bomi:)

tak własnie o tą sałatkę :) Ja jeszce dorzucam pomidory, kukurydzę, czasem czerwoną fasole

Mysza ja też tak mam :P to chyba normalne z ciąży bo co rozmawiam z którąś z koleżanek która była w ciąży to sie smieje że tak samo miała. Ja to już sobie wole wszystko na karteczkach zapisywać bo inaczej to bym chyba łazikowała z kąta w kąt i zastanawiała się co mam zrobić :P To samo dotyczy jak z kimś rozmawiam i w pewnym momencie się jakby się wyłaczam a potem nie wiem o co chodzi :P

przygotowałam dwie sałatki, jedną standardową jarzynową bo moi rodzice lubią, a drugą robiłam z zupek chińskich, polecam przepyszna :) Do tego przygotowałam szaszłyki z papryką, cukinią i cebulką, a dla dzieciaków napiekłam maślanych ciasteczek :)

Kobiety tak piszecie o tym FB a ja jakoś nie mam do niego przekonania. Mam konto na NK i stwierdziłam kiedyś że w zupełności mi wystarczy. Jak się tak chwalicie zdjęciami ślubnymi to i ja jedno wrzuce :) Mimo że mieliśmy cywilny kupiłam sobie białą kiece :) Dzisiaj się chyba troszke przepracowałam bo teraz nie dość że mnie podbrzusze pobolewa to jeszcze się kręgosłup odzywa :( jutro mam gości z okazji mojej "osiemnastki" wiec narobiłam troche jedzonka i posrzatałam prawie cale mieszkanie.

Cześć kobiety!! Jeśli chodzi o rozstępy to u mnie ani siostrra ani mama nie miały wiec ja mam nadzieje że też mi sei uda :) Co do imion to mamy wybrane Michalinka, a tak na wszeli wypadek jakby coś miedzy nóżkami jednak wyrosło to będzie Adrianek :D Ja już czuje regularne kopniaczki no ale ja chudzielec jestem. Meżulowi dwa razy jak na razie udalo sie wyczuć małą. Raz kopneła tate w ręke a raz w ucho hihihi :P Powiem Wam że ja ostanio to jestem strasznie senna. musze sie na godzine położyc popołudniu bo inaczej jestem zmierzła niesamowicie. A w nocy to mi sei tez takie bzdury śnia ze szkoda gadac. Dzisiaj byłam u okulisty wszystko jest oki :) Jeśli chodzi o badanie z obiciązeniem glukozy moj gin powiedział ze zrobimy go sobie tak w 23 tc. jutro zaczynamy 20 :D Zleciało to niesamowicie :)

Palusia - masz rację. Dopiero co się zamartwiałam kiedy minie ten najgorszy okres a tu zaraz też minie mi połowa :) Też chciałabym żeby już był 30 tc a najlepsiej jakby już nasza Michalinka była z nami :D Dzisiaj jest raczej spokojna moze ze dwa razy dała o sobie znać kopniaczkiem :) Już nie moge się doczekać wtorku. Standardowo zaczynam sie martwić czy wszystko jest ok.

Kasiunia - nie martw się zobaczysz że wszystko będzie dobrze :* Wiem że się zamartwiasz ale wszystkie trzymamy kciuki!!! Palusia - dobrze że wszystko jes oki. Oszczędzaj się kobitetko i dabj o siebie i dzidzie :) My własnie zjadłyśmy całą michę pomidorów w śmietanie i chyba przesadziłyśmy troszke z ilościa :P Ale małej smakowało bo podaczas jedzenia wołała o jeszcze :P hihihi kłócie nadal odczuwam ale już nie jest już tak mocne za to dzisiaj boli mnie głowa. Jak to mówią jak nie urok to sraczka no ale taki urok ciąży :) Damy radę :) Idę się wykąpusiać i powoli do łóżeczka Spijcie słodko :*

Kasiunia - nie martw się napewno wszystko bezie wporządku!! :) :* trzymam kciuki!!! Stell - ta też jakiś czas temu poderwałam sie z łóżka i własnie w tamtym miejscu mnei strasznie zakłóło ale potme miałąm spokój. dopiero teraz od jakichś dwoch dni daje o sobie strasznie znać. Mała rano fikała a wczoraj jak zarobiłysmy sobie kąpiel z pianką to figlowała jak mały źrebak :D Teraz robi sobie drzemkę poobiednia :P a ja chyba pójde w jej ślady :D

tetraz dopiero weszłam na pocztę i przyznaję rację dziewczynom. Stell - laska z Ciebie nieasmowita!!!! Inka linka - weź nie przesadzaj, spójrz na mnie :P paszkwil i chudzielec jak sie patrzy :P w pracy szczypiorek albo przecinek na mnie wołają hihihi Dziwczyny co z tym kłóciem czy ktoraś z Was tak miała albo ma?? bo zaczynam powoli wariować i chyba zaraz zrobie panikę u moje go gina :(

Cześć Dziewczyny!! Ja Wam powiem że co do ślubu kościelnego to go nie mamy i mieć nie będziemy. Nie to żebym niewierząca była, ale są inne powody. Ja się nie przejmowałąm i na cywilny kupiłam sobie śliczną biała sukinię. My już kolędę przyjmowaliśmy dwa razy i za pierwszym rzem chciałam księdza wykopać bo tak mnie zdenerwował a w tym roku przyszedł ksiądz, który na spokojnie porozmawiał i zrozumiał. A co do mszy to faktycznie jak to mówią mocherowe berety górą :P U nas kalendarz chiński się nie sprawdził bo miał byś chopek a jest babeczka. Dziewczyny co do chrapania męzuli to ja mam ten sam problem :( mój jak zacznie to czasem nawet kuksańce nie pomagaja. Pisałyście o tych plastrach i powiem że pomagają bo mój szwagier ich używa i sobie chwali. No ale mój mężul twierdzi żenie bedzie się jakimiś plastrami oklejał na noc :P Palusia - tpo napewno nic groźnego ale odpoczywaj dzisiaj i trzymam kciuki :D Ja od dwóch dnie mam tak jakby straszne kolki. najczęściej po środku na dole albo z prawej strony brzuszka. Wzoraj to myslałam że oszaleje. Znajoma mówiła zę też tak miała w drugim trymestrze więc nei em czy sie martwić czy nie :( Czy któraś z Was też tak ma??? Co do kreski to ja już mam widoczną od pępka do kości łonowej. Sama jej nie zauważyłam tylko mój mężul mi pokazał że się zrobiła :)

Daria ja też tak czasem mam że robi mi sie jakby górka i w tym miejscu mam twardsze ale po chwili znika więc to chyba jednak dzidzia :) Ja się martwie tym kłóćiem. Cały czas pobolewa z prawej strony troszke pod pepkiem. Najgorzej jest jak za szybko wstanę :( Kupiłam sobie dzisiaj wkońcu nowe buciki. dałam troszke więcej niż planowałam ale naprawde udało mi sie znaleźć takie jakie chciałam :D

Cześć Kobitki!! Ja dzisiaj miałam tragoczną noc. Najpierw nie umiałam zanąć, a o 4:30 rano pod naszym blokiem koleś zaczął łopatą rozbijać lód i odgarniać śnieg. Myślałam że wyjde i go chyba rozszarpie bo ponad godzinę przez niegop nie spałam wrrrr... Totalnie jestem teraz do dupy. Inka linka mnie też kłóje w boku brzucha. Z reguły z prawej strony. Mam wizytę w przyszły wtorek i muszę saię zapytać o to lekarza bo wczesniej tak nie miałam i troszke się martwie.

Mi lekarz kazał kupić sobie nospę ale powiedział że mimo że jest bezpieczna mam ją brać w momentach kiedy bedzie bardzo bolało. Na razie jeszcze nie brałam i mam nadzieje ze nie bede musiała brać :)

Cześć Kobitki!! Ja dzisiaj od rana zabiegana troszke. pierw teściowa przyszła na kawuchę apotme pojechaliśmy z mężulem na małe zakupki. Co do lumpeksów to mam na osiedlu jeden ale tam żeby cos ładnego wypatrzeć to trzeba zaraz po dostawie przyleciec i mają tam straszny bałagan :( Co do bóli pleców to też mam od świąt. Czesto jak leże na plecach to jak mnie zacnzie boleć to nie wiem jak się ułożyć żeby było dobrze. No i bardzo szybko cierpnie mi kość ogonowa jak siedzę :P Tyle że ja mam kregosłup skrzywiony w 3 miejscach i nawet nie bedac w ciąży cierpiałam bóle, więc nie spodziewam się żeby w ciąży było inaczej :P Co do ruchów małej to raz tate kopnęła a teraz raczej przed nim ucieka hihihi ale wierci się szczególnie z rana. Jak już zacznie to aż czasem cały brzusio mi faluje i skacze :D

Dziewczyny dziękuję za życzenia :) Margo - Tobie też wszystkiego naaaaaj, dużo zdrówka, ślicznej dzidzi i szczęśliwego rozwiązania :D Ja w Sylwka poszłam spać o 4 w sumie siedzieliśmy w domu ale przyszedł znajomy i tak sie fajnie rozmawiało że nawet nie wiem kiedy to zleciało :) Co do twrdnienia brzucha też tak czasem mam i dalej pobolewa mnie podbrzusze. ostatnio pytałam sioę o to gina to powiedział ze to normalne i jeśli nie ma plamień albo ból nie jest ciągły to nie ma się czym martwić. Jeszcze dodał na "pocieszenie" ze jeszcze wiele objawów mnie może zadziwić, przerazić itd.

Cześć Kobiety!! Ale tu cicho ostatnio. Izunia - mpoja mała bardzo reaguje na galaretkę w czekoladzie i rano jak zjemy śniadanko to daje o sobie znac :). Kręci się wtedy jak szalona. powiem Wam że Sylwester i Święta minęły mi tak szybko jak nigdy. A dzisiaj stuknęło mi jeszcze 30 latek. Ech jak ten czas leci... Idę mężulowi zrobić obiadek. Potem jeszcze wpadne :)

Dziewczyny! Z okazji tego nadchodzącego roku życzę Wam zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla Was i dla dzidzioli :) Ja uciekam troche mieszkanie ogarnąć i zrobić jakieś jedzonko na wieczór. Dobrej zabawy!!! Buziaki :D

Ja uważam że nie jest to aż takie drogie a tak jak pisze Luciola jakbym miała się za kazdym razem wydostawać z naszego wyrka to wole mieć małą przy sobie. Gdyby kosztowało 300 zł i więcej to pewnie bym sie nawet nie zastanawiała nad tym.

kasiunia - ja też mam problemy z plecami. Casem to juz nie wiem co mam ze sobą zrobić, czy usiasc czy leżeć czy chodzić bo nic nie pomaga a jeszcze dodatkowo jak chwilę posiedzę to mnie kość ogonowa strasznie boli No ale damy rade :D Luciola też się zastanawiamy z mężulem nad takim łóżeczkiem w łóżku tym bardziej że mój mężul pracuje na zmiany i często śpie sama w wielgachnym łóżku więc myślę że wygodnie wtedy bedzie mi mieć małą przy sobie.

Martolinka mi się podoba pierwszy i trzeci :) Ja wybrałam sobie taki :) http://krasnal.win.pl/sklep/wozki-dzieciece-saturn-czerwony-kwiaty-p-69.html

Cześć Dziewczyny! ja się dzisiaj czuję w miare dobrze ale jak zwykle nic mi sie nie chce. :P Musze zupke ugotować i troszkę ogarnąć mieszkanie a od godziny poleguje i nie umie się zmobilizować. Mała od wczoraj wieczora tak kopie ze już delikatnie widać niektóre kopniaki na zewnątrz :D Cały brzuchol mi czasem skacze :D Ja się też zastanawiałam czy nie kupić już wózka teraz przed podwyżką vatu ale doszliśmy do wniosku że poczekamy i mimo że mam wóżek wybrany mężul twierdzi ze jeszcze 10 razy zdanie zmienie :P i pewnie ma rację hihihi

a kołyska też mi się strasznie podoba ale niestety nie mamy za bardoz gdzie jej wstawić :( no i męzul to raczej taki praktyczny i zawsze jak mnie sie cos takiego spodoba to słyszę "no ale po co to" :P

co do łóżeczka to świtne widziałam ostatnio w ikei. Takie że można je potem przerobić na zwykły tapczanik. Zastanawiamy się nad takim chociaż mężul to by wolał zwykłe łóżeczko a potem kupić tapczanik.

Hej kobiety!! ja dzisiaj jakaś jestem ospała :( najchetniej to bym z łóżka nie wstawała ale musze na jakies zakupy sie wybrać. My z mężulem w sylwka siedzimy sobie w domku. Stwierdziliśmy że chcemy sobie troszke pobć tylko we dwójkę bo ostatnio nie ma u nas na to szans. Wypożyczycmy jakis dobry film. Ja kupię sobie szampana piccolo :P troche fajerwerków i bedziemy świętować :) Palusia - moja mała też jak dostanie jedzonko to kręci się i wierci niesamowicie :) i zauważyłam że jak tatuś do niej mówi też czasem kopnie w odpowiedzi :D Prolaktynka - ja też słyszałam że powinno sie na lewym boku spać ale mi wygodniej jest na prawym bo inaczej nie zasnę :( Może z czasem nauczę się spać na lewym :)

nie patrzcie na date bo mam nie przstawioną w aparacie :P