Od 5 lat mieszkamy z mężem i dwuletnią córką w Niemczech mała sie tutaj urodziła , teraz mąż ma już dośc pracy dla innych chce wracac do kraju by zacząc prace na wlasny rachunek, wszyscy myślą ze zarabiamy tu grubą kase ale nikt nie myśli o to że życie tu tez kosztuje nic nie ma za darmo, wiec w sumie wracjąc do Polski zaczniemy od zera ja bede szukac pracy ,corka bedzie miała nowe przedszkole nowe koleżanki, mąz uważa że najlepiej wrocic na Śląsk z tamtąd pochodzi ja jestem z Mazur nie mam tam znajomych nie znam regionu,drazni mnie ich gwara mentalnośc . Po tylu latach nadal nie potrafie dogadac sie z tesciem jego konkbiną ,szwagrem nie mam o czym z nimi rozmawiac a on hcce bym rzucila wszystko i wracala z nim do Polski mieszkac z tesciem by nie wydawac zaoszczędzonych pieniędzy na wynajem mieszkania. CO robic jak mam rozmawiac z mężem jak mu wytłumaczyc że nie bede szczęśliwa mieszkając razem z teściem. Prosze doradzcie!!!