Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

furbo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. agalbn28 przyłączamy się do gratulacji!! wracaj do sił bo będą Ci podwójnie potrzebne ;)
  2. dziękuję dziewczyny! trochę się uspokoiłam, dzisiaj byliśmy u pediatry i mały przybrał przez tydzień 400g, chyba wychodzimy na prostą ;) czytam powoli forum, dzisiaj str 7 - pewnie pojawią się nowe pytania ;)
  3. Mamazett serdecznie gratuluję,ale "olbrzym"! ;) prze Tobą wspaniały czas - pamiętaj żeby czerpać z niego tylko radość. Myślę, że spokojnie mogę powiedzieć, że to był najlepszy okres mojego życia. Okres, który był początkiem czegoś bardzo niesamowitego. Nikt mi nie powie - ciąża, dziecko, poród - cud nad cuda. Namacalny przykład na to, że tam na górze musi Ktoś siedzieć. Siedzieć i knuć ;) Ja tam do końca nie mogłam uwierzyć, że w moim brzuchu może siedzieć, rosnąć i czekać na odpowiedni tylko dla siebie czas mały człowiek. Pozdrawiam Cię serdecznie i wszystkich na forum
  4. PS. czy ktoś może podać link do forum mam rozpakowanych bo mam kilka pytań? z góry serdecznie dziękuję
  5. znalazłam dokładny opis, bardzo wzruszające historie: http://allegro.pl/pierwszy-krzyk-dvd-nowy-i1619844206.html
  6. dziewczyny polecam film=dokument "le premiere cri" (Pierwszy krzyk) będzie leciał na canal+ 27 czerwca, ja oglądałam co prawda z innych źródeł...wiecie...
  7. andzia tak sobie myślę, że "z boku" poród może być jeszcze większym przeżyciem, tzn. masz możliwość przeżywania zupełnie innych emocji niż sama rodząca...ciekawa sprawa. Ja jutro jadę na kolejną wizytę kontrolną i zobaczymy co mój lekarz wymyśli. Cicho mi się marzy, żeby rodzić naturalnie i wrócić do domu przed B. Ciałem ale jakoś cisza, wcześniej był falstart a teraz wcale mu się nie śpieszy. Pożyjemy - zobaczymy. Pozdrawiam wszystkich ;o)
  8. aga28lbn w sumie to Ty sama do końca nie wiesz na kiedy wypadnie termin prawda? z bliźniakami nigdy nie wiadomo - ale życzę Wam żeby to było jak najbliżej 10.08 - tak czy siak data się szybko zbliża ;o) trzymam kciuki, pisz jak rosną dzieciaczki! ailona pewnie, że pamiętam, miałyśmy ten sam termin ale jak czytam wyszłaś przed szereg ;o) rodziłaś naturalnie a nie przez cc tak? jakie leki brałaś na podtrzymanie? ile trwała cała "akcja"? daj znać jeśli znajdziesz chwilkę bo Twoje doświadczenie jest już bogatsze
  9. witaj aga28lbn jeszcze nie, ciągle się trzymam ;o) serdecznie dziękuję za pamięć, chyba faktycznie teraz moja kolej? aż ciężko uwierzyć...nie mogę się doczekać!
  10. Farfalla odpisałam Ci na forum "objawy ciąży po in vitro": Farfalla ja zdecydowałam się na in vitro w Białymstoku, do którego mam 360 km (choć najbliżej mam Trójmiasto). 1 wizyta 10 sierp - zastrzyk z diphereline 2 wizyta 24 sierp - diphereline, punkcja torbieli na jajniku, badania krwi 3 wizyta 13 wrzes do 24 wrze- po tygodniu zastrzyków z gonalu w domu, pobyt i dalsza stymulacja menopurem, wizyty co drugi dzień, badania estradiolu + usg pęcherzyków koszt wszystkich wizyt, stymulacji, noclegów, paliwa = 10 tys pln
  11. dziewczyny do szpitala polecam koszule - są wygodniejsze. Łatwiej podczas badania, ktg itd. Koszulę można podwinąć a spodnie będzie trzeba zdjąć i paradować tylko w krótkiej koszulce. Poza tym na tą porę jest chłodniej w koszuli. Ja kupiłam na allegro właśnie jakieś najtańsze, takie rozpinane żeby były od razu do karmienia - w domu pewnie nie będę ich używać więc szkoda kasy na jakieś drogie. Zresztą powiem Wam , że jak się w szpitalu wyjdzie na korytarz to połowa ciężarnych biega w takich samych koszulach z allegro ;o)
  12. karola2112 dzięki! z jednej strony nie mogę się doczekać ale z drugiej wiem, że lepiej dla małego jeśli posiedzi do terminu, mam nadzieję, że nam się uda doczekać bardzo ładne te Wasze wózki - wielkie i muszą być wygodne dla dzieci a dla mnie to priorytet. Moja koleżanka kupiła quinny ale muszę stwierdzić, że ten wózek to koszmar - małe kółka i zimą nie wyszła na dwór, ciasny, gondola szybko była za mała a spacerówką też za długo nie pojeździ.
  13. karola2112 ja spakowałam się w walizkę, którą wcześniej zabrałam na dwutygodniowe zagraniczne wakacje - najpierw myślałam, że to przesada ale faktycznie sporo tego, przecież nie wezmę pół paczki pampersów i kilku mega podpasek bo tak naprawdę nie wiadomo ile tego zużyję a nie będę miała możliwości, żeby mi ktoś donosił bo nie będę rodzić w swoim mieście niestety. Dla dwójki maluchów faktycznie moja waliza może być za mała ;o) Govi będę rodzić w Iławie, mam świadomość, że to wszystko zależy od szpitala ale ogólnie rzecz biorąc w polskich państwowych szpitalach zapewne jest podobnie niestety betii79, kasik08 tylko pozazdrościć ;o) ale jakoś damy radę aga28lbn możesz się upewnić w swoim szpitalu - możliwe, że lista się zmniejszy. Jeśli chodzi o skurcze to tak jak pisałam wcześniej - u mnie była akcja ze skróconą szyjką i skurczami macicy (których zresztą nie czuję, były za to widoczne na KTG), w szpitalu i teraz muszę brać 3x1 no-spa forte, 4x1 magnez 500, 2x2 luteina a do tego leżenie. Wcześniej unikałam no-spy ale teraz jest to konieczne.
  14. nadzieja 26 ja miałam torbiele endometrialne już przed transferem ale po zajściu w ciążę ładnie się wchłonęły - natura to najlepsze lekarstwo, myślę, że Twoje też znikną, to kwestia czasu. Brałam tylko duphaston ale to ze względu na utrzymanie ciąży a nie na torbiele. Brzuch może Cię pobolewać ale to nic strasznego.
  15. Majka ja miałam odstawiony duphaston około 18 tc
×