam te koszmary. Ale może faktycznie powinnam zakupić taką poduchę, rozejrzę się :)
  19. Tosiakk, ja nigdy nie pamiętam, co mi się śniło, ale zawsze jak się budzę, to mam przeczucie, że było to coś strasznego i złego. Ewentualnie jakieś strzępki pamiętam.
  20. Ja też dla urozmaicenia zjadłam już śniadanie, po tej nocy czułam się strasznie głodna. A w piąteczek mam wizytę u lekarza, mam nadzieję, że wszystko ok z moim okruszkiem :)
  21. Ech... kolejna noc nieprzespana, znowu śniły mi się jakieś koszmary, obudziłam się zlana potem, a serce to myślałam, że wyskoczy mi zaraz z piersi. Też macie takie problemy? Oprócz tego, że ciężko mi zasnąć, bo mam problemy z ułożeniem się, to jeszcze te koszmary, któraś z kolei noc z rzędu, zaczynam trochę fiksować. A oprócz tego, to wybrałam chyba wózek, ale sama się zastanawiam czy trójkołowce to dobry pomysł na zimę. Ale taki zgrabny był i kolorystycznie fajny.
  22. dyducha, to jakieś pismo napisz, że w trakcie transportu wanienka została uszkodzona i niech oddają kasę, bo wydaję mi się, że to wina właśnie kuriera.
  23. dyducha, to do wymiany? Chyba można wymienić, prawda?
  24. A oprócz książek o ciąży? Może jakieś kryminały polecacie? :)
×