kasia22-03
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kasia22-03
-
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniu, coś chyba w dzisiejszym dniu jest, bo nasz Cypi śpi już 1,5h, co do niego niepodobne:P Z mierzeniem jest bardzo różnie, tak jak piszecie, bo w szpitalu go zmierzyli tak niedbale, że niby za 2 miesiące miał tyle samo, a to raczej niemożliwe Co myślicie o tym skoczku, co nam linka wkleili? Właśnie się zastanawiałam nad jego kupnem, bo Cypi uwielbia podskakiwać,potrafi tak się odbijać na stópkach. Mysza współczuję, nas też to pewnie czeka jak się zdecydujemy na dziecko, chociaż jak byłam w szpitalu to była kobitka ze mną na sali, która z poprzednim dzieckiem siedziała 3 lata i z tym 2 latkiem też tak planuje, po pierwszych 3 latach wróciła do pracy i nie żałowała, teraz znowu nie pracuje i dopiero zacznie za rok, niby fajnie jak nic Cię nie ominie w wychowaniu malucha, ale na drugie 3 lata to kurcze troche za długo jak dla mnie -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iwonta, witam w gronie chorych, zgadzam się z Tobą, być chorym to jakaś straszna masakra i mam wrażenie,że beze mnie życie w domu jest koło mnie, chociaż nadal w nim uczestniczę, bo same wiecie jak jest, strasznie się czuję, ale muszę wstać zrobić flachę, przebrać itd., chociaż i tak mąż dużo robi, bo ja od 2 nie jestem w stanie. Dziękuję Wam za miłe słowa, mam nadzieję wrócić szybko do formy, bo tęsknie za przytulaniem i całowaniem malucha. Mój Cypi też tak ćwiczy jak Bartuś, bo w sumie to przygotówka do raczkowania i coraz częściej już się podnosi na wyprostowanych rękach, a kuferek mu idzie do góry,hehe a mierzy nas zawsze pielęgniarka, przykładając metr do jego ciała no i wyszło wtedy 74, w szpitalu mierzyli nas na takiej macie. Jestem zadowolona z przybierania, ale z mężem się śmiejemy, że on chyba w nocy tylko tyje, bo wtedy nie żyga,haha -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monek, ja dawałam narazie tylko słoiczki, jakoś nie mogę się zabrać do gotowania, a gotowała któraś z was już mięsko?A jeżeli tak, to jakie>? Ja odsuwam małemu napletek tylko przy kąpieli i robię to tak delikatnie,ściągam do czerwonego fragmentu, ale nie naciągam mu bardzo, jemu raz tak zrobiła jedna z lekarek, taką harmonijke walnęła Cypiemu, hehe -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przeglądałam właśnie wasze zdjęcia Pelargonka, Maciuś ma super minki. Charlotte, ta marchewa w buzi rozwala, Rilla, Patryczek ślicznie wygląda z irokezem,hehe -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No Piotruś zaszalał z wagą i długością, ja się dowiem za parę min jak my z wagą i długością stoimy, bo zaraz będzie po szczepieniu, mam relacje na bieżąco od męża. Straszne to, że nie mogę przytulić mojego syneczka i że mnie nie ma kiedy go coś boli, grrrr...jestem taka zła -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iwonta, bidoku dużo sił wam życzę, bo nic fajnego z tymi choróbskami:) -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kochane:) Tak się cieszyłam,że zima minie mi bez choróbska a tu niestety mnie wczoraj tak rozłożyło, że nie mogłam się ruszać,no i nockę przespałam na dole a mój mąż spał z malutkim, no i miał taki typowy chrzest, bo to jego 1wsza taka nocka beze mnie, dzisiaj już zaliczyłam lekarza no i bez antybiotyku się nie obyło, tak się boję o małego, żeby się nie zaraził, staram się go omijać szerokim łukiem, ale same wiecie jak to jest- w 1 domu bakterie krążą w powietrzu, jeszcze Cypi pojechał z tatą na szczepienie, a nie mogliśmy go znowu przesunąć, bo chyba nigdy go nie zaszczepie, bo co chwile coś było. Właśnie wietrzę domek cały, bo to chyba najlepsza metoda na pozbycie się zarazków z domu, mam nadzieje,że się obędzie bez dodatkowych chorób, jeszcze jak na złość mamy kardiologa dzisiaj. Jedzonko u nas tak jak piszecie, bardzo bardzo różnie, my w sumie już jemy mięsko, ale kiepsko to wychodzi, raz zje prawie pół słoiczka, a raz tylko kilka łyżeczek, ogólnie to chyba polubił jedzenie z łyżeczki, tylko gorzej z jej zawartością, lubi np chleb oblizywać,hehe, a nie jakieś tam słoiczki, no ale musi jeść mięsko, bo u nas anemia dalej. Lekarka ostatnio poradziła mi,żebym spróbowała posłodzić słoiczek glukozą i sprawdzić czy w ogóle nie chce jeść słoiczków, czy też nie jest słodki i dlatego, tylko ja znowu nie chce mu wszystkiego słodkiego podawać, bo później się nie podniesie. Nie wiem co w tej kaszce bananowej jest, ale u nas to jest jego hit nr 1 i też zje 180 na raz spokojnie, a kupiłam malinową i nie chce jej jeść w ogóle. -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zgadzam się z wami, że to jakaś paranoja z tymi radami w telewizji, można zwariować od nawału informacji i dobrych rad, już człowiek się zastanawia potem czy aby na pewno nie zaszkodzi dziecku, albo wręcz odwrotnie co zrobić, żeby było jak najlepiej. Co do kubeczka, to wszędzie pisali, żeby wprowadzać niekapka po 6 m., ja sobie szczerze nie wyobrażam, że Cypi za miesiąc opanuje sztukę picia ze zwykłego kubka, jak czasem się krztusi przy zwykłym smoczku, raz się próbował dorwać do mojej kawy i gryzł kubek, ma nawet zdjęcie i na tym chyba narazie zakończy sztukę picia z kubka,haha -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nio, tak jak piszecie coś z tymi rączkami mają, bo nasz Cypi też się uspakaja jak targa pieluszkę i często z nią usypia Ania, Cypi je na leżąco w łóżeczku bądź na łóżku, bo na moich rękach już nie chce jeść, tak jakoś mu się zmieniło i też często mnie ciągnie za bluzkę lub włosy,hehe -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magdalenka, skąd ja to znam,, mój niejadek albo je dużo, albo w ogóle nie chce jeść przez 6h, dziś na przykład zjadł 60 mleka, trochę zupki i nie będzie jadł do 18, nawet teraz o 18 zjadł wmuszone 60, a znowu rano zje mi bez problemu 150, oj ciężko z tymi dziećmi. Znalazłam kardiologa, ale oczywiście na 20, także znowu rozbite spanie,eeeh -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniu, super pomysł i zgadzam się, że te bezzębne uśmiechy są najpiękniejsze na świecie. Catie, Cypi też wstaje przed 7 i jak tylko podejdę do łóżeczka, to jest uśmiech od ucha do ucha i też się zastanawiam czy dziecko może się tyle uśmiechać, bo mój synek za każdym razem się uśmiecha jak tylko mnie widzi, a już głaskanie i dotykanie moich włosów uwielbia i nawet czasem mówi do nich,haha, oj jak cudownie być matką:) Catie, super, że z koleżanką się wyjaśniło. Moja znajoma urodziła w zeszłym tyg. córeczkę 3 tyg wcześniej i nie oddychała po urodzeniu, trafiła do inkubatora, ale później wszystko było w porządku i teraz już mogą się przytulać, w prawdzie w szpitalu jeszcze, ale i tak sobie nie wyobrażam nie wziąć swojego maleństwa zaraz po porodzie:( -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniu, współczuje żołądkowych rewolucji, bo przy dziecku to przerąbane, nie ma czasu na chwilę słabości, na pewno jej nie zarazisz, a jeżeli się boisz, to możesz profilaktycznie zapodać Lence DICOFLOR 30, to jest priobiotyk dodaje się go do mleka. Ja jak złapałam jelitówkę w szpitalu, to właśnie mi kazali to dawać przez 3 dni i Cypiego nic nie złapało. Mysza, wyślę Ci ang jutro, ale tak szczerze, to się temu przyjrzałam i nie wiem czy to nie jest jakaś starsza wersja, zresztą zobaczysz Tak Catie pisała o ciąży, ja chyba bym się załamała, bo przy Cypim narazie nie wyrabiam, a co dopiero rok po roku, zresztą jak będzie to będzie, to gdzieś pewnie na górze zapisane ale ja dziewczyny jestem głupia, sama pisałam o glutenie, że jeszcze nie czas, a sama dałam Cypiemu pół słoiczka kaszki z pełnym ziarnem i nawet nie doczytałam na etykiecie i mu dalam, heheh i tym samym Cypi ma wprowadzony gluten i nie będę się przejmować teraz tak dokładnymi ilościami jak pisała charlote, bo ja nie jestem aż tak dokładna niestety;/, ale rozmawiałam z koleżankami i one też wprowadziły gluten tak samo jak ja -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Catie, 100 lat kochana gorące przytul ode mnie i Cypiego:* -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejoł:) Mam troszkę weekendowych zaległości, ale czasu jakoś brakowało:)Albo mam korki, albo się trzeba do nich przygotować, albo Cypi strasznie jest absorbujący:p Aniu, jak tam kupka??Słuchaj, u nas działa ciepła przegotowana woda, tzn. jak nie ma kupki 1 dzień, bo u nas przeważnie 2 dziennie iwonta, wspólczuje, bo u nas tak codziennie od ponad 4 miesięcy przez cały dzień -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniu, ja czytałam, że gluten wprowadzamy nie wcześniej niż w 5 miesiącu, ale pewnie, co lekarz, to inne zdanie, ja wprowadze kaszę manne za jakieś 2 tyg dopiero:) Co do przyzwyczajenia do butelki, to rzeczywiście masz niewesoło, bo im później tym gorzej, u nas była trochę inna sytuacja z Cypim, ale nie miałam problemów z butlą, a mianowicie stosowałam nakładki silikonowe na piersi, możesz sobie przetestować, od razu mówie, że nie będzie łatwo, bo u nas była walka przez cały dzień, ja smarowałam swoim mlekiem te nakładki i do środka też trochę ściągałam i mały zaczął przez nie ciągnąć, później powoli dawałam raz dziennie swoje mleko przez butelkę i poszło. U nas zadziałało, mam nadzieje, że Niulka też chwyci i się nauczy:) -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć kochane:) U nas nocka tragedia, nie wiem jak się nazywam, bo mały budził się co 30 min, coś go mega bolało, a rano sobie przypomniałam, że mam viburcol w czopkach na uspokojenie i zawsze sobie o tym przypominam po fakcie, zresztą woda koperkowa też stoi i się patrzy,eeeh, tępa matka, ale w nocy ja nie myślę Rillka, może zaczniesz najpierw od kleików, które się dosypuje do mleka, tylko w sumie Ty karmisz, no to albo opcja odciągnięcia swojego mleka i dodania, albo MM, no albo są też kaszki mleczne, no i jeżeli dawałaś już jabłuszko i banana, to możesz wybrać kaszkę z ich dodatkiem, jest tego multum na rynku. Wspominałyście o spotkaniach ze znajomymi, kurcze u nas jest odwrotnie, co tydzień praktycznie gdzieś jesteśmy z Cypim, jakoś nagle dużo znajomych porobiło się z dziećmi i spotykamy się właśnie z dziećmi i raz u nas, raz u kogoś innego, co do bezdzietnych, to wiele takich znajomych nam nie pozostało, bo wiecie w sumie u nas znajomi 30 lub po 30, ja też mam 29 za niedługo, więc wydaję mi się, że jest więcej ludzi młodych w tym wieku, którzy już założyli rodzinę. Ale patrząc wstecz, ja się nie broniłam przed odwiedzinami rodziców z maluszkami, ale ja zawsze lubiłam maluchy:) -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas to różnie z tym jedzeniem, ostatnio mu nawet w butli nie podchodzi, ale za to pokochał herbatkę z dziką róża i malinami, zresztą pachnie przepięknie i mój M. mi powiedział, że on pije to wszystko co ja polubie i że to niby taka autosugestia z mojej str.,hehe ciekawe:> Straszne tematy dzisiaj poruszyłyście. Catie, wspólczuje Lisie, ja spotkałam w szpitalu matkę z dzieckiem z zespołem Dawna i ta dziewczynka była ze wszystkim do tyłu o 1 rok i miała 2 lata i dopiero się uczyła chodzić i mówić, bo ponoć te dzieci tak mają. Rilla, co za świnie w tym twoim banku pracowały Ja chyba wracam do pracy we wrześniu, w sumie to nie chciałabym za długo siedzieć w domu, już jestem rok bez pracy w szkole i mi tego trochę brakuje, chociaż nie raz odliczałam dosłownie minuty do ferii czy też wakacji, bo to na prawdę męczące zajęcie, ale mimo wszystko to chyba jest mój konik. Nawet teraz gdy jestem niewyspana i zmęczona, godz korków dziennie jest dla mnie super sprawą. A tak w ogóle, to dzisiaj rozmawiałam z koleżanką o Helen Doron i oni już tam uczą niemowlaki od 3 miesiąca, uczą w cudzy słowiu, bo mój Cypi chyba mógłby się skupić dłużej jedynie na TV lub komputerze,hehe. Jak macie ochotę śpiewać swoim dzieciakom, to wam mogę posłać na maila materiały. Dzisiaj dzwoniłam i mamy się zgłosić do szpitala 18 rano i wyjdziemy w sobotę też rano. -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to fajnie Catie, że sobie zaszalałaś z kinem,też mi brakuje jakiegoś seansu, kiedyś z mężem byliśmy regularnie, raz w miesiącu w kinie lub na komputerze oglądaliśmy wszystkie nowości, a teraz jestem do tyłu ze wszystkim, wiadomości oglądam raz w tyg. , a wczoraj się dowiedziałam, że mamy nowy kanał w tv już od 2 miesięcy,hehe, ale może kiedyś nadrobię. Za to jutro zamierzam wybrać się do fryzjera, bo jestem tak zarośnięta i kolor nowy też mi się przyda:) Catie, jeszcze odnośnie Twojego pyt. z lekarstwami, to te rutynowe na zgagę nie działają, a żeby dostać mocniejsze, musi właśnie przejść to badanie i zaliczyć wizytę u kardiologa. Mykam ogarnąć trochę dom, bo za chwile mam lekcje, w tym tyg sama mama na lekcji, a za tydz. chce przyjechać z 3 letnim synkiem,heheh, zobaczymy jak to będzie -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No, żebyście wiedziały, że się nie nudzę:(dzisiaj nocka od 5 mało pospana, bo Cypi chyba za dużo zjadł i nie mógł później tego strawić,eeh ale to jest właśnie moje dziecko, na śpiocha,to chyba niedźwiedzia by zjadł gdyby mógł, a w dzień czasem po 60 je. Ze szpitalem to mamy czekać na info od gastroenterolog, bo oczywiście jest lista oczekujących na badanie i chyba dopiero za 2 tyg. pójdziemy, no ale to się dowiem dzisiaj, bo mam dzwonić. Jeszcze mi się przypomniało z tymi słoiczkami, moi znajomi mają swoje pole uprawne, same sprawdzone jarzynki i jak mała skończyła 4 miesiące, to ugotowali jej marchewkę, pluła dalej niż widziała, potem zupkę, to samo, aż wreszcie po tyg się poddali i kupili słoiczek- mała zjadła prawie cały i do dzisiaj jest na słoiczkach,hahah -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iwonta Ja małemu daję kleik kukurydziany z nestle, a ryżowy z bobovity i one mają taką konsystencje jak pisałaś, wiórkowatą. Co do kartoników, to jeszcze nie próbowałam, ale Catie o tym pisała, ja małemu podawałam kaszkę na noc z miszkoptami z Hippa i ona jest dosyć gesta i też zrobiłam w 2ce dziure większą i leci. z łyżeczką się nie bawie przed snem.Wspólczuje choróbska, na pewno Bartuś szybko odzyska siły, bo dzielny z niego chłopak:) Monek To fajnie, że już będziesz w swoim domku:) Co do mieszkania na wsi, ja się nie nadaje, w sumie koło mojego domku są 2 sklepy, tak sobie zaopatrzone, ale jak chce coś więcej, to 20 min wózkiem i jestem w centrum, a tam 3 hipermarkety, a w kwietniu otwierają nam rossmanna, więc jestem bardzo zadowolona, ale w sumie też nie mam daleko do najbliższego, bo raptem 6km. Mieszanie z mlekiem praktykujemy od początku i jak narazie działa, nie smakowały mu jak narazie ziemniaki z dynią, bo nie chciał ciągnąć My wczoraj odwiedziliśmy lekarza, bo nam się peptki skończyło i nie wiedziałam co robić, bo mały na pewno nie ma alergii, no ale jeżeli do 6 miesiąca niedaleko, to w sumie mógłby być jeszcze na tym pepti, aż do wprowadzenia 2ki, no ale mały zrzygał się u lekarza z 6 razy przy niej i niestety mamy iść na 24h do szpitala na ph metrię przełyku, no i Cypi ma mieć rurkę w nosie przez te całe 24h, ja nie wiem jak sobie dam radę, żeby jej nie wyciągnął, masakra, już mam dość na samą wizję:(A jeżeli t nie pomoże, to kontrast żołądka, ale to już można zrobić w przychodni. -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co za TĘPE strzały nas odwiedzają, co NAWET JĘZYKA POLSKIEGO NIE DOBRZE ZNAJĄ!!!!Ależ mi się zrymowało, nie ma jak być odważnym i rzucać obelgii w str osób, ukrywając się za anonimem!!!WSTYD!!!!Ale pewnie nas przeczyta, bo takie słodkie idiotki, które nigdy dzieci jeszcze nie miały zasiadają przed klawiaturą i z nudów obrażają osoby, no ale cóż na głupotę nie ma lekarstwa!!! Co do tej afery słoiczkowej, to może i idę na łatwiznę kupując gotowy produkt, ale wychodzę z założenia, że marchewka czy ziemniak niepochodzący z mojego ogródka jest tym samym nawożonym świństwem, co reszta naszego jedzenia, więc jeżeli widzę znaczek, że specjalny certyfikat dla niemowląt, to oczekuje, że będzie to najlepszej jakości, a jednak może nie jest. Poza tym, patrząc na dzieci w podstawówkach, gdzie połowa dziewczynek nosi staniki już w 3 kl. i ma okres za 2 lata, to jakoś nie sądze, że są chowane na zdrowej żywności bez żadnych dodatków, teraz będziemy ślęczeć przy garach a za kilka lat pójdą z klasą do Mc donalda i nafaszerują się tymi niepsującymi, zawsze swieżymi bułeczkami... ale się naprodukowałam Mysza, jakoś dziwnie robisz te kaszki, na każdym opakowaniu jest napisane, zeby dodać do mleka, jeszcze nie widziałam bez mleka takowych i wcale nie uważam,że opcja kartonikowa jest dla wygodnickich, bo mój Cypi np jak nie dostanie jedzenia w 5 min w nocy, to potrafi się rozbudzić na 2h, więc ja mam wszystko w pudełeczkach i wodę w termosie, bo inaczej miałabym po nocce;/ -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień doberek!!! Catie, ja też daje kilka łyżeczek ze słoiczka, a później wlewam połowę do butli z mlekiem,narazie też będę tak robić przez miesiąc, później z mięchem będą to powinnien zjadać cały słoiczek i to wtedy zastępuje 1 butlę z mlekiem. Moja mama ostatnio wróciła od znajomej i mi newsa sprzedała, że jakiś czas temu chyba gerber wypuścił mięso zmielone z kośćmi!!!!!!MASAKRA jakaś, nie wiem czy w to wierzyć, ale ja znalazłam pestkę w gruszkach gerbera, także sobie uważajcie. Jeżeli chodzi o kaszki, to te w kartonikach są mega wygodne, ja kupuje w słoiczkach z Hippa, możesz sobie też spróbować Catie, a my jemy rano i wieczór kaszkę z mlekiem z bananami, pachnie zarąbiście, a tak to mleko z małą ilością kleiku albo ryżowego albo kukurydzianego, w zależności od konsystencji kupek -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iwonta, my jedziemy na smoczkach z aventu, trójprzepływowych do kaszki tak jak pisała Catie lub trójprzepływowe z lovi, tylko przez nie leci kaszka, a ja chyba bym oszalała jakbym miała karmić małego łyżeczką 6 razy dziennie, wlewam mu w butlę i zjada w mig, nawet zupki muszę mu dawać w butli, bo inaczej nie zje, tylko będzie się bawił Catie, mój jedzok tylko samo zjada, tyle że w nocy chyba też będę mu dawać z 170, bo ma 6h przerwy i ja też daję kaszkę ze słoiczka lub torebki raz dziennie -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurde, mamy wyjeżdzać za 20 min, a Cypi śpi w najlepsze, a ja tak go nienawidzę budzić,grrr...mam nadzieje, że się obudzi do tego czasu, ja też w koszuli nocnej se mykam więc idę się powoli zbierać, 4 stopnie u nas za oknem, więc nie najgorzej, już dziewczyny do wiosny niedaleko i za niedługo nikt nie będzie siedział na kafe, bo wszystkie z wózkami będziemy śmigać po polku, dworze, jak kto woli:) -
termin na wrzesień 2010
kasia22-03 odpisał puree ziemniaczane na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to super! Mój mąż jest elektrykiem, tata remontuje też domy od A do Z, więc tak samo zaoszczędziliśmy kasy, no ale stolarz by się przydał, nowe meble do kuchni też, bo mam jeszcze po prababci,hehe